
Białostocki ZUS zakwestionował świadczenia chorobowe na 177 tys. złotych. Taką kwotę w wyniku kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich, a także orzekania o czasowej niezdolności do pracy po dwóch kwartałach 2020 roku musi zwrócić 120 osób, które podczas choroby nie stosowały się do zaleceń lekarza, a także którzy powrotu do zdrowia, nadal chcieli przebywać na chorobowym.
W województwie podlaskim inspektorzy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przeprowadzili w ciągu pierwszego półrocza bieżącego roku łącznie 716 kontroli. Celem kontrolujących była weryfikacja, czy osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim rzeczywiście wykorzystują ten czas na powrót do zdrowia. W wyniku tych działań 96 osób utraciło prawo do zasiłku chorobowego.
- „Mimo COVID-19 i utrudnionych kontroli w II kwartale, które nie były już przeprowadzane w sposób bezpośredni, sprawdziliśmy tylko 141 osób, ale 40% - czyli dokładnie 57 ubezpieczonych - straciło prawo do świadczenia. Wiąże się to oczywiście ze skutkami finansowymi. Kwota cofniętych zasiłków tylko z tego tytułu wyniosła 162,5 tys. zł.” – informuje regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego Katarzyna Krupicka.
Co chorzy robią na zwolnieniu lekarskim?
Wycieczki, remonty, a najczęściej różnego rodzaju praca powodowały, że co 7 sprawdzanej w województwie podlaskim osobie, ZUS cofnął prawo do zasiłku chorobowego. Pomocne w dotarciu do tych, którzy nie potrafili zastosować się do zaleceń medyków były również donosy.
- „Wycieczka rowerowa, a potem relacja z niej na portalu społecznościowym nie spodobała się znajomemu pewnego pana, który pochwali się przed kolegą, że jest na chorobowym, a ten postanowił tą informacją podzielić się z ZUS-em. Pewna pani będąc chora postanowiła dorobić do świadczenia i w czasie zwolnienia szyła maseczki, a później sprzedawała je na Facebooku. Klient warsztatu samochodowego poinformował nas o tym, że właściciel zakładu korzysta ze zwolnienia lekarskiego, a życzliwa sąsiadka doniosła na drugą, że ta wykonując zatrudnienie zdalnie jest niezdolna do pracy i pobiera świadczenie chorobowe.” – wylicza Krupicka.
ZUS sprawdzi, czy nie chorujemy za długo
Równocześnie pracownicy podlaskiego oddziału ZUS sprawdzili dokumentację lekarską 1,1 tys. ubezpieczonych orzekając, czy nadal powinni przebywać na zwolnieniu. W wyniku tych czynności wypłata chorobowego została wstrzymana tylko 24 „chorym”. Zakład cofnął zasiłki na kwotę prawie 14,6 tys. zł.
Czy pracodawca może skontrolować pracownika?
Pracodawca, który zgłasza do ubezpieczenia chorobowego więcej niż 20 osób, również sam może decydować, kogo chce sprawdzić. Do kontroli najczęściej typowani są pracownicy, którzy już w przeszłości wykorzystywali przerwę w pracy niezgodnie z jej przeznaczeniem. Zazwyczaj były to częste i krótkie zwolnienia.
Jak wygląda wykorzystywanie zwolnień w kraju?
W całej Polsce w pierwszym półroczu 2020 roku skontrolowano prawie 42 tys. osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. Jak się okazało, co 6 „chory” nieprawidłowo wykorzystywał czas rekonwalescencji. Najwięcej takich przypadków odnotowano w Chorzowie, Legnicy, Koszalinie i Rybniku. Tam co druga lub trzecia skontrolowana osoba utraciła prawo do świadczenia.
Zdecydowanie najmniej nieświadomych tego, czego na zwolnieniu robić nie wolno, jest w Nowym Sączu, gdzie jedynie co 18 zwolnienie zostało zakwestionowane.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie