Reklama

Czarnowo Undy i Chmiele najbardziej poszkodowane po sobotniej nawałnicy

17/08/2008 00:00
Kolejna nawałnica przeszła nad regionem. Niestety siła sobotniej burzy okazała się dużo bardziej niszczycielska, niż tej, która przeszła nad Podlasiem w nocy z piątku na sobotę. Najbardziej poszkodowanym regionem okazały się okolice Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego i Czyżewa. W naszym powiecie największe zniszczenia odnotowano we wsiach Czarnowo Undy i Chmiele. Pozrywane dachy z budynków mieszkalnych i obór, zalane połacie upraw, połamane drzewa i gałęzie, a nawet uszkodzone samochody. To skutki burzy w naszym powiecie jaka przeszła nad regionem w sobotę (16 sierpnia) po godzinie 20.00.

W całym regionie w sobotę w nocy bez prądu pozostawało nawet 30 tys. gospodarstw, w tym kilka osiedli w Zambrowie i wiele miejscowości w naszym powiecie. W chwili gromadzenia informacji do tego artykułu bez prądu było około 9 tys. gospodarstw w województwie, a energetycy już drugą dobę usuwali skutki wichur i burz.

Skutki burzy, która przeszła nad regionem w Sobotę w godzinach pomiędzy 20.00 a 23.00 są przerażające. Zerwane dachy domów i obór, linie energetyczne, setki drzew i gałęzi, zniszczone uprawy i lasy.

We wsi Czarnowo Undy (gm. Kołaki Kościelne) wiatr zerwał dachy na około 17 budynkach, w tym 2 budynkach mieszkalnych i 15 gospodarczych. W jednym przypadku wichura zerwała niemal cały dach z domu murowanego, w drugim - połowę dachu z domu drewnianego. Jedna z nowych obór na pograniczu wsi i lasu jest zniszczona niemal doszczętnie. W pozostałych budynkach mieszkalnych i gospodarczych wiatr zniszczył fragmenty dachów, nie oszczędził też wierzei do obór. Zawalone drzewa i połamane konary uszkodziły dwa samochody w Czarnowie. W jednym z nich znajdował się człowiek, jednak na szczęści nic mu się nie stało. W czasie wichury drzewa łamały się jak zapałki. W gminie Kołaki Kościelne w okolicy wsi Czarnowo Undy zniszczonych jest ponad 15 ha lasu.
- "To były chwile, ale co tu się działo" - mówi nam mieszkanka wsi Czarnowo Undy, nad której gospodarstwem przeszła trąba powietrzna.
- "Tyle lat żyję, w wielu miejscach byłem, ale czegoś takiego, jak tu wczoraj u nas nigdy nie widziałem" - dodaje gospodarz z tej samej wsi.

Duże zniszczenia nawałnica spowodowała również we wsi Chmiele. Tam wiatr zerwał dachy na sześciu budynkach, w tym: trzech mieszkalnych i trzech gospodarczych. Jeden z nich jest praktycznie zniszczony w całości.

Na terenie Zambrowa wiatr połamał wiele gałęzi drzew i uszkodził dwa budynki: jeden przy Al. Wojska Polskiego, drugi przy ul. Podleśnej. Tyle przynajmniej zostało zgłoszone odpowiednim służbom. Mniejszych strat, czy połamanych gałęzi nikt nie liczy.

Ponadto w niedzielę popołudniu, najprawdopodobniej w wyniku sobotnich burz, doszło do zwarcia w syrenie alarmowej zlokalizowanej na budynku Państwowej Szkoły Muzycznej przy Al. Woj. Pol., przez co kilka minut po godzinie 18.00 syrena samoczynnie się załączyła. Dźwięk syreny niepokoił mieszkańców przez niemal pół godziny. Dzięki interwencji policji, skontaktowano się z odpowiednimi osobami i pracownik Urzędu Miasta wyłączył syrenę.

W Rutkach po sobotniej wichurze odnotowano dwa zniszczone budynki, w tym jeden mieszkalny.

Upadające na jezdnię konary drzew i drzewa w sobotę w nocy w kilku miejscach spowodowały zablokowanie na ponad 3 godziny ruchu na krajowej ósemce. W akcji usuwania skutków pracowała straż i policja.

Aktualnie trwa liczenie strat po nocnych burzach i usuwanie skutków wichury. Mieszkańcom przez całą noc i dzień pomagała policja i straż. Tam, gdzie to możliwe, głównie na budynkach mieszkalnych zerwane dachy pozakrywano folią. Mieszkańcy modlą się o bezwietrzną i niedeszczową pogodę, aby jeszcze więcej nie pozalewało im mieszkań.

Na najwyższych obrotach już od piątku pracują też energetycy, usuwając zerwane linie, w miejscach gdzie doszło do awarii.

W sumie w związku z sobotnią burzą, strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu całego powiatu w sobotę w nocy i w niedzielę (do godz. 16.00) do interwencji wyjeżdżali 107 razy. W sumie w akcji usuwania skutków do godziny 16.00 w niedzielę wzięło udział 109 wozów straży pożarnej.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do