rozumiem, ze chodzi o boiska do siatkowki przy basenie :> wiec dziala to tak: jesli chodzi o pilke, to mozna wypozyczyc na dowod z tego, co wiem (ja mam swoja, wiec mowie, co slyszalem) za darmo. jesli chcesz przyjsc "ot tak" i pograc, to raczej bedzie trudne, bo dzien w dzien jest duzo terminow pozajmowanych, takze najlepiej przyjsc i sie rozeznac, kiedy plaza bylaby wolna [dowiedziec sie mozesz od pani siedzacej najblizej wejscia na basen]. i tyle :)
jesli dobrze pamietam, to chyba na zambrow.org widzialem temat typu "zimą lodowisko, latem plaza". wiec mysle, ze jednak beda zmieniac "podloze" w zaleznosci od pory roku. acz pewien nie jestem :)
popieram przedmowcow. kazda inicjatywa tego typu jest godna pochwaly.jest kolejne miejsce gdzie kazdy moze przyjsc i popykac w siatkowke.opalenizna kondycja i spalenie zbednych kalori gratis [ok]
heh, jak tak czytam, to wychodzi na to, ze "plaza" jest jedynym miejscem, gdzie kalorie mozna spalic ;d dla mnie zambrowska "plaza", to zadna rewolucja. dobrze, ze jest i tyle :) co najwazniejsze- jest za darmo i ogolnodostepna.
Powiem więcej, dzisiaj tam grałem na zaproszenie Faba i trzeba przyznać, że każdy, kto przyjdzie na plażę w momencie, kiedy gra nasza ekipa, może zobaczyć kawał dobrej siatkówki :P
O to, to, to! :) W czasach kryzysu klimatycznego - jak najbardziej słuszne posunięcie. Lecz niestety, trzeba się liczyć z tym, że "biednemu zawsze piach w oczy..." i tak może być podczas naszej żywiołowej gry, sypie się na prawo i lewo... Ale czy kogoś to zrazi i nie przyjdzie pooglądać Faba i jego kocich ruchów przy tej wyszukanej muzyce, którą nas raczą na tej plaży? :D
Bystrą dziewczyną jesteś, dlatego nie chciało mi się już tego ubierać w cudzysłów w nadziei, iż ironia zostanie w mig wyłapana :) Jeśli chodzi o terminy, to "ja tu tylko sprzątam", czyli przychodzę wtedy, kiedy mnie zawołają. Jak będę coś wiedział, to założę festyniarski topic na forum, licząc, że przybędą tłumy na naszą plażę z 2 ciężarówek piasku. ;)
ej ej ej! o mnie, beze mnie?! :) ja tylko wykonywalem ruchy zblizone [albo wrecz przeciwnie.. ;)] do tanca :) bah, trzeba sie smiac,a jesli do tego mozna dodac troche ruchu, to... dla mnie bomba ;)
Co sądzecie o tego typu miejscach[?] Czy ktoś tam był[?] Na jakiej zaszdie to działa[?][?]
rozumiem, ze chodzi o boiska do siatkowki przy basenie :>
wiec dziala to tak: jesli chodzi o pilke, to mozna wypozyczyc na dowod z tego, co wiem (ja mam swoja, wiec mowie, co slyszalem) za darmo.
jesli chcesz przyjsc "ot tak" i pograc, to raczej bedzie trudne, bo dzien w dzien jest duzo terminow pozajmowanych, takze najlepiej przyjsc i sie rozeznac, kiedy plaza bylaby wolna [dowiedziec sie mozesz od pani siedzacej najblizej wejscia na basen]. i tyle :)
Co sądzimy? Zawsze to coś nowego. Poza tym w Zambrowie brakowało boisk do siatkówki, także pomysł jak najbardziej trafiony. :)
Byłem Grałem. Opaliłem. Polecam ;)
Ja również polecam, można się szybko opalić i stracić trochę kilogramów
A czy kiedy skończy się lato to znowu będą robić z tego boiska lodowisko?? To chyba mało opłacalne...
jesli dobrze pamietam, to chyba na zambrow.org widzialem temat typu "zimą lodowisko, latem plaza". wiec mysle, ze jednak beda zmieniac "podloze" w zaleznosci od pory roku. acz pewien nie jestem :)
Tak tak zima ma byc lodowisko... tak pisali ... :-)
ahaaa[:-)]
trochę rozrywki w naszym Zambrowie się przyda[ok]
fajna sprawa taka plaża[ok]
Jeszcze pare tego typu miejsc i będzie super:D bo moim zdaniem Zambrów jest bardzo ładnym miastem:)
popieram przedmowcow.
kazda inicjatywa tego typu jest godna pochwaly.jest kolejne miejsce gdzie kazdy moze przyjsc i popykac w siatkowke.opalenizna kondycja i spalenie zbednych kalori gratis [ok]
heh, jak tak czytam, to wychodzi na to, ze "plaza" jest jedynym miejscem, gdzie kalorie mozna spalic ;d
dla mnie zambrowska "plaza", to zadna rewolucja. dobrze, ze jest i tyle :) co najwazniejsze- jest za darmo i ogolnodostepna.
Tematem głównym jest właśnie "plaża" więc ludzie o niej się wypowiadają...
Powiem więcej, dzisiaj tam grałem na zaproszenie Faba i trzeba przyznać, że każdy, kto przyjdzie na plażę w momencie, kiedy gra nasza ekipa, może zobaczyć kawał dobrej siatkówki :P
aaaaa to sprzedajemy telewizory! :D
O to, to, to! :) W czasach kryzysu klimatycznego - jak najbardziej słuszne posunięcie. Lecz niestety, trzeba się liczyć z tym, że "biednemu zawsze piach w oczy..." i tak może być podczas naszej żywiołowej gry, sypie się na prawo i lewo... Ale czy kogoś to zrazi i nie przyjdzie pooglądać Faba i jego kocich ruchów przy tej wyszukanej muzyce, którą nas raczą na tej plaży? :D
haha muzyce, dobre sobie ;D
to kiedy gracie?
Bystrą dziewczyną jesteś, dlatego nie chciało mi się już tego ubierać w cudzysłów w nadziei, iż ironia zostanie w mig wyłapana :)
Jeśli chodzi o terminy, to "ja tu tylko sprzątam", czyli przychodzę wtedy, kiedy mnie zawołają. Jak będę coś wiedział, to założę festyniarski topic na forum, licząc, że przybędą tłumy na naszą plażę z 2 ciężarówek piasku. ;)
hehehe dzięki, przy okazji to "w cudzysłowie" się pisze i mówi ;-)
pozdrawiam i czekam.
ej ej ej! o mnie, beze mnie?! :)
ja tylko wykonywalem ruchy zblizone [albo wrecz przeciwnie.. ;)] do tanca :) bah, trzeba sie smiac,a jesli do tego mozna dodac troche ruchu, to... dla mnie bomba ;)
koniec tych waszych durnych politycznych gadek