Jaskółki wieszczą , że w Zambrowie zbliżają się wcześniejsze wybory na burmistrza bo obecny ma zrezygnować. Obecna ekipa Jacha i Dąbrowskiego już prowadzi kampanię swojego kandydata. Pan Pomazański urzędnik burmistrza został rzecznikiem burmistrza, co daje mu możliwość pokazywania się i promowania w godzinach pracy na uroczystościach i wydarzeniach, a Jach schował się jak Macierewicz. Tylko czy Zambrów postawi na politycznego i zawodowego wychowanka Jacha i da się nabrać na ten numer. Wydawać się może, że Pomazański, który jest wychowankiem urzędniczym Jacha i kolegą Wiesława dewelopera z Szumowa nie jest to dobre rozwiązanie dla Zambrowa. Na takim stanowisku trzeba być samodzielnym, a oglądając obrady powiatu widać jak Jach ciągle podpowiada Pomazańskiemu co ma mówić. Sam uśmiech i pozowanie do zdjęć to za małe kwalifikacje do stanowisk.
Drodzy mieszkańcy miasta,Ten pomysł nie jest głupi,bo P. Pomazański jest wieloletnim radnym powiatu ,konkretny nie krzykacz,spokojny i daleko do niego ma Mioduszewski i Baran.On z siusionem sie nie kumpluje,a że był pracownikiem wydziału którym kierowal Jach,to nie znaczy ze jest jego wychowankiem.W lasciwy kandydat,był w grupie radnych powiatu z Kaczorem,a nie z Rykaczewskim
Tak był z Kaczorem, Bałazym w ostatnich wyborach startował z list z Jachem czyli układem, który trzęsie miastem od 30 lat. Dlatego czas na zmiany bo samodzielnym burmistrzem to on nie będzie. A że jest kolegą sławnego byznesmena nie musi się wstydzić. Miły, uśmiechnięty, to wystarczy?
Pan Pomazański jest bardzo popularny i szanowany przez mieszkańców i to niemal w każdym jego zakątku, gdzie się nie pojawi tam zawsze znajdzie się ktoś kto podejmuje z nim życzliwą pogawędkę. Stawiam diamenty p/ko orzechom, że wygra wybory w cuglach o ile nie spieprzą kampanię.<br>
Pan Pomazański jest bardzo popularny i szanowany przez mieszkańców i to niemal w każdym jego zakątku, gdzie się nie pojawi tam zawsze znajdzie się ktoś kto podejmuje z nim życzliwą pogawędkę. Stawiam diamenty p/ko orzechom, że wygra wybory w cuglach o ile nie spieprzą kampanię.<br>
Zadza się jest popularny jak Dąbrowski i Jach. I jest mily, ale to nie są kompetencje do bycia burmistrzem. Jest pracownikiem um podległym burmistrzowi. Jest radnym wiele lat i nie znam jego żadnego osiagnięcia. Aby zaistnieć musiał zostać rzecznikiem prasowym swojego szefa. Nie wierzę, że odetnie pępowinę od Jacha czy Dąbrowskiego po wielu latach bycia ich podwładnym. Baram ma zdecydowanie większe szanse bo od wielu lat jest menadżerem, zarządza. A pan Rafał niestety za wiele nie wnosi.
Ważne są cechy, które sprawiają, że ludzie na nie głosują, bo najczęściej decyduje popularność, wizerunkowe wzięcie. Oprócz zalet wizerunkowych ta osoba może być spostrzegana jako nieuwikłana dotąd w polityczne układy, wszak ludzie pamiętają go wyłącznie jako urzędnika, który z wielką uprzejmością przez wiele lat obsługiwał petentów i założę się, że zdecydowana większość z nich darzy go sympatią. To może przeważyć jego szanse na powodzenie wyborcze. Mandat radnego w starostwie uzyskiwał bez trudu.<br>
Ludzie, zajmijcie się lepieniem pierogów i ubieraniem choinki. Kampania wyborcza dopiero za 4 lata. Na chwilę obecną pan Rafał zostawia daleko w tyle wszystkich dotychczasowych kandydatów. A to, że ten temat wypływa świadczy o tym, że jego konkurencja świetnie o tym wie, dlatego na cztery lata przed wyborami zaczyna go kąsać za nogawkę.
Spoko,do wyborów daleko,Póki co P. Rafałowi nie dorównuje ani Mioduch,ani Baran.Byli radnymi powiatu i niczym się nie wykazali poza wiernością wodzom partii.Z Kazimierzem srogo dwukrotnie przegrali.
Na razie nie widzę dla tego pana żadnej konkurencji. Tak jak mówisz. Porządny, uprzejmy, szanowany urzędnik. Mądry facet. Prawdziwy gamechanger dla aparatczyków partyjnych.
Stefan prawda to, że jesteście kategorycznie przeciwko umowie z mercosur ale tylko do wyborów prezydenckich? Potem antybiotykowe żarcie do nas a odzież i samochody niemców do mercosuru na ich chwałę, nie?
