
Na jednym z głównych skrzyżowań z sygnalizacją świetlną w naszym mieście doszło do kolejnego nietypowego zdarzenia, podobnego do tego, o którym swego czasu było głośno w ogólnopolskich mediach. Kierowca ciężarówki nie zauważył, że tuż przed jego ciągnik siodłowy wjeżdża auto osobowe i staranował mniejszy pojazd przy skręcaniu w lewo.
Na skrzyżowaniu ulic Białostockiej z Piłsudskiego i Sadową w Zambrowie doszło wczoraj do nietypowego zdarzenia drogowego. Bliźniaczo podobnego do tego, które miało miejsce 7 czerwca 2017 roku. Zamieszczone przez nas nagranie z tego incydentu wzbudziło wówczas niemałe zainteresowanie wśród internautów i było publikowane w największych stacjach telewizyjnych w Polsce. Udało nam się również dotrzeć do nagrania taksówkarza, który ruszył w pościg za kierowcą ciężarówki.
Okoliczności wczorajszego zdarzenia wyglądały niemal identycznie. Przed jadącą lewoskrętem ulicą Piłsudskiego ciężarówką z naczepą wjechała zmieniająca pas osobówka, po czym wielotonowy pojazd uderzył kilkukrotnie w jej tył. Całe zdarzenie zarejestrowała nasza kamera online.
Do takich sytuacji dochodzi dlatego, że kierowcy osobówek nie zdają sobie sprawy, jak ograniczona jest widoczność zza kierownicy dużego auta. Pomimo że kierowcy wielkich zestawów mają dodatkowe lusterka, nie zawsze są w stanie zauważyć nawet sporych rozmiarów auto osobowe. W tym przypadku osobówka znajdująca się tuż przed kabiną ciągnika pozostała dla niego prawdopodobnie zupełnie niewidoczna.
Na szczęście ta wczorajsza sytuacja skończyła się na niewielkich uszkodzeniach i strachu. Warto jednak pamiętać, żeby zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy obok auta ciężarowego.
Do artykułu dołączamy nagranie wczorajszego zdarzenia na skrzyżowaniu ulic Białostockiej z Piłsudskiego i Sadową w Zambrowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
chyba widać, czyja wina! osobówka na linii ciągłej zmieni sobie pas w ostatniej chwili! też bym go staranował, jak to ktoś tu pisze wyniośle! ;)
Raczej trudno nazwać to staranowaniem. To jest "najechanie" na chcęcego być najechanym. Brak wyorbraźni; deficyt zachowań koniecznych do bezpiecznego prowadzenia pojazdóœ mechanicznych. Na badania i psychotesty kierującego pojazdem osobowym. Chyba ze naruszył w stanie wskazującym/po spożyciu... ;) Wina bezspornie prowadzącego osobowy. Ciekawe, że "jeszcze zdążyłwjechać przed" a nie uderzył w bok ciężarowego.
Jest coś takiego jak martwe pole widzenia.
Tiry na tory. Widać że brudas z ciezarówki specjalnie to zrobił.
Wygląda to na próbę wymuszenia odszkodowania, kierowca osobówki powinien stracić prawko i odpowiadać przed sądem, kierowca ciężarówki miał go w martwej strefie, więc pozamiatane, a wy pismaki nie porównujcie tego wymuszenia do celowego najechania na gościa które wcześniej się zdarzyło, tak się kreuje rzeczywistość w mediach.
Tiry na tory a jeździłeś choć raz ciężarówką? I dla twojej wiedzy jak się jedzie w trasę to jest gdzie się wykąpać i nie musisz wyzywać od razu.
Wina jest obustronna. Niech nikt nie mówi że nie widać z pozycji kierowcy ciężarówki, samochodu osobowego który ma ponad 3 metry. Chyba że ktoś jest ślepy. Tym bardziej na pewno nie czuł uderzając parę razy. Zmiana pasa ewidentnie nie w tym miejscu.
Ewidentna wina osobówki tir nie miał szans nawet go zauważyć !
Ta wykąpać, w wodzie w baniakach po spryskiwaczu hahaha
Widać dokładnie, że jakiś idiota(ka) pcha się na chama pod tir, zmieniając pas w ostatniej chwili, i po co robić wielkie halo, że tir najechał na idiotę (kie).
Ludzie co wy PISZECIE. TO ŻE NIE WIDZIAŁ TO JEDNO ALE NAJWAŻNIEJSZE JEST TO ŻE KILKA METRÓW PRZED ŚWIATŁAMI JEST LINIA CIĄGŁA WIĘC JAKA ZMIANA PASA RUCHU
A ja się pytam, gdzie byli rodzice ?! ;-)
"Pomimo że kierowcy wielkich zestawów mają dodatkowe lusterka, nie zawsze są w stanie zauważyć nawet sporych rozmiarów auto osobowe." A może zambrow.org zatrudni jakiegoś strajkującego nauczyciela od j.polskiego?
Przecież na nagraniu wyraźnie widać jak osobówka w trakcie jazdy pcha się pod koła tirowi. To że linia ciągła i zakaz, to jedno, ale tam nie było zwyczajnie miejsca. To był szczyt bezmyślności!!!!
Wina jest małej osobówki. Sam wjechał tirowi pod koła. Nieodpowiednie zachowanie właśnie kierowcy osobówki. Nie zachował ostrożności!
wina osobówki !!!
Gdyby obaj jechali prawidłową prędkością to mogli uniknąć zderzenia. A tu wychodzi wina osobówki bo nie zauważyła ciężarówki już zbliżającej się do światła.
Myślicie że kierowca musi obserwować tylko auto osobowe na skrzyżowaniu, które jedzie niby już prawym pasem. Nigdy nie patrzycie na sygnalizator czy jest jeszcze zielone oraz pasy czy ktoś nie pomyślał, ah jeszcze przebiegne. Może ktoś na skrzyżowanie wjeżdża typu karetka, a może ktoś kto nie zobaczył że ma czerwone z poprzecznej drogi. A co do tego chłystka cio nazywa brudasami, niech sam się umyje nim napisze. Na dużych parkingach często gru idę brać prysznic to są kolejki a kabin jest 10. Owszem idzie spotkać osobę brudną albo po prostu, po załadunku bądź rozładunku a na firmie nie ma prysznica więc musi gdzieś dojechać by wziąć prysznic. Lecz co taki gość jak ty potrafi zrozumieć. Osobowe na lawety albo pociągi nad może. Po co w korkach stać na A1. I co łyso ci
Cholerna autokorekta. * nad morze......