Ogromna tragedia zwłaszcza dla rodzin i bliskich tych tragicznie zmarłych w wypadku osób. Szczere wyrazy współczucia!
Pytam się zatem wprost pana burmistrza Zambrowa - drogę pan naprawił - pochwały zebrał.. ale co z lokalnymi podtopieniami (o których nie raz wspominali panu mieszkańcy!!!)
Ja się pytam teraz pana jak się pan z tym czuje... mając tę świadomość że Ci ludzie już nie żyją ech! Tragedia!!!![!]
W Tv podawali ze woda nie wypływała z pól tylko z gospodarstwa a dokładnie z domku ktory jest nowo pobudowany na górce a jezeli tak to wina jest po stronie raczej własciciela.Ogromna tragedia która przydarzyc sie mogła kazdemu z nas.Poprostu pech
Fatalnie a ty załozyles konto zeby tylko to napisac? Poczytaj do kogo ta droga nalezy a pożniej pisz takie bzdury z drugiej strony nowa droga i co kierowcy tez nie umieja jeździc bo za szybko. Zamarznieta woda wylewajaca sie prawdopodobnie z posesji zrobila swoje mozna bylo temu zapobiec wczeniej. Każdy to widzial a po co bedzie zgłaszal jak to nie jego.
wszystkiemu winien Tusk i Niesiołowski pewnie jeszcze powiesz że sztuczną mgłę rozpylili - straszna tragedia się stała ,ale polityki w to nie mieszaj, jak coś to zarządca drogi ponosi odpowiedzialność ,a nie burmistrz
Jezdzę tą trasą codziennie . Po każdych deszczach ,roztopieniach woda wylewała się na asfalt .Wczoraj świeciło słońce i była woda na pasie Wysoki maz- Zambrów .Nocą było ponad -5 stopni cel. .Gdyby panowie wjezdzali z prędkościa odpowiednią dla terenu zabudowanego a znak taki stoi przed owym wspomnianym domem w kierunku na zambrów ok 150-250 m. skutki były by inne .Po prostu taki los...Nie rozumiem tylko czemu czepiacie sie kazdego kto w znikomym stopniu mógłbyc winny- wypadki są były i będą . A droga - nowy asfalt - to tragedia - szczególnie czuć jak się ma twarde zawieszenie
Wy tu pierd..cie głupoty, a chłopaki już pukają do bram Św. Piotra. Mam tylko nadzieję, że ktoś wyciągnie odpowiednie wnioski z tej tragedii i usunie problem wycieku wód bezpośrednio na asfalt tej krajówki. Kratka na całej szerokości wyjazdu z posesji i być może uniknie się kolejnej tragedii.
Chłopaki powodzenia w Waszej dalszej drodze... [*]
ależ wy macie (z całym szacunkiem) zmanipulowaneee głowy przez te ""rządowe media.."" ech brak mi słów. Po prostu brak. I tyle dodam szanowna młodzieży - bo dyskusja z wami na ten temat nie ma zupełnego sensu - życzę wam tylko tego, by was osobiście nie dotknęła taka tragedia.
Bo człowiek dopiero w takim obliczu, zaczyna myśleć jak człowiek, a nie jak marionetka, którą można sterować na lewo i prawo obiecując ""zieloną wyspę"", obniżenie podatków, budowę tego i tamtego... z resztą - ja wam tego tłumaczyć nie będę, na to potrzeba czasu i przede wszystkim wiedzy. Proszę Was tylko o jedno następnym razem nim wybierzecie się do urn - poczytajcie biografie, życiorysy osób na które głosujecie.. a nie oglądacie Tvn, czytacie GW, wierzycie w sondaże i to co wam przekazują w Radiu Zet, Rmf fm itd. Dając mydlić sobie ślepia na amen. Szczere wyrazy współczucia. Dziękuję.
Ktoś niedawno pisał, że można szybko i bezpiecznie...Niestety, nie można. Tragedia dla rodzin nie mniejsza niż w przypadku tych, co runęli w błoto pod Smoleńskiem. Mam nadzieję, że za bezsensowną śmierć zwykłych, głównie młodych ludzi, ich rodziny dostaną od właściciela drogi - GDDKiA albo od rządu (droga krajowa), nie mniejsze odszkodowania niż rodziny tamtych. Nie ochłapy. Z wypowiedzi miejscowych wynika, że z pół spływała na drogę woda. A ze zdjęć, że zjazd z polnej drogi jest usytuowany powyżej szosy, nic dziwnego, że wypływa woda. I zamarza. Szkoda ludzi.
Mądry Polak po szkodzie. Szkoda, że wcześniej nikt tego nie zauważył, a szczególnie osoby mieszkające w pobliżu. Może było tak iż ktoś to zauważył ale nikt się tym nie zajął. Niestety oglądając te zdjęcia ciężko uwierzyć aby wszyscy mieli obowiązującą prędkość 50km/h. Prawdę mówiąc jakby ktoś tam jechał 50km/h to byłby strąbiony z każdej strony. Nikt u nas nie zważa na ograniczenia, a jak już ktoś taki się znajdzie to jest uważany za drogowego nieudacznika. Fakt, że czasami lokalizacja znaków z ograniczeniem znajduje się w takich miejscach, że krew człowieka zalewa (nie mam tutaj na myśli woli zam.) ale to temat bez dna.
tam już obowiązuje 50, przy tej prędkości to waląc głową w mur masz 50 % szans na przeżycie, ten nowy bus 6 miejsc 6 siedzeń 6 młodych zdrowych mężczyzn, 6 pasów bezpieczeństwa ile był zapiętych? Kubica jechał 150 i gdyby nie ta blacha, wysiadłby otrzepał się i poszedł dalej, tu był tir. Pokój ich duszy, pomódlcie się w skupieniu za ich dusze, zwolnijcie i na Boga zapinajcie pasy. [:-(]Jadąc wczoraj wieczorem tamtędy zwolniłem bo tam zawsze płynie( a to niech będzie problem prokuratora)
piszecie aż was żal, wina jest kierowcy vivaro, nie zachował prędkości na sliskiej nawierzchni- w dodatku na łuku drogi i sa tego skutki.. a obwiniać gddkia czy tego rolnika co mu woda wyciekała z szamba.. to jest sprawa drugorzędna..
wiadomo, że takich remontów drogi nie robi się z dnia na dzień... Czyżby sporządzając wielomilionowy projekt nikt nie sprawdził poziomu wód gruntowych w miejscu, gdzie obniżano jezdnie (podstawowa zasada budownictwa). Ciekawe kto zatwierdził taki projekt, gdzie był nadzór budowlany, i kto dokonał odbioru prac? na miejscu tych zabitych chłopaków mógł być każdy z nas...
a moze osoby mieszkające w pobliżu zgłaszały to, tylko nie było odzewu, dopiero po tragedii.... najlepiej zwalić na rolnika, a służbom drogowym umyć ręce !!
Czy nadal "pogromcy szos", będą twierdzili, że znaki drogowe to tylko przeszkody na wspaniałych drogach i naśmiewali się z kierowców stosujących się do znaków? [:-(]
Nie pochwalam przekraczania prędkości ale sądzę, że w tym przypadku wolno czy szybko, niewielka różnica. Jak samochód stanął w poprzek drogi, szans nie mieli żadnych. Nie wiemy z jaką prędkością jechali ale bezsprzecznie wpadli w poślizg z powodu oblodzenia jezdni, a to nastąpiło z powodu źle zbudowanej drogi, na którą wypływa woda. Dziś w radiu mówią, że GDDKiA już zwaliła winę na rolnika. Budując drogę nie widzieli, jakie jest otoczenie, że nie należy obniżać jej poziomu żeby nic na drogę nie wypływało?! Przecież nie ma znaczenia, czy woda to czy inne płyny. Rodzinami ofiar powinni zająć się dobrzy prawnicy, żeby żony i dzieci, może starzy rodzice dostali porządne odszkodowania. Ja rzadko jeżdżę tamtą trasą. Kiedy po raz pierwszy jechałam pięknie wyremontowaną drogą późną jesienią, wracając do miasta tuż przed wieczorem, przy dobrej pogodzie, gdzieś w tamtych okolicach musiałam mocno złapać kierownicę, bo samochód nagle "zatańczył" mi na jezdni, bez żadnego wydawało się powodu - równa, gładka jezdnia.
Ktoś, kto nie zna tych terenów nie powinien wypowiadać się, obwiniając tym rolnika, który wcale nie nie jest winien.Woda w tym miejscu spływa z dużych obszarów. Wystarczy przejść się drogą obok świetlicy by zobaczyć jakie są to ilość wody.w tamtym miejscu woda sama znalazła sobie najwygodniejsze dla siebie ujście, pech chciała,że jest to obok posesji.Należy sobie przypomnieć jak wyglądało to przed przebudową drogi Nr 66, otóż woda płynęła nawet na przeciwległy pas ruchu. Najprościej obarczyć winną niewinne osoby. GDDKiA w tym miejscu popełniła nie tylko ten błąd. Faktem jest, że wykonano przejście dla pieszych bez jakiegokolwiek oświetlenia efektem tego jest potracenie pieszego, które miało miejsce w ubiegłym roku. Pozdrawiam obiektywnie
Ja nie mam zamiaru obwiniać rolnika. Jestem przekonana o winie budowniczych drogi. Ale w radiu dzisiaj już mówili, że znana jest przyczyna wypadku, że fachowcy z GDDKiA stwierdzili, że nie oni tylko mieszkańcy Woli są winni.
Co by nie było to i tak z góry już będzie ustalone że wina jest "Rolnika" Fakt woda wycieka z szamba ale Ktoś modry może sobie poczytać co to jest woda gruntowa na zdjęciach było pokazane że dom stoi na górce wiec niech ktoś mi pokaże że woda potrafi płynąć pod górę aż śmieszne. Woda wypływa tym "otworem" bo jest jej nadmiar w ziemi a musi znaleźć sobie ujście czyż nie mam racji.? czy nie można było zrobić na wjeździe kratki by spływało do rowu ? czemu woda nie płynie latem ? czy to jest blok że co chwile ktoś załatwia swoją potrzebę że woda leci cały czas? pomyślcie trochę a nie oskarżacie gospodarza posesji Szczere wyrazy współczucia. Dziękuję.
Droga do kogoś należy, i jeżeli dzieje się na niej coś niewłaściwego, jak w tym wypadku, przepływa woda, to trzeba to naprawić. Może trzeba było zrobić odpływ po jezdnią i woda spływała by do rzeczki. Potrzeba tragedii aby ktoś się zainteresował "chałą", którą oddali do użytku.[:-(]
GDDKiA stwierdzili tak, ponieważ boją się że wypłata odszkodowań dla rodzin ofiar będzie należała do nich, więc tylko i wyłącznie dla tego winę chcą zrzucić na właściciela posesji. a woda nie wyplywa tylko i wyłącznie z tej posesji ale i z pól obok [!]
Prawda jesta taka ze domu nie było a woda już była .Potem pojawił się dom w szybkim tempie a niedawno zaczęto budowac drugi /rodzina /. Polskie prawo jest "the best" tak jak artykuły zamieszczane na zambrów.org - nie poparte faktami .Szambo jak spływa to śmierdzi ! Czy tak ciężko było zaplanować drogę i nie zrobić odwodnienia asfaltu na łuku koło remizy na odcinku 300 m ? Teraz czepiacie się człowieka że nie miał kratki odwodnieniowej .Proponuję iść i zobaczyć co da kratka na jego podjezdzie skoro woda wypłuwa przed działką i za działka z pola ! Tam nie ma rowu melioracyjnego i przepustów !!!!
jedno pytanko. Czy ów właściciel posesji zgłaszal lub zrobił cokolwiek zeby ta woda z szamba nie wypływala? Jeżeli zglaszl do urzędow to nie ma sie czego bać.[?]
to nie jest woda z szamba tylko gruntowa z pól, a że spływa przez działkę budowlaną to sie zwala na szambo !! Obok na działkach nie ma szamba i też płynie [!]
człowieku wiesz co ty mówisz woda płynie przez otwór od szamba bo jest nadmiar wody i musi czymś uciekać może i było zgłoszone albo nie ale tu nie ma nic do rzeczy jak dom stoi na górce to jak to wodę zatrzymać czy gospodarz ma się bawić w bobra i wokół domu ma zrobić tamę pomyśl trochę woda i tak znajdzie drogę swoją nie robi się zjazdu równego z ulicą [!][!][!][:-[]
jakie śliskiej nawierzchni? Jadą z Hajnówki 120km po fajnej,suchej wszędzie drodze. O godzinie 4-tej nad ranem trudno winić kierowcę że nie zwolnił do 50-tki. Wina jest pośrednia tych co zrobili tą drogę bez rynny ściekowej która odprowadzi wodę ściekającą z gruntu ponad poziomem drogi. W dodatku to nie pierwszy tam wypadek tylko nie z takim skutkiem.
Jeżdżę tamtędy codziennie kilka razy, od momentu wypadku woda znikła, latem, i jesienią widać było zielony wąż którym właściciel wylewał wodę z przydomowej oczyszczalni ścieków. Zimą do momentu wypadku dzień dnia było mokro lub było zamarznięte. Mam nadzieje że nasza policja wypełni powierzone im zadanie
Wystarczy spojrzeć na termometr.Przy minus 15 st. nie będzie płynąć woda.Przed wypadkiem było kilka dni dodatniej temperatury, która utrzymywała się nawet w nocy. Dopiero w noc tragedii temperatura spadła poniżej 0.Za kilka dni znowu będzie odwilż i gwarantuje, że dalej będzie płynąc. W tym miejscu jest nachylenie terenu i wody gruntowe spływają z kilkudziesięciu hektarów. Kto zna te tereny to wie o czym piszę
Tez tak myślałam tylko dał mi do myślenia suchy rów i fakt ze widać było wąż od czasu do czasu. Być może jestem w błędzie i nie będę murem za tym stała piszę tylko to co osobiście zaobserwowałam.
Pani obserwacje są błędne. Przede wszystkim naturalną rzeczą jest fakt, że latem podlewa się ogród. Poza tym obserwacja była błędna, ponieważ wąż był żółty a nie zielony. Tak na marginesie- to dla bezpieczeństwa Pani i innych radzę patrzec patrzec się na drogę w czasie jazdy!! Pozdrawiam!
A idąc pieszo też mam patrzeć na drogę? Jeżeli kogoś uraziłam to serdecznie przepraszam. A co do wody to czas pokaże odwilż już nie długo (mam nadzieje). Pzdrowionka
A co by tu pasy dały? W tym przypadku prędkość, to bez sensu jest napisane... Na lodzie nawet jadąc 40km/H też obróci auto, ale że tir akurat jechał z naprzeciwka, to i tragedia gotowa, a więc nie obarczajcie winą śp kierowcy busa, bo nie wiadomo czy jechał poprawnie, czy nie, ale mi się zdaje że gdyby szybciej jechał, to by poleciał prosto do rowu, a nie na bok pod tira... I zastanów się czy pasy zawsze ratują życie, napewno nie w tym przypadku.
To może się lepiej nie wypowiadać jak sie nie wie ... i nie przepraszać ....! Jak będzie odwilż , to proszę zwrócić uwagę i na sąsiadujące pola a nie tylko " winną " posesję !
Zostawmy sprawe do wyjaśnienia odpowiednim osobom !
a tak , co dalej z obwodnicą woli zambrowskiej , czy dalej bedą protesty,czy nie lepiej by było, by ruch tranzytowy odciążył całą wieś , a tak mamy co mamy i nie wiadomo co dalej a ruch samochodowy coraz większy
6 osób zginęło na nowowyremontowanej drodze ,ciekawe dlaczego woda z pól zcieka na drogę ,a póżniej robi się lodowisko i tragedia gotowa
Naprawdę takie rzeczy Cię jeszcze dziwią? Przecież u nas to normalka..
Ogromna tragedia zwłaszcza dla rodzin i bliskich tych tragicznie zmarłych w wypadku osób. Szczere wyrazy współczucia!
Pytam się zatem wprost pana burmistrza Zambrowa - drogę pan naprawił - pochwały zebrał.. ale co z lokalnymi podtopieniami (o których nie raz wspominali panu mieszkańcy!!!)
Ja się pytam teraz pana jak się pan z tym czuje... mając tę świadomość że Ci ludzie już nie żyją ech! Tragedia!!!![!]
W Tv podawali ze woda nie wypływała z pól tylko z gospodarstwa a dokładnie z domku ktory jest nowo pobudowany na górce a jezeli tak to wina jest po stronie raczej własciciela.Ogromna tragedia która przydarzyc sie mogła kazdemu z nas.Poprostu pech
koleżanka z woli czy kumpela z pis-u[?]jak można pisać takie bzdury[:-[]
Fatalnie a ty załozyles konto zeby tylko to napisac? Poczytaj do kogo ta droga nalezy a pożniej pisz takie bzdury z drugiej strony nowa droga i co kierowcy tez nie umieja jeździc bo za szybko. Zamarznieta woda wylewajaca sie prawdopodobnie z posesji zrobila swoje mozna bylo temu zapobiec wczeniej. Każdy to widzial a po co bedzie zgłaszal jak to nie jego.
wszystkiemu winien Tusk i Niesiołowski pewnie jeszcze powiesz że sztuczną mgłę rozpylili - straszna tragedia się stała ,ale polityki w to nie mieszaj, jak coś to zarządca drogi ponosi odpowiedzialność ,a nie burmistrz
Czyja by nie wina, im życia nie wróci. Ciekawe czy po 250 tys. na osobę, dostaną rodziny.
...może żeby nie było oszczędności soli GDDKiA sypało by przynajmniej na łukach dróg itp... a tak tragedia...
w tym miejscu droga byla obnizana aby zlikwidowac wzniesienie, moze to tez bylo przyczyna, ale nie mi to osadzac :>
ja to współczuję kierowcy ciężarówki, mieć "na sumieniu" śmierć 6 osób .. nie mówię, że to była jego wina, ale na pewno jest to ciężkie przeżycie.
Kierowcy z małymi prędkościami napewno się nie poruszali. Co się stało to się nie odstanie.
Żal mi Ciebie...
Jezdzę tą trasą codziennie . Po każdych deszczach ,roztopieniach woda wylewała się na asfalt .Wczoraj świeciło słońce i była woda na pasie Wysoki maz- Zambrów .Nocą było ponad -5 stopni cel. .Gdyby panowie wjezdzali z prędkościa odpowiednią dla terenu zabudowanego a znak taki stoi przed owym wspomnianym domem w kierunku na zambrów ok 150-250 m. skutki były by inne .Po prostu taki los...Nie rozumiem tylko czemu czepiacie sie kazdego kto w znikomym stopniu mógłbyc winny- wypadki są były i będą . A droga - nowy asfalt - to tragedia - szczególnie czuć jak się ma twarde zawieszenie
Wy tu pierd..cie głupoty, a chłopaki już pukają do bram Św. Piotra.
Mam tylko nadzieję, że ktoś wyciągnie odpowiednie wnioski z tej tragedii i usunie problem wycieku wód bezpośrednio na asfalt tej krajówki. Kratka na całej szerokości wyjazdu z posesji i być może uniknie się kolejnej tragedii.
Chłopaki powodzenia w Waszej dalszej drodze... [*]
ależ wy macie (z całym szacunkiem) zmanipulowaneee głowy przez te ""rządowe media.."" ech brak mi słów. Po prostu brak. I tyle dodam szanowna młodzieży - bo dyskusja z wami na ten temat nie ma zupełnego sensu - życzę wam tylko tego, by was osobiście nie dotknęła taka tragedia.
Bo człowiek dopiero w takim obliczu, zaczyna myśleć jak człowiek, a nie jak marionetka, którą można sterować na lewo i prawo obiecując ""zieloną wyspę"", obniżenie podatków, budowę tego i tamtego... z resztą - ja wam tego tłumaczyć nie będę, na to potrzeba czasu i przede wszystkim wiedzy. Proszę Was tylko o jedno następnym razem nim wybierzecie się do urn - poczytajcie biografie, życiorysy osób na które głosujecie.. a nie oglądacie Tvn, czytacie GW, wierzycie w sondaże i to co wam przekazują w Radiu Zet, Rmf fm itd. Dając mydlić sobie ślepia na amen. Szczere wyrazy współczucia. Dziękuję.
Ktoś niedawno pisał, że można szybko i bezpiecznie...Niestety, nie można.
Tragedia dla rodzin nie mniejsza niż w przypadku tych, co runęli w błoto pod Smoleńskiem. Mam nadzieję, że za bezsensowną śmierć zwykłych, głównie młodych ludzi, ich rodziny dostaną od właściciela drogi - GDDKiA albo od rządu (droga krajowa), nie mniejsze odszkodowania niż rodziny tamtych. Nie ochłapy.
Z wypowiedzi miejscowych wynika, że z pół spływała na drogę woda. A ze zdjęć, że zjazd z polnej drogi jest usytuowany powyżej szosy, nic dziwnego, że wypływa woda. I zamarza. Szkoda ludzi.
Mądry Polak po szkodzie. Szkoda, że wcześniej nikt tego nie zauważył, a szczególnie osoby mieszkające w pobliżu. Może było tak iż ktoś to zauważył ale nikt się tym nie zajął.
Niestety oglądając te zdjęcia ciężko uwierzyć aby wszyscy mieli obowiązującą prędkość 50km/h. Prawdę mówiąc jakby ktoś tam jechał 50km/h to byłby strąbiony z każdej strony. Nikt u nas nie zważa na ograniczenia, a jak już ktoś taki się znajdzie to jest uważany za drogowego nieudacznika. Fakt, że czasami lokalizacja znaków z ograniczeniem znajduje się w takich miejscach, że krew człowieka zalewa (nie mam tutaj na myśli woli zam.) ale to temat bez dna.
tam już obowiązuje 50, przy tej prędkości to waląc głową w mur masz 50 % szans na przeżycie, ten nowy bus 6 miejsc 6 siedzeń 6 młodych zdrowych mężczyzn, 6 pasów bezpieczeństwa ile był zapiętych? Kubica jechał 150 i gdyby nie ta blacha, wysiadłby otrzepał się i poszedł dalej, tu był tir. Pokój ich duszy, pomódlcie się w skupieniu za ich dusze, zwolnijcie i na Boga zapinajcie pasy. [:-(]Jadąc wczoraj wieczorem tamtędy zwolniłem bo tam zawsze płynie( a to niech będzie problem prokuratora)
piszecie aż was żal, wina jest kierowcy vivaro, nie zachował prędkości na sliskiej nawierzchni- w dodatku na łuku drogi i sa tego skutki.. a obwiniać gddkia czy tego rolnika co mu woda wyciekała z szamba.. to jest sprawa drugorzędna..
wiadomo, że takich remontów drogi nie robi się z dnia na dzień... Czyżby sporządzając wielomilionowy projekt nikt nie sprawdził poziomu wód gruntowych w miejscu, gdzie obniżano jezdnie (podstawowa zasada budownictwa). Ciekawe kto zatwierdził taki projekt, gdzie był nadzór budowlany, i kto dokonał odbioru prac?
na miejscu tych zabitych chłopaków mógł być każdy z nas...
a moze osoby mieszkające w pobliżu zgłaszały to, tylko nie było odzewu, dopiero po tragedii.... najlepiej zwalić na rolnika, a służbom drogowym umyć ręce !!
Czy nadal "pogromcy szos", będą twierdzili, że znaki drogowe to tylko przeszkody na wspaniałych drogach i naśmiewali się z kierowców stosujących się do znaków? [:-(]
tylko ciekawe kto teraz za to beknie ,rolnik czy nadzór budowlany
Nie pochwalam przekraczania prędkości ale sądzę, że w tym przypadku wolno czy szybko, niewielka różnica. Jak samochód stanął w poprzek drogi, szans nie mieli żadnych. Nie wiemy z jaką prędkością jechali ale bezsprzecznie wpadli w poślizg z powodu oblodzenia jezdni, a to nastąpiło z powodu źle zbudowanej drogi, na którą wypływa woda.
Dziś w radiu mówią, że GDDKiA już zwaliła winę na rolnika. Budując drogę nie widzieli, jakie jest otoczenie, że nie należy obniżać jej poziomu żeby nic na drogę nie wypływało?! Przecież nie ma znaczenia, czy woda to czy inne płyny.
Rodzinami ofiar powinni zająć się dobrzy prawnicy, żeby żony i dzieci, może starzy rodzice dostali porządne odszkodowania.
Ja rzadko jeżdżę tamtą trasą. Kiedy po raz pierwszy jechałam pięknie wyremontowaną drogą późną jesienią, wracając do miasta tuż przed wieczorem, przy dobrej pogodzie, gdzieś w tamtych okolicach musiałam mocno złapać kierownicę, bo samochód nagle "zatańczył" mi na jezdni, bez żadnego wydawało się powodu - równa, gładka jezdnia.
Ktoś, kto nie zna tych terenów nie powinien wypowiadać się, obwiniając tym rolnika, który wcale nie nie jest winien.Woda w tym miejscu spływa z dużych obszarów. Wystarczy przejść się drogą obok świetlicy by zobaczyć jakie są to ilość wody.w tamtym miejscu woda sama znalazła sobie najwygodniejsze dla siebie ujście, pech chciała,że jest to obok posesji.Należy sobie przypomnieć jak wyglądało to przed przebudową drogi Nr 66, otóż woda płynęła nawet na przeciwległy pas ruchu. Najprościej obarczyć winną niewinne osoby. GDDKiA w tym miejscu popełniła nie tylko ten błąd. Faktem jest, że wykonano przejście dla pieszych bez jakiegokolwiek oświetlenia efektem tego jest potracenie pieszego, które miało miejsce w ubiegłym roku.
Pozdrawiam obiektywnie
Ja nie mam zamiaru obwiniać rolnika. Jestem przekonana o winie budowniczych drogi. Ale w radiu dzisiaj już mówili, że znana jest przyczyna wypadku, że fachowcy z GDDKiA stwierdzili, że nie oni tylko mieszkańcy Woli są winni.
w jaki radio to mówili jak można wiedzieć?
W programie pierwszym PR.
Co by nie było to i tak z góry już będzie ustalone że wina jest "Rolnika" Fakt woda wycieka z szamba ale Ktoś modry może sobie poczytać co to jest woda gruntowa na zdjęciach było pokazane że dom stoi na górce wiec niech ktoś mi pokaże że woda potrafi płynąć pod górę aż śmieszne. Woda wypływa tym "otworem" bo jest jej nadmiar w ziemi a musi znaleźć sobie ujście czyż nie mam racji.? czy nie można było zrobić na wjeździe kratki by spływało do rowu ? czemu woda nie płynie latem ? czy to jest blok że co chwile ktoś załatwia swoją potrzebę że woda leci cały czas? pomyślcie trochę a nie oskarżacie gospodarza posesji
Szczere wyrazy współczucia. Dziękuję.
Droga do kogoś należy, i jeżeli dzieje się na niej coś niewłaściwego, jak w tym wypadku, przepływa woda, to trzeba to naprawić.
Może trzeba było zrobić odpływ po jezdnią i woda spływała by do rzeczki.
Potrzeba tragedii aby ktoś się zainteresował "chałą", którą oddali do użytku.[:-(]
GDDKiA stwierdzili tak, ponieważ boją się że wypłata odszkodowań dla rodzin ofiar będzie należała do nich, więc tylko i wyłącznie dla tego winę chcą zrzucić na właściciela posesji. a woda nie wyplywa tylko i wyłącznie z tej posesji ale i z pól obok [!]
Prawda jesta taka ze domu nie było a woda już była .Potem pojawił się dom w szybkim tempie a niedawno zaczęto budowac drugi /rodzina /. Polskie prawo jest "the best" tak jak artykuły zamieszczane na zambrów.org - nie poparte faktami .Szambo jak spływa to śmierdzi ! Czy tak ciężko było zaplanować drogę i nie zrobić odwodnienia asfaltu na łuku koło remizy na odcinku 300 m ? Teraz czepiacie się człowieka że nie miał kratki odwodnieniowej .Proponuję iść i zobaczyć co da kratka na jego podjezdzie skoro woda wypłuwa przed działką i za działka z pola ! Tam nie ma rowu melioracyjnego i przepustów !!!!
jedno pytanko. Czy ów właściciel posesji zgłaszal lub zrobił cokolwiek zeby ta woda z szamba nie wypływala? Jeżeli zglaszl do urzędow to nie ma sie czego bać.[?]
to nie jest woda z szamba tylko gruntowa z pól, a że spływa przez działkę budowlaną to sie zwala na szambo !! Obok na działkach nie ma szamba i też płynie [!]
