Reklama
  • Rycho372009-11-19 02:58:52

  • Rycho37 2009-11-19 02:58:52

    ile, ile no jakieś... niecałe GBP 30.000. Owoc pracy za granicą :-)
    I przykładowo czy można za tyle już jakiś biznesik np. w Zambrowie odpalić ? Ewentualnie jaki ?

  • koszarek 2009-11-19 10:52:19

    Rychu37 - chłopie z taką kasą to możesz już pół Zambrowa wykupić ;)

    A tak na poważnie, to powiem Ci, że i z o wiele mniejszą kasą można zrobić niezły biznes jak się ma dobry pomysł oraz predyspozycje osobowościowe. Jęśli już posiądziesz oprócz pieniędzy jedno i drugie, to wracaj i udowodnij wszystkim, ze się da. Wówczas zamkniesz "japy" niedowiarkom i zambrowskim płaczkom, wg. których tu nic się nie opłaca i nic się nie da. :)
    Pozdrawiam i życzę powodzenia. Oby Twoje plany powrotu wypaliły.

  • koneser 2009-11-19 17:38:12

    Rycho 37, za takie pieniążki z powodzeniem otworzyć możesz np. sklep rybny i myślę, że nie stracisz.

  • Reklama
  • zigi 2009-11-21 02:54:10

    ...oczywiscie na dzien dobry wybierz sie do urzedu skarbowego by uiscic podatek...

  • kaskad 2009-11-21 07:46:18

    "Wówczas zamkniesz "japy" niedowiarkom i zambrowskim płaczkom, wg. których tu nic się nie opłaca i nic się nie da."

    I kto to mówi? Największy płaczek na forum ;) he

  • koszarek 2009-11-21 08:29:08

    Czasami brak wiary we własne siły powoduje, że ludzie dobrze życzą tym, którzy wykazują podobne ambicje do własnych niespełnionych.

  • koneser 2009-11-21 10:38:07

    Dobrze powiedziane. Ale mało jest takich ludzi. Myślę, że im mniejsze miasto, tym mniejsze szanse na spotkanie "dobro życzących".

  • Reklama
  • justin 2009-11-21 11:49:27

    jak powiedzial pisarz sofronow to sie nazywa samokrytyka obywatelska.pelen szacunek.

  • xyz 2009-11-21 13:35:48

    wracać nie ma po co, rudy popapraniec kombinuje nowe podatki



Reklama
Reklama
Wróć do