
W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży wykonano pierwsze przezskórne zamknięcie nieprawidłowego połączenia między przedsionkami serca.
Zabieg przeprowadzali łomżyńscy kardiolodzy wraz z zespołem anestezjologicznym. Jak informują lekarze, zabieg trwał niespełna godzinę i zakończył się pełnym sukcesem. Pacjentka, której wszczepiono okluder zamykający ubytek międzyprzedsionkowy, już następnego dnia czuła się dobrze i została wypisana do domu.
- "Zapewniamy, że odtąd chorzy kwalifikujący się do zamknięcia nieprawidłowego połączenia między przedsionkami serca, będą mogli mieć wykonywane zabiegi wszczepienia odpowiedniego okludera w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży" - czytamy w komunikacie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.
Kardiolodzy łomżyńskiego szpitala wyjaśniają, że tego rodzaju połączenia są stosunkowo często występującą wrodzoną wadą serca. W warunkach prawidłowych otwory istniejące u płodu w przegrodzie oddzielającą dwa przedsionki serca, ulegają samoistnemu zamknięciu wkrótce po urodzeniu. Przegroda ta staje się szczelna i zapobiega przedostawaniu się krwi z jednego przedsionka do drugiego. Jednak w części przypadków występuje wada serca, w której otwór ten nie ulega całkowitemu zamknięciu i krew może przechodzić bezpośrednio z jednego przedsionka do drugiego. Taka sytuacja może sprzyjać powstawaniu groźnego powikłania, jakim jest udar mózgu. Inna, rzadziej występująca wada, polega na istnieniu dużego ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej. W takiej sytuacji krew z lewego przedsionka przepływa bezpośrednio do przedsionka prawego, co w konsekwencji może doprowadzać do przeciążenia prawej komory serca i powstania nadciśnienia płucnego. Objawia się to, między innymi, znaczną dusznością i obrzękami.
W niektórych przypadkach wspomnianych wad serca konieczna jest operacja kardiochirurgiczna. Jednakże większość chorych można leczyć mniej inwazyjnie, bez wykonywania klasycznego zabiegu operacyjnego, stosując metody kardiologii interwencyjnej. Przez nakłucie żyły w pachwinie wprowadza się do serca rodzaj zatyczki otwór lub ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej – tzw. „okluder”.
Jak informuje Szpital Wojewódzki w Łomży, zespół kardiologów Oddziału Kardiologicznego i Pracowni Hemodynamiki dysponuje już odpowiednim doświadczeniem oraz zapleczem diagnostyczno-terapeutycznym pozwalającym na przeprowadzanie tego rodzaju zabiegów interwencyjnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo gratuluję . Ja po operacji wady wrodzonej jestem już ponad 21 lat temu i takich technik nie było trzeba otwierać serce było i grzebać w nim by ten ubytek zlepićzaszyć by go nie było. Więc wielki szacun dla lekarzy którzy tak innowacyjne techniki stosują u pacjentów nie tak jak u mnie, że musiałem ok tygodnia być w szpitalu na silnych lekach