człowieku wiesz co ty mówisz woda płynie przez otwór od szamba bo jest nadmiar wody i musi czymś uciekać może i było zgłoszone albo nie ale tu nie ma nic do rzeczy jak dom stoi na górce to jak to wodę zatrzymać czy gospodarz ma się bawić w bobra i wokół domu ma zrobić tamę pomyśl trochę woda i tak znajdzie drogę swoją nie robi się zjazdu równego z ulicą [!][!][!][:-[]
jakie śliskiej nawierzchni? Jadą z Hajnówki 120km po fajnej,suchej wszędzie drodze. O godzinie 4-tej nad ranem trudno winić kierowcę że nie zwolnił do 50-tki. Wina jest pośrednia tych co zrobili tą drogę bez rynny ściekowej która odprowadzi wodę ściekającą z gruntu ponad poziomem drogi. W dodatku to nie pierwszy tam wypadek tylko nie z takim skutkiem.
woda w tamtym miejscu wpływała na szosę jeszcze przed remontem tej drogi wtedy jeszcze nie było tam żadnych budynków.
Jeżdżę tamtędy codziennie kilka razy, od momentu wypadku woda znikła, latem, i jesienią widać było zielony wąż którym właściciel wylewał wodę z przydomowej oczyszczalni ścieków. Zimą do momentu wypadku dzień dnia było mokro lub było zamarznięte. Mam nadzieje że nasza policja wypełni powierzone im zadanie
Wystarczy spojrzeć na termometr.Przy minus 15 st. nie będzie płynąć woda.Przed wypadkiem było kilka dni dodatniej temperatury, która utrzymywała się nawet w nocy. Dopiero w noc tragedii temperatura spadła poniżej 0.Za kilka dni znowu będzie odwilż i gwarantuje, że dalej będzie płynąc. W tym miejscu jest nachylenie terenu i wody gruntowe spływają z kilkudziesięciu hektarów. Kto zna te tereny to wie o czym piszę
Tez tak myślałam tylko dał mi do myślenia suchy rów i fakt ze widać było wąż od czasu do czasu. Być może jestem w błędzie i nie będę murem za tym stała piszę tylko to co osobiście zaobserwowałam.
Pani obserwacje są błędne.
Przede wszystkim naturalną rzeczą jest fakt, że latem podlewa się ogród.
Poza tym obserwacja była błędna, ponieważ wąż był żółty a nie zielony.
Tak na marginesie- to dla bezpieczeństwa Pani i innych radzę patrzec patrzec się na drogę w czasie jazdy!!
Pozdrawiam!
A idąc pieszo też mam patrzeć na drogę? Jeżeli kogoś uraziłam to serdecznie przepraszam. A co do wody to czas pokaże odwilż już nie długo (mam nadzieje).
Pzdrowionka
A co by tu pasy dały? W tym przypadku prędkość, to bez sensu jest napisane... Na lodzie nawet jadąc 40km/H też obróci auto, ale że tir akurat jechał z naprzeciwka, to i tragedia gotowa, a więc nie obarczajcie winą śp kierowcy busa, bo nie wiadomo czy jechał poprawnie, czy nie, ale mi się zdaje że gdyby szybciej jechał, to by poleciał prosto do rowu, a nie na bok pod tira... I zastanów się czy pasy zawsze ratują życie, napewno nie w tym przypadku.
To może się lepiej nie wypowiadać jak sie nie wie ... i nie przepraszać ....! Jak będzie odwilż , to proszę zwrócić uwagę i na sąsiadujące pola a nie tylko " winną " posesję !
po co te tłumaczenia są ludzie od takich rzeczy i im to zostawcie [!]to nauczka dla nas kierowców by jezdzic ostroznie w tych miejscach[:-(]
A jak pani wyobraża sobie chodzenie pieszo z zamkniętymi oczami ? i mam pytanie pani płaco za kłamstwa czy poprostu jest pani blondynko [?][?][:-)]
Zostawmy sprawe do wyjaśnienia odpowiednim osobom !
Zostawmy sprawe do wyjaśnienia odpowiednim osobom !
a tak , co dalej z obwodnicą woli zambrowskiej , czy dalej bedą protesty,czy nie lepiej by było, by ruch tranzytowy odciążył całą wieś , a tak mamy co mamy i nie wiadomo co dalej a ruch samochodowy coraz większy
Coś z tym wężem musi jednak być nie tak,że takie wypowiedzi ostre zainteresowanych.