Rozumiem, a może pamiętasz jakie pytania są zadawane ? I jak kupie tą za 100 potem zdam w urzędzie za te 40 to na każdej wodzie bede mogł łowić nawet nad zalewem i np na wiźnie na rzece gać ? itp ? (Dopiero zaczynam wedkarstwo dlatego pytam)
MadaFaker jeśi wykupisz licencję Gospodarstwa Rybackiego Łomża będziesz mógł łowić także na Wiźnie I na Gaci;)) Tutaj masz stronkę http://www.grwlomza.pl/ poczytaj, masz mapki I wszystko czego potrzebujesz ;))
[cytat]Rozumiem, a może pamiętasz jakie pytania są zadawane ? I jak kupie tą za 100 potem zdam w urzędzie za te 40 to na każdej wodzie bede mogł łowić nawet nad zalewem i np na wiźnie na rzece gać ? itp ? (Dopiero zaczynam wedkarstwo dlatego pytam) [/cytat]
Niech mi ktoś wytłumaczy jak to można wykupić odcinek rzeki (dobro ogólne )i czerpać z tego korzyści To tylko w Polsce jest to możliwe. Zacząłem wędkować mając 14 lat jeszcze na Narew jechało się od przejazdu kolejowego do Lutostani po piaskach. Pamiętam te czasy dobrze miało się dwie wędki bambusowe czepiało się do roweru i w drogę w czterech lub więcej.Wtedy to było ryby w Narwi i starorzeczach .Dzisiaj to pustynia .Zapanowała w Polsce gospodarka rabunkowa każdy tylko kto ma dojście do władzy zawsze tak postara się ustawić przepisy żeby zaraz z nich skorzystać.Skąd te GRŁ. Dziwny twór który powstał żeby ratować naszą piękno regionalną rzekę i co z tego wyszło .Myślę ze znajdzie się taka osoba w końcu która tez dojdzie do władzy i przyjrzy się tej ustawie z konstytucjonalnego widzenia prawa.rzek i jeziora powinny być państwowe w dzisiejszych czasach i to dla państwa powinno się płacić licencje a nie prywatnym osobom.Tak jest przynajmniej w wszystkich krajach europejskich.Chcesz licencje idziesz i kupujesz i po sprawie.Dostajesz regulamin połowu i wszystko Tam masz wypisano co można a czego nie można i jak złamiesz prawo to kary są odczuwalne w kieszeni.A u nas to tylko wielki pic na wodę by żyło nam się lepiej
[cytat] Niech mi ktoś wytłumaczy jak to można wykupić odcinek rzeki (dobro ogólne )i czerpać z tego korzyści To tylko w Polsce jest to możliwe. Zacząłem wędkować mając 14 lat jeszcze na Narew jechało się od przejazdu kolejowego do Lutostani po piaskach. Pamiętam te czasy dobrze miało się dwie wędki bambusowe czepiało się do roweru i w drogę w czterech lub więcej.Wtedy to było ryby w Narwi i starorzeczach .Dzisiaj to pustynia .Zapanowała w Polsce gospodarka rabunkowa każdy tylko kto ma dojście do władzy zawsze tak postara się ustawić przepisy żeby zaraz z nich skorzystać.Skąd te GRŁ. Dziwny twór który powstał żeby ratować naszą piękno regionalną rzekę i co z tego wyszło .Myślę ze znajdzie się taka osoba w końcu która tez dojdzie do władzy i przyjrzy się tej ustawie z konstytucjonalnego widzenia prawa.rzek i jeziora powinny być państwowe w dzisiejszych czasach i to dla państwa powinno się płacić licencje a nie prywatnym osobom.Tak jest przynajmniej w wszystkich krajach europejskich.Chcesz licencje idziesz i kupujesz i po sprawie.Dostajesz regulamin połowu i wszystko Tam masz wypisano co można a czego nie można i jak złamiesz prawo to kary są odczuwalne w kieszeni.A u nas to tylko wielki pic na wodę by żyło nam się lepiej[/cytat]
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby.
