
O pełnej wyzwań służbie w szeregach Służby Więziennej opowiadali uczniom funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Czerwonym Borze. Wśród gości, którzy odwiedzili zambrowską „Czwórkę”, znalazł się pies specjalny Nala i pies służbowy Aron.
Służba Więzienna to jedna z formacji mundurowych, której działalność owiana jest legendą. Czasami złą, czasami dobrą. Pracujący na co dzień za więziennym murem funkcjonariusze w stalowych mundurach budzą w dzieciach ciekawość podszytą lekkim strachem i niepewnością. Grupa funkcjonariuszy z Czerwonego Boru, wśród których nie zabrakło etatowych czworonogów, opowiedziała dzieciom ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Zambrowie o tym, jak wygląda praca „klawisza”.
Nie każdy pewnie wie, że słowo klawisz w odniesieniu do funkcjonariusza Służby Więziennej wzięło się od łacińskiego słowa clavis oznaczającego klucz. Bo przecież więziennik to osoba nosząca klucze od cel mieszkalnych, w których odbywają karę pozbawienia wolności osoby łamiące prawo. Stąd łacińskie clavis przylgnęło do funkcjonariuszy Służby Więziennej na dobre.
Ta i inne opowieści złożyły się na godzinne spotkanie z dziećmi. Nie zabrakło też zabaw dzieci z Nalą i Aronem, które w ich oczach wyglądały na wymarzone pupile. Kto wie, może to spotkanie będzie inspiracją do wyboru drogi zawodowej przez dzieci w ich dorosłym życiu…
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie