czy nie uważacie że vat 23 to najgłupszy pomysł tuska (pomijając irlandię) to zwykłe okradanie tych najbiedniejszych vat się zwiększy ale to nie firmy będą go płacić tylko zwykli ludzie kupujący gotowy towar... logiczne vat wzrośnie niby na jedzenie nie ale... skoro vat rośnie to za paliwo się więcej płaci za prąd itd i cena wytwarzania "jedzenia" chciał nie chciał też wzrośnie... czy on chce okradać polaków czy pomóc dla Polski ? jak pomóc to czemu nie wprowadzi podatku na kościoły przecież sam wprowadzony podatek na kościół to miliardy dochodu (nie to że bym coś na kościół )
Ale to nic dziwnego w rządach liberałów. Oni nie dbają o najbiedniejszych, w sumie oni nie dbają o nikogo. Martwią się tylko o stołki i sondaże i PR. Co ich obchodzi że przepaść społeczna się pogłębi i wzrośnie dziura w budżecie?
Dawno wspominałem żeby opodatkować szarą strefę: święty powszechny kościół katolicki, prostytucje łącznie z tą przydrożną i soft drugs. Bo gdy PO zdziera z biednych Polaków, te czarne interesy za plecami przynoszą milionowe straty dla Polski.
szczerze to nie jestem wtajemniczony tak w polityke by zrozumieć o co dokładnie tobie chodziło ;] ja po prostu napisałem że głupotą jest 23vat bo ci najbiedniejsi tylko na tym stracą a i tak to nic nie da... kościół na vat 22 wrzucić uważam iż by to starczyło ktoś powie pff kościół bla bla napewno... tyle co jest kościołów w miastach i miast w polsce to szok gdzie się nie ruszysz i tylko jak nie pogrzeb to śluby jak nie śluby to bierzmowania czy tym podobne miliony jak nie miliardy polsce przepada bo kościół nie jest opodatkowany[bad]
[b]jak z czego sfinansować? Napisałem wyżej. To nie chore finansować najbiedniejszych z ich pieniędzy? Zabrać im nędzne grosze żeby dać im pod postacią pustych przywilejów socjalnych?[/b]
poza opodatkowaniem wiary proponuje jeszcze podatek od pocenia się, załatwiania pozostałych potrzeb fizjologicznych bo podatek od jedzenia i oddychania już jest
jest w miarę proty i niekłopotliwy sposób na znalezienie kasy.
kilka pomysłów
-ograniczyć administrację do 1/5 -zaprzestać finansowania partii politycznych z kasy państwowej -zlikwidować powiaty i urzędy marszałkowskie -zlikwidować senat -zabronić rudemu i jego bandzie gry w piłkę bardzo kosztowna impreza -oddać Niemcom organizację euro 2012 -zmniejszyć podatki -zaprzestać dotowania amerykanów w ich kolonialnych wojnach -wystąpić z euro-sojuza
Kasę fiskalną powinna mieć każda działalność gospodarcza niezależnie od obrotów i profesji , lekarze, prawnicy itd .i nie będzie trzeba zwiększać Vat-u.
mam pomysl dla rzadu...wrocic do starego systemu 22%VAT. A Za To ZALEGALIZOWAĆ Miekkie Uzywki . Zrobic W Polsce Punkty SPRzedazy:COFFE SHOP"y A Dziure Zalatamy Szybciej.No I biedniejsi nie staraca na tym xD ALLELUJA MARIJUANA
Kazdy podatek jest niczym wiecej jak zalegalizowana forma zlodziejstwa. Mozna sie spierac, ze jakies podatki sa konieczne dla funkcjonowania panstwa, ale wiekszosc z nich jest kretynstwem na potege. Najglupsze juz wg mnie sa podatki od podatkow, od podatkow. Zaledwie odrobina rozsadku i dobrej woli moglaby zmniejszyc obciazenia podatkowe co najmniej o polowe. Przyjrzyjmy sie opodatkowaniu calego sektora panstwowego Rolling Eyes . Najpierw wszyscy zatrudnieni w sektorze prywatnym musza zapracowac na swoje wlasne podatki, a potem jeszcze dodatkowo na podatki wszystkich zatrudnionych w sektorze panstwowym Shocked - calkowita paranoja. A wszystko po to, by trzeba bylo ztrudnic wiecej osob do obslugi tych podatkow, co powoduje kolejne podatki. Pojawia sie pytanie: kto musi zapracowac na te wszystkie podatki? Wszyscy zatrudnieni "przez panstwo"(urzednicy panstwowi, lekarze, nauczyciele, policjanci, zolnierze, itd.,itd.,itd.) otrzymuja pensje z podatkow calej reszty spoleczenstwa. Ale oni sami tez musza placic podatki, co przy okazji stwarza koniecznosc zatrudnienia jeszcze wiekszej ilosci osob przez panstwo do obslugi tych podatkow (sciagania, liczenia, itd.). Po co panstwo opodatkowuje samo siebie? Chyba tylko po to, zeby uwiazac jeszcze wieksza kule u nogi przecietnego obywatela i zbudowac iluzje sprawiedliwosci, i pokazac, ze kazdy musi placic podatki. Teraz nauczyciel moze powiedziec: "ja tez place podatki". Ale skad bierze pieniadze, zeby zaplacic ten podatek? Co mi z tego, ze nauczyciel placi podatek, jak ja musze na niego zapracowac i dodatkowo jeszcze na pensje (i oczywiscie podatki) osob, obslugujacych te podatki. Totalna paranoja, ale "sprawiedliwa".
czy nie uważacie że vat 23 to najgłupszy pomysł tuska (pomijając irlandię) to zwykłe okradanie tych najbiedniejszych vat się zwiększy ale to nie firmy będą go płacić tylko zwykli ludzie kupujący gotowy towar... logiczne vat wzrośnie niby na jedzenie nie ale... skoro vat rośnie to za paliwo się więcej płaci za prąd itd i cena wytwarzania "jedzenia" chciał nie chciał też wzrośnie... czy on chce okradać polaków czy pomóc dla Polski ?
jak pomóc to czemu nie wprowadzi podatku na kościoły przecież sam wprowadzony podatek na kościół to miliardy dochodu (nie to że bym coś na kościół )
Ale to nic dziwnego w rządach liberałów. Oni nie dbają o najbiedniejszych, w sumie oni nie dbają o nikogo. Martwią się tylko o stołki i sondaże i PR. Co ich obchodzi że przepaść społeczna się pogłębi i wzrośnie dziura w budżecie?
Dawno wspominałem żeby opodatkować szarą strefę: święty powszechny kościół katolicki, prostytucje łącznie z tą przydrożną i soft drugs. Bo gdy PO zdziera z biednych Polaków, te czarne interesy za plecami przynoszą milionowe straty dla Polski.
To powiedz mi tylko z czego sfinansować żądania elektoratu socjalnego, w tym dawnych zwolenników sld ?
Przecież muszą być pieniądze na
pomostowe emerytury zwarcholonych górników, na dotujący rolników KRUS, na zasiłki i inne socjo-rozdawnictwo !
PO ma tyle wspólnego z liberalizmem co PZPR :-)
znudziło im sie już pisać i liczyć 22%vatu -teraz dla odmiany będzie 23%
szczerze to nie jestem wtajemniczony tak w polityke by zrozumieć o co dokładnie tobie chodziło ;] ja po prostu napisałem że głupotą jest 23vat bo ci najbiedniejsi tylko na tym stracą a i tak to nic nie da... kościół na vat 22 wrzucić uważam iż by to starczyło ktoś powie pff kościół bla bla napewno... tyle co jest kościołów w miastach i miast w polsce to szok gdzie się nie ruszysz i tylko jak nie pogrzeb to śluby jak nie śluby to bierzmowania czy tym podobne miliony jak nie miliardy polsce przepada bo kościół nie jest opodatkowany[bad]
[b]jak z czego sfinansować? Napisałem wyżej. To nie chore finansować najbiedniejszych z ich pieniędzy? Zabrać im nędzne grosze żeby dać im pod postacią pustych przywilejów socjalnych?[/b]
1. Podatek progresywny!
2. Opodatkować KK
A starczy z pewnością na wszystko:)
"miliardy polsce przepada bo kościół nie jest opodatkowany"
To spytaj ansysssa dlaczego żadna komuna a nawet Stalin, nigdy nie odważyli się na ten ruch :-)
poza opodatkowaniem wiary proponuje jeszcze podatek od pocenia się, załatwiania pozostałych potrzeb fizjologicznych bo podatek od jedzenia i oddychania już jest
a gdzie jest te 3x15? tusku o tym zapomniał czy oszukał wyborców?
zamiast szukać pieniędzy w kościele i przy okazji obrażać ludzi poszukaj kasy u swoich -przesył - 1,5 mld dolarów rocznie
jest w miarę proty i niekłopotliwy sposób na znalezienie kasy.
kilka pomysłów
-ograniczyć administrację do 1/5
-zaprzestać finansowania partii politycznych z kasy państwowej
-zlikwidować powiaty i urzędy marszałkowskie
-zlikwidować senat
-zabronić rudemu i jego bandzie gry w piłkę bardzo kosztowna impreza
-oddać Niemcom organizację euro 2012
-zmniejszyć podatki
-zaprzestać dotowania amerykanów w ich kolonialnych wojnach
-wystąpić z euro-sojuza
xyz ja doloze nawet do tego vatu, moze zainwestuja w sluzbe zdrowia i beda mieli mozliwosc przeszczepic Ci mozg.
A co Ty, kolego, z tym obrażaniem się? We wszystkich tematach poruszasz tę kwestię, czyżby ktoś ostatnio Ci coś zrobił niemiłego?
Co do tematu - opodatkować wiernych i wtedy okaże się ilu jest "prawdziwych katolików" [:-D]
A całkiem poważnie - powinni skończyć z dofinansowaniem KRUSu! A rolnicy powinni płacić tak, jak reszta społeczeństwa.
i Jarka na króla, a krzyż przed każdym domem.
Kasę fiskalną powinna mieć każda działalność gospodarcza niezależnie od obrotów i profesji , lekarze, prawnicy itd .i nie będzie trzeba zwiększać Vat-u.
tobie by się przydało
Sylwek, nie mów! Myślałam, że wszyscy o tym wiedzą ;/ hehe[:-D]
mam pomysl dla rzadu...wrocic do starego systemu 22%VAT. A Za To ZALEGALIZOWAĆ Miekkie Uzywki . Zrobic W Polsce Punkty SPRzedazy:COFFE SHOP"y A Dziure Zalatamy Szybciej.No I biedniejsi nie staraca na tym xD ALLELUJA MARIJUANA
dobre[ok]
rząd planuje zakup kilku opancerzonych limuzy i pewnie dołoży do ratowania euro-waluty
Kazdy podatek jest niczym wiecej jak zalegalizowana forma zlodziejstwa.
Mozna sie spierac, ze jakies podatki sa konieczne dla funkcjonowania panstwa, ale wiekszosc z nich jest kretynstwem na potege. Najglupsze juz wg mnie sa podatki od podatkow, od podatkow. Zaledwie odrobina rozsadku i dobrej woli moglaby zmniejszyc obciazenia podatkowe co najmniej o polowe.
Przyjrzyjmy sie opodatkowaniu calego sektora panstwowego Rolling Eyes . Najpierw wszyscy zatrudnieni w sektorze prywatnym musza zapracowac na swoje wlasne podatki, a potem jeszcze dodatkowo na podatki wszystkich zatrudnionych w sektorze panstwowym Shocked - calkowita paranoja. A wszystko po to, by trzeba bylo ztrudnic wiecej osob do obslugi tych podatkow, co powoduje kolejne podatki. Pojawia sie pytanie: kto musi zapracowac na te wszystkie podatki?
Wszyscy zatrudnieni "przez panstwo"(urzednicy panstwowi, lekarze, nauczyciele, policjanci, zolnierze, itd.,itd.,itd.) otrzymuja pensje z podatkow calej reszty spoleczenstwa. Ale oni sami tez musza placic podatki, co przy okazji stwarza koniecznosc zatrudnienia jeszcze wiekszej ilosci osob przez panstwo do obslugi tych podatkow (sciagania, liczenia, itd.). Po co panstwo opodatkowuje samo siebie? Chyba tylko po to, zeby uwiazac jeszcze wieksza kule u nogi przecietnego obywatela i zbudowac iluzje sprawiedliwosci, i pokazac, ze kazdy musi placic podatki.
Teraz nauczyciel moze powiedziec: "ja tez place podatki". Ale skad bierze pieniadze, zeby zaplacic ten podatek? Co mi z tego, ze nauczyciel placi podatek, jak ja musze na niego zapracowac i dodatkowo jeszcze na pensje (i oczywiscie podatki) osob, obslugujacych te podatki. Totalna paranoja, ale "sprawiedliwa".
rozsądek i proste skuteczne rozwiązania nie są domeną urzędników