
Motocross to jego pasja. Mowa o 12-latku z miejscowości Nagórki-Jabłoń, który zabawę motorem bardzo szybko przekuł w sukces. Pierwszy start w zawodach Enduro przyniósł mu 1. miejsce, co dla wielu było pozytywnym zaskoczeniem i nadzieją na przyszłość.
Mieszkaniec gminy Zambrów Bartosz Baczewski, bo o nim mowa, jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 4 w Zambrowie. Chłopiec, jako jeden z nielicznych na terenie naszego powiatu, trenuje motocross.
Bartek na motocykl po raz pierwszy wsiadł mając zaledwie 5 lat. Zaczynał na quadzie o pojemności 50 cm3, później jeździł crossami KTM i Kawasaki o pojemności 85 cm3. Obecnie Bartosz, mimo bardzo młodego wieku, jeździ jednośladem o pojemności 250 cm3, a dokładnie Yamahą YZ250F z numerami startowymi #69 oraz #132. Na torze motocrossowym w Wasilkowie trenuje go Damian Bykowski - Mistrz Polski Stefy Północnej z klubu Offroad Białystok, który jest licencjonowanym trenerem zrzeszonym w Polskim Związku Motorowym. W sportową karierę chłopca mocno angażuje się rodzina. Zawodnik może liczyć na jej zaangażowanie, które w przypadku motocrossu jest wręcz konieczne.
To wszystko przekuło się to na jego pierwszy poważny sukces. W minioną niedzielę, 20 października 12-letni Bartosz Baczewski pierwszy raz w życiu brał udział w zawodach Enduro, które różnią się od tradycyjnych zawodów motocross. Była to II Edycja Cross-Country Enduro Kosianka 2019, gdzie o Puchar Sołtysa mogli walczyć wszyscy, nawet amatorzy. Bartek, reprezentując grupę Enduro Zambrów, spisał się świetnie, zdobywając 1. miejsce w kategorii młodzik.
Warto dodać, że Bartek prowadzi na Facebooku stronę pod nazwą Enduro Zambrów. Chłopiec dzieli się tam swoimi doświadczeniami, zdjęciami, a także organizuje liczne konkursy dla pasjonatów sportów motocross i enduro. 12-latek ma nadzieję, że z nadejściem nowego wiosennego sezonu będzie mógł godnie reprezentować nasze miasto na kolejnych zawodach. Życzymy powodzenia!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A tak naprawdę to nie jest taki fajny jak piszecie.
Bartka znam ,spoko gość,zawsze dużo śmiechu a i na stronie zawsze coś fajnego,i dobre konkursiwa robi
ciekawe gdzie ten mlody as sie nauczyl jezdzic na motocyklu to po pierwsze a po drugie w wieku 12 lat to rodzice za taki wyczyn powinni odpowiadac przed prokuratorem pogratulowac bezmyslnosci rodziców, idiotów nie sieją , pojemnosc crosowa 250 cm to nie bajka dla 12 latk ów
Dziobak zawsze na propsie Ps:13 lat prawie
SUPER! Zawzięty chłopak, dąży do celu. No a po za tym, to nie jest jego pierwszy sukces w tej dziedzinie ;)
To spójrz jaki ten 12 latek wyrośnięty jest bo na focie widać że siedzi na 250,na zawodach oni startują na 125 ,a od 16 roku życia już na 250, jak widać po fotach to kawał chłopa jest, z tego co wiem to zdrowa 85 idzie ok.120 km/h więc to niewielka roznica jeśli chodzi o prędkości,chora zazdrość jak widać, boli co,bo to drogi sport jest,pozdrawiam wszystkich z Zambrowa i okolic co śmigają na crossach
uu bartek nawet o tobie piszą
I to się nazywa pasja. Brawo Bartosz! Aby tak dalej! A Wam z zazdrości zaraz dupy popękają.
Enduro Zambrów, polecam wpisać na Youtube. Małolat sam jeździ ulicami, sam się nagrywa. Na filmikach widać, że chłopak jeździ ulicami bez uprawnień, na jednym kole, przekracza prędkość. Brawo rodzice tego chłopaka!
Jak ma 12 lat to nie ma uprawnień do jazdy motorem po publicznych drogach.
Bartek szacun za 1 miejsce, bo w Enduro to sredni jestes ale widzialem Cie na torze motocross i tam to jest ogien.
Aż z ciekawości zobaczyłem te filmiki,i jakoś nie widze, jeden może taki na stronie ale tak to same jakieś pola widać,chyba ktoś tu jednak ma ból dupy hahaha i ten młody jeździ jakoś tak nudnie
Dzieciak ma pasję, robi to co kocha. Lepiej niech jeździ crossem niż szlaja się po mieście i jara szlugi....cała Polska rzeczywistość jak ktoś ma pasję trzeba go zgnoić.
No na tym YT i widzę jeden taki filmik ale z tego co zauważyłem to chyba jest to dzień zlotu w Czerwonym Borze xd bo na końcu widać, że jest tam zlot i są motory , macie ludzie problemy , niech sobie chłopak jeździ
Młody ma pasję i dobrze,że jeździ lepsze to niż granie w kompa,sport i pasja nie dla każdego,życzę więcej sukcesów
Fajnie zobaczyć jak ktoś w tak młodym wieku odnalazł swoją pasję, realizuje się w niej i na dodatek odnosi sukcesy. Znam Bartka od jakiegoś czasu, chłopak pozytywnie zakręcony na punkcie motocykli. Kto wie, może urośnie nam talent na miarę Kubicy. Brawo i życzę dalszych sukcesów.
Film na którym Bartek śmiga ulicami został usunięty z Youtube. Rodzice widać zainterweniowali. To nie z zazdrości tylko raczej przestroga. Pasja - pasją, ale młody musi wiedzieć co mu wolno, a co nie. Dla jego dobra, zdrowia i życia.
Znam Bartka osobiście i jest spoko. Bardzo fajnie że ma hobby a nie siedzi przed komputerem
Czytam te wasze komenty i leje z was ludzie jacy wy troskliwi jesteście o cudze dzieci, mysle ze rodzice to tylko dla swietego spokoju cos tsm usuneli,bo jazda na gumie na wioskowej drodze na zadupiu to pikus przy tym jak małolaty katuja motocykle na torach a jak umie jezdzic na kole to szacun dla młodego
Nie pali yhy .
Nie wiem czy można to nazwać sportem. To samo można powiedzieć o dzieciach co jeżdzą na elektrycznych hulajnogach. Następny dawca nerek. Oglądajac filmiki z wyścigów aż dech zapiera jak ten dzieciak ryzykuje swoim młodym życiem.
Mam 40 lat motocyklem jeżdziłem po torze w poznaniu czesto szalałem ulicami i po trasach z dużymi predkościami , pózniej przesiadłem się na crosa frajda duża wiele zabawy wielu moich znajomych poszło do piachu bo nie mieli może tyle szczescia a może to była brawura .Nikt mi nie powie że w głowie u 12 latka jest poukładane i jeżdzi bezpiecznie i z rozwagą,żal mi rodziców,że są slepi i w tak młodym wieku pozwalają na jazde 250 a ktoś pisząc że motocykl to drogi sport chyba nie wie co to drogie sporty pozdrawiam Bartka i życze mu wszystkiego dobrego samych sukcesów i dużo rozwagi
Znam Bartka i jak na 12 latka ma myślenie dojrzalsze niż rówieśnicy może dlatego tak dużo ich nie ma bo jest specyficzny dzieciak, on sklada i rozkłada te motory na części, i z tego co mi wiadomo on na torze jeździ 85 albo 125, a te górki i enduro jakieś to wiem że jeździ 250 bo przy jego wzroscie i masie bo nie jest małym dzieciakiem to one sobie nie dają radę,widziałem go kiedyś na żwirowni na tej 85 to motor pod jego masą zdychał i nie dawał sobie radę a wydaje mi się że jest to niebezpieczne gdy właśnie on musi zeskakiwac na górce z motoru a ten leci na niego
Ludzie co wy pier... dzieci już 6 letnie się ścigają na torach ale wy macie lol, a jak on ma 12 lat to na torze musi mieć 125 lub 85 i na jego filmikach widzę że ma takie moto a to ze sobie po polu lub piachu lata 250 to niech sobie lata
Ludzie co wy pier... dzieci już 6 letnie się ścigają na torach ale wy macie lol, a jak on ma 12 lat to na torze musi mieć 125 lub 85 i na jego filmikach widzę że ma takie moto a to ze sobie po polu lub piachu lata 250 to niech sobie lata
Byłem na Kosiance i mam 38lat miałem okazję długo rozmawiać z Bartkiem, chłopakowi nie dał bym 12 lat bo rozmawiało mi sie na temat motocykli z nim jak z rówieśnikiem a na moje oko dał bym mu 17-18 lat, jego trzeba poznać, i nie był najmłodszy na tych zawodach byli młodsi
Dawcy nerek to sa wlasnie te przyglupy na scigaczach a na crossach w tym roku cos tam bylo o tragicznych wypadkach ale to chyba minimalna ilosc przy tym jak sie kasuja ci idioci na scigaczach
Też byłem i widziałem młodego, specyfikacja toru tam jest trochę inna, myślę że jakby napadał deszcz to pojemnośc 85 by nie pociągnęła chlopaka o takich gabarytach raczej nogami by się odpychał, i nie gadajcie że to tani sport jest ,nowe motory drogie ,cały strój też a remonty robi się co chwila i nie za mały $$,remonty robisz kilka razy w roku jeśli jeździ się dużo,a z tego co widzę to młody ma chyba dwa czy trzy różne motory o różnych pojemnościach i widzialem ze jeden sprzedaje i to prawie nowy trochę to kosztuje nie oszukujmy sie, i drogi kolega wyżej niech nie czaruje,owszem są droższe sporty ale ten to tani też nie jest
Koledzy Dziobaka w tym samym wieku i jezdza tym samym Mozi tez ma 250 XD
nie chodzi o Bartka czy o kogos innego chodzi o 12 lat jakiekolwiek dokumenty na motocykl mozna dostac od 14 roku.życia wiec jak to jest rodzice niepełnosprawni intelektualnie? Ciągnikeiem też jeżdzą dzieci i tez jest głupie tłumaczenie przecież umie ,wiejskie myslenie a potem płacz
Przeżywacie jak nie wiem co.A co to już wiekszych pojemności w crossach nie ma? Przecież nie jeździ 350 lub 450 pojemności są i 500, Bartek rób to co kochasz
Od kiedy na crossa ma sie dokumenty hahaha 8 latki jak jeżdżą na zawodach to też pewnie mają papiery toż to zupełnie inna bajka jest, nie macie pojecia a gadacie,crossa nie da się zarejestrować
Jeździłem z Bartoszem wiem że on jeździ po swoich polach i aby dostać sie z jednego na drugie musi przejechac te 50 metrów drogą a wy macie jakieś chore jazdy,mam crossa i nie jest zarejestrowany i kolega wyżej pisze dobrze na ten rodzaj pojazdu nie ma się papierów XD
Od kiedy ekstremalne sporty czyli świadome ryzyko utraty zdrowia i życia jest sukcesem i mówienie rób to co kochasz jest tak infantylne jak kochaj trumnę bo szybciej się możesz w niej znaleźć , ambicją chyba bardziej przerost rodzicielskiego ego aby się mówiło oj tak wspinaj się taka kariera otworem stoi a tak serio to daleka droga i ogromne niebezpieczeństwo. No ale kto co ceni.
Znam rodziców Bartka i pewnie jak to czytają to jest im przykro,bo wiem że dbają o młodego dlatego trenuje z jednym z najlepszych w tym województwie, mało tego wiem że to nie są ambicje rodziców bo długo odwlekali z tym jego sportem,ale chłopak od małego sam z siebie był takim zapaleńcem jakich mało,młody jest profesjonalnie ubrany od stóp po głowę,ja np nie rozumiem rodziców którzy puszczają dzieci w samych kaskach i tak na marginesie to dzieciarnia jeżdżąca samowolnie skuterami jest dużo gorsza niż młody który jeździ pod okiem trenera lub na polu, pozdrawiam w takim razie liczne grono rodziców z całej Polski ktorych dzieci startują mozecie poczuć sie debilami bo tak się o was myśli jak widać po komentarzach wyżej
Ale wy ludzie jesteście nie normalni popatrzcie na swoje dzieci jak siedzą w komputerach i telefonach. Bada nie udaczników co umieją tylko grać. Zazdrość wam dupe ciśnie. Nie interesować się innymi dziećmi
Jakie mózgo zjeby z Was jak można nie odróżniać scigów i motorów na które ma się uprawnienia i dokumenty od crossow, na 50 to i w przedszkolu dzieci jeżdżą
Jestem nie normalny bo jeżdżę i też trenuje mam trochę wiecej lat no ale czuje się obrażany przez ludzi co g..wno wiedzą i uja widzieli a wielce wielkie mądrości tu piszą, wam nic w tym mieście nie pasuje, zlot motocyklowy w szumowie hejt się posypał, zlot bezeta też hejt poleciał i teraz nie lepiej taki jest Zambrów
Tu nikt nikogo nie hejtuje a co do papierów na motocykl to troszke czytajcie ze zrozumieniem ,ktos napisał ,ze by poruszac sie jakimkolwiek motocyklem to trzeba miec ukonczone 14 lat pozdrawiam zdrowo myslących
Mój syn ma 12-lat i też jeździ crossem. Nie widzę w tym nic złego. Dzisiaj mało jest dzieciaków, którzy mają pasję. Większość siedzi przed kompem, telefonem lub tv. A jeśli chodzi a zagrożenie życia, to jak idzie do szkoły też może coś mu się stać. Mało to wariantów ma prawo jazdy....... Bartek rób to co lubisz, życzę Ci sukcesów, a rodziców masz super umożliwiają Ci i pomagają w rozwijaniu twojej pasji.
Do jazdy na crossie nie trzeba mieć ukończone 14 lat, zobacz sobie kategorie wiekowe dzieci startujących w zawodach pod patronatem PZM, na motocykle które się rejestruje trzeba mieć, ale nie na crosiki
Nie mając prawka na motor czyli uprawnień na crossie nawet o pojemności 450cm3 moge sobie jeździć po polu czy tam torze
Debile I może jeżdzić 10 latek na 250 To zależy do chuja od wagi siły i wzrostu a on jest dosyć wyrośnięty jak na 12 latka
A mnie nie obchodzi to czym on tam jeździ, ja mam skuter i zawsze na jego stronie jestem miło przyjęty, mamy miejsce gdzie możemy sobie pogadać i są konkursy
A banda tych starych co jeżdżą w gromadach i piją piwsko pod wioskowymi sklepami i jadą dalej to wam nie przeszkadza? Obłudni jesteście
Różnica między komputerem a jeździe na crossie? Tam wstaniesz i możesz dalej grać, a tu niekoniecznie. Słabe porównanie to ja już wolę grać na konsoli. Kiedyś o mały włos prawie kark skręciłem na crossie. Dla mnie to żadna pasja. Można siedzieć przed kompem i realizować różne projekty nie musi być to strata czasu.
Nie każdy lubi siedzieć przy kompie, młody lubi grzebać sie w motocyklach, w przeciwieństwie do rówieśników którzy jeżdżą bo rodzice mają ambicje,on sam z siebie bardzo to lubi i się na tym zna,on wiecznie sam je rozbiera i robi remonty i sobie jeździ bo to lubi, i wiem że spore grono jego rówieśników też sobie z nim jeździ, jak widać po twoim komentarzu nie dla Ciebie jest jazda na crossie
Dajcie sobie siana ludzie, niech młody prowadzi stronę i te swoje wieczorne czaty gdzie dzieciaki z okolic i nie tylko mogą sobie pogadać o motorach,skuterach,quadach i nie tylko,zazdrościcie mu czy co?