Jaskółki wieszczą , że w Zambrowie zbliżają się wcześniejsze wybory na burmistrza bo obecny ma zrezygnować. Obecna ekipa Jacha i Dąbrowskiego już prowadzi kampanię swojego kandydata. Pan Pomazański urzędnik burmistrza został rzecznikiem burmistrza, co daje mu możliwość pokazywania się i promowania w godzinach pracy na uroczystościach i wydarzeniach, a Jach schował się jak Macierewicz. Tylko czy Zambrów postawi na politycznego i zawodowego wychowanka Jacha i da się nabrać na ten numer. Wydawać się może, że Pomazański, który jest wychowankiem urzędniczym Jacha i kolegą Wiesława dewelopera z Szumowa nie jest to dobre rozwiązanie dla Zambrowa. Na takim stanowisku trzeba być samodzielnym, a oglądając obrady powiatu widać jak Jach ciągle podpowiada Pomazańskiemu co ma mówić. Sam uśmiech i pozowanie do zdjęć to za małe kwalifikacje do stanowisk.
Vide: starościna.
Ten Jach to nawet zza grobu was będzie straszył. Tyle mądrych głów i mocy nie macie na chłopa. To jak sie nadajecie to sie nie pchajcie
Jak się nie nadajecie to się nie pchajcie
Drodzy mieszkańcy miasta,Ten pomysł nie jest głupi,bo P. Pomazański jest wieloletnim radnym powiatu ,konkretny nie krzykacz,spokojny i daleko do niego ma Mioduszewski i Baran.On z siusionem sie nie kumpluje,a że był pracownikiem wydziału którym kierowal Jach,to nie znaczy ze jest jego wychowankiem.W lasciwy kandydat,był w grupie radnych powiatu z Kaczorem,a nie z Rykaczewskim
Tak był z Kaczorem, Bałazym w ostatnich wyborach startował z list z Jachem czyli układem, który trzęsie miastem od 30 lat. Dlatego czas na zmiany bo samodzielnym burmistrzem to on nie będzie. A że jest kolegą sławnego byznesmena nie musi się wstydzić. Miły, uśmiechnięty, to wystarczy?
A kto wg Ciebie będzie ? Baran będzie samodzielny? Weź nie żartuj sobie z ludzi.
Mioduszewski będzie samodzielny, tak samo jak Nowogrodzki.
Pan Pomazański jest bardzo popularny i szanowany przez mieszkańców i to niemal w każdym jego zakątku, gdzie się nie pojawi tam zawsze znajdzie się ktoś kto podejmuje z nim życzliwą pogawędkę. Stawiam diamenty p/ko orzechom, że wygra wybory w cuglach o ile nie spieprzą kampanię.<br>
Jak zacznie sprzątać po swoim psie, gdy z nim wychodzi o piątej nad ranem to będzie jeszcze bardziej szanowany
Pan Pomazański jest bardzo popularny i szanowany przez mieszkańców i to niemal w każdym jego zakątku, gdzie się nie pojawi tam zawsze znajdzie się ktoś kto podejmuje z nim życzliwą pogawędkę. Stawiam diamenty p/ko orzechom, że wygra wybory w cuglach o ile nie spieprzą kampanię.<br>
Zadza się jest popularny jak Dąbrowski i Jach. I jest mily, ale to nie są kompetencje do bycia burmistrzem. Jest pracownikiem um podległym burmistrzowi. Jest radnym wiele lat i nie znam jego żadnego osiagnięcia. Aby zaistnieć musiał zostać rzecznikiem prasowym swojego szefa. Nie wierzę, że odetnie pępowinę od Jacha czy Dąbrowskiego po wielu latach bycia ich podwładnym. Baram ma zdecydowanie większe szanse bo od wielu lat jest menadżerem, zarządza. A pan Rafał niestety za wiele nie wnosi.
Ważne są cechy, które sprawiają, że ludzie na nie głosują, bo najczęściej decyduje popularność, wizerunkowe wzięcie. Oprócz zalet wizerunkowych ta osoba może być spostrzegana jako nieuwikłana dotąd w polityczne układy, wszak ludzie pamiętają go wyłącznie jako urzędnika, który z wielką uprzejmością przez wiele lat obsługiwał petentów i założę się, że zdecydowana większość z nich darzy go sympatią. To może przeważyć jego szanse na powodzenie wyborcze. Mandat radnego w starostwie uzyskiwał bez trudu.<br>
Zostawał radnym startując nawet z ostatniego miejsca na liście...<br>
Ludzie, zajmijcie się lepieniem pierogów i ubieraniem choinki. Kampania wyborcza dopiero za 4 lata. Na chwilę obecną pan Rafał zostawia daleko w tyle wszystkich dotychczasowych kandydatów. A to, że ten temat wypływa świadczy o tym, że jego konkurencja świetnie o tym wie, dlatego na cztery lata przed wyborami zaczyna go kąsać za nogawkę.
Spoko,do wyborów daleko,Póki co P. Rafałowi nie dorównuje ani Mioduch,ani Baran.Byli radnymi powiatu i niczym się nie wykazali poza wiernością wodzom partii.Z Kazimierzem srogo dwukrotnie przegrali.
Na razie nie widzę dla tego pana żadnej konkurencji. Tak jak mówisz. Porządny, uprzejmy, szanowany urzędnik. Mądry facet. Prawdziwy gamechanger dla aparatczyków partyjnych.
Stefan prawda to, że jesteście kategorycznie przeciwko umowie z mercosur ale tylko do wyborów prezydenckich? Potem antybiotykowe żarcie do nas a odzież i samochody niemców do mercosuru na ich chwałę, nie?