
Dwaj kierowcy wykazali się wczoraj totalnym brakiem odpowiedzialności i jakiejkolwiek wyobraźni. Jeden miał 3,4 promila alkoholu w organizmie, drugi prawie tyle samo. Obydwaj siedzieli za kierownicami ciężarówek.
Ogromnym brakiem odpowiedzialności wykazali się dwaj kierowcy ciężarówek, którzy wczoraj zdecydowali się wsiąść za kierownice samochodów, pomimo spożywania alkoholu.
Pierwszy z nich został zatrzymany przed godziną 9:00 w Białymstoku, na ul. Maczka. W organizmie miał 3,4 promila. Co ciekawe, obok, na siedzeniu pasażera, siedział trzeźwy ojciec 30-letniego kierowcy.
Kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę funkcjonariusze policji zatrzymali po godzinie 21:00 na obwodnicy Zambrowa. 48-letni obywatel Litwy jechał ciężarowym volvo z naczepą. Jak się okazało, kierujący pojazdem miał prawie 3,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Zgodnie z § 1 art. 178a kodeksu karnego, ten kto znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Wobec kierowcy, który dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 kodeksu karnego, sąd obligatoryjnie orzeknie, na podstawie art. 42 § 2 kodeksu karnego, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju, na okres nie krótszy niż 3 lata.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie