Reklama

Hip-hop i Jazz, Karaiby i Czerwony Bór....

30/03/2011 00:00
Dwa skrajnie różne koncerty, pod względem gatunku muzycznego, mieli okazję wysłuchać w ostatnich dniach więźniowie z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.

Zakład karny w Czerwonym Borze jest miejscem gdzie w ostatnim czasie spotkały się różne gatunki muzyczne. W tygodniowym odstępie odbyły się dwa koncerty utrzymane w skrajnie różnych estetykach muzycznych.

Najpierw odbył się koncert hip-hopowy grupy Antoniego Szczeniowskiego- DJ Antosia. Ten popularny obecnie trend muzyczny był wystarczającym magnesem by hol oddziału mieszkalnego Zakładu Karnego zapełnił się słuchaczami. Proste rytmy i proste teksty układały się w historie zaczerpnięte z życia śpiewających artystów- Małgorzaty Wnuk-Lipińkiej i Marcina Tyburczego.

- „Melorecytowane teksty zawierały wiele prawdy o upadku i nadziei. Utwory przeplatane były opowieściami o tym jakie są źródła zła i jakie są drogi wyjścia z beznadziejnych pozornie sytuacji, których doświadczyła większość zgromadzonych.” – powiedział nam Dariusz Śmiechowski, wychowawca z Zakładu Karnego.

Warto dodać, że grupa DJ Antosia regularnie koncertuje dla osób spoza nawiasu społecznego. Domy poprawcze, więzienia, domy dziecka to miejsca gdzie zespół próbuje nieść przesłanie nadziei.

W zgoła odmiennym nastroju i klimacie muzycznym utrzymany był koncert zespołu Jacka Dmowskiego, który przyjechał do osadzonych do Czerwonego Boru aż z Lublina. Zespół tworzą ludzie na co dzień zajmujący się mniej lub bardziej profesjonalnie muzyką, a których łączy przede wszystkim pasja bezinteresownego dzielenia się swoim talentem.

- „Kongi, gitara, saksofon i pianino elektroniczne, a w to wszystko wpleciony bardzo liryczny wokal wytworzyły szczególną atmosferę mieszanki soulu, jazzu i gospel.” – relacjonuje Śmiechowski – „Solówki saksofonowe Krzysztofa Pachla koncertującego na co dzień z bandem w różnych miejscach globu, od Alaski po Karaiby i Polinezję zapierały dech. Kongista Adam Celiński tworzył rytm, wokół którego balansował przepięknym, melodyjnym wokalem gitarzysta Tomasz Jasiński. Całości dopełniało jakże liryczne brzemieni pianina Łukasza Kołodziejczyka, który czuwał również nad nagłośnieniem.”

Teksty utworów były bardzo optymistyczne i jednocześnie pełne refleksji. Była to prawdziwa muzyczna uczta.

Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że oba zespoły wystąpiły charytatywnie. Każde z wydarzeń zgromadziło ok. 40 osadzonych, a jeszcze większe grono będzie miało możliwość obejrzenia koncertów w telewizji więziennej, która je zarejestrowała.

Polecamy:
:: Narkotyki w kisielu miały trafić do więźnia
:: Więzienne filozofowanie
:: Święto Służby Więziennej w Czerwonym Borze
:: Proszę wstać, Sąd idzie!
:: Finał WOŚP za kratkami
:: Niezwykły Mikołaj w SP4
:: Mistrzowie MMA w Czerwonym Borze
:: Orkiestra z więzienia stroi instrumenty
:: Osadzeni szukają prawdy
:: Akustyczne przypowieści za kratkami

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do