
Jak poinformowała policja, uprowadzone wczoraj 3-letnia Amelka i jej mama zostały odnalezione.
Do uprowadzenia doszło wczoraj po godz. 10:00 na białostockim osiedlu Dziesięciny. Dwaj mężczyźni zabrali do samochodu 25-letnią Natalię oraz jej 3-letnią córkę i odjechali. Świadkiem zdarzenia była babcia kobiety, która zawiadomiła policję oraz podała informacje o pojeździe, którym uciekali porywacze.
Po godz. 12:30 pusty samochód porywaczy został odnaleziony w Białymstoku przy ul. Cedrowej. Auto pochodziło z wypożyczalni w Łomży. Wynajął je dzień wcześniej mąż porwanej kobiety i ojciec 3-letniej Amelki.
Według podejrzeń śledczych porywacze, po zmianie pojazdu, prawdopodobnie zamierzali uciec z Polski do Niemiec. Policja zorganizowała punkty blokadowe, gdzie sprawdzane były przejeżdżające pojazdy. Ponadto został uruchomiony Child Alert. Wiele osób zostało zaangażowanych do poszukiwań.
Dziś po godz. 16:15 policja poinformowała, że 3-letnia Amelka i jej mama zostały odnalezione. Są już bezpieczne, całe i zdrowe. Do przejęcia doszło prawdopodobnie w okolicach Ostrołęki. Dwóch sprawców, w tym ojciec dziecka, trafiło w ręce policji.
Na ten moment policja nie podaje więcej szczegółów.
Aktualizacja z godz. 19:00:
Jak relacjonował dziś po południu podczas konferencji rzecznik prasowy komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka, sprawcy wczorajszego porwania przemieszczali się z Białegostoku w kierunku Mazowsza. Wyjaśnił, że z policjantami dzięki systemowi Child Alert współpracowała osoba, która poinformowała, że w powiecie ostrołęckim [a nie jak wcześniej podawano - w Środzie Wielkopolskiej] "prawdopodobnie mogą znajdować się również dziewczynka i matka". Skierowano tam dodatkowe służby policyjne z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, w konsekwencji czego doszło do zatrzymania ojca 3-letniej dziewczynki i jednocześnie męża 25-letniej Natalii.
W momencie zatrzymania doszło do "lekkiej szarpaniny", jednak ostrołęccy funkcjonariusze obezwładnili porywacza bez użycia broni.
Drugiego z mężczyzn zatrzymano w innym powiecie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo .Dobrze ze tak się to wszystko zakończyło .Całe i zdrowe .
Skąd wy bierzecie te informacje.Zanim cokolwiek dodacie na portalu radzę potwierdzić informacje.Środa Wielkopolska
Porażka... Nie w Środzie wielkopolskiej tylko Ostrołęce zanim coś opublikujecie należy to zweryfikować
To się nazywa dziennikarstwo rodem z Zambrow.org nic nie sprawdzone ale plotki najchętniej się klikają prawda ?....
Co się czepiacie w telewizji co chwila mówią inaczej.
Co chwile mowią inaczej ale była konferencja prasowa policji ktora potwierdziła ze odnaleziono ich w Ostrołęce. Po pierwsze a po drugie na stronie zambrow.org caly czas w artykule jest napisane ŚRODA WIELKOPOLSKA a podspodem OSTROŁEKA. no hallllo obudzić sie
Brawo za sprostowanie. :) Gratulacje refleksu i redaktorów. Ps. Czytelnicy są właśnie po to aby czuwać. Pozdrawiam
Podobno odnalazła się u kochanka.
Ddzięki obywatelom i obywatelskiej postawie policja zatrzymała sprawców, tym razem niespier....ła sprawy.
"Podlaskie Biuro Wywiadu Detektywistycznego zapłaci 10 tys. zł osobie, która pomoże w ujęciu sprawców, lub wskaże miejsce, gdzie przebywają. " Najpierw media informowały, że znaleziono w Środzie Wielkopolskiej, później, że jednak w Ostrołęce - po co taka dezinformacja? Żeby snuto domysły...........................
Ten portal jest taki zabawny
Na Waszym portalu MyLomza napisane jest: "Do zatrzymania porywaczy Amelki i jej matki doszło za Śniadowem! ", a jeden z komentatorów potwierdza, bo był tam i widział. Też zabawne....
Dokładnie w miejscowości Radgoszcz, niedaleko Śniadowa.
