Wybitny pislamista, powiedzieć wzorzec, to nic nie powiedzieć.

\"Marek Suski to wybitny Człowiek Renesansu, taki dzisiejszy Leonardo da Vinci. Jego rewolucyjne, odkrywcze dokonania i wypowiedzi z dziedziny fizyki (\"Obraz z rzutnika może zaszkodzić elewacji\"), geografii (\"Większość Polaków lata na południe Europy czy też do krajów afrykańskich, czyli lotnisko położone na południe od Warszawy jest bardzo dogodne dla przewoźników i dla pasażerów\"), ekonomii społecznej (\"Zabraliśmy złodziejom, daliśmy dzieciom\"), historii (dywagacje w sprawie nazwiska Carycy Katarzyny Wielkiej) i wiele innych, to bezdyskusyjna podstawa do multiNobla.<br >Niedoścignioną wielkość Marka Suskiego w przekraczaniu granic ludzkich możliwości doceniają nawet jego najzagorzalsi przeciwnicy (\"Kilkanaście lat temu, gdy ten polityk PiS zarzucał mi w sejmowej debacie o Unii Europejskiej zdradę Polski powiedziałem mu, że jest idiotą. Tej opinii nie zmieniłem.\" - wypowiedź Włodzimierza Cimoszewicza z dn. 11.01.19; \"Wydawało mi się, że są granice głupoty, których nawet Marek Suski nie przekroczy. Myliłem się.\" - wypowiedź Borysa Budki z dn. 11.01.19).<br >Nic więc dziwnego, że słychać coraz więcej głosów nawołujących do tego, aby ten skarb narodowy objąć najwyższym poziomem ochrony (\"Zawsze uważałem, że ten typ mentalności i wrażliwości kulturowej, który uosabia poseł Marek Suski, ma, owszem, prawo być obecny w PiS, ale powinno się go traktować na zasadzie dobrodziejstwa inwentarza i nadmiernie nie eksponować, tak z powodów zasadniczych, jak taktycznych.” - wypowiedź Ludwika Dorna z 29.10.13)<br >Dzisiaj wypiera się tego, że parę dni temu publicznie powiedział o istnieniu systemu podsłuchowego oraz, że rocznie inwigiluje się nim do kilkuset osób.