Żal Was czytać, ktoś tam wyżej dobrze napisał, jeżdżą te stare pryki moturami i nie zawsze na trzeźwo i wam nie są solą w oku, a jakiś 12 latek
Ciekawi mnie niepełnoletni mlodzieńcy jeden z drugim jak spowodujesz wypadek bez uprawnien w ruchu lądowym kto będzie odpowiadał i czy też będziesz taki mądry. Częste patrole w tym rejonie i kary sie posypią wraz z wnioskami a gdzie to sami sobie dopowiedzcie.Stary na swym motocyklu pod budką z piwem sam odpowiada i jest tego swiadom
Młodzieniec ale chyba nie ten??,bo on jeździ po swoich polach XD na własnym polu ma takiiii ruch lądowy a nawet lotniczy i na torze też,ale wy głupi jesteście
wy sie zajmijcie lepiej tymi na skuterach szczylami to jest jakas plaga co jezdzic nie umie i oni to po drogach jezdza
Haha czytam i nie wierze w Was ludzie,wy tak na serio? Typo jeździ po torze i jakiś polnych drogach a wy tu pierdolita ciągle o czym innym, jak nie o pojemności która ma uja do jakiś pozwoleń bo ich nie ma a motocrossowego pojazdu nie da sie zarejestrować , po jakieś cuda jakby młody naginał po mieście , ogólnie to tu chyba same magistry z zakresu drogowego i sportow ekstremalnych ciekawe ile z tych najgłośniej drących japy i swoje mądrości piszących tutaj miało okazje kiedykolwiek widzieć takie zawody, może max dwie , trzy osoby patrząc po komentarzach, dla tych tempych tamponów tłumacze taki wehikuł jak cross nie ma blach nawet ..geniusze, a młody lata po piachu, leczcie się ludziska
to spróbuj jeszcze raz wjechac do lasu geniuszu z wehikula
Na moim miejscu gdyby były moje dzieci to bym nie polecał jazdę motocrossową , bo może zrobić krzywdę. Zamiast tego to może pograć w piłkę nożną albo iść na zajęcia muzyczne lub plastyczne. Przepraszam , ale nie chodzi o to żeby 12-latka obrażać , tylko żeby nie zapomniał o szkole , bo to ważna rzecz. A takie rzeczy to jak będzie prawie dorosły np.w wieku 15 lub 16 lat. Mogę też pogratulować odwagi.
No jestem w lesie geniuszu i co? straszysz mnie, na grzyby jutro pojade do lasu i co? zabronisz mi? i to terenowym autem sie wybiore.
i jajco geniuszu
Niech realizuje swoją pasję, ok. Skoro rodzicom pasuje, ok. Ale jeżdżąc po publicznej drodze naraża na niebezpieczeństwo innych użytkowników drogi. To już nieładnie, no no no!
No właśnie cały ten cyrk idzie tutaj o to że chłopak nie jeździ a jak jeździ to tylko tyle jak czytamy wyżej co z pola na pole i musi podjechac 50 metrów i weźcie skończcie te głupie gadki, ci co znają jego mówią jedno ci co go nie znają wiedzą lepiej , już mi się nawet czytać nie chce więc dziękuję i dobranoc
i własnie o te 50 metrów sie rozchodzi jest uzytkownikiem drogi ,powinien motocykl zapakować na przyczepkę i przewieżc z tatą na swoje pole ,i nie wazne że znajduje się 50 m dalej chodzi o to że łamie przepisy a poz tym życze samych sukcesow i smigaj ile wlezie
Do nauki a nie szaleństwa w głowie...
Ale wy ludzie śmieszni jesteście jego dwa pola dzieli wiejska boczna droga ,wiem bo jeździłem z nim kiedyś,przecież z buta 50metrów to jest 2 minuty,nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie pakował ponad 10 min motocykla na przyczepe,spinał go pasami i stabilizował na przyczepie aby przewieźć go 50metrów ,Bartek to już lepiej pchaj go poboczem to zrobisz to 4 razy szybciej niz pakowaniem go na przyczepę, a raz pchaliśmy pobiczen aby przejść na drugą stronę, jakieś 10 metrów aby dostać się na drugą stronę. rowerami nawet poboczami nie jeżdżą,nie wiem czy wiecie jak jedziemy sobie polami i polnymi ścieżkami to one się czasem kończą i musimy przeciąć jezdnię aby dostać sie na druga stronę a czasem wjazd po drugiej stronie jest lekko z ukosa, i nie mówię tu nawet o Bartku ,a o samym sobie,a wy jakieś kuriozalne i absurdalne sytuacje z niczego chcecie tworzyć, z Bartkiem jeździłem dwa razy, samemu jeżdżę wiecej i agresywniej ,bo właśnie z młodym się nie da, on często jakimiś rowami jedzie aby nie wyskakiwac na drogę ja tam wole na zadupiu się rozejrzeć bo i tak nic nie jedzie i przelecieć on to tutaj jeździ na mój gust średnio bez katowania, ale na torze to idzie ogień na tłok, a co Wam dodam warto sobie zobaczyć na FB zdjęcia z Kosianki gdzie jechały duzooo mniejsze dzieci a nawet całe rodziny i co Ci ludzie też są debilami bo np startował tata,córka i syn ???? I dzieciak o połowę mniejszy od Bartka, mentalność Zambrowa i okolic taka jest, oby się przywalić do czegokolwiek bo żyć nie możecie, znaleźć cokolwiek chociażby mały detal do ktorego da sie przyjebać tacy jesteście w tym mieście
Dajcie chłopakowi spokój, niech prowadzi stronę i się rozwija, ma takie a nie inne zainteresowania, może ciut odmienne od rówieśników ale to jego wybór
Dziobak kiedy wyniki konkursu?
