Reklama

Były uczeń serdecznie pozdrawia panią prof. Domicelę Lewtak [FOTO]

Portal zambrow.org

30/05/2022 16:42

Czasami na naszej drodze stają ludzie, którzy mają istotny wpływ na naszą przyszłość, wybór ścieżki zawodowej, a nawet życiowej. Dla Zdzisława Bykowskiego taką osobą jest polonistka, którą serdecznie pozdrawia i przeprasza za swoją "smarkatą przekorę".

Zdzisław Bykowski jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Ełku (matura 1965). Obecnie mieszka w Lubaniu na Dolnym Śląsku. Jest jednak ktoś dla niego ważny, kto łączy go z Zambrowem.

To pani prof. Domicela Lewtak, długoletnia polonistka i dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Konarskiego w Zambrowie, której pan Zdzisław - za pośrednictwem portalu zambrow.org - chciałby przekazać "absolutnie bezinteresowne, sentymentalne i serdeczne pozdrowienia".

- "Pani prof. Domicela Lewtak tam [w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Żeromskiego w Ełku - przyp.red.] zaczynała swoją pracę po studiach (rok szkolny 1963/64). Była wychowawczynią mojej klasy, było to też Jej pierwsze wychowawstwo" - wspomina pan Zdzisław. - "Jeśli to możliwe, za Państwa pośrednictwem chciałbym swojej ukochanej Pani od polskiego przekazać najserdeczniejsze wyrazy wdzięcznej pamięci. Z gorącymi życzeniami pomyślności oraz zdrowia!"

Oprócz serdecznych pozdrowień, pan Zdzisław chciałby przekazać szczere przeprosiny za swoją młodzieńczą przekorę.

- "Korzystam ze sposobności, by prosić o przekazanie Pani Profesor szczerych przeprosin za moją ówczesną smarkatą przekorę. Mimo Jej niezłomnych wysiłków, nie dałem się wykierować na polonistę. Ciepło pamiętam "przymus" przynależenia do kółka polonistycznego w Żeromszczaku, "przymus" pisania referatów o poezji do szkolnej gazetki ściennej, wizyty w Jej domu, fascynujące rozmowy. A także regularne dodawanie do tematów klasówek "tematu dowolnego", wyłącznie dla mnie. Ale zapewniam, miłość do książek - i to dzika! - przetrwała" - przekazuje Zdzisław Bykowski.