Wciąż ubywa mieszkańców Zambrowa - statystyki pokazują mniejsze liczby. Licza mieszkańców zmalała z 23,940 w 2000 roku do 20,326 na koniec ubiegłego roku. Kobiety stanowiły większość, ale liczba urodzeń i zgonów była niska. Przyrost naturalny był ujemny, a liczba meldunków tymczasowych zmniejszyła s

Statystyki statystykami ale kto mieszka w tych wszystkich nowych blokach i domach?..

Burmistrz od dziesięcioleci nie robi nic w kierunku rozwoju demograficznego w miesicie, za to rok do roku wydaje wspólnie z rada miasta krocie na organizowanie „prywatnych” koncertów na dzień matki, babki, dziadka, wujka, ciotki etc. Noo, ale za to chodniki proste. Szkoda tylko, że przemysł nie istnieje. Za to K.D. Jako burmistrz 20 tysięcznego miasta zarabia lepiej niż prezydent stolicy województwa. Oby tak dalej Panowie Szlachta. Burmistrzowi mam nadzieję, że ktoś pokaże ten komentarz. Żegnam ozięble.

Jak poprawić dzietność w Zambrowie? Pozbyć się cyganów z mazowieckiej, ukraińców z Zambrowa, przestać budować baseny za 20 milionów, zacząć minimalizować ciepłe posadki w urzędach i wymyślać nowe stanowiska dla cioci, wujka, szwagra etc., ludzie sobie sami poradzą. Do tego: wprowadzić większe benefity, ulgi i wstępy dla rodzin z dziećmi 3+, zmniejszyć koszt utrzymania, czynszu lokali w Zambrowie, co przełoży się na zwiększenie liczby ludności, ponieważ ludziom opłaci się tu otwierać biznes, przestać wspierać klub Olimpii, niech się sami utrzymują, przecież tam idzie gruba kasa.., przestać zapraszać gwiazdeczki na jakieś koncerty które sobie liczą ogromne pieniądze (NASZE, ale czy kogoś to interesuje ILE?). Jeszcze sporo rzeczy można pomyśleć fajnych, ale lepiej przeżreć, przechlać i przepierdzieć od pierwszego do pierwszego.