Łutututu haha
TU nie chodzi o Bartka tu chodzi o prawo jazdy na pojazd ,żeby moc sie poruszac trzeba miec minimum 14 lat taka jest ustawa i nie powie nikt przy władzy że tylko 50 m chcial przejechac albo ze wyrosniety chłop,albo że gada sie z nim na poziomie tu chodzi o zasady i przepisy droga polna to też droga i zadne tłumaczenie nie pomoże ze zawodnik ze umie jezdzic tyle w temacie podziekujcie portalowi za takie zainteresowanie
Na ten pojazd nie ma prawa jazdy....przeciez, to niech mu wjada na jego droge polna i pole, powodzenia, na jego wlasnosci , Bartek od dzisiaj pchaj poboczem, a po swoim polu i drodze polnej jezdzij tak az sasiedzi beda mieli dosyc
Juz pisałem wyżej się usraliście dzieciaka aż miło, a tego że szczyle na skuterach bez uprawnień jeżdżą,albo niezgodnie z przepisami to już nie widzicie, i sami napisaliscie ze widzicie pijacych motocyklistów piwo i jadących dalej i WAM to pasuje bo to ich wybór, wstydzić sie powinniście,ze widzicie i nic, tak Bartek pchaj poboczem dobrze Ci radzą a po swoich szalej sobie do woli, wy sie skupiacie na 50 metrach na jakiejś wsi, a tego że w mieście jezdza jak szaleni, bez opamiętania już nie widzicie, a to wiekszy problem czyż nie tak?
To prawda te skutery to masakra w gromadzie jadą nawet się wyminąć ich nie da, a tymi scigaczami jeżdżą po 100 km/h w terenie zabudowanym,dzieciak na pasach przechodzi a taki z ronda zjedzie i leci przez miasto, i sie raptem pojawia na skrzyżowaniu ,mi tam nie przeszkadza że sobie jakiś chłopak po polnych drogach jeździ
Się worek rozerwał chyba ze szkoly powrócili
To wygląda jakby jedna zawzięta osoba sama ze sobą pisała. I żadne zdrowe argumenty do niej nie trafiają.
To wygląda jakby jedna zawzięta osoba sama ze sobą pisała. I żadne zdrowe argumenty do niej nie trafiają. ------TO chyba prawda ktoś ma parcie na szkło i zazdrości.A po drugie to brat Karoliny Dz. ona też uprawia sport To u nich rodzinne -pasja , szybkość i dążenie do celu.Pozdrawiam Dziobak trzymaj się i olej głupie komentarze!!!
Nagonka na rodziców Bartka jest nie na miejscu. Niech każdy postawi się na ich miejscu. Napewno długo rozmysali czy nad tym co jest dobre dla ich syna i pewnie argumentów przeciw było miliony. Ale najważniejsze jest szczęście ich syna- skoro to go uszczęśliwia to niech robi to co kocha. Jak widać rodzice zadbali o to zeby odbywało się to najbezpieczniej jak się da. Strój motocyklowy trener itp. Zabronić mu jazdy, zdusic pasję w zarodku, unieszczęśliwic, zamknac w pokoju przed kompem bo tak jest bezpieczniej? Czy może pozwolić na pasję, rozwój i robienie tego co się kocha- Mimo tego że nie jest to sport prosty i bezpieczny? Co bedzie dla niego gorsze? Nie wychowujemy dzieci tylko dla siebie, musimy pozwalać im iść swoją drogą nawet jeśli nie jest najprostsza i wspierać w wyborach. Nieważne ile ma dziecko. Zostawcie ludzie ta decyzję rodzicom i Bartkowi. Każdy ma prawo wybrać to co uważa za słuszne dla swojego dziecka. Brawo Bartek. Gratuluję