
Kolejnym czterem kierowcom zambrowscy policjanci zatrzymali prawa jazdy za przekroczenie prędkości na drogach krajowych nr 63 i 66. Rekordzista jechał za szybko o 68 km/h.
Pierwszy weekendowy kierowca, który stracił prawo jazdy, jechał mercedesem w sobotę, 3 lipca tuż przed godziną 8:00 przez Chmiele-Pogorzele z prędkością 118 kilometrów na godzinę. Tym samym 43-latek przekroczył dopuszczalną prędkość na tym odcinku drogi o 68 km/h!
Tego samego dnia po godzinie 17:00 w Starym Laskowcu policjanci zatrzymali do kontroli audi. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego, nie zważając na ograniczenia prędkości, miał na liczniku o 65 km/h za dużo.
Kolejny "szybki" kierowca został zatrzymany w niedzielę, 4 lipca rano w Grochach-Pogorzelach. Jak wskazał miernik, 74-letni mieszkaniec Warszawy jechał toyotą z prędkością 106 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Dwie godziny później w Starym Laskowcu zambrowscy policjanci skontrolowali 57-letniego kierowcę, którego auto poruszało się z prędkością 102 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym, czyli za szybko o 52 km/h.
Lekceważący przepisy ruchu drogowego kierowcy stracili prawa jazdy, zostali ukarani mandatami, a ich konta zasiliło po 10 punktów karnych.
Policjanci wciąż apelują o rozsądek na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie