Weź sobie wyobraź handel w Zambrowie? - toż to dramat. A ceny lokali są 2 x większe niż w Łomży. Zgroza! Znam wiele takich osób, co to chcieli w Zambrowie na handlu zarobić, wynajmują lokal i po pół roku dokładania (bo opłaty są z kosmosu) okazuje się, że na twoim interesie zarobił jedynie właściciel lokalu - szkoda czasu, pieniędzy i nerwów.
Poczekajmy jeszcze kilka lat , otworzą w Zambrowie Auchan , Makro , kilka biedronek i lidlów i wtedy małe sklepy znikną całkowicie , a lokale będą po 1zł
Na rynku ile jest wolnych boxów gdzie koszt wynajmu to 300 z groszami a co mowa na Kościuszki. Poszaleli z cenami więc lokale stoją puste. Ale po części to wina ludzi bo żeby nie chcieli płacić to i ceny byłyby niższe. Kto mądrzejszy żeby zatrzymać najemcę obniży czynsz na jakiś czas w słabszym okresie. Jeszcze trochę a będą prosić żeby te rudery od nich wynajęli po 300zł oby tylko ktoś zechciał.
Ile i jakich rzeczy trzeba sprzedać żeby zarobić około 3 tys na same opłaty, a gdzie jeszcze ZUS, podatki, towar i jeszcze żeby zostało coś dla siebie..
Poza tym teraz większość młodych ludzi kupuje przez internet, a stara wiara jednak idzie na rynek bo "w sklepach to drogo".
Jeżeli u Polakowskiego ceny za wynajem będą podobne lub niższe na Kościuszki będzie tylko deptak [|-()]
Jak ktoś chce się bawić w handel czy usługi , to powinien wziąć kredyt w jakimś banku czy innym pro...dencie i kupić sobie lokal zamiast płacić za wynajm np.pol.....kiemu
[cytat]Jak ktoś chce się bawić w handel czy usługi , to powinien wziąć kredyt w jakimś banku czy innym pro...dencie i kupić sobie lokal zamiast płacić za wynajm np.pol.....kiemu[/cytat]
dokładnie jak dla mnie to najlepsze rozwiazanie lepiej splacac kredyt i miec ten lokal niz placic komus ale nie zawsze ludziom udaje sie z kredytem......
Tez tak myśle, po Kosciuszki zostana tylko wpomnienia...
Jak powstanie BEM to posiadaja te sklepiczki, bedzie tak jak na Lipowej w B-stoku a tam zwineli sie praktycznie wszyscy.
[cytat]Poczekajmy jeszcze kilka lat , otworzą w Zambrowie Auchan , Makro , kilka biedronek i lidlów i wtedy małe sklepy znikną całkowicie , a lokale będą po 1zł[/cytat]......Jest wolny lokal na Białostockiej 3,będzie następny obok po monopolowym od lutego.Przy obecnych stawkach,monopolowy nie zarabia na siebie.Przy Topazie już jest wyprzedaż obuwia,poczekamy a na bank będą przy Topazie za pół roku wolne lokale,a jakby burmistrz kazał zapłacić wynajmującym za zajmowanie parkingu miejskiego ,to też się odbije na wynajmujących.Trzeba wziąć planowane do budowy dwa markety i budującą się galerię P.J.Pola.....go,za dwa lata lokale będą za opłaty.
Możecie powiedzieć
- przy jakiej wysokości czynszu za 1m2 twierdzicie, że się nie opłaca handel
- przy jakich stawkach czynszu nie ma chętnych na wynajęcie lokalu
bo chyba tu ktoś ściemnia [>~]
[cytat]P.Gieniu-to już nie będzie monopolowego przy Białostockiej?Szkoda,bo blisko i obsługa na Medal!!![/cytat]....Czy na medal---po prostu to nasze wieloletnie pracownice.Czynsz wysoki,koszty rosną,Kaczyński rzekomo nie dba o pracowników,palić,pić alk. nie pozwala,wybór i ceny niekorzystne,lud nie zadwolony,alkohol zgubą niektórych forumowiczow,niektórzy zamiast pić piszą obelgi na forum,no i ten przeciwnik polityków PSL i PiS ma jeszcze mieć dwa sklepy,nadchodzi nowe,takich trzeba się wyzbywać,no to nie trzeba czekać,rzucam propozycję,podnajmę część lokalu po 15 zł za m2,lub dam na zasadach agencji za 1000zl mieś. do prowadzenia tego zlotego dziś interesu na wlasne rozliczenie.Ja nie wiem co robić z pieniędzmi--które daje mi bank na kredyt,żeby dali gotówkę to jeszcze,jeszcze,a oni tylko chca opłacać za moje faktury,więc kupuję sprzęty do F-ki jedzenia,ale na monopol nie wydam,no i w tym problem,że wyzbywam się tej kury co znosiła złote jaja w 1990r.a w Lewiatanie stworzę specjalnie stanowisko monopolowe.Lokalu się wyzbywam,pracownic nie-są dobre.
[cytat]...a jakby burmistrz kazał zapłacić wynajmującym za zajmowanie parkingu miejskiego ,to też się odbije na wynajmujących...[/cytat]
Tak mi się wydaje, że jak na miejskim parkingu zaparkują klienci Fabryki Jedzenia, to nie będzie miał Pan nic przeciwko?![>D]
Ale może mi się tylko tak wydaje?
Nie wciskaj ciemnoty,że będzie brakowało miejsca do parkowania przy F-ce Jedzenia.Nie mam marzenia nawet aby cały parking był zajęty,będę zadwolony jak 50 % miejsc będzie zajęta.Jakby bylo tak dobrze,to mam wlasny teren z drugiej strony,kóry może być parkingiem.
[cytat]Nie wciskaj ciemnoty,że będzie brakowało miejsca do parkowania przy F-ce Jedzenia.Nie mam marzenia nawet aby cały parking był zajęty,będę zadwolony jak 50 % miejsc będzie zajęta.Jakby bylo tak dobrze,to mam wlasny teren z drugiej strony,kóry może być parkingiem.[/cytat]
A, to przepraszam[:-x]
To jeszcze nie koniec tego złego..... Duże markety, centra handlowe i wiele innych kolosów to jeszcze nie wszystko co wykończy handel w Zambrowie. Handel padnie jak otworzą obwodnice! Ludzie pojadą bokiem i kasa pojedzie bokiem. Zambrów będzie miastem wymarłych. Markety przetrwają bo działają w sieci i jak jeden słabiej idzie to drugi na niego zarabia a małe sklepiki wcześniej czy później padną.
Zauważcie że sami swoi do tego dobrowadzają.Właściciele lokali poszaleli z czynszami (nikt nie wynajmie) a właściciele działek inwestycyjnych sprzedają "obcym"" a oni budują centra handlowe i samoistnie likwiduja sie małe sklepy :( szkoda, niektorzy beda musieli isc do pracy. I bedzie nie WYNAJME tylko SPRZEDAM :(
Obwodnica nic nie zmieni. Przekonanie ze obwodnica odetnie zambrow od handlu jest totalna bzdura. Ile osob przejezdzajacych z Warszawy do Bialegostoku i na odwrot objezdza zambrow w celu zakupu czegokolwiek? 0,09% ? Jedynie orlen moze ucierpiec, nikt wiecej. Tak samo bylo z Ostrowia Mazowiecka....tez miala upasc bo obwodowke zrobili, polecam tam handel, zambrow to dno w porownaniu z tym miastem. Tam nie mam zmatwien ze cos moze sie nie sprzedac, jest inna mentalnosc. Ludzie wiedza ze za usluge trzeba zaplacic, zarobki rowniez inne. A tu? Jak postawisz pizze klientowi i powiesz ze za darmo cos zrobisz to moze sie zdecyduje. Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zap...la... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.
[cite user="crhz" date="01.01.2012 16:49"]Obwodnica nic nie zmieni. Przekonanie ze obwodnica odetnie zambrow od handlu jest totalna bzdura. Ile osob przejezdzajacych z Warszawy do Bialegostoku i na odwrot objezdza zambrow w celu zakupu czegokolwiek? 0,09% ? Jedynie orlen moze ucierpiec, nikt wiecej. Tak samo bylo z Ostrowia Mazowiecka....tez miala upasc bo obwodowke zrobili, polecam tam handel, zambrow to dno w porownaniu z tym miastem. Tam nie mam zmatwien ze cos moze sie nie sprzedac, jest inna mentalnosc. Ludzie wiedza ze za usluge trzeba zaplacic, zarobki rowniez inne. A tu?. Jak postawisz pizze klientowi i powiesz ze za darmo cos zrobisz to moze sie zdecyduje. Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zap...la... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.[/cite.....Słuszna uwaga-który i gdzie z przejeżdżjących przez Zambrów zatrzymuje się jak nie ma miejsca na parking oprocz Lidla.Nikt nie straci nawet Lidl,bedzie lepiej,dla nas samych i dla lokalnych przedsiębiorców,Tiry są tylko przeszkodą,żaden z Tirowcow oprócz udręki nic miastu nie wnosi.Ten przelot,przynosi nam Hałas ,smród i bród.W 1967 r. były robione przymiarki do budowy obwodnicy,prawie po 50 latach marzenia się spelniają.
[cytat]Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zapierdala... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.[/cytat]
Z tym 0,09% zajeżdżających do zambrowskich sklepów z pewnością się zgodzę. Ucierpi jedynie Orlen, ale to akurat niewielkie zmartwienie.
Z końcówką Twojej wypowiedzi na pewno nie mogę się zgodzić. Chciałbym kupować wszystkie ciuchy, buty w Zambrowie, jednak sęk w tym, że czasami przy okazji jestem w Białymstoku/Warszawie i mogę kupić dajmy na to identyczne jakościowo spodnie za 80-90 zł, gdy w Zambrowie oczekują za identyczny ciuch 120-200 zł. Nie potrzebuję luksusów, choć gdybym miał taką ochotę to Levisów czy innego jeansu u nas nie doświadczysz. Brak rozmiarów, wyższe ceny, częstokroć niższa jakość.
Jasne jest, iż kupując u lokalnych przedsiębiorców wspieramy lokalny rynek, rozwój miasta. Niestety ja prywatnych pieniędzy nie będę pakował zwyczajnie przepłacając i tracąc. Analogicznie z produktami spożywczymi, gdy podnosi się krzyk, aby wspierać polskie sklepy, markety kupując własnie tam, a nie u "obcych". Sęk w tym, że jak ktoś nie dysponuje kokosami to nie patrzy, kto jest właścicielem, tylko jaka ostatecznie kwota pojawi się na paragonie :-)
Popieram przedmówcę! Ten kto twierdzi,że trzeba wspierać rodzime sklepy, niech kupuje, jego sprawa. Tylko kiedy ten rodak z małego lokalnego sklepiku zdziera z Ciebie 50% więcej jak w innym sklepie typu market - to ja dziękuję. Wolę market, a za różnicę w cenie [:-)]- słodycze
[cite user="Bartek" date="03.01.2012 02:39"]
Z tym 0,09% zajeżdżających do zambrowskich sklepów z pewnością się zgodzę. Ucierpi jedynie Orlen, ale to akurat niewielkie zmartwienie.
Z końcówką Twojej wypowiedzi na pewno nie mogę się zgodzić. Chciałbym kupować wszystkie ciuchy, buty w Zambrowie, jednak sęk w tym, że czasami przy okazji jestem w Białymstoku/Warszawie i mogę kupić dajmy na to identyczne jakościowo spodnie za 80-90 zł, gdy w Zambrowie oczekują za identyczny ciuch 120-200 zł. Nie potrzebuję luksusów, choć gdybym miał taką ochotę to Levisów czy innego jeansu u nas nie doświadczysz. Brak rozmiarów, wyższe ceny, częstokroć niższa jakość.
Jasne jest, iż kupując u lokalnych przedsiębiorców wspieramy lokalny rynek, rozwój miasta. Niestety ja prywatnych pieniędzy nie będę pakował zwyczajnie przepłacając i tracąc. Analogicznie z produktami spożywczymi, gdy podnosi się krzyk, aby wspierać polskie sklepy, markety kupując własnie tam, a nie u "obcych". Sęk w tym, że jak ktoś nie dysponuje kokosami to nie patrzy, kto jest właścicielem, tylko jaka ostatecznie kwota pojawi się na paragonie :-)[/cite]jak już by były te sklepy to nikt by nie kupował bo albo za drogo albo jak to u nas przyjęte dać zarobić cudzemu aby nie swojemu np:jasiu w ambasadzie był sklep i to niezły i co [:-(r]
"Tylko kiedy ten rodak z małego lokalnego sklepiku zdziera z Ciebie 50% więcej jak w innym sklepie typu market - to ja dziękuję. Wolę market, a za różnicę w cenie - słodycze "
Może ten rodak czy miastowyz małego lokalnego sklepiku nie jest w stanie kupić danego towaru nawet po tej cenie co market sprzedaje?? nie zawsze oznacza to 50% zysku dla właścieciela. ale niestety nie każdy rozumie zasade działania działlności gospodarczej czy zwykłych zasad ekonomii czy marketingu.
[cytat]to może lepiej kupować towar hurtowo dla większej ilości sklepów,większy może więcej[/cytat]Tak robi wielu zambrowiakow,po to jest sieć ABC,Lewiatan,Polomarket są grupowe zakupy i dlatego możemy pozwolić sobie na konkurencje cenowe.Który sklep najtańszy,to trzeba wybrać 15 podstawowych polskich produktów w I gat i porównać wtedy ceny,a nie te z reklamy.W branży spożywczej jak jest 12% marży to jest już dobrze,bo koszty to min.10% a zysk 2%,a o jakich mowa 50%
no właśnie ale nie każdy może to pojąć. Ludziom się wydaje, że jak ktoś ma własny biznes jakikolwiek to już ma full kasy a tu niestety koszty i jeszcze raz koszty!!
[cytat]no właśnie ale nie każdy może to pojąć. Ludziom się wydaje, że jak ktoś ma własny biznes jakikolwiek to już ma full kasy a tu niestety koszty i jeszcze raz koszty!![/cytat]
Ludzie wolą w niedziele do GALERII jezdzic bo tam lepsze...hehe śmieszy mnie to bo połowa z tych zakupów jest z marżą 300% hehe. znam ceny hurtowe dlatego wiem ze ludzie przesadzają.Lecą "owczym pędem" bo przeciez lepiej sie pochawlic: i tu przykład chustką z galerii za 40 zł którą u na na przykładowym rynku kupiłaby maksymalinie za 25zł (tą samą). Ludzie nie liczą kosztów paliwa dojazdów do tych galerii i oczywiscie trzeba cos tam zjesc i takie tam...ale są dumni bo mają np.chustkę z galerii a nie z ryneczku zczy ze sklepiku w zambrowie. Obudzcie sie z tego zimowego snu.Powodzenia na zakupkach juz niedługo niedziela...hehe aby tylko wytrzymały to wasze portfele...
[cytat]Ludzie wolą w niedziele do GALERII jezdzic bo tam lepsze...hehe śmieszy mnie to bo połowa z tych zakupów jest z marżą 300% hehe. znam ceny hurtowe dlatego wiem ze ludzie przesadzają.Lecą "owczym pędem" bo przeciez lepiej sie pochawlic: i tu przykład chustką z galerii za 40 zł którą u na na przykładowym rynku kupiłaby maksymalinie za 25zł (tą samą). Ludzie nie liczą kosztów paliwa dojazdów do tych galerii i oczywiscie trzeba cos tam zjesc i takie tam...ale są dumni bo mają np.chustkę z galerii a nie z ryneczku zczy ze sklepiku w zambrowie. Obudzcie sie z tego zimowego snu.Powodzenia na zakupkach juz niedługo niedziela...hehe aby tylko wytrzymały to wasze portfele...[/cytat]
Nie przesadzaj, nie wszyscy są tacy głupi i uwielbiają przepłacać! To prawda, że ceny w galeriach bywają kosmiczne i ten sam produkt można kupić gdzieś indziej, o wiele taniej. Jednak kij ma dwa końce. W galeriach można czasem trafić na naprawdę atrakcyjne wyprzedaże i przede wszystkim na takie okazje liczy wiele osób. W naszych lokalnych sklepach raczej tego nie ma i jest drogo. Na przykład, całkiem niedawno chciałam kupić pewną sukienkę. Znalazłam taką w zambrowskim sklepie. Identyczna była na naszym rynku, tylko że kosztowała ponad 20 zł mniej. W Białym za tę samą sukienkę zapłaciłam jeszcze mniej. Opłacało się jechać, bo sukienka + koszty przejazdu wyniosły mniej niż zapłaciłabym za nią w Zambrowie. Nie mówiąc już, że przy okazji załatwiłam inne sprawy.
Prosze nie mów mi takich rzeczy ze ta sama sukienka wyniosła cie mnie niz tu na miejscu....no chybe ze jezdzisz na wodzie...A sprzedający oddał ci ją bez swojego zarobku bo np.masz łądne oczy hehe. Przy dzisiejszych kosztach paliwa takie wycieczki to nie lada koszt...Wiec jazda po jedną rzecz jest wyjątkowo nie opłacalna.
Wolny jest nastepny lokal na Białostockiej 3 po monopolowym,obok szmajerki-szmatexu.21 lat funkcjonował tam monopolowy i zbankrutował pomimo że był najlepiej zaopatrzony i miał dobre ceny.
macie racje handel upada... na kosciuszki najemcy zmieniaja sie jak rekawiczki az dziwi mnie ze ludzie maja odwagę probować. Ja przy takich kosztach bym sie nie odważyła otwierać kolejnego sklepu odzieżowego ale co tu sie dziwić jak otaczaja nas szmateksy i sklepiki za 4,50...choc nie ma się co dziwic ludziom - wszyscy szukaja oszczędności.
A co się dziwisz że na kościuszki zmieniają się najemcy. Sam chciałem tam lokal wynająć parę miesięcy temu. Zadzwoniłem do 3 "lokalowynajemców"
1. 3400 zł za 34m2 + łazienka
2. 2900 zł za 30 m2 + łazienka u sąsiadki
3. 2400 zł za 29 m2 bez łazienki
Parsknąłem śmiechem i pytam się czy szanowni biznesmeni nie ocipieli
"Ale wie Pan to centrum miasta"
Szanowny Panie centrum miasta to było 3 lata temu zanim światła na koszary zrobili na ul białostockiej. Teraz tam jest centrum a na kościuszki ja sam ostatnio może byłem ze 3 miesiące temu. Centrum to było wtedy kiedy na koszary jeździło się przez kościuszki, kiedy podmiejski zabierał ludzi z kościuszki.
Usłyszałem że to dalej jest centrum i jak nie pasuje to nie bierz. Minęło parę miesięcy a lokal dalej pustkami świeci.
Owszem kiedyś jak zadzwoniłem to musiałem się na listę wpisać jednak nigdy do mnie nie doszło, a teraz ceny są dalej takie same i myślą nasi biznesmeni że zarobią na szarym człowieku.
OBUDŹCIE SIĘ Z TEGO MOTŁOCHU. NIKT WAM NIE WYNAJMIE ZA 3 TYŚ LOKALI. KOŚCIUSZKI TO JUŻ GRAJDOŁEK A NIE CENTRUM. Za 800 zł bym się zastanowił.
ceny najmu za m2 w Zambrowie są całkowicie oderwane od rzeczywistości............ wczoraj dzwoniłem na Białostocką, lokal z wyposażeniem łazienek itd...... 10000zł + opłaty, Jaki tam się musi otworzyć interes żeby zarobił na koszty ?
[I]cytuj maciey33 powiedział 08.02.2012 14:17IP: 79.190.166.3466 wypowiedziceny najmu za m2 w Zambrowie są całkowicie oderwane od rzeczywistości............ wczoraj dzwoniłem na Białostocką, lokal z wyposażeniem łazienek itd...... 10000zł + opłaty, Jaki tam się musi otworzyć interes żeby zarobił na koszty ?[/I]
Na Białostockiej po monopolowym wisi ogłoszenie z którego wynika że lokal ma 120,95 m. kw. i stawka netto 25,13 zł. za 1 m kw. to daje kwotę 3039,47 zł. m-cznie. Sprawdziłam to telefonicznie (862712638) i to potwierdzono. Skąd te 10 000 zł.
[cytat]Prosze nie mów mi takich rzeczy ze ta sama sukienka wyniosła cie mnie niz tu na miejscu....no chybe ze jezdzisz na wodzie...A sprzedający oddał ci ją bez swojego zarobku bo np.masz łądne oczy hehe. Przy dzisiejszych kosztach paliwa takie wycieczki to nie lada koszt...Wiec jazda po jedną rzecz jest wyjątkowo nie opłacalna.[/cytat]
Wierz lub nie, ale to prawda. Po co niby miałabym kłamać? Mnie to, za przeproszeniem, wisi kto, gdzie kupuje. Jeśli ktoś lubi przepłacać, proszę bardzo. Sprzedający nie był właścicielem, więc miał ograniczone pole manewru i nawet moje ładne oczy nie mogły wiele zdziałać[>D]
Akurat ta "wycieczka" była autobusem. Natomiast, masz rację, jeśli ktoś jedzie sam, własnym samochodem, tylko po jedną rzecz, to faktycznie może się nie opłacać. Może, bo to też zależy od tego, co się chce kupić.
Zostawmy jednak inne miasta, skoro w naszym są takie różnice. Rozumiem, że w sklepie są wyższe koszty, stąd wyższe ceny, ale z perspektywy klientki nie ma to dla mnie znaczenia. Kupuję tam, gdzie mi się bardziej opłaca. Mogę kupić i na rynku, jeśli to ten sam produkt, co w sklepie, tylko cena o wiele niższa, a to dosyć częsta sytuacja na naszym lokalnym podwórku.
[cite user="crhz" date="08.02.2012 14:01"]A co się dziwisz że na kościuszki zmieniają się najemcy. Sam chciałem tam lokal wynająć parę miesięcy temu. Zadzwoniłem do 3 "lokalowynajemców"
1. 3400 zł za 34m2 + łazienka
2. 2900 zł za 30 m2 + łazienka u sąsiadki
3. 2400 zł za 29 m2 bez łazienki
Parsknąłem śmiechem i pytam się czy szanowni biznesmeni nie ocipieli
"Ale wie Pan to centrum miasta"
Szanowny Panie centrum miasta to było 3 lata temu zanim światła na koszary zrobili na ul białostockiej. Teraz tam jest centrum a na kościuszki ja sam ostatnio może byłem ze 3 miesiące temu. Centrum to było wtedy kiedy na koszary jeździło się przez kościuszki, kiedy podmiejski zabierał ludzi z kościuszki.
Usłyszałem że to dalej jest centrum i jak nie pasuje to nie bierz. Minęło parę miesięcy a lokal dalej pustkami świeci.
Owszem kiedyś jak zadzwoniłem to musiałem się na listę wpisać jednak nigdy do mnie nie doszło, a teraz ceny są dalej takie same i myślą nasi biznesmeni że zarobią na szarym człowieku.
OBUDŹCIE SIĘ Z TEGO MOTŁOCHU. NIKT WAM NIE WYNAJMIE ZA 3 TYŚ LOKALI. KOŚCIUSZKI TO JUŻ GRAJDOŁEK A NIE CENTRUM. Za 800 zł bym się zastanowił.[/cite]
Podoba mi sie ta wypowiedz :) Za 5 LAT na kosciuszki zostanie tylko pijalnia piwa na dole!
A własciciel lokali beda w laskowcu pracowac , hehe ....
Na Białostockiej po monopolowym wisi ogłoszenie z którego wynika że lokal ma 120,95 m. kw. i stawka netto 25,13 zł. za 1 m kw. to daje kwotę 3039,47 zł. m-cznie. Sprawdziłam to telefonicznie (862712638) i to potwierdzono. Skąd te 10 000 zł. [/cite]
Jak być dobrze przeczytał moją wypowiedź........to być zauważył, że pisałem o sklepie z wyposażeniem łazienek ( 228 czy 288m2 ) a nie o monopolowym.
I tam dzwoniłem i usłyszałem 10 tyś + media
mało tego pytam się telefonicznie czy 10tyś to netto czy brutto ? Kobietka mi odpowiada, że nie wie bo odpowiada w imieniu mamy........... a ona nie rozróżania co no netto co to brutto, ona chce 10 tyś do ręki ............... ale się pytam 10tyś netto do ręki czy 10 tyś brutto do ręki.? to dostałem odpowiedź .........że ona nie rozrurznia tych cen .........i musi to skonsultować to z mamą ......
tak więc o co rutaj chodzi.....nikt nie wie.........a lokal za takie pieniądze długo właściciela nie znajdzie :
Nie tak dawno również probowałam razem ze znajomimi wynająć lokal pod własny biznes i na mazowieckiej facet za 90 m2 zaśpiewał stawkę 10.000 tysi, gdzie w Łomży za lokal 100 m2 najemca płaci 1400 zł i to w centrum na legionowej. To są poprostu jakieś kpiny. Jesteśmy młodymi ludzimi i mamy fajny pomysł na biznes, ale ceny lokali w Zambrowie na stracie już nas rozwalają.Uwaga: nie dajcie sobie wmówić, że lokal taki i taki ma tyle i tyle powierzchni - jak mówi to właściciel, tak kłamią dadając metrów, że raz u jednego gościa na ul. Białostockiej zmierzyliśmy dokładnie metraż i zamiast 85 m2 powierzchni użytkowej, wyszło 55m2 a gościu krzyczał za swoje wyliczone metry 2500 koła.
WYNAJME, WOLNY LOKAL itp co sie dzieje??? Gdzie jest handel? Bedzie gorzej?
Weź sobie wyobraź handel w Zambrowie? - toż to dramat. A ceny lokali są 2 x większe niż w Łomży. Zgroza! Znam wiele takich osób, co to chcieli w Zambrowie na handlu zarobić, wynajmują lokal i po pół roku dokładania (bo opłaty są z kosmosu) okazuje się, że na twoim interesie zarobił jedynie właściciel lokalu - szkoda czasu, pieniędzy i nerwów.
kryzys
Poczekajmy jeszcze kilka lat , otworzą w Zambrowie Auchan , Makro , kilka biedronek i lidlów i wtedy małe sklepy znikną całkowicie , a lokale będą po 1zł
Na rynku ile jest wolnych boxów gdzie koszt wynajmu to 300 z groszami a co mowa na Kościuszki. Poszaleli z cenami więc lokale stoją puste. Ale po części to wina ludzi bo żeby nie chcieli płacić to i ceny byłyby niższe. Kto mądrzejszy żeby zatrzymać najemcę obniży czynsz na jakiś czas w słabszym okresie. Jeszcze trochę a będą prosić żeby te rudery od nich wynajęli po 300zł oby tylko ktoś zechciał.
Ile i jakich rzeczy trzeba sprzedać żeby zarobić około 3 tys na same opłaty, a gdzie jeszcze ZUS, podatki, towar i jeszcze żeby zostało coś dla siebie..
Poza tym teraz większość młodych ludzi kupuje przez internet, a stara wiara jednak idzie na rynek bo "w sklepach to drogo".
Jeżeli u Polakowskiego ceny za wynajem będą podobne lub niższe na Kościuszki będzie tylko deptak [|-()]
Jak ktoś chce się bawić w handel czy usługi , to powinien wziąć kredyt w jakimś banku czy innym pro...dencie i kupić sobie lokal zamiast płacić za wynajm np.pol.....kiemu
[cytat]Jak ktoś chce się bawić w handel czy usługi , to powinien wziąć kredyt w jakimś banku czy innym pro...dencie i kupić sobie lokal zamiast płacić za wynajm np.pol.....kiemu[/cytat]
dokładnie jak dla mnie to najlepsze rozwiazanie lepiej splacac kredyt i miec ten lokal niz placic komus ale nie zawsze ludziom udaje sie z kredytem......
Tez tak myśle, po Kosciuszki zostana tylko wpomnienia...
Jak powstanie BEM to posiadaja te sklepiczki, bedzie tak jak na Lipowej w B-stoku a tam zwineli sie praktycznie wszyscy.
A kto jeszcze kupuje na Kościuszki ?Chyba klijenci szmatexów , a co do bema to może być wielkie BUUUUMMMMMMMMM[crazy]
[cytat]Poczekajmy jeszcze kilka lat , otworzą w Zambrowie Auchan , Makro , kilka biedronek i lidlów i wtedy małe sklepy znikną całkowicie , a lokale będą po 1zł[/cytat]......Jest wolny lokal na Białostockiej 3,będzie następny obok po monopolowym od lutego.Przy obecnych stawkach,monopolowy nie zarabia na siebie.Przy Topazie już jest wyprzedaż obuwia,poczekamy a na bank będą przy Topazie za pół roku wolne lokale,a jakby burmistrz kazał zapłacić wynajmującym za zajmowanie parkingu miejskiego ,to też się odbije na wynajmujących.Trzeba wziąć planowane do budowy dwa markety i budującą się galerię P.J.Pola.....go,za dwa lata lokale będą za opłaty.
Możecie powiedzieć
- przy jakiej wysokości czynszu za 1m2 twierdzicie, że się nie opłaca handel
- przy jakich stawkach czynszu nie ma chętnych na wynajęcie lokalu
bo chyba tu ktoś ściemnia [>~]
P.Gieniu-to już nie będzie monopolowego przy Białostockiej?Szkoda,bo blisko i obsługa na Medal!!!
[cytat]P.Gieniu-to już nie będzie monopolowego przy Białostockiej?Szkoda,bo blisko i obsługa na Medal!!![/cytat]....Czy na medal---po prostu to nasze wieloletnie pracownice.Czynsz wysoki,koszty rosną,Kaczyński rzekomo nie dba o pracowników,palić,pić alk. nie pozwala,wybór i ceny niekorzystne,lud nie zadwolony,alkohol zgubą niektórych forumowiczow,niektórzy zamiast pić piszą obelgi na forum,no i ten przeciwnik polityków PSL i PiS ma jeszcze mieć dwa sklepy,nadchodzi nowe,takich trzeba się wyzbywać,no to nie trzeba czekać,rzucam propozycję,podnajmę część lokalu po 15 zł za m2,lub dam na zasadach agencji za 1000zl mieś. do prowadzenia tego zlotego dziś interesu na wlasne rozliczenie.Ja nie wiem co robić z pieniędzmi--które daje mi bank na kredyt,żeby dali gotówkę to jeszcze,jeszcze,a oni tylko chca opłacać za moje faktury,więc kupuję sprzęty do F-ki jedzenia,ale na monopol nie wydam,no i w tym problem,że wyzbywam się tej kury co znosiła złote jaja w 1990r.a w Lewiatanie stworzę specjalnie stanowisko monopolowe.Lokalu się wyzbywam,pracownic nie-są dobre.
[cytat]...a jakby burmistrz kazał zapłacić wynajmującym za zajmowanie parkingu miejskiego ,to też się odbije na wynajmujących...[/cytat]
Tak mi się wydaje, że jak na miejskim parkingu zaparkują klienci Fabryki Jedzenia, to nie będzie miał Pan nic przeciwko?![>D]
Ale może mi się tylko tak wydaje?
Nie wciskaj ciemnoty,że będzie brakowało miejsca do parkowania przy F-ce Jedzenia.Nie mam marzenia nawet aby cały parking był zajęty,będę zadwolony jak 50 % miejsc będzie zajęta.Jakby bylo tak dobrze,to mam wlasny teren z drugiej strony,kóry może być parkingiem.
[cytat]Nie wciskaj ciemnoty,że będzie brakowało miejsca do parkowania przy F-ce Jedzenia.Nie mam marzenia nawet aby cały parking był zajęty,będę zadwolony jak 50 % miejsc będzie zajęta.Jakby bylo tak dobrze,to mam wlasny teren z drugiej strony,kóry może być parkingiem.[/cytat]
A, to przepraszam[:-x]
Podziwiam Pana;) Powodzenia życze!
[cytat]Podziwiam Pana;) Powodzenia życze![/cytat]
Dziękuję, ale nie ma za co[:D]
spryciarz[marzyciel]
"miasto umiera"[:-(r]
To jeszcze nie koniec tego złego..... Duże markety, centra handlowe i wiele innych kolosów to jeszcze nie wszystko co wykończy handel w Zambrowie. Handel padnie jak otworzą obwodnice! Ludzie pojadą bokiem i kasa pojedzie bokiem. Zambrów będzie miastem wymarłych. Markety przetrwają bo działają w sieci i jak jeden słabiej idzie to drugi na niego zarabia a małe sklepiki wcześniej czy później padną.
.......padną wcześniej.
Zauważcie że sami swoi do tego dobrowadzają.Właściciele lokali poszaleli z czynszami (nikt nie wynajmie) a właściciele działek inwestycyjnych sprzedają "obcym"" a oni budują centra handlowe i samoistnie likwiduja sie małe sklepy :( szkoda, niektorzy beda musieli isc do pracy. I bedzie nie WYNAJME tylko SPRZEDAM :(
Obwodnica nic nie zmieni. Przekonanie ze obwodnica odetnie zambrow od handlu jest totalna bzdura. Ile osob przejezdzajacych z Warszawy do Bialegostoku i na odwrot objezdza zambrow w celu zakupu czegokolwiek? 0,09% ? Jedynie orlen moze ucierpiec, nikt wiecej. Tak samo bylo z Ostrowia Mazowiecka....tez miala upasc bo obwodowke zrobili, polecam tam handel, zambrow to dno w porownaniu z tym miastem. Tam nie mam zmatwien ze cos moze sie nie sprzedac, jest inna mentalnosc. Ludzie wiedza ze za usluge trzeba zaplacic, zarobki rowniez inne. A tu? Jak postawisz pizze klientowi i powiesz ze za darmo cos zrobisz to moze sie zdecyduje. Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zap...la... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.
[cite user="crhz" date="01.01.2012 16:49"]Obwodnica nic nie zmieni. Przekonanie ze obwodnica odetnie zambrow od handlu jest totalna bzdura. Ile osob przejezdzajacych z Warszawy do Bialegostoku i na odwrot objezdza zambrow w celu zakupu czegokolwiek? 0,09% ? Jedynie orlen moze ucierpiec, nikt wiecej. Tak samo bylo z Ostrowia Mazowiecka....tez miala upasc bo obwodowke zrobili, polecam tam handel, zambrow to dno w porownaniu z tym miastem. Tam nie mam zmatwien ze cos moze sie nie sprzedac, jest inna mentalnosc. Ludzie wiedza ze za usluge trzeba zaplacic, zarobki rowniez inne. A tu?. Jak postawisz pizze klientowi i powiesz ze za darmo cos zrobisz to moze sie zdecyduje. Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zap...la... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.[/cite.....Słuszna uwaga-który i gdzie z przejeżdżjących przez Zambrów zatrzymuje się jak nie ma miejsca na parking oprocz Lidla.Nikt nie straci nawet Lidl,bedzie lepiej,dla nas samych i dla lokalnych przedsiębiorców,Tiry są tylko przeszkodą,żaden z Tirowcow oprócz udręki nic miastu nie wnosi.Ten przelot,przynosi nam Hałas ,smród i bród.W 1967 r. były robione przymiarki do budowy obwodnicy,prawie po 50 latach marzenia się spelniają.
[cytat]Lokalny rynek napedzaja tylko lokalni mieszkancy, wpojcie to sobie w banie, ale i to nie do konca bo po spodnie czy po buty i tak do sledzikowa zapierdala... bo spodnie z wiekszego miasta i drozsze lepiej sie nosi.[/cytat]
Z tym 0,09% zajeżdżających do zambrowskich sklepów z pewnością się zgodzę. Ucierpi jedynie Orlen, ale to akurat niewielkie zmartwienie.
Z końcówką Twojej wypowiedzi na pewno nie mogę się zgodzić. Chciałbym kupować wszystkie ciuchy, buty w Zambrowie, jednak sęk w tym, że czasami przy okazji jestem w Białymstoku/Warszawie i mogę kupić dajmy na to identyczne jakościowo spodnie za 80-90 zł, gdy w Zambrowie oczekują za identyczny ciuch 120-200 zł. Nie potrzebuję luksusów, choć gdybym miał taką ochotę to Levisów czy innego jeansu u nas nie doświadczysz. Brak rozmiarów, wyższe ceny, częstokroć niższa jakość.
Jasne jest, iż kupując u lokalnych przedsiębiorców wspieramy lokalny rynek, rozwój miasta. Niestety ja prywatnych pieniędzy nie będę pakował zwyczajnie przepłacając i tracąc. Analogicznie z produktami spożywczymi, gdy podnosi się krzyk, aby wspierać polskie sklepy, markety kupując własnie tam, a nie u "obcych". Sęk w tym, że jak ktoś nie dysponuje kokosami to nie patrzy, kto jest właścicielem, tylko jaka ostatecznie kwota pojawi się na paragonie :-)
Popieram przedmówcę! Ten kto twierdzi,że trzeba wspierać rodzime sklepy, niech kupuje, jego sprawa. Tylko kiedy ten rodak z małego lokalnego sklepiku zdziera z Ciebie 50% więcej jak w innym sklepie typu market - to ja dziękuję. Wolę market, a za różnicę w cenie [:-)]- słodycze
[cite user="Bartek" date="03.01.2012 02:39"]
Z tym 0,09% zajeżdżających do zambrowskich sklepów z pewnością się zgodzę. Ucierpi jedynie Orlen, ale to akurat niewielkie zmartwienie.
Z końcówką Twojej wypowiedzi na pewno nie mogę się zgodzić. Chciałbym kupować wszystkie ciuchy, buty w Zambrowie, jednak sęk w tym, że czasami przy okazji jestem w Białymstoku/Warszawie i mogę kupić dajmy na to identyczne jakościowo spodnie za 80-90 zł, gdy w Zambrowie oczekują za identyczny ciuch 120-200 zł. Nie potrzebuję luksusów, choć gdybym miał taką ochotę to Levisów czy innego jeansu u nas nie doświadczysz. Brak rozmiarów, wyższe ceny, częstokroć niższa jakość.
Jasne jest, iż kupując u lokalnych przedsiębiorców wspieramy lokalny rynek, rozwój miasta. Niestety ja prywatnych pieniędzy nie będę pakował zwyczajnie przepłacając i tracąc. Analogicznie z produktami spożywczymi, gdy podnosi się krzyk, aby wspierać polskie sklepy, markety kupując własnie tam, a nie u "obcych". Sęk w tym, że jak ktoś nie dysponuje kokosami to nie patrzy, kto jest właścicielem, tylko jaka ostatecznie kwota pojawi się na paragonie :-)[/cite]jak już by były te sklepy to nikt by nie kupował bo albo za drogo albo jak to u nas przyjęte dać zarobić cudzemu aby nie swojemu np:jasiu w ambasadzie był sklep i to niezły i co [:-(r]
"Tylko kiedy ten rodak z małego lokalnego sklepiku zdziera z Ciebie 50% więcej jak w innym sklepie typu market - to ja dziękuję. Wolę market, a za różnicę w cenie - słodycze "
Może ten rodak czy miastowyz małego lokalnego sklepiku nie jest w stanie kupić danego towaru nawet po tej cenie co market sprzedaje?? nie zawsze oznacza to 50% zysku dla właścieciela. ale niestety nie każdy rozumie zasade działania działlności gospodarczej czy zwykłych zasad ekonomii czy marketingu.
to może lepiej kupować towar hurtowo dla większej ilości sklepów,większy może więcej
[cytat]to może lepiej kupować towar hurtowo dla większej ilości sklepów,większy może więcej[/cytat]Tak robi wielu zambrowiakow,po to jest sieć ABC,Lewiatan,Polomarket są grupowe zakupy i dlatego możemy pozwolić sobie na konkurencje cenowe.Który sklep najtańszy,to trzeba wybrać 15 podstawowych polskich produktów w I gat i porównać wtedy ceny,a nie te z reklamy.W branży spożywczej jak jest 12% marży to jest już dobrze,bo koszty to min.10% a zysk 2%,a o jakich mowa 50%
no właśnie ale nie każdy może to pojąć. Ludziom się wydaje, że jak ktoś ma własny biznes jakikolwiek to już ma full kasy a tu niestety koszty i jeszcze raz koszty!!
