
Edyta Marchelska-Groszfeld zrezygnowała z mandatu radnej Rady Miasta Zambrów. W związku z tym do końca obecnej kadencji w miejskiej radzie będzie jeden wakat.
Edyta Marchelska-Groszfeld w ostatnich wyborach samorządowych startowała do rady miejskiej w okręgu numer 3 (ul. Bema i Pułaskiego) z listy komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach otrzymała 134 głosy – tyle samo, co Zbigniew Walasek z KWW Razem. O dostaniu się radnej Marchelskiej-Groszfeld do Rady Miasta zadecydowało 4 lata temu losowanie.
W miniony piątek, 15 czerwca Edyta Marchelska-Groszfeld złożyła w Urzędzie Miasta pismo, w którym zrzeka się sprawowania mandatu radnej. W uzasadnieniu podała, że rezygnuje z „przyczyn osobistych”. Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Korzeniowski przesłał oświadczenie radnej do komisarza wyborczego, który postanowieniem może potwierdzić wygaszenie mandatu radnego.
Zgodnie z prawem, po rezygnacji radnego, w przypadku jednomandatowych okręgów wyborczych, zarządza się wybory uzupełniające. Okazuje się jednak, że takich wyborów nie będzie i nikt do grona radnych już nie dołączy.
- „Jeżeli do końca kadencji pozostało mniej niż 6 miesięcy, to takich wyborów się nie zarządza. Do końca kadencji będzie wakat.” - powiedział nam Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Korzeniowski.
Warto dodać, że uprawnienia do sprawowania mandatów radnych zostały poddane w wątpliwość w przypadku dwójki radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta Zambrów. Chodziło właśnie o radną Edytę Marchelską-Groszfeld oraz radnego Jacka Raciborskiego. Przewodniczący Rady Miasta przeczytał wówczas anonimowe pismo, które wpłynęło do Urzędu Miasta 21 maja br. Autor wskazuje w nim, że ci radni nie mieszkają na stałe w granicach administracyjnych Zambrowa, co wiąże się z nieważnością ich mandatów.
- „Z posiadanych informacji wynika, że pani radna Marchelska-Groszfeld nie mieszka od pewnego czasu w naszym mieście, ponieważ zamieszkała razem z mężem i dziećmi w Woli Zambrowskiej. W związku z tym pani ta powinna stracić funkcję radnej, ponieważ radnym miasta może być tylko i wyłącznie osoba, zamieszkała na stałe na terenie miasta. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku radnego Raciborskiego, który najprawdopodobniej zamieszkuje razem z żoną i dziećmi w Sokołowie Podlaskim. Jest to również łamanie prawa.” - napisał autor pisma.
Edyta Marchelska-Groszfeld stwierdziła, że nie będzie odnosiła się do anonimowych pism.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie będzie się odnosiła do anonimowych pism, ale może potwierdzić lub zaprzeczyć czy mieszka w Zambrowie!
Dobrze, jeszcze Jacek :)
komuchy nie odpuszczają,nigdy!!!
A radny Jacek Raciborski jest jak najbardziej w porządku!! Pani Edyta mogła dalej być radna, ale wybrała spokój własny i rodziny. Przypatrz się, anonimowy donosicielu, radnym powiatu, czy aby radna Brulińska z Razem, mieszkająca i mająca od dawna zameldowanie w Białymstoku, powinna być radną. Zobacz jak pełni swoją funkcję, jak szybko, bo po 1-1,5 godziny trwania sesji już ucieka... W cudzym oku widzisz kruszynę, a we własnym belki nie widzisz.
Pani Edyta to czlowiek honoru i wartosci, ktorych ze swieca szukac w swiecie polityki. Jezeli tacy rezygnuja, to kto bedzie nami rzadzll?