Reklama

Co dalej z halami po Zamtex ??

30/11/2004 00:00
15 listopada br. w artykule zatytułowanym „Remontują halę ... będą nowe miejsca pracy w Zambrowie !!!” opisywaliśmy postępy prac remontowych na byłej hali produkcyjnej Zamtex, zabranej zakładowi za długi, a następnie przekazanej przez Skarb Państwa samorządowi Miasta Zambrów. Informowaliśmy, że Burmistrz miasta chce dzięki znacznej pomocy ze środków strukturalnych Unii Europejskiej, wyremontować niszczejącą halę o powierzchni niemal 20 tys. m2, dzięki czemu do Zambrowa chce ściągnąć inwestorów. Podpisane umowy wstępne z dwoma poważnymi firmami, dawały perspektywy uruchomienia w naszym mieście w niedalekiej przyszłości zakładów produkcyjnych, które będą mieściły się na tej hali. Obydwa zakłady docelowo miały zatrudniać nawet 400 osób, co stanowi 20% wszystkich bezrobotnych w mieście. Ponadto zyskałby cały region, ponieważ irlandzka firma Keylite, podpisała umowy współpracy z dostawcami drewna, szkła i metalu działającymi na terenie województwa podlaskiego. Dużo firm zarobiło by również na transporcie.

Obiektem tym musiało zająć się miasto, ponieważ wcześniejsze wielokrotne próby sprzedaży nieruchomości nie dawały rezultatu. Jest to tak olbrzymia hala (największa tego typu hala produkcyjna wybudowana w Polsce w latach 50-tych, na której odbywała się produkcja bawełniana), że nie było możliwości znalezienia żadnego tak silnego inwestora, który byłby zainteresowany kupnem lub dzierżawą nieruchomości w aktualnym (opłakanym) stanie. Tym bardziej w Zambrowie, gdzie mimo opracowanego przez samorząd systemu zwolnień podatkowych, o inwestora trudno. Władze miasta, nie chcąc pozwolić na doszczętne zniszczenie hali, musiały zacząć działać szybko, dlatego remont cieknącego dachu rozpoczął się już teraz.

Urząd Miasta Zambrów napisał więc odpowiedni wniosek o dofinansowanie całej inwestycji ze środków unijnych. Każdy taki wniosek musi spełniać ściśle określone wymogi i po złożeniu go do Urzędu Marszałkowskiego, musi przejść 4 „etapy”:
1. ocena formalna
2. ocena merytoryczno-techniczna (tzw. Panel Ekspertów, który tworzy listę rankingową)
3. Regionalny Komitet Sterujący
4. Zarząd Województwa

Zambrowski wniosek przeszedł pomyślnie ocenę formalną, a na drugim etapie - w ocenie ekspertów otrzymał aż 95,1 %. Jest to najwyżej oceniony wniosek, spośród czterech złożonych przez różne samorządy z działania dotyczącego rewitalizacji obszarów miejskich, poprzemysłowych i powojskowych. Pozostałe wnioski, które konkurowały z „zambrowską halą zamtex” otrzymały odpowiednio:
:: Kuria z Ełku – 63,0 %,
:: Łomża – 64,6 %,
:: Suwaki – 71,1 %.
Wnioski niżej ocenione przez Panel Ekspertów dotyczą renowacji starych kamienic w Łomży i Suwałkach oraz utworzenia centrum szkoleniowego Kurii Ełckiej.

Wydawać by się mogło, że po tym etapie Zambrów ma szanse na otrzymanie wsparcia ze środków unijnych. Jednak na trzecim etapie, Regionalny Komitet Sterujący, którego głównym zadaniem jest sprawdzenie zgodności wniosku ze strategią rozwoju województwa, uznał, że na dofinansowanie zasługuje jedynie Łomża, Suwałki i Ełk.

Na skutek takiego obrotu spraw, Zarząd Województwa przyznał 3,6 mln złotych Suwałkom oraz 4,9 mln zł - Łomży.

