Reklama
  • biba522021-06-14 20:57:29

    <i>Andrzej Duda odbył dwustronną rozmowę z prezydentem USA Joe Bidenem - przekazała Kancelaria Prezydenta. Spotkanie nie było planowane i trwało kilka minut, przy okazji szczytu NATO w Brukseli. Dotyczyła współpracy polsko-amerykańskiej w zakresie \"szeroko rozumianego bezpieczeństwa militarnego i ekonomicznego naszego regionu.</i><br ><br >...a to chyba jakieś jaja..!, co można omówić w kilka minut, podczas spotkania w holu przy windzie,&nbsp;szczególnie, gdy Duduś nie włada żadnym cywilizowanym językiem i zdany jest na łaskę tłumacza..., .

  • RobPit 2021-06-14 21:44:51

    Jak ten PIS kłamie, to się w głowie nie mieści. Wcześniej z Trumpem cykał zdjęcia na korytarzu, teraz z Bidenem strzela żółwiki w tym samym miejscu. Wstyd, żenada. Typowy Maliniak.

  • biba52 2021-06-15 16:23:39

    Żenada polega na tym, że prezydent Polski, na szczycie NATO został potraktowany "z buta" spotykając się w korytarzu pod windą z Bidenem.&nbsp; Widział ktoś przywódcę innego państwa europejskiego, który goni Bidena na korytarzu, żeby mieć zdjęcie, którym może pochwalić się na stronach kancelarii?&nbsp;

  • biba52 2021-06-18 14:20:39

    A jednak się udało, choć opozycja już się cieszyła na klęskę. Prezydent USA – Joe Biden, dał się ubłagać i zamienił kilka słów z prezydentem Polski – Andrzejem Dudą.&nbsp;Nie gadali długo. Wszystkiego jakieś cztery minuty.&nbsp;Dialog potoczył się wartko, bowiem spotkanie odbyło się … na korytarzu. Znaczy – w biegu.&nbsp;Najważniejszy polityk Stanów Zjednoczonych spieszył się na spotkanie (zasiadane) w gronie przywódców państw bałtyckich. Nasz pan prezydent nie został na nie zaproszony. Ale nie, to nie żaden afront ani – tym mniej – zemsta Joe Bidena za spóźnione gratulacje z okazji jego wyboru na prezydenta USA. To po prostu gapiostwo Jankesów, którzy nie doceniają wielkości i twardości Anżeja.

  • Reklama
  • Szczepan Jabłoński 2021-06-20 12:10:31

    jeśli łżesz to rób to bardziej wiarygodnie a was targowicką swołocz boli to że prezyenci rozmawiali&nbsp;

  • biba52 2021-06-20 14:12:29

    A jednak się udało, choć opozycja już się cieszyła na klęskę. Prezydent USA – Joe Biden, dał się ubłagać i zamienił kilka słów z prezydentem Polski – Andrzejem Dudą. Nie gadali długo. Wszystkiego jakieś cztery minuty. Dialog potoczył się wartko, bowiem spotkanie odbyło się … na korytarzu. Znaczy – w biegu. Najważniejszy polityk Stanów Zjednoczonych spieszył się na spotkanie (zasiadane) w gronie przywódców państw bałtyckich. Nasz pan prezydent nie został na nie zaproszony. Ale nie, to nie żaden afront ani – tym mniej – zemsta Joe Bidena za spóźnione gratulacje z okazji jego wyboru na prezydenta USA. To po prostu gapiostwo Jankesów, którzy nie doceniają wielkości i twardości Anżeja. A i tak go wyróżnili bo obaj stali.



Reklama
Reklama
Wróć do