Na stronie głównej portalu widnieje ów tytuł, cieszymy się bardzo , że są fundusze na jakiekolwiek inwestycje. Mam jednak pytanie , na ile to podnosi naszą atrakcyjność inwestycyjną czy gospodarczą?
Na blogu kyny przeczytałam o raporcie, który faktycznie pokazuje na jakim miejscu jesteśmy w rankingu atrakcyjności inwestycyjnej. Aż tak pięknie jednak nie wyglądamy.
warto zauważyć, że jest to ranking kwotowy, tzn. uwzględnia łączną wartość dofinansowania; jeśli przyjrzymy sie liczbie projektów które otrzymały dofinansowanie, to nie już tu tak kolorowo - tak jak to było w artykule podkreślone, większość kasy poszło na tereny inwestycyjne, zakład w Czerwonym Borze i Centrum Kultury (były to projekty drogie, stąd tak wysokie miejsce Zambrowa). A szkoda, bo konkursów jednak było trochę więcej i o kasę można było powalczyć, chociażby w ostatnim z Podlaskiego RPO, gdzie np. Grajewo dostało kasę na Muzeum Mleka i basen, a wcześniej np. Mielnik otrzymał naprawdę sporą sumkę na stworzenie "Parku Trylogii", w którym to będzie można podążać szlakiem słynnej trylogii Sienkiewicza.
Nie mówię, że akurat takie projekty trzeba było robić, ale już sam start w konkursie jest ważny (można było powalczyć np. o Muzeum Zambrowa, o które kiedyś zabiegano). Tymczasem np.targowica była finansowana ze środków własnych, a przecież w regionie takie inwestycje robiono przy dużym udziale UE.
Warto wyciągnąć wnioski na przyszłość i jak tylko powstanie nowa perspektywa budżetowa z podziałem środków na poszczególne działania (kasa ruszy najwcześniej w 2015), ustalić plan działania i starać się o jak najwięcej środków.
Na stronie głównej portalu widnieje ów tytuł, cieszymy się bardzo , że są fundusze na jakiekolwiek inwestycje. Mam jednak pytanie , na ile to podnosi naszą atrakcyjność inwestycyjną czy gospodarczą?
Na blogu kyny przeczytałam o raporcie, który faktycznie pokazuje na jakim miejscu jesteśmy w rankingu atrakcyjności inwestycyjnej. Aż tak pięknie jednak nie wyglądamy.
warto zauważyć, że jest to ranking kwotowy, tzn. uwzględnia łączną wartość dofinansowania; jeśli przyjrzymy sie liczbie projektów które otrzymały dofinansowanie, to nie już tu tak kolorowo - tak jak to było w artykule podkreślone, większość kasy poszło na tereny inwestycyjne, zakład w Czerwonym Borze i Centrum Kultury (były to projekty drogie, stąd tak wysokie miejsce Zambrowa). A szkoda, bo konkursów jednak było trochę więcej i o kasę można było powalczyć, chociażby w ostatnim z Podlaskiego RPO, gdzie np. Grajewo dostało kasę na Muzeum Mleka i basen, a wcześniej np. Mielnik otrzymał naprawdę sporą sumkę na stworzenie "Parku Trylogii", w którym to będzie można podążać szlakiem słynnej trylogii Sienkiewicza.
Nie mówię, że akurat takie projekty trzeba było robić, ale już sam start w konkursie jest ważny (można było powalczyć np. o Muzeum Zambrowa, o które kiedyś zabiegano). Tymczasem np.targowica była finansowana ze środków własnych, a przecież w regionie takie inwestycje robiono przy dużym udziale UE.
Warto wyciągnąć wnioski na przyszłość i jak tylko powstanie nowa perspektywa budżetowa z podziałem środków na poszczególne działania (kasa ruszy najwcześniej w 2015), ustalić plan działania i starać się o jak najwięcej środków.
podaję stronę gdzie można ów raport znaleźć:
http://www.paiz.gov.pl/20121121/Raport_o_atrakcyjnosci_inwestycyjnej_wojewodztw_2012