Witam.
Czy miasto organizując taką imprezę co roku musi brać to samo beznadziejne wesołe miasteczko? Jest tego tyle w Polsce, że naprawdę jest z czego wybrać. To "chyba" powinna być rozrywka dla wszystkich mieszkańców a nie tylko przedszkolaków. Pomijając samochodziki na których byłem z córką (bo to zawsze i tak frajda dla tatusiów) oraz break-dance (na którym małolaty piszczą a ja miałem wrażenie że spokojnie mógłbym otworzyć i wypić na nim browara) dla dorosłych, ew. starszej młodzieży nie ma nic. Kiedyś jak byłem młody były na dniach zambrowa takie "karuzele" gdzie mnie nie chcieli wpuścic. Jakie wielkie koła, parasole, łodzie, młoty itd itp... a teraz?
Powiedzmy sobie szczerze... szkoda kasy. Jeżeli miasto nie ma czasu to może my poszukajmy innego, lepszego wesołego miasteczka?
Dokladnie ja tez chcialem sie zapytac ile i kto bierze kase za te beznadziejne miasteczko. Tyle lat ten sam badziew sa inne lepsze luna parki. Widzialem w lomzy bylo na czym sie pokrecic a u nas to dno i nic wiecej. Na drugi rok to niech organizator troche poszpera w necie a napewno znajdzie prawdziwe wesole miasteczko.
[cytat]to dla dzieci chyba ma być wesołe miasteczko ale jak widać nie którzy nigdy nie dorosną --- macie problem OMG [/cytat]
Mylisz się moja droga. W KAŻDYM prawdziwym wesołym miasteczku zabaw dla dzieci poniżej 12 roku życia jest jakieś 50%, reszta jest dla młodzieży i dorosłych, ale oczywiście nie w Zambrowie...
Witam.
Czy miasto organizując taką imprezę co roku musi brać to samo beznadziejne wesołe miasteczko? Jest tego tyle w Polsce, że naprawdę jest z czego wybrać. To "chyba" powinna być rozrywka dla wszystkich mieszkańców a nie tylko przedszkolaków. Pomijając samochodziki na których byłem z córką (bo to zawsze i tak frajda dla tatusiów) oraz break-dance (na którym małolaty piszczą a ja miałem wrażenie że spokojnie mógłbym otworzyć i wypić na nim browara) dla dorosłych, ew. starszej młodzieży nie ma nic. Kiedyś jak byłem młody były na dniach zambrowa takie "karuzele" gdzie mnie nie chcieli wpuścic. Jakie wielkie koła, parasole, łodzie, młoty itd itp... a teraz?
Powiedzmy sobie szczerze... szkoda kasy. Jeżeli miasto nie ma czasu to może my poszukajmy innego, lepszego wesołego miasteczka?
Dokladnie, wesole miasteczko to dno totalne. Czas na zmiany na zakończenie lata!!!
aż mnie dziw bierze, że oprócz mnie tylko jednemu forumowiczowi nie podobało sie Wesołe Miasteczko w tym roku...
Dokladnie ja tez chcialem sie zapytac ile i kto bierze kase za te beznadziejne miasteczko. Tyle lat ten sam badziew sa inne lepsze luna parki. Widzialem w lomzy bylo na czym sie pokrecic a u nas to dno i nic wiecej. Na drugi rok to niech organizator troche poszpera w necie a napewno znajdzie prawdziwe wesole miasteczko.
to dla dzieci chyba ma być wesołe miasteczko ale jak widać nie którzy nigdy nie dorosną --- macie problem OMG
A co tu ma wiek do gadania. Karuzela, która jest co roku tez ma ze 30 lat i jest dawno pelnoletnia [lol]
To co było nazywacie Wesołym miasteczkiem??
Ja tam nic z wesołym miasteczkiem związanego nie widziałem...
Już plac zabaw nad zalewem prędzej bym nazwał wesołym miasteczkiem niż to co było, wstyd dla zambrowa tylko...
[cytat]to dla dzieci chyba ma być wesołe miasteczko ale jak widać nie którzy nigdy nie dorosną --- macie problem OMG [/cytat]
Mylisz się moja droga. W KAŻDYM prawdziwym wesołym miasteczku zabaw dla dzieci poniżej 12 roku życia jest jakieś 50%, reszta jest dla młodzieży i dorosłych, ale oczywiście nie w Zambrowie...