Grudzień to czas szczególny, w którym historia przeplata się z teraźniejszością, a lokalne tradycje z globalną kulturą. Podczas ostatniego spotkania Towarzystwa Przyjaciół Zambrowa (TPZ), które odbyło się w gościnnych progach Stowarzyszenia "Szansa", mieszkańcy mieli okazję nie tylko podzielić się opłatkiem, ale także wysłuchać fascynującej prelekcji prezesa Zbigniewa Jacha. Była to podróż przez wieki – od starożytnej Miry, przez wiedeńskie jarmarki, aż po zambrowskie podwórka.
Spotkanie rozpoczęło się w podniosłej, ale i niezwykle ciepłej atmosferze. Zanim przybrano się do historycznej analizy bożonarodzeniowych zwyczajów, najważniejszym punktem były życzenia i tradycyjne łamanie się opłatkiem.
Jako pierwsza głos zabrała prezes Stowarzyszenia "Szansa" Teresa Szumowska - gospodyni miejsca, która zwróciła uwagę na duchowy wymiar nadchodzących świąt.
- Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, tak ważnego święta dla nas w naszej kulturze, tu w Polsce w szczególny sposób obchodzimy te święta. A wobec tego przyjmijcie najlepsze życzenia. A jakie najlepsze życzenia? Podpowiedzcie mi. Zdrowia. Zdrowia i jeszcze raz zdrowia. I pogody ducha. Proszę Państwa, wiem to z autopsji, Państwo na pewno też, że mając pogodę w sercu naszym, pogodę ducha, łatwiej znieść jest niepogodę. Bo w naszym życiu były, a może jeszcze i będą, i wichry, i zawirowania, i burze, ale po każdym takim zawirowaniu i burzy jest pogoda. I tej pogody ducha życzę Państwu, bo łatwiej jest nam na co dzień w kontaktach z bliskimi, z rodziną, jeśli nie narzekamy, nie narzekamy i nie narzekamy. A ponieważ też ważne jest w życiu taka wzajemna życzliwość i tego Państwu i sobie życzę, bo mając w sercu życzliwość traktujemy człowieka z życzliwością. Ponieważ zbliża się również nowy rok, a my prawdopodobnie spotkamy się dopiero po nowym roku, to życzę Państwu wszystkiego co najlepsze w zbliżającym się nowym roku. Abyśmy żyli w zdrowiu, pokoju i spokoju. Wszystkiego co dobre i piękne życzę Państwu - mówiła prezes Stowarzyszenia "Szansa" Teresa Szumowska
Następnie głos zabrał prezes Towarzystwa Przyjaciół Zambrowa Zbigniew Teofil Jach. W imieniu zarządu oraz własnym złożył zgromadzonym oraz wszystkim Zambrowianom następujące życzenia:
- Jako prezes Towarzystwa Przyjaciół Zambrowa w imieniu własnym, Pani Joli Gronostajskiej, mojej zastępcy, wszystkich członków, chciałbym dla wszystkich Zambrowiaków mieszkających w kraju i za granicą i dla Państwa złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Życzę dużo zdrowia, szczęścia, wielu radości, pomyślności, ciepła w rodzinie, dzielenia się dobrym słowem i żeby się wszystkim Państwu dobrze działo teraz i na nowy rok.
W części merytorycznej spotkania prezes Jach, z charakterystyczną dla siebie swadą, przeprowadził słuchaczy przez najważniejsze daty grudnia. Przypomniał, że ten miesiąc to nie tylko Święta, ale cały splot wydarzeń historycznych i religijnych:
Ciekawym wątkiem prelekcji była ewolucja przygotowań do świąt. Prelegent zwrócił uwagę na zjawisko jarmarków bożonarodzeniowych, których korzenie sięgają XIII wieku (Wiedeń 1286 r., Monachium). Współcześnie największe jarmarki, jak ten w Kolonii, przyciągają miliony turystów .
Zbigniew Jach nie uciekał jednak od tematów trudnych, wspominając o cieniach współczesności – konieczności zabezpieczania takich imprez przed atakami terrorystycznymi, przywołując tragiczne wydarzenia z Berlina (zamach z 2016 roku) .
Prezes TPZ zachęcał do doceniania lokalnych starań w upiększaniu okolicy. Wyróżnił m.in. ruchomą szopkę w Piątnicy - określaną mianem "cuda", które warto pokazać wnukom, a także dom w Sędziwujach - prywatną posesję (przy skręcie z ronda na Warszawę), która zachwyca ogromem włożonej pracy w dekoracje świetlne.
