Jemu się należy pokój 2x3m z drewnianym taboretem i stolikiem oraz oknem z krat.
Na taki luksus przyjdzie odpowiedni czas.
Afer jest mnóstwo,ale póki co leża pod dywanem jak n.p. Reklamówka kasy dla syna Tuska. To była ta łapówka,czy nie była a tylko taki fejk. Czas na zmiany na szczytach.
to i tak taniej niż strefa czilałtu za banieczkę na środku ulicy we warszawie czy rydwan zakupiony dla Dulczesy gdańskiej
Może i taniej, ale gabinet za banieczkę dla kryminalisty prosiaka to letkie przegięcie.<br>
Jemu się należy pokój 2x3m z drewnianym taboretem i stolikiem oraz oknem z krat.
Na taki luksus przyjdzie odpowiedni czas.
Afer jest mnóstwo,ale póki co leża pod dywanem jak n.p. Reklamówka kasy dla syna Tuska. To była ta łapówka,czy nie była a tylko taki fejk. Czas na zmiany na szczytach.
to i tak taniej niż strefa czilałtu za banieczkę na środku ulicy we warszawie czy rydwan zakupiony dla Dulczesy gdańskiej
Może i taniej, ale gabinet za banieczkę dla kryminalisty prosiaka to letkie przegięcie.<br>