Reklama

Dramatyczny mecz Olimpii w finale Okręgowego Pucharu Polski [foto]

30/05/2018 22:41

Wiele emocji dostarczył rozegrany w Bielsku Podlaskim finał Okręgowego Pucharu Polski. Pomimo prowadzenia 3:1 po 75 minutach, Olimpia roztrwoniła przewagę i w regulaminowym czasie gry zremisowała z miejscowym Turem 3:3. W dogrywce decydujący cios zadali gospodarze i to oni mogą cieszyć się z wygrania rozgrywek pucharowych na szczeblu województwa podlaskiego.

Tłumaczenia, oskarżenia, złe emocje. Po dzisiejszym finale Okręgowego Pucharu Polski, w którym Olimpia zmierzyła się w Bielsku Podlaskim z miejscowym Turem, trudno tak naprawdę o racjonalną diagnozę tego, co się działo na obiekcie MOSiR-u. Zwroty akcji były doprawdy kuriozalne. Gdy wydawało się, że jedna strona zyskuje wyraźną przewagę, za chwilę druga odpowiadała ze zdwojoną siłą. W dzisiejszym spotkaniu podopieczni Wiesława Jancewicza znów roztrwonili w końcówce spotkania ciężko wywalczone prowadzenie. Podobnie jak w sobotnim meczu ligowym tych drużyn, Olimpia po uzyskaniu kilkubramkowej przewagi i chwilowej euforii, oddała pole gry rywalowi. O ile cztery dni temu Olimpii udało się dowieźć zwycięstwo do końca (wygrała 5:4), o tyle dziś została srogo skarcona.

W pierwszej połowie dzisiejszego meczu finałowego padła tylko jedna bramka. Zdobył ją w 39. minucie Michał Hryszko, który tym samym wyprowadził Olimpię na prowadzenie. Tur zdołał wyrównać w 60. minucie, po bramce zdobytej przez Andrzeja Kosińskiego. Gospodarze długo nie cieszyli się jednak z takiego stanu gry, bowiem w 69. minucie drugą bramkę dla zambrowskiego klubu zdobył Kamil Jackiewicz. Zaledwie sześć minut później było już 3:1 dla Olimpii. Tym razem do siatki Tura trafił wychowanek biało-niebieskich Mateusz Jastrzębski. Kiedy wydawało się, że po puchar sięgną gracze Olimpii, w końcówce spotkania ekipa z Bielska Podlaskiego w przeciągu dosłownie dwóch minut doprowadziła ponownie do remisu. Najpierw w 83. minucie Piotra Czaplińskiego pokonał Łukasz Popiołek, a w 85. minucie trzeciego gola dla Tura zdobył Karol Kosiński. Grupka kibiców z Zambrowa, która udała się na ten mecz, przecierała oczy ze zdziwienia. Zambrowianie mieli bowiem spokojne prowadzenie, by stracić je w ciągu chwili.

Remisem 3:3 zakończył się regulaminowy czas gry dzisiejszego finału, w związku z czym potrzebna była dogrywka. Niestety, w tej części meczu Olimpia bardzo szybko straciła czwartą bramkę, po strzale Marcina Fiedorowicza. Do końcowego gwizdka ekipa z Bielska Podlaskiego dzielnie się broniła i nie oddała już prowadzenia. Tym samym Olimpia, przechodząc drogą z nieba do piekła, przegrała finał Okręgowego Pucharu Polski. Drużyna Wiesława Jancewicza mogła napisać historię i spuentować naprawdę przyzwoity sezon, a zamiast tego sprawiła, że stał się on po prostu przeciętny.

Tur Bielsk Podlaski – Olimpia Zambrów 3:3 (po dogrywce 4:3)

60' Andrzej Kosiński, 83' Łukasz Popiołek, 85' Karol Kosiński, 92' Marcin Fiedorowicz – 39' Michał Hryszko, 69' Kamil Jackiewicz, 75' Mateusz Jastrzębski

 

Po dzisiejszym zwycięstwie Tur Bielsk Podlaski ma zagwarantowany udział w rozgrywkach o Puchar Polski na szczeblu centralnym, który od przyszłego sezonu odbędzie się w nowej formule. Wygrani pucharów w każdym z województw przystąpią do rywalizacji na poziomie I rundy (25-27 września).

Miejsce zdarzenia mapa Zambrów

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-01 10:14:06

    Jak powiadał mój dowódca: ofermy kompanijne chodzicie gorzej jak kasztanka Piłsudskiego ! Parodia żołnierza ! Skrócić szkolenie do jednego dnia i na manewry !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do