Kolejki zambrowianów ustawiają się pod drzwiami sklepów. Pchający się wszem i wobec ludziska rzucają się towar. Jak za PRL`u - każda rzecz, każda szmata się przyda.
Szkoda że na ostatnim koncercie młodzieżowej orkiestry dętej nie było takiej frekwencji ... Cóż - infantylność w spędzaniu wolnego czasu dopada i nas - zambrowian.
Co się dziwić ludziom, a jakie kulturalne rozrywki i jak często czekają ich w tym mieście? I to nie tylko kwestia Zambrowa, na otwarciu Alfy, kolejki od rana stały, emerytki gniotły dzieci, dzieci na czworaka przepychały się między nogą a chodzikiem staruszki, a kto żwawszy pchał się górą:)
Sok pomarańczowy Garden w promocji 2,99zl u Gregorka bez promocji 2,62zł ,cisowianka 1,49 u Gregorka 0,99 ale fajnie jest dają na wejściu pączki (zjadłem dwa)
A czego się obywatel spodziewał? Małe robotnicze miasto to i wymaganie specyficzne. Wystarczy dobra promocja w markecie, piwo w lodówce i Familiada co niedziela... i oczywiście oby tylko robota była i na pierwszego wypłata na koncie. A mi się to miasto mimo wszystko podoba. Taka jego specyfika, że kultura w nim leży, ale markety rosną w siłę. Chcesz wielkiej kultury, to zamieszkaj w Krakowie. Chcesz taniej kiełbasy po 7.99 to kup lokal w SM Nadzieja. :P
ja ogolnie, jestem w szoku.. przychodze do pracy pare minut po 8... patrze w strone tesco ( a widok mam dobry, bo pracuje w sumie na przeciw.. ) a ludzi przed .. od 3 liter i ciut ciut... no ale coz, nie bylem,nie widziałem.. zajechał do mnie braciak, który był.. co mi powiedział? nie wiele, jedz, zobacz..uj uja pogania... baba z babą poleły się o wózek, bo bez wozka powiedziała jej ochrona, ze nie wejdzie.. pod kasą, jeden drugiego przepycha, bo chce załapać się na jakąś tam nagrode.. no ale coz, czego tu innego sie spodziewac? z jednej strony sie ciesze, 80 miesc pracy wiecej.. co mnie martwi? małe sklepiki.. przy tym, co jest teraz, ciezko bedzie sie utrzymac...
zjadłem pączka ale jakość jego słaba :D tak się przeszedłem po sklepie zobaczyć co jest... nie rozumiem ludzi którzy stoją z jedną rzeczą 30 minut bo grosz taniej albo i nie. a bylem tez w biedronce bylo tak samo jak wczesniej nie wiem co tam zmienili.
Co do Biedronki, mam jedynie nadzieję, że w końcu będzie tam czysto. Przerażał mnie panujący tam "syf", dlatego zakupy robiłem w innych miejscach. Zawsze człowiek sobie wyobrażał, co mogło się dziać na zapleczu, magazynach, skoro hala sprzedaży tak wyglądała (w końcu sprzedają tam żywnosć), ale czy utrzymanie czystości zależy od stanu technicznego budynku?. Chyba tylko w minimalnym stopniu, reszta to zasługa pracowników. Trzymam kciuki, to może być fajny sklep. Co do Tesco, zapewne się wybiorę, jak tylko pierwsi zwiedzający zakończą okupację... Pozdr.
Nie dziwcie się ludziom którzy w dniu wczorajszym tłumnie robili zakupy w tesco. Niektórzy przed wyjściem zastanawiali się czy potrzebny paszport-"przecie to jak za granico".Wyglądało to tak jak by otwierano pierwszy sklep "kolonialny w powiecie".Dla darmowego pączka warto postać pół godziny.Dziwimy się później że w świecie postrzegają nas jak ludzi ze średniowiecza .
to chyba kolego za granicą nie byłeś,na zachodzie europy lub w ameryce jak otwierają jakiś market i są jakieś promocje lub wyprzedaże to ludzie całą noc potrafią stać ,aby się załapać,a jak już otworzą drzwi to jeden przez drugiego się pcha że często drzwi z zawiasów wyłamują ,a i bez rannych się nie obywa,cóż ale to cywilizowany zachód...
Byłem,widziałem ceny niektórych produktów wyższe niz w zwyklym osiedlowym sklepie to raz pewnie nie na wszystkich produktach jest tak ale jest ... Zapewne będę odwiedział zambrowskie Tesco [:-P]
Kolejki zambrowianów ustawiają się pod drzwiami sklepów. Pchający się wszem i wobec ludziska rzucają się towar. Jak za PRL`u - każda rzecz, każda szmata się przyda.
Szkoda że na ostatnim koncercie młodzieżowej orkiestry dętej nie było takiej frekwencji ... Cóż - infantylność w spędzaniu wolnego czasu dopada i nas - zambrowian.
aha no i co??
Lud pracujący miast i wsi, dziękuje za relacje ;P
Co się dziwić ludziom, a jakie kulturalne rozrywki i jak często czekają ich w tym mieście? I to nie tylko kwestia Zambrowa, na otwarciu Alfy, kolejki od rana stały, emerytki gniotły dzieci, dzieci na czworaka przepychały się między nogą a chodzikiem staruszki, a kto żwawszy pchał się górą:)
przeciez nikt nie kaze sie pchac w te tlumy :) kto ma ochote idzie, kto nie, omija :) ja poczekam az sie tlumy przerzedza i wtedy skocze do tesco ;)
hahahaha [ok][:-D]
..no moze ktos by sie podzielil wrazeniami z otwarcia sklepow,jak byl oczywsicie[:-)]
Sok pomarańczowy Garden w promocji 2,99zl
u Gregorka bez promocji 2,62zł ,cisowianka 1,49
u Gregorka 0,99 ale fajnie jest dają na wejściu pączki (zjadłem dwa)
A czego się obywatel spodziewał? Małe robotnicze miasto to i wymaganie specyficzne. Wystarczy dobra promocja w markecie, piwo w lodówce i Familiada co niedziela... i oczywiście oby tylko robota była i na pierwszego wypłata na koncie.
A mi się to miasto mimo wszystko podoba. Taka jego specyfika, że kultura w nim leży, ale markety rosną w siłę. Chcesz wielkiej kultury, to zamieszkaj w Krakowie. Chcesz taniej kiełbasy po 7.99 to kup lokal w SM Nadzieja. :P
mam to z okna , patrz oni chyba będą tu nocowac[:-)]
Kiedy będzie można obejrzeć relację z otwarcia TESCO ? Wiem, że te powszechne ruszenie było nagrywane..
A w Edenie tańsze i szybsze zakupy - 15 minut, oszczędność czasu i pieniędzy ;-)
ja ogolnie, jestem w szoku.. przychodze do pracy pare minut po 8... patrze w strone tesco ( a widok mam dobry, bo pracuje w sumie na przeciw.. ) a ludzi przed .. od 3 liter i ciut ciut... no ale coz, nie bylem,nie widziałem.. zajechał do mnie braciak, który był.. co mi powiedział? nie wiele, jedz, zobacz..uj uja pogania... baba z babą poleły się o wózek, bo bez wozka powiedziała jej ochrona, ze nie wejdzie.. pod kasą, jeden drugiego przepycha, bo chce załapać się na jakąś tam nagrode.. no ale coz, czego tu innego sie spodziewac? z jednej strony sie ciesze, 80 miesc pracy wiecej.. co mnie martwi? małe sklepiki.. przy tym, co jest teraz, ciezko bedzie sie utrzymac...
zjadłem pączka ale jakość jego słaba :D
tak się przeszedłem po sklepie zobaczyć co jest... nie rozumiem ludzi którzy stoją z jedną rzeczą 30 minut bo grosz taniej albo i nie.
a bylem tez w biedronce bylo tak samo jak wczesniej nie wiem co tam zmienili.
Co do Biedronki, mam jedynie nadzieję, że w końcu będzie tam czysto.
Przerażał mnie panujący tam "syf", dlatego zakupy robiłem w innych miejscach. Zawsze człowiek sobie wyobrażał, co mogło się dziać na zapleczu, magazynach, skoro hala sprzedaży tak wyglądała (w końcu sprzedają tam żywnosć), ale czy utrzymanie czystości zależy od stanu technicznego budynku?. Chyba tylko w minimalnym stopniu, reszta to zasługa pracowników.
Trzymam kciuki, to może być fajny sklep.
Co do Tesco, zapewne się wybiorę, jak tylko pierwsi zwiedzający zakończą okupację...
Pozdr.
Słyszeliście ,że już Galerię Bem budują, ponoć będzie taka jak Alfa.[|-)]
Z pewnością jak Alfa:) Wysoka jak pałac kultury i popularna jak krzyż spod Pałacu :)
kolego ancysss clubie twoje riposty hehe dobre to
Nie dziwcie się ludziom którzy w dniu wczorajszym tłumnie robili zakupy w tesco. Niektórzy przed wyjściem zastanawiali się czy potrzebny paszport-"przecie to jak za granico".Wyglądało to tak jak by otwierano pierwszy sklep "kolonialny w powiecie".Dla darmowego pączka warto postać pół godziny.Dziwimy się później że w świecie postrzegają nas jak ludzi ze średniowiecza .
to chyba kolego za granicą nie byłeś,na zachodzie europy lub w ameryce jak otwierają jakiś market i są jakieś promocje lub wyprzedaże to ludzie całą noc potrafią stać ,aby się załapać,a jak już otworzą drzwi to jeden przez drugiego się pcha że często drzwi z zawiasów wyłamują ,a i bez rannych się nie obywa,cóż ale to cywilizowany zachód...
ludzie to istoty praktyczne jeśli ich nie interesuje koncert, to na niego nie pujdą
nu tak[:-)]
za granicą to ja nie byłem ,w telewizji tylko widziałem.Teraz już wiem jak wygląda cywilizowany obywatel z zachodu.
no właśnie ten "zachód" dotarł do Zambrowa,tylko szkoda że sie jeszcze ludziska nie biją o towar jak to tam u nich bywa
LUdzie mają taki dziwny zwyczaj, że jak otwierają coś nowego to tak leca jakby za darmo wszystko dawali:))))
lecz pełniejsza niż twój pusty łeb Pajacu[:-)]
a dlaczego uważasz, że kolega ancyss ma pusty łeb? możesz rozwinąć swoją myśl? :)
Ten "bigos" porównań wywołuje już odruch wymiotny, ale tego pewnie nie zrozumiesz..
a co ma jedno do drugiego ....
Wybaczcie mu, pewnie zmylil go moj czerwony nos :) Kojarzy mnie z cyrku... gdzie sam robi za osla:)
Byłem,widziałem
ceny niektórych produktów wyższe niz w zwyklym osiedlowym sklepie to raz
pewnie nie na wszystkich produktach jest tak ale jest ...
Zapewne będę odwiedział zambrowskie Tesco [:-P]
dzieki za elokwencję.., ale wolę być osłem, niż baranem z czerwonym zadem../czy nosem??/