[cytat]no właśnie ale nie każdy może to pojąć. Ludziom się wydaje, że jak ktoś ma własny biznes jakikolwiek to już ma full kasy a tu niestety koszty i jeszcze raz koszty!![/cytat]
nie ma róży bez kolców.
sklepy odziezowe na kosciuszki upadly bo mamy miliony nowych szmateksow wiadomo lepiej kupic 5 par po 15 zl jak jedna za 80..
Ludzie wolą w niedziele do GALERII jezdzic bo tam lepsze...hehe śmieszy mnie to bo połowa z tych zakupów jest z marżą 300% hehe. znam ceny hurtowe dlatego wiem ze ludzie przesadzają.Lecą "owczym pędem" bo przeciez lepiej sie pochawlic: i tu przykład chustką z galerii za 40 zł którą u na na przykładowym rynku kupiłaby maksymalinie za 25zł (tą samą). Ludzie nie liczą kosztów paliwa dojazdów do tych galerii i oczywiscie trzeba cos tam zjesc i takie tam...ale są dumni bo mają np.chustkę z galerii a nie z ryneczku zczy ze sklepiku w zambrowie. Obudzcie sie z tego zimowego snu.Powodzenia na zakupkach juz niedługo niedziela...hehe aby tylko wytrzymały to wasze portfele...
[cytat]Ludzie wolą w niedziele do GALERII jezdzic bo tam lepsze...hehe śmieszy mnie to bo połowa z tych zakupów jest z marżą 300% hehe. znam ceny hurtowe dlatego wiem ze ludzie przesadzają.Lecą "owczym pędem" bo przeciez lepiej sie pochawlic: i tu przykład chustką z galerii za 40 zł którą u na na przykładowym rynku kupiłaby maksymalinie za 25zł (tą samą). Ludzie nie liczą kosztów paliwa dojazdów do tych galerii i oczywiscie trzeba cos tam zjesc i takie tam...ale są dumni bo mają np.chustkę z galerii a nie z ryneczku zczy ze sklepiku w zambrowie. Obudzcie sie z tego zimowego snu.Powodzenia na zakupkach juz niedługo niedziela...hehe aby tylko wytrzymały to wasze portfele...[/cytat]
Nie przesadzaj, nie wszyscy są tacy głupi i uwielbiają przepłacać! To prawda, że ceny w galeriach bywają kosmiczne i ten sam produkt można kupić gdzieś indziej, o wiele taniej. Jednak kij ma dwa końce. W galeriach można czasem trafić na naprawdę atrakcyjne wyprzedaże i przede wszystkim na takie okazje liczy wiele osób. W naszych lokalnych sklepach raczej tego nie ma i jest drogo. Na przykład, całkiem niedawno chciałam kupić pewną sukienkę. Znalazłam taką w zambrowskim sklepie. Identyczna była na naszym rynku, tylko że kosztowała ponad 20 zł mniej. W Białym za tę samą sukienkę zapłaciłam jeszcze mniej. Opłacało się jechać, bo sukienka + koszty przejazdu wyniosły mniej niż zapłaciłabym za nią w Zambrowie. Nie mówiąc już, że przy okazji załatwiłam inne sprawy.
Prosze nie mów mi takich rzeczy ze ta sama sukienka wyniosła cie mnie niz tu na miejscu....no chybe ze jezdzisz na wodzie...A sprzedający oddał ci ją bez swojego zarobku bo np.masz łądne oczy hehe. Przy dzisiejszych kosztach paliwa takie wycieczki to nie lada koszt...Wiec jazda po jedną rzecz jest wyjątkowo nie opłacalna.
Wolny jest nastepny lokal na Białostockiej 3 po monopolowym,obok szmajerki-szmatexu.21 lat funkcjonował tam monopolowy i zbankrutował pomimo że był najlepiej zaopatrzony i miał dobre ceny.
macie racje handel upada... na kosciuszki najemcy zmieniaja sie jak rekawiczki az dziwi mnie ze ludzie maja odwagę probować. Ja przy takich kosztach bym sie nie odważyła otwierać kolejnego sklepu odzieżowego ale co tu sie dziwić jak otaczaja nas szmateksy i sklepiki za 4,50...choc nie ma się co dziwic ludziom - wszyscy szukaja oszczędności.
A co się dziwisz że na kościuszki zmieniają się najemcy. Sam chciałem tam lokal wynająć parę miesięcy temu. Zadzwoniłem do 3 "lokalowynajemców"
1. 3400 zł za 34m2 + łazienka
2. 2900 zł za 30 m2 + łazienka u sąsiadki
3. 2400 zł za 29 m2 bez łazienki
Parsknąłem śmiechem i pytam się czy szanowni biznesmeni nie ocipieli
"Ale wie Pan to centrum miasta"
Szanowny Panie centrum miasta to było 3 lata temu zanim światła na koszary zrobili na ul białostockiej. Teraz tam jest centrum a na kościuszki ja sam ostatnio może byłem ze 3 miesiące temu. Centrum to było wtedy kiedy na koszary jeździło się przez kościuszki, kiedy podmiejski zabierał ludzi z kościuszki.
Usłyszałem że to dalej jest centrum i jak nie pasuje to nie bierz. Minęło parę miesięcy a lokal dalej pustkami świeci.
Owszem kiedyś jak zadzwoniłem to musiałem się na listę wpisać jednak nigdy do mnie nie doszło, a teraz ceny są dalej takie same i myślą nasi biznesmeni że zarobią na szarym człowieku.
