Reklama

Czterech pacjentów z koronawirusem przebywa w szpitalu tymczasowym w Białymstoku

Portal zambrow.org

17/12/2020 21:36

Jak poinformował dzisiaj Podlaski Urząd Wojewódzki, czterech pacjentów zakażonych koronawirusem przebywa w szpitalu tymczasowym, który od tygodnia działa w kompleksie klinik zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Pierwsi pacjenci zostali przyjęci do szpitala tymczasowego, jaki 10 grudnia oddano do użytku w modernizowanym budynku szpitala USK przy ul. Żurawiej w Białymstoku. W placówce dostępnych jest na razie 56 łóżek dla zakażonych koronawirusem, którzy wymagają hospitalizacji i 10 łóżek respiratorowych. Tyle miejsc zakontraktował NFZ. Jeśli będą większe potrzeby, łóżek ma być więcej.

Przypomnijmy, że drugi w województwie podlaskim szpital tymczasowy znajduje się w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB), w sąsiedztwie głównego kompleksu szpitala USK przy u. Skłodowskiej. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski tłumaczył już wcześniej, że szpital tymczasowy na Żurawiej, gdzie są takie same warunki dla pacjentów jak w normalnym szpitalu, jest z tego powodu naturalnie predysponowany do tego, by – jeśli chodzi o szpitale tymczasowe – pacjenci trafiali najpierw właśnie tam. Wojewoda podkreślał, że inwestycja na Żurawiej jest inwestycją w stałą bazę Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

- "Wojewoda podtrzymuje stanowisko, że hala UMB, gdzie również ma być szpital tymczasowy, jest zabezpieczeniem w razie pogorszenia stanu epidemii. Szpital w tym miejscu zostanie uruchomiony w przypadku zwiększenia się liczby osób wymagających hospitalizacji. Dlatego też cały czas trwa doposażanie hali UMB" – poinformowała Kamila Ausztol z biura prasowego wojewody podlaskiego.

W szpitalach w Podlaskiem jest 1613 łóżek covidowych. Dzisiaj było zajętych 689 z nich. Wojewoda zezwolił już kilku szpitalom zmniejszyć liczbę łóżek przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19. Dzisiaj rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 230 potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w regionie i śmierci kolejnych 10 osób. Połowa z nich miała choroby współistniejące.

Źródło: PAP