Białostocki Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazał już ponad 42 tys. "czternastek." Do 15 listopada ma wypłacić ich łącznie 129 tys. Kwota przekazanych do połowy miesiąca na ten cel środków ma wynieść 155 mln zł.
- "Czternastka przyznawana jest z urzędu. Nie trzeba składać wniosku. ZUS wypłaca ją wraz z listopadową emeryturą lub rentą. Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne otrzymają osoby, które na 31 października pobierały jedno z długoterminowych świadczeń, np. emeryturę, rentę czy świadczenie przedemerytalne. Wysokość czternastki uzależniona jest od wysokości już otrzymywanej emerytury czy renty" – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto, otrzymają osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę".
- "Na przykład: jeśli pobierana emerytura wynosi 3500 zł brutto, wówczas "czternastka" będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 600 zł (1250,88 zł – 600 zł = 650,88 zł). Natomiast osoby, których świadczenie będzie równe lub wyższe niż 4150,88 zł brutto, nie otrzymają "czternastki". Nie otrzymają "czternastki" także osoby, które na 31 października miały zawieszoną wypłatę podstawowego świadczenia" – dodaje rzeczniczka.
Osobom, które mają prawo do dwóch świadczeń z ZUS, będzie przysługiwała jedna dodatkowa czternasta emerytura. Ta sama zasada obowiązuje, jeśli ktoś pobiera regularnie świadczenia emerytalno-rentowe z dwóch instytucji, na przykład z ZUS i KRUS. W tej sytuacji czternastkę wypłaci ZUS.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przypominam, że każde rozdawnictwo pieniędzy kończy się mega inflacją.
Akurat moherowe mają gdzieś to, że państwo będzie zadłużone.