Reklama

Inspektorzy pracy radzą: "bezpiecznie zbierz kukurydzę"

08/10/2008 00:00
Październik to szczyt sezonu żniwnego na uprawach kukurydzy. Na terenie powiatu zambrowskiego wielu rolników zajmuje się uprawą tej rośliny. Mimo, że do zbioru i tzw. „omłotu” stosuje się kombajny zbożowe, rolnicy zbierający kukurydzę muszą liczyć się z pewnymi problemami. Dlatego inspektorzy pracy z Białegostoku radzą, jakich zachowań należy unikać, a czego obowiązkowo dopilnować, aby zbiory kukurydzy przebiegły bez wypadków.

Jak podkreślają specjaliści, do żniw kukurydzianych trzeba się odpowiednio przygotować. Mowa tu zarówno o zapewnieniu odpowiednich maszyn, ich wydajności i niezawodności, jak również odpowiednim wyregulowaniu kombajnu. Bardzo ważne są też względy organizacyjne – uzyskany produkt należy szybko odebrać z kombajnu i bezpiecznie zakonserwować. Nowoczesne kombajny zbierają do 2 ha na godzinę, co oznacza, że w każdej godzinie odebrać i przetransportować trzeba od 20 do 25 ton mokrego ziarna. Fakt ten często wpływa na pośpiech, co jest najniebezpieczniejszym czynnikiem podczas żniw, dlatego inspektorzy radzą "Śpiesz się powoli".

Jak informuje Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku w latach poprzednich na terenie naszego województwa dochodziło do różnych wypadków przy obsłudze sieczkarni polowych i ugniataniu pryzm kiszonkarskich. Aby uniknąć wypadków należy przestrzegać kilku podstawowych zasad bezpiecznej pracy w czasie zbioru i pryzmowania kukurydzy.

Pierwszą z nich jest konieczność wyłączenia napędu, jeśli zamierzamy usuwać jakiekolwiek awarie i usterki w sieczkarniach polowych. Przypomnijmy, że niespełna półtora miesiąca temu pobliżu miejscowości Skarżyn Stary 27-letni rolnik z gminy Zambrów, podczas belowania słomy, próbował odblokować podajnik w sieczkarni słomy, nie odłączając go od napędu. Gdy mężczyzna manipulował dłonią w maszynie, podajnik ruszył i wciągnął go do środka belarki. Gdyby nie przypadkowa wizyta na polu sąsiada, mężczyzna mógłby zginąć na miejscu. Poszkodowany został przewieziony do szpitala w Zambrowie, a następnie z powodu bardzo dużego upływu krwi przetransportowany śmigłowcem do Białegostoku.

Inspektorzy podkreślają, że wszystkie części ruchome a zwłaszcza wały napędowe powinny być zabezpieczone osłonami. Należy też pamiętać, aby ciągniki które są używane do ugniatania pryzmy miały solidną kabinę.

Bartłomiej Królik z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Białymstoku mówi, że właściwa organizacja prac, zadbanie o stan techniczny maszyn i wyeliminowanie pośpiechu pozwoli przeprowadzić zbiór i pryzmowanie kukurydzy w sposób bezpieczny.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do