"Kwiecień - plecień ..."

"Kwiecień - plecień ..." chciało by się rzec patrząc na to, co dziś działo się za oknem. Kilkanaście dni temu przywitaliśmy kalendarzową wiosnę, lecz ładną wiosenną pogodą nie mieliśmy okazji nacieszyć się zbyt długo.
Cały miniony tydzień był zimny, w nocy w pierwszej połowie tygodnia mróz osiągał -6 st. C. Szczególnie zimno było wieczorami i nad ranem, co prawda w dzień na słońcu było przyjemnie, jednak po wejściu w cień czuć było silnie przeszywający zimny wiatr. Taka pogoda jest bardzo zdradliwa i o przeziębienie nie trudno. Patrząc przez okno wydaje nam się, że jest ciepło, bo widzimy świecące wiosenne słońce, lecz po wyjściu na dwór często okazuje się że ubraliśmy się "zbyt lekko". A więc przestrzegamy wszystkich naszych internautów, że na odłożenie ciepłych kurtek i czapek do szaf musimy jeszcze kilka dni poczekać.
W sobotę (5 kwietnia) około godziny 14.00 przez Zambrów przeszła "zawieja śnieżna". W ciągu niespełna 30 minut, suche jak do tej pory chodniki i drogi, pokryła 3-centymetrowa warstwa mokrego śniegu. W czasie opadów widoczność spadała do 50 m i w ciągu kilku minut wszystkie samochody zostały dosłownie zasypane śniegiem.
Natomiast, kilka godzin później (ok. godz. 17.00) za oknem jasno świeciło już wiosenne słońce. Śnieg pozostał tylko na trawnikach i drzewach, a ulicami płyną potoki kałuż.
Jaka będzie pogoda przez najbliższe kilka dni? Kilkudniową prognozę dla Zambrowa i okolic opublikujemy w niedzielę z rana. Zapraszamy.