W każdym razie Policja ujawniła film z Radgoszczy https://www.google.com/maps/@53.056719,21.8956847,3a,75y,119.51h,95.93t/data=!3m9!1e1!3m7!1s93G0FPwF_Nmah8VHz8ecmA!2e0!7i13312!8i6656!9m2!1b1!2i46
Najprawdopodobniej Mama z córeczką odnalezione zostały w Środzie Wielkopolskiej, ojca ujęto w powiecie ostrołęckim, a wspólnika w Radgoszczy koło Śniadowa, albo odwrotnie, Ojca w Radgoszczy, a wspólnika koło Ostrołęki. Szkoda, że te wszystkie wiadomości są tak sączone, że w końcu nie wiadomo jak.
Ojca w Ojcewie... jaka zbieżność nazw...
Ojciec nie działał sam, miał pomocnika, ale przede wszystkim ktoś go utwierdzał w przekonaniu, że tak trzeba zrobić, że inaczej własnych planów nie zrealizuje. Kolejni działacze, którzy wykorzystują czyjąś desperację do osiągnięcia własnych celów. Nie obchodzi ich ani młoda mama, ani dziecko, ani ten nieszczęsny tata dopuszczający się desperackiego czynu, za który zostały postawione mu zarzuty prokuratorskie. Dokonano szumu medialnego , w szumie tym naciski na ustawodawstwo wzrosną - będzie to kolejny krok do celu.... a ofiary tej całej akcji - dla działaczy się nie liczą, ktoś inny niech się nimi zajmie albo "róbta sobie , co chceta!" .... Na szczęście Prokuratura bada wnikliwie współudział osób trzecich - a ja mam nadzieję, że zostaną zdemaskowani i unieszkodliwieni oni wszyscy, którzy po trupach, ścieżką wybrukowaną złowionymi swoimi ofiarami - pędzą na oślep do osiągnięcia celu! Ja osobiście odetchnę z ulga, gdy wszelkiej maści terroryści i terrorystki przestaną być wykorzystywani do "brudnej roboty" - do zarządzania zasobami ludzkimi, które dla nich są inwentarzem, a nie ludźmi! *czyli chyba nigdy!)
Ale żeś się rozpisał!!!! Że nie można złapać sensu w tym Twoim wypracowaniu???!!!!
Najkrócej mówiąc - sens jest taki: istnieje wiele osób z otoczenia, które wspierają zdesperowaną osobę, pomagają mu w dokonaniu czynu , przyznają mu rację - ale pełną odpowiedzialność za czyn niezgodny z prawem ponosi on sam. Znam jednego mordercę, którego koledzy - zanim zakatował starszą kobietę - zachęcali wręcz takim dopingiem, gdy zwierzał im swoje plany: nie zrobisz tego, nie odważysz się, za słaby jesteś (itp) Na co on - To się przekonacie! Długo nie trzeba było czekać. Przekonali się. Morderca skazany na 15 lat, koledzy dalej buszują i szukają kozłów ofiarnych!
Po tych ohydnych czasach partyjniaków i partyzantów, do tego różnych potomków po gwałtach sowietów - popaprańców nie brak. Ludzie przyzwoici powinni zająć się nimi, przygarnąć, nauczyć kultury -ale oni izolują się, boją się ich, brzydzą, nie chcą mieć z nimi nic wspólnego....Sami ze sobą we własnym gronie tylko się utwierdzają w swoich racjach, że trzeba bić, porywać, grasować, gwałcić i w ogole jak dziki zwierz się zachowywać, brudzić, bekać, pierdzieć, paskudzić! Plaga patologii w taki sposób nigdy nie zaniknie .
Komuś ta patologia najwidoczniej jest potrzebna....
Cóż za propaganda. Świry są, byli i będą. Ale odebrać dzieci, zarzucić sprawami, pomawiać przy udziale całej rodziny, zniszczyć, zdeptać, zgnoić w imię znajomości i świetnej rozrywki "elitek" zwykłego, normalnego człowieka to już zupełnie inna kwestia. O tym też pomyślcie, "obiektywni" komentatorzy, znawcy życia. Obawa o posadki? Indoktrynacja wykładowców w brązowych butach? O co tu chodzi?
Nie ważne, że za dwa i pół tysiąca miesięcznie. Ważne, żeby "móc", prawda? To dopiero jest patologia. I piszecie to w czasie, kiedy powinniście pracować