Reklama
  • dakty2014-01-11 23:15:35

  • dakty 2014-01-11 23:15:35

    Napiszcie z czego jesteście zadowoleni

  • GIENIO 2014-01-11 23:26:47

    [cytat]Napiszcie z czego jesteście zadowoleni[/cytat] Z tego że średnio w Polsce przypada jeden market na 10 000 obywateli a w Zambrowie będzie wkrótce jeden na 2000 obywateli. Mamy wybór tylko nie mamy tyle kasy aby je często odwiedzać.Jesteśmy zadwoleni że powstanie obok kościoła na Białostockiej nowa galeria na 2000 miejsc parkingowych i nowa galeria przy Al.Woj. Polskiego w Apartamentowcu Kowalczyka,oraz że Laskowiec ciągle potrzebuje ludzi do pracy.

  • Griff 2014-01-12 12:19:46

    Zagraniczne duże markety, to takie dojarnie, które doją Polaków.
    Kto był na zachodzie, to wie, że duże markety można tam budować jedynie poza trenem miasta. Bo w miastach musi działać mała, i średnia przedsiębiorczość, z której budżet państwa ma 70% wpływów.
    W Polsce obecnie nam rządzący, zdrajcy narodu, traktują zagraniczne koncerny niezwykle ulgowo. Skutek jest taki, że wielkie sieci marketów powstają w miastach co jest patologią. Oczywiście wszyscy (przekupieni bądź głupi) trąbią że "powstają nowe miejsca pracy" co jest kłamstwem.
    Ludzie idąc do zagranicznego marketu nie wydadzą pieniędzy w polskim sklepie. I polskie sklepy padają a ich pracownicy staną się bezrobotnymi.

    Ważnym faktem jest również to, że duże zagraniczne sieci marketów nie odprowadzają w Polsce podatków, lub tak jak Carrefour, któremu polska zwraca im miliony złotówek.
    Zalewają rynek zagranicznymi produktami.
    Polskim dostawcom często płacą dopiero po pół roku.
    A gdy wykoszą konkurencje, to dyktują polskim dostawcom ceny, bo dostawca nie ma możliwości sprzedania towaru gdzie indziej.

    Należy sobie zadać pytanie kto korzysta na Zagranicznych hipermarketach, bo na pewno nie jest to Polska ani Polacy.
    I czy polak nie umie prowadzić sklepu i sprzedawać polskich produktów.
    Wielkie markety wyrządzają dużo szkód gospodarce, hamując ją i degradują.

  • Reklama
  • Browarek 2014-01-12 12:32:38

    Wracając do meritum tematu i intencji autora ;)

    Niskie ceny na większość produktów.
    W lokalach więcej/lepiej za tą samą cenę niż w większych miastach.
    Spora konkurencja, co dla konsumenta jest jednak korzystne.
    Większość przydatnych usług i produktów można kupić na miejscu.


  • Majku 2014-01-12 19:10:13

    [cite user="Griff" date="12.01.2014 12:19"]Zagraniczne duże markety, to takie dojarnie, które doją Polaków.
    Kto był na zachodzie, to wie, że duże markety można tam budować jedynie poza trenem miasta. Bo w miastach musi działać mała, i średnia przedsiębiorczość, z której budżet państwa ma 70% wpływów.
    W Polsce obecnie nam rządzący, zdrajcy narodu, traktują zagraniczne koncerny niezwykle ulgowo. Skutek jest taki, że wielkie sieci marketów powstają w miastach co jest patologią. Oczywiście wszyscy (przekupieni bądź głupi) trąbią że "powstają nowe miejsca pracy" co jest kłamstwem.
    Ludzie idąc do zagranicznego marketu nie wydadzą pieniędzy w polskim sklepie. I polskie sklepy padają a ich pracownicy staną się bezrobotnymi.

    Ważnym faktem jest również to, że duże zagraniczne sieci marketów nie odprowadzają w Polsce podatków, lub tak jak Carrefour, któremu polska zwraca im miliony złotówek.
    Zalewają rynek zagranicznymi produktami.
    Polskim dostawcom często płacą dopiero po pół roku.
    A gdy wykoszą konkurencje, to dyktują polskim dostawcom ceny, bo dostawca nie ma możliwości sprzedania towaru gdzie indziej.

    Należy sobie zadać pytanie kto korzysta na Zagranicznych hipermarketach, bo na pewno nie jest to Polska ani Polacy.
    I czy polak nie umie prowadzić sklepu i sprzedawać polskich produktów.
    Wielkie markety wyrządzają dużo szkód gospodarce, hamując ją i degradują.[/cite]
    To jest jedna strona medalu. Te wielkie markety są traktowane ulgowo, często wykorzystują małych graczy, narzucając duże opłaty, np. za sprzedaż ich produktów w swoim sklepie. Jednak druga jest natomiast taka, że w tych sklepach sprzedawane są polskie produkty, od polskich firm. Np. Tesco, Biedronka, Lidl - jest tam mnóstwo produktów pochodzących z Polski. A co za tym idzie - te firmy żyją. Tak samo sieć logistyczna i dystrybucyjna - wszędzie tam zatrudniani są Polacy. Takie Tesco zatrudnia w Polsce ok. 30 tys. pracowników - to tylko sklepy i ich obsługa. A do tego sieć polskich firm, które z Tesco współpracują?



Reklama
Reklama
Wróć do