Ważnym elementem wykładu było podkreślenie roli charytatywności (Szlachetna Paczka, Mikołaj dla Seniora). Prezes Jach wymienił lokalnych dobroczyńców, w tym pana Roberta Szulborskiego, który rokrocznie wspiera dom dziecka. Niezwykle poruszający był wątek dotyczący zwierząt. Prelegent zauważył, że w okresie przedświątecznym w Zambrowie widać wzmożoną troskę o bezdomne zwierzęta. Wyróżniono pana Wiesława Kowalczyka, który każdego dnia objeżdża teren i dokarmia zwierzęta i ptaki. Wspomniano również o mieszkańcach dbających o ptaki (zakup 2 ton pszenicy dla gołębi) oraz o koty, dla których przygotowano specjalne legowiska w piwnicznych okienkach.
Prelekcja obfitowała w ciekawostki kulinarne ze świata, zestawiając je z polską tradycją 12 potraw. Dowiedzieliśmy się m.in., że:
Prezes Jach przypomniał również historię opłatka (nieznaną we Francji czy Anglii) oraz choinki, której korzenie sięgają pogańskich wierzeń germańskich, a która do Polski dotarła z Niemiec na przełomie XVIII i XIX wieku.
Zwieńczeniem spotkania była część artystyczna. Zbigniew Jach zaprezentował kilka utworów poetyckich własnego autorstwa, które oddają różnorodne odcienie świąt – od podniosłych, przez humorystyczne, aż po refleksyjne.
1. O istocie Bożego Narodzenia:
„Już od dwóch tysięcy lat, co rok o tej samej porze
przychodzi na świat mały Jezus, Dziecię Boże.
Niesie radość i życzenia, szczepi w sercach naszych wiarę.
Dzień Bożego Narodzenia najpiękniejszym w świecie darem.
Dzielmy zatem się radością. Życzmy sobie najlepszego.
Żyjmy wiarą i miłością. Wszystkim nam dziś trzeba tego.”
2. "Magia Świąt" – o przemianie człowieka:
„Magiczny wieczór,
wariująca gwiazda,
narodziny Zbawiciela,
rodzinna wieczerza,
opłatkowe życzenia,
szczere postanowienia,
nieukrywana radość
z narodzin Pana i Odkupiciela.”
3. "Boże Narodzenie":
„Na kościołach biją dzwony,
dźwięk rozlega się dookoła,
pochwalony, pochwalony,
na pasterkę wszystkich woła.
O tym święcie się pamięta,
bo ma ono dziwną moc.
To Dzieciny Świętej Święta.
To Bożonarodzeniowa Noc.
Człowiek się w tą noc odmienia.
Robi milszy i uczynny,
dzieli chlebem i śle życzenia.
Jest po prostu jakiś inny.
Daje bliskim swym prezenty.
Do Jezusa chętnie zwierza.
Gdzież że się narodził Święty,
dar miłości i przymierza.
Życzmy sobie dużo słońca,
Pańskich łaski, Bożych darów,
miłowania aż do końca,
bez utarczek, waśń i swarów."
4. Humoreska dla dzieci "Święty Mikołaj":
„Przed szkolaków cała zgraja
powiesiła Mikołaja.
Powiesiła na choince,
na różowej małej spince.
Co to będzie, co to będzie,
kto do dzieci dziś przybędzie,
kto przyniesie upominki,
kto uwolni go z choinki.
Posłuchajcie, drogie dzieci.
Wkrótce gwiazda się zaświeci,
ten Mikołaj to ozdoba,
choineczce się podoba,
a prawdziwy prezentami
dzisiaj się podzieli z wami.”
5. "Półprawda o świętach" – satyra z perspektywy karpia i choinki:
„Idą święta, idą święta.
Każdy święta zapamięta.
Ty, cudowna choineczko,
magiczne drzeweczko,
będziesz drżała przed wycinką
Więc pożegnaj się z rodzinką.
I ty, rybko złotouska,
która się w jeziorze pluskasz,
będziesz w święta usmażona,
przyprawiona i zjedzona.
Wy, owoce cytrusowe młode,
śliczne, piękne, zdrowe,
zawsze świeże, uśmiechnięte,
soki będą z was ciśnięte.
A z was, kochane zwierzęta,
zrobi się w magiczne święta
szynki, balerony i kiełbasy.
Idą dla was ciężkie czasy.
Jednym słowem Boże Narodzenie
sieje strach i spustoszenie.”
5. Kolęda autorska dla wnuczków (śpiewana):
„Jest taki dzień w roku,
Gdy wieczorem o zmroku,
Wnuk z dziadkiem
zerkają w niebo ukradkiem.
Jest taki dzień w roku,
Gdy wieczorem o zmroku
Wnuk z dziadkiem
przełamuje się opłatkiem.
Jest taki dzień w roku,
gdy wieczorem o zmroku
wszyscy wszystkim ślą życzenia,
dzień Bożego Narodzenia.”
Wczorajsze spotkanie zakończyło się słodkim akcentem, co idealnie dopełniło strawę dla ducha ze strawą dla ciała. To grudniowe spotkanie TPZ pokazało, że w Zambrowie tradycja jest wciąż żywa, a wspólne świętowanie jest bardzo ważne.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie