Jak w Zambrowie koszą trawę

Koszą trawę, ale nie patrzą, że przy okazji niszczą inne rzeczy. We wtorek i środę otrzymaliśmy kilka maili z podobnymi zgłoszeniami od niezadowolonych mieszkańców Zambrowa.

- „Zobaczcie jak w Zambrowie koszą trawę !!! Upierdzielili mi pół samochodu. Jestem wściekły bo wczoraj umyłem samochód , a dzisiaj znowu kasa do wydania.” – zaalarmował nas we wtorek po południu jeden z mieszkańców Zambrowa, którego samochód zaparkowany był na parkingu pod sklepem przy ul. Białostockiej w Zambrowie.

Czytelnik poinformował nas, że we wtorek trawniki przy parkingach koszone były kosami spalinowymi. Kosa taka jest idealna do koszenia wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości wykoszenia trawy normalną kosiarką, jednak, w przeciwieństwie do kosiarki, ma bardzo duży rozrzut skoszonego materiału. Nie powinna być więc stosowana w bliskiej odległości od parkingu, czy elewacji budynku, bo wszystko w promieniu kilku metrów i na wysokość nawet ponad 2 m, brudzi się od świeżo ściętej, zielonej trawy. Mało tego. Lecące razem z trawą kawałki piachu, żwiru i śmieci, mogą nie tylko zabrudzić, ale i uszkodzić na trwałe np. powłokę lakierniczą samochodu.

Tak było w przypadku kilkunastu samochodów zaparkowanych wczoraj przy ul. Białostockiej, których właściciele zastali swoje auta od kół po dach oblepione ociekającą trawą.

Nasi czytelnicy mówią, że jeśli firma zajmująca się koszeniem trawy przy parkingach i ulicach chciała użyć kos spalinowych, powinna zastosować jakieś osłony, albo wcześniej ustawić jakieś ostrzeżenia, dla osób które będą chciały w tym miejscu zaparkować.

- „Można również postawić jakieś stojaki ostrzegawcze. „Gdzieś” mają wszystko i wszystkich!” - reasumuje zdenerwowany jeden z naszych czytelników.

Warto dodać, że w przypadku trawnika przy parkingu na ul. Białostockiej bez problemu można użyć zwykłych kosiarek. Teren jest wystarczająco równy. I problemu by nie było.

Podobny problem zgłosiło nam w dniu wczorajszym kilku innych czytelników. Ta sama firma bowiem, na zlecenie GDDKiA w środę, 19 maja kosiła trawę kosami spalinowymi wzdłuż Alei Wojska Polskiego.

- „Gdy jechałem samochodem na działkę pod Długoborzem widziałem, że kilkunastoosobowa ekipa kosiła trawniki wzdłuż Alei kosami żyłkowymi, jednak nie przejąłem się za bardzo tym faktem” – mówi nasz czytelnik – „Gdy jednak wracałem z działek, musiałem zwolnić za pojazdem skręcającym w lewo. W pewnym momencie całą szybę obsypała mi świeżo skoszona trwa. W tym samym czasie usłyszałem uderzenia jakby ktoś rzucał kamykami lub sypał piachem w samochód. Nie zatrzymałem się i pojechałem dalej. To był mój błąd. Powinienem się od razu zatrzymać i wezwać policję. Teraz nie mam szans na odszkodowanie.” - mówi czytelnik, który na parkingu pod blokiem na prawych drzwiach, po porannej przejażdżce zauważył kilka świeżych odprysków lakieru.

Skontaktowaliśmy się z zambrowskim oddziałem GDDKiA, w którym poinformowaliśmy o niefachowym podejściu firmy koszącej trawniki wzdłuż dróg krajowych w mieście. Pracownicy Rejonu Zambrów GDDKiA znają już problem. Przed nami zgłosiło to kilku mieszkańców Zambrowa.

Od pracowników GDDKiA usłyszeliśmy zapewnienie, że GDDKiA przekazała informację do firmy odpowiedzialnej za koszenie trawników przy drogach krajowych w Zambrowie z upomnieniem i zaleceniem bardziej starannego zabezpieczania miejsc, w których wykonywane są czynności. Zambrowski oddział GDDKiA zapewnił też, że w razie zniszczeń lub innych strat majątkowych spowodowanych działaniem tej firmy, przekaże zainteresowanym osobom kontakt i dane tej firmy.

Polecamy – inne nasze interwencje:
:: Dom na chodniku
:: Dokąd dojadę ścieżką rowerową?
:: Jak wyjechać z parkingu Tesco?
:: Wszystko przez „skomplikowaną sytuację prawną”
:: Czemu nikt tym się nie zajmie?
:: Zniszczone drogi powiatowe - co z ich naprawą?
:: Dziury w Alei Wojska Polskiego wracają jak bumerang
:: Czy będzie TV kablowa na ul. Obrońców Zambrowa?
:: Kino 3D w Centrum Kultury
:: Czy będzie możliwy wykup mieszkania komunalnego po niższej cenie?
:: Co z wykorzystaniem ciepła z Tłoczni Gazu?
:: Czy będą zmiany w komunikacji miejskiej PKS?
:: Nowa droga, a na niej dziury. Kto ponosi za to odpowiedzialność?
:: Czy będą kolejne rozmowy w sprawie muzeum w Zambrowie?
:: Fatalny stan ulic powiatowych. Osoby publiczne odpowiadają na pytania mieszkańców. Część 7
:: Gdzie znikło 2300 metrów sześciennych wody?
:: Co z paleniem papierosów na klatce schodowej?
:: Zamieszanie ze zwrotami nadpłaty za karty pojazdów
:: Miała być droga. Są dziury i błoto
:: Nie mamy dojścia do chodnika...
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 2)
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 1) - Chcesz wyjechać z parkingu? Najpierw musisz zajechać do baru ...
:: Od roku prowadzi walkę o poprawę bezpieczeństwa ... bezskutecznie
:: Bobry niszczą drzewa w mieście
:: Kolejny sukces! Regulują pozapadane studzienki
:: Dzięki naszej interwencji zlikwidowano zagrożenia
:: „Przeprowadzacz” pojawi się na kolejnym przejściu