Burmistrz Zambrowa Kazimierz Dąbrowski złożył od tej decyzji odwołanie do Ministerstwa Gospodarki i Pracy za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, ponieważ w trakcie procedury rozpatrywania wniosków można dopatrzyć się naruszenia przepisów przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku.

Na przykład Regionalny Komitet Sterujący usunął z listy rankingowej stworzonej przez Panel Ekspertów wniosek zambrowski – czego formalnie zrobić nie mógł. Regionalny Komitet Sterujący powinien m.in. ustalić kolejność wniosków, jednak mocy usunięcia wniosku z listy stworzonej przez Panel Ekspertów – nie ma.

Ponadto w Regionalnym Komitecie Sterującym zasiadają m.in. wiceprezydent Łomży Marcin Sroczyński i prezydent Suwałk Józef Gajewski, czyli osoby bezpośrednio zainteresowane ustaleniem kolejności projektów na zbiorczej liście rankingowej. I to właśnie te osoby brały udział w głosowaniu nad poparciem lub odrzuceniem zambrowskiego wniosku.

Wiceprezydent Łomży – pan Marcin Sroczyński, w licznych wypowiedziach prasowych twierdzi, że miasto nie powinno przygotowywać inwestorom hali do produkcji za pieniądze samorządowe, tylko sprzedać halę np. za symboliczną złotówkę. Faktem jednak jest, że wielokrotnie próbowano sprzedać lub wydzierżawić halą, co zawsze kończyło się niepowodzeniem. Pan Sroczyński jako członek RKS-u zobowiązany jest do zapoznania się z całym wnioskiem złożonym przez Zambrów. W naszym odczuciu nie dość dokładnie się z nim zapoznał, ponieważ gdyby to uczynił, to wiedziałby, że hala tkalni została przekazana Miastu Zambrów darowizną przez Skarb Państwa na urządzenie centrum handlowo-usługowo-przemysłowego, przy czym w akcie notarialnym darowizny zawarte były wyraźne zastrzeżenia, że hala nie może być zbyta!!!

Z wniosku złożonego przez Zambrów wynika, że miasto nie robi prezentu zagranicznym firmom dając im wyremontowaną halę, tylko jest właścicielem hali, którą będzie wynajmować. Tak więc pieniądze przeznaczone będą na rozwój Miasta, a nie dla prywatnych firm. Ponadto firmy, które są zainteresowane rozpoczęciem produkcji w Zambrowie już zainwestowały w park maszynowy 2 mln złotych.

Całą sprawę poparł pochodzący z Zambrowa Poseł na Sejm RP - Wojciech Borzuchowski, który poprosił wiceministra gospodarki Marka Szczepańskiego o skontrolowanie procedury przyznawania pieniędzy.

Zgadzamy się z Burmistrzem Zambrowa, który twierdzi, że a tej sytuacji wybór odnowy kamienic w Łomży i Suwałkach jest skandalem!!! Na renowacji hal poprodukcyjnych skorzystałby cały region, nie tylko bezpośrednio zatrudnieni. Hala niszczała i grozi jej zawalenie, a kamienice w Suwałkach i Łomży mogą poczekać.

Decyzja RKS-u spowodowała, że remont hal nie będzie mógł być dokończony, przez co obaj inwestorzy zapowiadają, że będą musieli zrezygnować z inwestycji w Zambrowie. Jedna z firm wcześniej zamówiła linie produkcyjne pod tą halę, a w tej sytuacji będą musieli wycofać się z Zambrowa i przeniosą produkcję albo pod Warszawę, albo za granice państwa.

Jeśli nic nie wyjdzie z odwołania, Burmistrz miasta chce oddać wojewodzie z powrotem hale z żądaniem zwrotu kosztów poniesionych na już rozpoczęty remont.

Mamy jednak nadzieje, że sprawy potoczą się bardziej pomyślnym dla Zambrowa kierunku.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do