
Młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 5, I Liceum Ogólnokształcącego i Branżowej Szkoły I Stopnia wzięła udział w wykładzie Dariusza Marka Srzednickiego pt. „Edward Rydz-Śmigły w walce o niepodległość Polski”, jaki odbył się dziś w sali widowiskowo-kinowej w zambrowskim Centrum Kultury.
Dariusz Marek Srzednicki to pochodzący z Białegostoku reżyser, scenarzysta i historyk, autor około dwudziestu filmów dokumentalnych dotyczących dwudziestolecia międzywojennego oraz problematyki zbrodni radzieckich popełnionych w Polsce („A imiona ich nieznane...”, „Rapsod 1941” oraz „Zabici w pośpiechu”), a także autor książki pt. „Czas zweryfikowany” poświęconej Józefowi Piłsudskiemu. Był również reżyserem i scenarzystą kilku przedstawień teatralnych i teatralno-plenerowych, m.in. „Nasza konstytucja”, „Tajemnice życia Ziuka i Józefa” czy „Marszałek z pejzażem miasta w tle”. Jeszcze w czasie studiów uniwersyteckich, w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, Dariusz Marek Srzednicki publikował w periodykach ogólnopolskich i prasie codziennej artykuły propagujące niepopularnego w ówczesnej historiografii Józefa Piłsudskiego i okres dwudziestolecia międzywojennego. Bezpośrednio po studiach, podjął się pisania doktoratu. Od początku lat dziewięćdziesiątych związany z TVP, początkowo w Warszawskim Ośrodku Telewizyjnym, a później w Bydgoszczy. W latach 1996-1998 w TVP Białystok, następnie w telewizji komercyjnej. Autor wielu odczytów publicznych poświęconych dwudziestoleciu międzywojennemu, wygłaszanych poza granicami kraju.
Dzisiaj zambrowska młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 5, I Liceum Ogólnokształcącego i Branżowej Szkoły I Stopnia mogła wysłuchać bardzo ciekawego wykładu Dariusza Marka Srzednickiego na temat Edwarda Rydza-Śmigłego. Prelegent przedstawił mało znane wydarzenia z życia tej niedocenionej i tragicznej postaci w historii naszego kraju. Omówił jego dzieciństwo, sukcesy, błyskawiczną karierę w II Rzeczypospolitej oraz wielką miłość tylko do jednej kobiety. Srzednicki opisywał starania Rydza-Śmigłego o niepodległość Polski, opowiedział o jego śmiałej ucieczce z miejsca internowania oraz tajemniczej śmierci.
Tę niecodzienną lekcję historii obrazowały liczne zdjęcia, materiały ikonograficzne oraz fragmenty filmu w reżyserii Dariusza Marka Srzednickiego pt. „Mity i rzeczywistość”, poświęconego Edwardowi Rydzowi-Śmigłemu.
Warto wspomnieć, że wczoraj również w sali widowiskowo-kinowej zambrowskiego Centrum Kultury, młodzież uczestniczyła w ciekawej prelekcji. W niezwykle interesujący sposób o okolicznościach, przebiegu oraz skutkach bitwy o Zambrów we wrześniu 1939 roku opowiedział lokalny historyk Jarosław Strenkowski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstyd i hańba. Rydz śmigły to zdrajca, zostawił swoich ludzi na polu bitwy. Uwierzyl że Anglia da nam broń w czasie wojny, mimo że jeszcze nie byla wyprodukowana... . Słowami takimi jak " Z sowietami nie walczyc" dał początek dla Katynia. Wtedy ruscy mogli potajemnie zabijać polskich oficerów... A czemu? Bo nie było wojny wypowiedzianej sowietom...!
Negatywny bohater sensacji . To trzeba mu pomnik lub nazwę ulicy jego imienniem. Tak jak I kadrowa. Grupę Piłsudskiego wykorzystano jako element dywersyjny przeciwko Rosji. Sam Piłsudski podlewał to sosem patriotycznym i mówił o "zalążku" polskiej siły zbrojnej, pierwszym od lat mundurze polskim, ect... ale..wymarsz dokonał się na polecenie AOK Armee Oberkomendo . Piłsudskiego mianowano dowódcą grupy "bojówek"- i przydzielono do 7 dywizji gen. Bruessela. Sztab austriacki dokładnie wytyczył Piłsudskiemu kierunki przemarszów i jako główny cel wyznaczył zaktywizowanie PPS na terenie zaboru rosyjskiego i wywołanie powstania. Oczywiście również sztab niemiecki w Belinie był poinformowany o działaniach grupy Piłsudskiego i życzył im powodzenia...Liczono że wybuchnie wielkie powstanie w Królestwie, które zmusi Rosję do powrotu do dawnej wspólnej i owocnej przyjaźni.
Edward Rydz-Śmigły, wielki i niezrozumiany przez współczesnych bohater i gorący patriota. Po zakończeniu II wojny światowej francuski generał i zarazem historyk Louis Augustin Joseph Faury napisał: "Gdyby w kampanii francuskiej z 1940 roku wodzem był Polak Edward Rydz- Śmigły, a nie Gamelin, to Francja własnymi siłami pokonałaby Niemców."
Kto te dwa pierwsze komentarze napisał? Trol? Prowokator? Czy sędziwy staruszek o rodowodzie komunistycznym? Wiedza "Gościa", żywcem wyrwana z podręczników historii lat "wielkiego sukcesu lat siedemdziesiątych".
Odnalazłam siebie na zdjęciach. Czy każde wyjście do MOK w Zambrowie musi kojarzyć się z robieniem zdjęć? To stresuje. Nie chcę być fotografowana.
Domyślam się, że nikt z piszących tu, nie był na spotkaniu, a w szczególności ten hejter wypowiadający się na początku i krytykujący Rydza. Ja byłam i jestem bardzo zadowolona. Tak przedstawianej historii mogę słuchać długo. Nie zauważyłam jak minęły dwie godziny. Rydz-Śmigły został przedstawiony w filmowy wręcz sposób, obiektywnie (ani pozytywnie, ani negatywnie), ale bardzo interesująco i ciekawie. Po przyjściu do domu zaczęłam szukać informacji o nim. I teraz odnoszę wrażenie, że to istotnie tragiczna i niezrozumiała dla wielu postać.
Wielkie brawa dla organizatorów i pana doktora, to spotkanie było naprawdę ciekawe.
To ja dopiero teraz dowiaduje się o takich imprezach??? Szkoda.
Znalazłem coś takiego: https://pl.prepedia.org/wiki/Dariusz_Marek_Srzednicki?fbclid=IwAR2MZozqutCREd4iwhWA4VDzKj3LGgw-42zJIPe-FWkY9SZ2N81joCcuKck
www.srzednicki.eu