OBUDŹCIE SIĘ Z TEGO MOTŁOCHU. NIKT WAM NIE WYNAJMIE ZA 3 TYŚ LOKALI. KOŚCIUSZKI TO JUŻ GRAJDOŁEK A NIE CENTRUM. Za 800 zł bym się zastanowił.
ceny najmu za m2 w Zambrowie są całkowicie oderwane od rzeczywistości............ wczoraj dzwoniłem na Białostocką, lokal z wyposażeniem łazienek itd...... 10000zł + opłaty, Jaki tam się musi otworzyć interes żeby zarobił na koszty ?
[I]cytuj maciey33 powiedział 08.02.2012 14:17IP: 79.190.166.3466 wypowiedziceny najmu za m2 w Zambrowie są całkowicie oderwane od rzeczywistości............ wczoraj dzwoniłem na Białostocką, lokal z wyposażeniem łazienek itd...... 10000zł + opłaty, Jaki tam się musi otworzyć interes żeby zarobił na koszty ?[/I]
Na Białostockiej po monopolowym wisi ogłoszenie z którego wynika że lokal ma 120,95 m. kw. i stawka netto 25,13 zł. za 1 m kw. to daje kwotę 3039,47 zł. m-cznie. Sprawdziłam to telefonicznie (862712638) i to potwierdzono. Skąd te 10 000 zł.
[cytat]Prosze nie mów mi takich rzeczy ze ta sama sukienka wyniosła cie mnie niz tu na miejscu....no chybe ze jezdzisz na wodzie...A sprzedający oddał ci ją bez swojego zarobku bo np.masz łądne oczy hehe. Przy dzisiejszych kosztach paliwa takie wycieczki to nie lada koszt...Wiec jazda po jedną rzecz jest wyjątkowo nie opłacalna.[/cytat]
Wierz lub nie, ale to prawda. Po co niby miałabym kłamać? Mnie to, za przeproszeniem, wisi kto, gdzie kupuje. Jeśli ktoś lubi przepłacać, proszę bardzo. Sprzedający nie był właścicielem, więc miał ograniczone pole manewru i nawet moje ładne oczy nie mogły wiele zdziałać[>D]
Akurat ta "wycieczka" była autobusem. Natomiast, masz rację, jeśli ktoś jedzie sam, własnym samochodem, tylko po jedną rzecz, to faktycznie może się nie opłacać. Może, bo to też zależy od tego, co się chce kupić.
Zostawmy jednak inne miasta, skoro w naszym są takie różnice. Rozumiem, że w sklepie są wyższe koszty, stąd wyższe ceny, ale z perspektywy klientki nie ma to dla mnie znaczenia. Kupuję tam, gdzie mi się bardziej opłaca. Mogę kupić i na rynku, jeśli to ten sam produkt, co w sklepie, tylko cena o wiele niższa, a to dosyć częsta sytuacja na naszym lokalnym podwórku.
[cite user="crhz" date="08.02.2012 14:01"]A co się dziwisz że na kościuszki zmieniają się najemcy. Sam chciałem tam lokal wynająć parę miesięcy temu. Zadzwoniłem do 3 "lokalowynajemców"
1. 3400 zł za 34m2 + łazienka
2. 2900 zł za 30 m2 + łazienka u sąsiadki
3. 2400 zł za 29 m2 bez łazienki
Parsknąłem śmiechem i pytam się czy szanowni biznesmeni nie ocipieli
"Ale wie Pan to centrum miasta"
Szanowny Panie centrum miasta to było 3 lata temu zanim światła na koszary zrobili na ul białostockiej. Teraz tam jest centrum a na kościuszki ja sam ostatnio może byłem ze 3 miesiące temu. Centrum to było wtedy kiedy na koszary jeździło się przez kościuszki, kiedy podmiejski zabierał ludzi z kościuszki.
Usłyszałem że to dalej jest centrum i jak nie pasuje to nie bierz. Minęło parę miesięcy a lokal dalej pustkami świeci.
Owszem kiedyś jak zadzwoniłem to musiałem się na listę wpisać jednak nigdy do mnie nie doszło, a teraz ceny są dalej takie same i myślą nasi biznesmeni że zarobią na szarym człowieku.
OBUDŹCIE SIĘ Z TEGO MOTŁOCHU. NIKT WAM NIE WYNAJMIE ZA 3 TYŚ LOKALI. KOŚCIUSZKI TO JUŻ GRAJDOŁEK A NIE CENTRUM. Za 800 zł bym się zastanowił.[/cite]
Podoba mi sie ta wypowiedz :) Za 5 LAT na kosciuszki zostanie tylko pijalnia piwa na dole!
A własciciel lokali beda w laskowcu pracowac , hehe ....
pogłupieli z cenami
Na Białostockiej po monopolowym wisi ogłoszenie z którego wynika że lokal ma 120,95 m. kw. i stawka netto 25,13 zł. za 1 m kw. to daje kwotę 3039,47 zł. m-cznie. Sprawdziłam to telefonicznie (862712638) i to potwierdzono. Skąd te 10 000 zł. [/cite]
Jak być dobrze przeczytał moją wypowiedź........to być zauważył, że pisałem o sklepie z wyposażeniem łazienek ( 228 czy 288m2 ) a nie o monopolowym.
I tam dzwoniłem i usłyszałem 10 tyś + media
mało tego pytam się telefonicznie czy 10tyś to netto czy brutto ? Kobietka mi odpowiada, że nie wie bo odpowiada w imieniu mamy........... a ona nie rozróżania co no netto co to brutto, ona chce 10 tyś do ręki ............... ale się pytam 10tyś netto do ręki czy 10 tyś brutto do ręki.? to dostałem odpowiedź .........że ona nie rozrurznia tych cen .........i musi to skonsultować to z mamą ......
tak więc o co rutaj chodzi.....nikt nie wie.........a lokal za takie pieniądze długo właściciela nie znajdzie :
Właścicieli na Kościuszki załatwił Z. Jach swoją urojoną chęcią stworzenia miejskiego [:-)]deptaka - stworzył deptak lecz dla właścicieli
Nie tak dawno również probowałam razem ze znajomimi wynająć lokal pod własny biznes i na mazowieckiej facet za 90 m2 zaśpiewał stawkę 10.000 tysi, gdzie w Łomży za lokal 100 m2 najemca płaci 1400 zł i to w centrum na legionowej. To są poprostu jakieś kpiny. Jesteśmy młodymi ludzimi i mamy fajny pomysł na biznes, ale ceny lokali w Zambrowie na stracie już nas rozwalają.Uwaga: nie dajcie sobie wmówić, że lokal taki i taki ma tyle i tyle powierzchni - jak mówi to właściciel, tak kłamią dadając metrów, że raz u jednego gościa na ul. Białostockiej zmierzyliśmy dokładnie metraż i zamiast 85 m2 powierzchni użytkowej, wyszło 55m2 a gościu krzyczał za swoje wyliczone metry 2500 koła.