„Mają własną wizję Spółdzielni”

Barbara Laszuk z Rady Nadzorczej ZSM odnosi się do zarzutów stawianych przez opozycyjnych członków Spółdzielni. W swoim stanowisku apeluje do nich, aby zaczęli działać dla dobra Spółdzielni.

W dniu 19 lipca br. na łamach Portalu opublikowaliśmy artykuł pt. „Czy nowa Rada Nadzorcza ZSM została wybrana zgodnie z prawem?” (link). Przedstawiliśmy stanowisko dwóch opozycyjnych członków ZSM – Krzysztof Łuba i Czesław Wiśniewski, którzy mają zastrzeżenia wobec wyborów do Rady Nadzorczej. Uważają, że najnowsza uchwała Walnego Zgromadzenia o wyborze Rady Nadzorczej jest nieważna. Dlatego złożyli kolejny pozew do sądu, przeciwko ZSM. Czesław Wiśniewski i Krzysztof Łuba zarzucają Zarządowi ZSM, który określają złośliwie jako „dożywotni” - „rażące naruszanie obowiązujących przepisów”. Ponadto opozycyjni członkowie spółdzielni zarzucają, że członkowie Rady Nadzorczej, są „starannie, bezprawnie dobierani”. Broniąc tej tezy podpierają się postanowieniem Sądu Najwyższego, dotyczącym wcześniejszych spraw, jakie wytoczyli spółdzielni.

Z zarzutami stawianymi przez panów Wiśniewskiego i Łubę nie zgadza się jedna z członkiń ZSM Barbara Laszuk, która swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła nam na piśmie. Uważa ona, że opozycyjni członkowie Zambrowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „mają własną wizję funkcjonowania Spółdzielni”, a po drodze dążą do zniszczenia wszystkiego, co nie mieści się w ramach przez nich ustalonych.

- „Mam wrażenie, że rozprawy w sądach sprawiają tym panom przyjemność. Cztery razy pozywali Panowie Zarząd ZSM do sądu i co z tego wynikło? Kompletnie nic. Zarząd ZSM jak działał, tak działa (a działa dobrze, bo pomimo usilnych starań Panów, Spółdzielnia funkcjonuje – dostarczane są do mieszkań media, osiedla są coraz ładniejsze).” - czytamy w piśmie Barbary Laszuk.

Będąca od ponad 30 lat członkiem ZSM Barbara Laszuk sugeruje, że działania opozycyjnych członków ZSM nie są prowadzone dla dobra ponad 4 tys. mieszkańców Spółdzielni, a dla osobistej satysfakcji.

- „Czy tak trudno zrozumieć, że jeżeli droga (pozwy sądowe) obrana przez Was prowadzi donikąd, to należy zmienić front działania? Wykażcie trochę dobrej woli. Czy zdaniem Panów ważniejsze są sprawy proceduralne, czy może to, że brak Rady Nadzorczej od kilku lat nie pozwala na żadne ruchy w Spółdzielni, dotyczące np. zmian w Statucie, poważnych zmian, które będą rzutowały na przyszłą organizację naszej Spółdzielni?” - pisze Barbara Laszuk.

Członkini ZSM proponuje, aby spółdzielcy będący w opozycji zakopali wojenny topór i spotkali się wspólnie z Zarządem i Radą Nadzorczą, aby ustalić sprawy, które wymagają zmian w celu podjęcia stosownych działań.

- „Pokażcie co jest źle w działaniach Zarządu, Rady Nadzorczej i w jaki sposób to zmienić.” - proponuje Barbara Laszuk.

W załączniku do artykułu w formie pliku PDF zamieszczamy oryginalną treść pisma, dostarczonego do naszej redakcji przez Barbarę Laszuk.

Polecamy:
:: Czy nowa Rada Nadzorcza ZSM została wybrana zgodnie z prawem?
:: ZSM pójdzie do sądu bronić dobrego imienia
:: Wybory do Rady Nadzorczej ZSM zakończone
:: Mieszkańcy ZSM wybierają członków Rady Nadzorczej

:: Spółdzielcy apelują o udział w Walnym Zgromadzeniu ZSM
:: Podsumowujemy inwestycje w Zambrowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w 2012 r.
:: Burzliwie w ZSM przed Walnym Zgromadzeniem
:: Co zamierzają remontować wspólnoty mieszkaniowe w Zambrowie w 2012 roku
:: Niemal 1,8 mln zł ZSM zamierza wydać na remonty
:: 160 nowych mieszkań w 2 lata
:: 1,7 mln na remonty w ZSM w ciągu roku