Reklama

Cieplej nie znaczy bezpieczniej

22/02/2012 00:00
W dzień - odwilż, nocą - przymrozek. Takie wahania temperatur, zwłaszcza teraz po obfitych opadach śniegu, mogą być niebezpieczne. Zalegający na dachach śnieg przybiera na wadze, rosną sople, a chodniki i jezdnie pokrywa warstwa lodu. Zadbaj o bezpieczeństwo wokół siebie.

Z początkiem tygodnia mróz w naszym regionie znacznie zelżał. W niektóre dni temperatury oscylują powyżej 0oC powodując rozpuszczanie śniegu, szczególnie zalegającego na dachach. Wieczorem, w nocy i nad ranem znów pojawia się mróz. Taka pogoda sprzyja tworzeniu się oblodzenia na nawierzchniach chodników i dróg oraz wzroście masy śniegu zalegającego na dachach i tworzeniu się dużych lodowych sopli.

Najbardziej powszechnym obecnie problem to oblodzenie jezdni i chodników. Najgorsza sytuacja panuje na chodnikach, gdzie w dzień zalega błoto pośniegowe, a pod nim kryje się lód. Nie wszędzie chodniki są odśnieżone i posypane piaskiem lub solą, np. chodnik po obu stronach Al. Woj. Polskiego i Kościuszki w okolicach kościoła Trójcy św. Znacznie lepiej jest na głównych drogach. Tam codziennie pracują pługo-piaskarki.

„Rosnące” z dnia na dzień zagrożenie, w dosłownym tego słowa znaczeniu, stanowią zwisające z dachów i rynien sople. To ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów.

Spore zagrożenie zaczął w ostatnich dniach powodować również śnieg zalegający na dużych, płaskich dachach, szczególnie hal i sklepów. W dzień przy temperaturach bliskich zeru śnieg potrafi wchłaniać z powietrza wilgoć, która następnie zamarza razem ze śniegiem. Mimo że wizualnie pokrywa śnieżna wydaje się zmniejszać, to w rzeczywistości masa śniegu zalegającego na dachu jest coraz większa. Metr sześcienny zmarzniętego śniegu zalegającego na dachu może ważyć nawet tonę.

- "Prowadzimy systematycznie kontrole na budynkach, sprawdzamy czy zalegający na dachach obiektów śnieg nie zagraża ich konstrukcjom. Jeżeli wymaga tego sytuacja to upominamy zarządcę obiektu, że na nim spoczywa obowiązek odśnieżania dachu. Do dnia dzisiejszego nie odnotowaliśmy miejsc gdzie zalegający na dachach śnieg stanowiłby zagrożenie." - informują pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Zambrowie.

Jak mówi inspektor nadzoru budowlanego administratorzy budynków w Zambrowie na razie wywiązują się ze swoich obowiązków. Ku przestrodze jednak przypomina, że jeżeli zarządca budynku nie dopilnowałby swoich obowiązków, może spodziewać się mandatu lub nawet zamknięcia obiektu. Zgodnie z art. 61 pkt 2 prawa budowlanego właściciel lub zarządca jest zobowiązany do zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego w razie wystąpienia zdarzeń mających lub mogących mieć wpływ na uszkodzenie obiektu lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, które może spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, mienia lub środowiska: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, pożary lub powodzie.

Polecamy:
:: 509 zdarzeń odnotowali zambrowscy strażacy
:: Wiatr zerwał dach na blokach i szkole. Połamał drzewa i konary. Zrywał linie energetyczne
:: Lokalne podtopienia w powiecie zambrowskim

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do