I co ja złamiesz regulamin dostaniesz 50 zł mandatu albo ci wędkę zabiorą .Żeby kary były takie że aż kieszeń zaboli to na pewno odechciało by się każdemu kłusownictwa (niewymiarowe ryby).Bo tych z siatami coraz mniej nie licząc pracowników W/W przedsiębiorstwa.Leonek kto wędkował dawno temu i pojedzie teraz na ryby(nie po ryby) to na pewno zauważy różnice.Wody powinny być państwowe i kary wysokie za złamanie regulaminu,i wtedy naprawdę będzie dobrze.
[cite user="lenio5" date="28.03.2014 19:53"]
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby.
I co ja złamiesz regulamin dostaniesz 50 zł mandatu albo ci wędkę zabiorą .Żeby kary były takie że aż kieszeń zaboli to na pewno odechciało by się każdemu kłusownictwa (niewymiarowe ryby).Bo tych z siatami coraz mniej nie licząc pracowników W/W przedsiębiorstwa.Leonek kto wędkował dawno temu i pojedzie teraz na ryby(nie po ryby) to na pewno zauważy różnice.Wody powinny być państwowe i kary wysokie za złamanie regulaminu,i wtedy naprawdę będzie dobrze.[/cite]
byli tacy co po kilka tysięcy płacili za nadmiar ryb i brak wymiarów, nie wspomnę o tych co karty z domu nie biorą i palącą za jednorazówki po 100 zł nad wodą, a jak nie masz biorą wędki pod zastaw, które możesz odebrać po uiszczeniu opłaqty
Witam mam pytanie co do wedkowania na zalewie, jakie trzeba mieć pozwolenie by na nim łowić ? Ktoś ostatnio pisał na forum ze zalew nie podlega PZW ?
Zgadza się, w tym roku na zalewie obowiązuje licencja GRŁ i oczywiście karta wędkarska
Karta wędkarska kosztuje w urzedzie 45zł coś takiego
a skąd mieć ten ORŁ ?
[cite user="MadaFaker" date="19.03.2014 17:00"]Karta wędkarska kosztuje w urzedzie 45zł coś takiego
a skąd mieć ten GRŁ ? [/cite]
[cite user="MadaFaker" date="19.03.2014 17:00"]Karta wędkarska kosztuje w urzedzie 45zł coś takiego
a skąd mieć ten ORŁ ? [/cite]
Nie kosztuje, tylko trzeba zdać egzamin, który kosztuje 30 zł a potem 10 zł w urzedzie za wydanie.
Licencję GRŁ kupisz w każdym sklepie wędkarskim. 1.5 miesiąca temu za roczną 2014 płaciłem 100zł.
Rozumiem, a może pamiętasz jakie pytania są zadawane ? I jak kupie tą za 100 potem zdam w urzędzie za te 40 to na każdej wodzie bede mogł łowić nawet nad zalewem i np na wiźnie na rzece gać ? itp ? (Dopiero zaczynam wedkarstwo dlatego pytam)
Napisz [email protected], powiem co i jak.
MadaFaker jeśi wykupisz licencję Gospodarstwa Rybackiego Łomża będziesz mógł łowić także na Wiźnie I na Gaci;)) Tutaj masz stronkę http://www.grwlomza.pl/ poczytaj, masz mapki I wszystko czego potrzebujesz ;))
[cytat]Rozumiem, a może pamiętasz jakie pytania są zadawane ? I jak kupie tą za 100 potem zdam w urzędzie za te 40 to na każdej wodzie bede mogł łowić nawet nad zalewem i np na wiźnie na rzece gać ? itp ? (Dopiero zaczynam wedkarstwo dlatego pytam) [/cytat]
całe zlewisko Narwi nr 5 za ta kartę ORŁ
Niech mi ktoś wytłumaczy jak to można wykupić odcinek rzeki (dobro ogólne )i czerpać z tego korzyści To tylko w Polsce jest to możliwe. Zacząłem wędkować mając 14 lat jeszcze na Narew jechało się od przejazdu kolejowego do Lutostani po piaskach. Pamiętam te czasy dobrze miało się dwie wędki bambusowe czepiało się do roweru i w drogę w czterech lub więcej.Wtedy to było ryby w Narwi i starorzeczach .Dzisiaj to pustynia .Zapanowała w Polsce gospodarka rabunkowa każdy tylko kto ma dojście do władzy zawsze tak postara się ustawić przepisy żeby zaraz z nich skorzystać.Skąd te GRŁ. Dziwny twór który powstał żeby ratować naszą piękno regionalną rzekę i co z tego wyszło .Myślę ze znajdzie się taka osoba w końcu która tez dojdzie do władzy i przyjrzy się tej ustawie z konstytucjonalnego widzenia prawa.rzek i jeziora powinny być państwowe w dzisiejszych czasach i to dla państwa powinno się płacić licencje a nie prywatnym osobom.Tak jest przynajmniej w wszystkich krajach europejskich.Chcesz licencje idziesz i kupujesz i po sprawie.Dostajesz regulamin połowu i wszystko Tam masz wypisano co można a czego nie można i jak złamiesz prawo to kary są odczuwalne w kieszeni.A u nas to tylko wielki pic na wodę by żyło nam się lepiej
[cytat] Niech mi ktoś wytłumaczy jak to można wykupić odcinek rzeki (dobro ogólne )i czerpać z tego korzyści To tylko w Polsce jest to możliwe. Zacząłem wędkować mając 14 lat jeszcze na Narew jechało się od przejazdu kolejowego do Lutostani po piaskach. Pamiętam te czasy dobrze miało się dwie wędki bambusowe czepiało się do roweru i w drogę w czterech lub więcej.Wtedy to było ryby w Narwi i starorzeczach .Dzisiaj to pustynia .Zapanowała w Polsce gospodarka rabunkowa każdy tylko kto ma dojście do władzy zawsze tak postara się ustawić przepisy żeby zaraz z nich skorzystać.Skąd te GRŁ. Dziwny twór który powstał żeby ratować naszą piękno regionalną rzekę i co z tego wyszło .Myślę ze znajdzie się taka osoba w końcu która tez dojdzie do władzy i przyjrzy się tej ustawie z konstytucjonalnego widzenia prawa.rzek i jeziora powinny być państwowe w dzisiejszych czasach i to dla państwa powinno się płacić licencje a nie prywatnym osobom.Tak jest przynajmniej w wszystkich krajach europejskich.Chcesz licencje idziesz i kupujesz i po sprawie.Dostajesz regulamin połowu i wszystko Tam masz wypisano co można a czego nie można i jak złamiesz prawo to kary są odczuwalne w kieszeni.A u nas to tylko wielki pic na wodę by żyło nam się lepiej[/cytat]
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby
Pierwszy wypad w tym roku. Koty - bez rezultatatów. Czekamy na lepszą pogodę.
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby.
I co ja złamiesz regulamin dostaniesz 50 zł mandatu albo ci wędkę zabiorą .Żeby kary były takie że aż kieszeń zaboli to na pewno odechciało by się każdemu kłusownictwa (niewymiarowe ryby).Bo tych z siatami coraz mniej nie licząc pracowników W/W przedsiębiorstwa.Leonek kto wędkował dawno temu i pojedzie teraz na ryby(nie po ryby) to na pewno zauważy różnice.Wody powinny być państwowe i kary wysokie za złamanie regulaminu,i wtedy naprawdę będzie dobrze.
[cite user="lenio5" date="28.03.2014 19:53"]
W GRŁ też masz regulamin i zasady cię obowiązują w Narwi i starorzeczach ryb pod dostatkiem, może nie wszystkich gatunków jest ,ale są ryby.
I co ja złamiesz regulamin dostaniesz 50 zł mandatu albo ci wędkę zabiorą .Żeby kary były takie że aż kieszeń zaboli to na pewno odechciało by się każdemu kłusownictwa (niewymiarowe ryby).Bo tych z siatami coraz mniej nie licząc pracowników W/W przedsiębiorstwa.Leonek kto wędkował dawno temu i pojedzie teraz na ryby(nie po ryby) to na pewno zauważy różnice.Wody powinny być państwowe i kary wysokie za złamanie regulaminu,i wtedy naprawdę będzie dobrze.[/cite]
byli tacy co po kilka tysięcy płacili za nadmiar ryb i brak wymiarów, nie wspomnę o tych co karty z domu nie biorą i palącą za jednorazówki po 100 zł nad wodą, a jak nie masz biorą wędki pod zastaw, które możesz odebrać po uiszczeniu opłaqty