
„Kierujący stosują się do obowiązujących znaków drogowych, a średni czas oczekiwania na przejazd zwężonym fragmentem jezdni nie przekracza 1–1,5 minuty. Przy zastosowaniu sygnalizacji świetlnej ten czas wydłużyłby się co najmniej dwukrotnie, a w większości przypadków powodowałoby to niepotrzebny przestój pojazdów, w sytuacji gdy z przeciwnego, otwartego kierunku ruchu nie nadjeżdżają żadne pojazdy”
Radny Rady Powiatu Zambrowskiego Stanisław Rykaczewski złożył do starosty Zbigniewa Teofila Jacha interpelację dotyczącą organizacji ruchu przy budowie ronda na ulicy Białostockiej w Zambrowie, nieopodal Vendo Parku.
- „Na ulicy Białostockiej trwają prace drogowe przy budowie ronda. Jeden pas jezdni w kierunku Białegostoku został wyłączony i ruch odbywa się wahadłowo brak jest na tym odcinku drogi kierowania ruchem przy pomocy świateł. Stanowi to duże zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego, o czym sygnalizują mieszkańcy Zambrowa i powiatu zambrowskiego. Organizacja ruchu wymaga zatwierdzenia przez starostę – w związku z tym proszę o uzasadnienie podjęcia decyzji o takiej organizacji ruchu. Sprawuje Pan również nadzór nad drogami gminnymi w sprawie ich oznakowania zgodnie z projektem organizacji ruchu” - zauważa radny Stanisław Rykaczewski.
W pierwszym punkcie radny prosi o wyjaśnienie, dlaczego starosta nie odpowiedział na wiadomość e-mail radnego wysłaną 9 maja br. w sprawie organizacji ruchu przy budowie wspomnianego ronda. Już wtedy radny zauważył potrzebę kierowaniem ruchu na tym odcinku drogi, ponieważ „istnieje duże ryzyko wypadku drogowego”.
Radny Rykaczewski prosi też o udzielenie odpowiedzi, dlaczego została zatwierdzona organizacja ruchu przy budowie ronda bez tzw. ruchu kierowanego przy pomocy świateł oraz pyta, czy liczba znaków na ulicy Białostockiej od ronda do granic Zambrowa w kierunku Białegostoku jest zgodna z zatwierdzoną przez starostwo organizacją ruchu.
W odpowiedzi na interpelację Starosta Zambrowski Zbigniew Teofil Jach poinformował, że projekt budowy dróg w rejonie ulicy Białostockiej w Zambrowie spełnia wszystkie wymogi formalne, a czasowa zmiana organizacji ruchu jest zgodna z zasadami oraz warunkami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w zakresie zastosowania ruchu wahadłowego przy wprowadzeniu znaku B-31 „pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka” oraz D-5 „pierwszeństwo na zwężonym odcinku drogi”. Jak informuje starosta, przy długości zwężonego odcinka drogi objętego robotami, który wynosi nie więcej niż 120 m nie spełniony jest żaden z warunków stosowania sygnalizacji świetlnej.
- „Z obserwacji czynionych niemal każdego dnia od wprowadzenia czasowej organizacji ruchu nie zaobserwowano utrudnień w ruchu na tym odcinku drogi. Kierujący stosują się do obowiązujących znaków drogowych, a średni czas oczekiwania na przejazd zwężonym fragmentem jezdni nie przekracza 1 – 1,5 minuty. Przy zastosowaniu sygnalizacji świetlnej ten czas wydłużyłby się co najmniej dwukrotnie, a w większości przypadków powodowałoby to niepotrzebny przestój pojazdów, w sytuacji gdy z przeciwnego, otwartego kierunku ruchu nie nadjeżdżają żadne pojazdy” - przekazał Starosta Zambrowski Zbigniew Teofil Jach.
Natomiast jeśli chodzi o ilość i wygląd zastosowanych znaków drogowych, to według starosty wynika to z zatwierdzonego projektu czasowej organizacji ruchu drogowego.
Poniżej przedstawiamy skan interpelacji i odpowiedzi na nią.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zanim wydadzą rozporządzenia, artykuły, ustawią wszystko tak jak trzeba, zrobią narady i sesje w Urzędzie Miasta, to ta budowa się prędzej skończy niż coś zostanie zrobione. Śmiechu warte! Brak twardej ręki i niepotrzebne zamieszanie.
Oznakowanie nie jest wykonane zgodnie z zasadami ustawy. Znaki są również określone w ustawie. Tu "znaki" drogowe to wycięte dna z beczek. "Znaki" są wymalowane pędzlem już na budowie... Więc wg mnie to nie znaki tylko obrazki. Swoją drogą, to wykonawca musi mieć mocne plecy w urzędzie.
Kierownik budowy musi mieć jaja ze stali! W razie wypadku to on odpowiada za sposób zabezpieczenia placu budowy!