A w czym ty ich chcesz wspierać ?
W tym że idziesz do rodzinnego i klamkę całujesz ?
Bo chcą jeszcze więcej kasy zarabiać ?
W tym ze nasze dokumenty z historii choroby też tam są ?
Z tym że nie masz gdzie w Zambrowie się leczyć ?
Jak już sprawa ucichnie to nawet dzień dobry im nie powiem za taki cyrk który odwalili bo wielu na pewno zdrowie już na tym traci .
[cite user="karllito" date="06.01.2015 16:02"]A w czym ty ich chcesz wspierać ?
W tym że idziesz do rodzinnego i klamkę całujesz ?
Bo chcą jeszcze więcej kasy zarabiać ?
W tym ze nasze dokumenty z historii choroby też tam są ?
Z tym że nie masz gdzie w Zambrowie się leczyć ?
Jak już sprawa ucichnie to nawet dzień dobry im nie powiem za taki cyrk który odwalili bo wielu na pewno zdrowie już na tym traci . [/cite]
ja tu mysle o ludziach nie o pieniądzach czy głupich ustawach lub wymaganiach . Zdrowie najważniejsze . Wszyscy lekarze składali przysięgę i o tym wiedzą a zamiast pomagać to mi wygląda na to że szkodzą . Bo jak człowiek ma iść się wyleczyć ?
I bardzo dobrze ze walcza o podwyzki. A kto niewalczy. Czy widzial kto zeby walczyli o obnizenie pensji? Juz dawno pisze i namawiam zeby wyjechali ci lekaze na wyspy i zarabiali wiecej.
[cytat]I bardzo dobrze ze walcza o podwyzki. A kto niewalczy. Czy widzial kto zeby walczyli o obnizenie pensji? Juz dawno pisze i namawiam zeby wyjechali ci lekaze na wyspy i zarabiali wiecej. [/cytat]
no to widać ze z taką wypowiedzią którą dałeś to pieniądze lekarzom w głowie pewnie a zdrowie pacjenta i jego życie mają gdzieś.
ja tu mysle o ludziach nie o pieniądzach czy głupich ustawach lub wymaganiach . Zdrowie najważniejsze . Wszyscy lekarze składali przysięgę i o tym wiedzą a zamiast pomagać to mi wygląda na to że szkodzą . Bo jak człowiek ma iść się wyleczyć ?[/cite]
Dlaczego weterynarze nie protestują?
Jesteś w stanie "pomyśleć" i znaleźć odpowiedź na takie pytanie?
Wpisywanie się nas obywateli w walkę z lekarzami, to jest woda na młyn dla Ministra i rządzących, i myślę, że o to właśnie chodziło. Powinniśmy my jako pacjenci w tym nie uczestniczyć, ale żądać od Pana Ministra zgodnie z Konstytucją RP zapewnienia nam jako obywatelom tego kraju równego dostępu do służby zdrowia. Gdyby społeczeństwo nie brało udziału w tym sporze i nie pokazywało dezaprobaty w stosunku do lekarzy, Pan Minister dawno już by siedział przy stole negocjacyjnym i sprawa byłaby już załatwiona, a tak ma na kogo zwalić swoją nieudolność i brak fachowości w kierowaniu resortem.
Jesteś w stanie "pomyśleć" i znaleźć odpowiedź na takie pytanie?[/cite]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.Weterynarz patrząc na oczy chorego zwierzaka,widzi potrzebę jemu pomocy,a u niektórych lekarzy z tym bywa różnie. Weterynarrze nie mają swoich związkow i nie opłacają związkowych pryncypałow w przeciwieństwie do lekarzy.
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.....[/cytat]
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.Weterynarz patrząc na oczy chorego zwierzaka,widzi potrzebę jemu pomocy,a u niektórych lekarzy z tym bywa różnie. Weterynarrze nie mają swoich związkow i nie opłacają związkowych pryncypałow w przeciwieństwie do lekarzy.[/cytat] Ale Pan Panie Eugeniuszu również należy do organizacji związkowej, opłaca Pan pryncypałów. W takim razie nie rozumiem Pańskich ataków na organizacje związkowe.
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.....[/cytat]
OD CZEGO LECZONEGO? Lekarz 1 kontaktu w obecnym systemie potrafi, w bardzo niewielu przypadkach zresztą stwierdzić jedynie - zdrowy, czy chory i finito? Leczeniem zajmują się specjaliści!!!
[cytat]OD CZEGO LECZONEGO? Lekarz 1 kontaktu w obecnym systemie potrafi, w bardzo niewielu przypadkach zresztą stwierdzić jedynie - zdrowy, czy chory i finito? Leczeniem zajmują się specjaliści!!![/cytat]
To dlaczego, do jasnego **uja nie zbudowano systemu opartego wyłącznie na specjalistach?
Wesprzyjmy lekarzy, pokażmy im, że nie są sami w walce o nasze dobro z nieodpowiednimi rządami ministra!
A w czym ty ich chcesz wspierać ?
W tym że idziesz do rodzinnego i klamkę całujesz ?
Bo chcą jeszcze więcej kasy zarabiać ?
W tym ze nasze dokumenty z historii choroby też tam są ?
Z tym że nie masz gdzie w Zambrowie się leczyć ?
Jak już sprawa ucichnie to nawet dzień dobry im nie powiem za taki cyrk który odwalili bo wielu na pewno zdrowie już na tym traci .
[cite user="karllito" date="06.01.2015 16:02"]A w czym ty ich chcesz wspierać ?
W tym że idziesz do rodzinnego i klamkę całujesz ?
Bo chcą jeszcze więcej kasy zarabiać ?
W tym ze nasze dokumenty z historii choroby też tam są ?
Z tym że nie masz gdzie w Zambrowie się leczyć ?
Jak już sprawa ucichnie to nawet dzień dobry im nie powiem za taki cyrk który odwalili bo wielu na pewno zdrowie już na tym traci . [/cite]
Jak śmiesz tak mówic! Oni nie walczą o podwyżki!
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/s720x720/10888765_366089906903283_3895079606774301315_n.jpg?oh=9e2e37c9aff0867d41af46ac1999f825&oe=55384099&__gda__=1430626759_e1850d7771d7124d92d03efbc6af3dc5
[cite user="opiekun2000" date="06.01.2015 16:05"]
Jak śmiesz tak mówic! Oni nie walczą o podwyżki!
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/s720x720/10888765_366089906903283_3895079606774301315_n.jpg?oh=9e2e37c9aff0867d41af46ac1999f825&oe=55384099&__gda__=1430626759_e1850d7771d7124d92d03efbc6af3dc5[/cite]
czy nawet o podwyżki czy nie mam to gdzieś
ja tu mysle o ludziach nie o pieniądzach czy głupich ustawach lub wymaganiach . Zdrowie najważniejsze . Wszyscy lekarze składali przysięgę i o tym wiedzą a zamiast pomagać to mi wygląda na to że szkodzą . Bo jak człowiek ma iść się wyleczyć ?
I bardzo dobrze ze walcza o podwyzki. A kto niewalczy. Czy widzial kto zeby walczyli o obnizenie pensji? Juz dawno pisze i namawiam zeby wyjechali ci lekaze na wyspy i zarabiali wiecej.
[cytat]I bardzo dobrze ze walcza o podwyzki. A kto niewalczy. Czy widzial kto zeby walczyli o obnizenie pensji? Juz dawno pisze i namawiam zeby wyjechali ci lekaze na wyspy i zarabiali wiecej. [/cytat]
no to widać ze z taką wypowiedzią którą dałeś to pieniądze lekarzom w głowie pewnie a zdrowie pacjenta i jego życie mają gdzieś.
najlepiej to byc egoistą ? oto jest pytanie
[cite user="karllito" date="06.01.2015 16:07"]
czy nawet o podwyżki czy nie mam to gdzieś
ja tu mysle o ludziach nie o pieniądzach czy głupich ustawach lub wymaganiach . Zdrowie najważniejsze . Wszyscy lekarze składali przysięgę i o tym wiedzą a zamiast pomagać to mi wygląda na to że szkodzą . Bo jak człowiek ma iść się wyleczyć ?[/cite]
Dlaczego weterynarze nie protestują?
Jesteś w stanie "pomyśleć" i znaleźć odpowiedź na takie pytanie?
Gornicy strajkuja bo chca pieniedzy a nie zebys miala cieplo w domu. Kasa kasa kasa.
Wpisywanie się nas obywateli w walkę z lekarzami, to jest woda na młyn dla Ministra i rządzących, i myślę, że o to właśnie chodziło. Powinniśmy my jako pacjenci w tym nie uczestniczyć, ale żądać od Pana Ministra zgodnie z Konstytucją RP zapewnienia nam jako obywatelom tego kraju równego dostępu do służby zdrowia. Gdyby społeczeństwo nie brało udziału w tym sporze i nie pokazywało dezaprobaty w stosunku do lekarzy, Pan Minister dawno już by siedział przy stole negocjacyjnym i sprawa byłaby już załatwiona, a tak ma na kogo zwalić swoją nieudolność i brak fachowości w kierowaniu resortem.
[cite user="Ena2014" date="06.01.2015 16:15"]
Dlaczego weterynarze nie protestują?
Jesteś w stanie "pomyśleć" i znaleźć odpowiedź na takie pytanie?[/cite]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.Weterynarz patrząc na oczy chorego zwierzaka,widzi potrzebę jemu pomocy,a u niektórych lekarzy z tym bywa różnie. Weterynarrze nie mają swoich związkow i nie opłacają związkowych pryncypałow w przeciwieństwie do lekarzy.
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.....[/cytat]
To płać doktorom "od leczonego", jaki problem?
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.Weterynarz patrząc na oczy chorego zwierzaka,widzi potrzebę jemu pomocy,a u niektórych lekarzy z tym bywa różnie. Weterynarrze nie mają swoich związkow i nie opłacają związkowych pryncypałow w przeciwieństwie do lekarzy.[/cytat] Ale Pan Panie Eugeniuszu również należy do organizacji związkowej, opłaca Pan pryncypałów. W takim razie nie rozumiem Pańskich ataków na organizacje związkowe.
[cytat]W mojej ocenie to wygląda tak.. O psa się lepiej dba jak o człowieka w naszym państwie. Ponadto weterynarz nie chce stracić ani jednego klienta,bo on ma kasę od leczonego zwierzaka,a nie kasę od zarejestrowanego zwierzaka.....[/cytat]
To płać doktorom "od leczonego", jaki problem?
2-3 tyg i będzie dobrze.
OD CZEGO LECZONEGO? Lekarz 1 kontaktu w obecnym systemie potrafi, w bardzo niewielu przypadkach zresztą stwierdzić jedynie - zdrowy, czy chory i finito? Leczeniem zajmują się specjaliści!!!
[cytat]OD CZEGO LECZONEGO? Lekarz 1 kontaktu w obecnym systemie potrafi, w bardzo niewielu przypadkach zresztą stwierdzić jedynie - zdrowy, czy chory i finito? Leczeniem zajmują się specjaliści!!![/cytat]
To dlaczego, do jasnego **uja nie zbudowano systemu opartego wyłącznie na specjalistach?