Jesteś chory, czy ciekawy. Kiedy chory napije się wody z tamtejszego bagna, to wyzdrowieje. Jeżeli zaprowadzi Ciebie ciekawość, to bagno Cie pochłonie.
W Polkach nie ma psich kup, bo hodowcy i psy zeszli z tego świata. Pozostał obumarły teren, który pośrednio powinien wpływać na postrzeganie rzeczywistości przez hodowców psów i kotów w Zambrowie, nawet szerzej i w okolicznych gminach.
[cytat]Wieść gminna niesie że mieszkają tam Majowie[/cytat] Oczywiście, że ludzie gadają, z tym, że nie mówią do końca. Podróżnik, który przekazał tą wiadomość telefonicznie już nigdy nie wrócił.
Co wiecie o wsi Polki? Podobno jest jakaś nawiedzona ale w internecie nie ma nic o tym. Tak z ciekawości pytam bo szczerze nie wierze w duchy.
Kto tam poszedł, już Ci nie odpowie.
dla twórców takich i podobnych tematów jest "nawiedzona" miejscowość przed Białymstokiem
Jesteś chory, czy ciekawy. Kiedy chory napije się wody z tamtejszego bagna, to wyzdrowieje. Jeżeli zaprowadzi Ciebie ciekawość, to bagno Cie pochłonie.
mam tam działeczkę przyjemna okolica :) cisza i spokój:)
Pełny efekt daje spożywanie wody bagiennej na miejscu. Woda przenoszona w naczyniach glinianych i butelkach posiada połowiczne właściwości.
W Polkach nie ma psich kup, bo hodowcy i psy zeszli z tego świata. Pozostał obumarły teren, który pośrednio powinien wpływać na postrzeganie rzeczywistości przez hodowców psów i kotów w Zambrowie, nawet szerzej i w okolicznych gminach.
Wieść gminna niesie że mieszkają tam Majowie
[cytat]Wieść gminna niesie że mieszkają tam Majowie[/cytat] Oczywiście, że ludzie gadają, z tym, że nie mówią do końca. Podróżnik, który przekazał tą wiadomość telefonicznie już nigdy nie wrócił.