Ceny zbóż na światowych rynkach szorują po dnie, choć jeszcze rok temu biły rekordy. W Polsce jest to szczególnie widoczne, bo towar z Ukrainy, zamiast jechać na Zachód, zostaje, obniżając ceny na wschodzie kraju. — Już teraz działamy na progu opłacalności, a niedługo wielu z nas znajdzie się pod kreską — alarmują rolnicy. Tanie zboże może być jednak obecnie dobrą wiadomością dla klientów kupujących chleb i bułki, zaraz szczepan pokaże zapłacił złotówkę za kajzerkę.
Moi drodzy trwa zagrywka w sprawie zboża i rzepaku z Ukrainy świadomie stworzona przez pisowską sitwę. Ofiarą tej zagrywki stali się polscy rolnicy wielkopowierzchniowi którzy uprawiają produkcję rolną na obszarach idących w setki lub tysiace hektarów. Takich rolników jest około 2 % z ogólnej liczby gospodarstw zajmujących się produkcją rolną . Jest to nieduży procent pod względem ilości jednak ich produkcja rolna za to jest nowoczesna i dominująca w skali kraju. Ale nie to było tu i jest najważniejsze dla sitwy pisowskiej, która stanęła w obliczu kryzysu gospodarczego w kraju w kontekście nadchodzących wyborów czyli albo koryto albo więzienie. Najważniejsze jest zdobycie licznego elektoratu politycznego czyli kupienie go . Rolników wielkopowierzchniowych jest niewiele i kupowanie ich głosów jest bezsensowne bo jest ich mało a oni i tak na ochłapy nie polecą. Za to na ochłapy polecą bieda i małorolni rolnicy dla których parę groszy z pisowskiego stołu to jakby złapanie pana Boga za nogi. I tak pisowska sitwa szybko dostrzegła ,że wojenne problemy Ukrainy ze zboże i rzepakiem to dla nich doskonała okazja do zrobienia interesu. Pod pozorem pomocy w dystrybucji ukraińskiego zboża i rzepaku przez nasz kraj, faktycznie pompuje się nasze magazyny i rynek wewnętrzny tanim zbożem i rzepakiem z Ukrainy. To doprowadziło do potwornej obniżki cen zbóż i rzepaku na naszym rynku i ogromnych problemów finansowych głównego trzonu naszego rolnictwa. Mamy tu do czynienia z bezpośrednim uderzenie w pozycję polskiego rolnika wielkoobszarowego czyli Agrounię, który dla pisowców się jako elektorat nie liczy a wręcz jest mu szkodliwy. Drugi biznes pisowców to zejście w ten sposób z ceny rynkowych chleba i przetworów mącznych bez obniżania cen energii i paliw potrzebnych do ich produkcji czyli obniżania nieuzasadnionych marż spółek skarbu państwa na tych nośnikach energii. Taka zagrywka to uzyskanie głosów podstawowego twardego elektoratu i bieda rolników. Słowem typowa zagrywka pisowskiej sitwy stosowana od lat przez pisowców w czasie kampanii wyborczych czyli kupowanie głosów tylko tych grup których się opłaca kupowac.
Swiatowe rynki zboża, to zbyt powazny temat na twój malutki rozumek.Zajmij się lepiej tematem na któeym się doskonake znasz: dlaczego pietruszka taka droga w šrodku zimy?
drodzy znawcy iexperci od wszystkiego. Wszystko prawda i gówno prawda. Masło było już po 10,spadło jak cukier i jest po m7-8,a będzie i po 5 ,bo coraz mniej kupujemy. Zaprzestańcie kupować tego co drogie i spadną ceny,spadnie inflacja,bo magazyny sa pełne pod dach.Paqnie Geniu ma Pan za sobą ponad 80 lat przypomnij krok po kroku jak to było jak zaczynał chodzić Pan do podstawówki.Nam powoli poprzewracało się we łbach i mamy podobny styl życia jak murzyn I w USA
Waldzamie ty głupku, z Ukrainy trafia do Polski zboże, które w większości nie nadaje się do konsumpcji, jest to zboże techniczne, które w cudowny sposób staje się zbożem konsumpcyjnym. Sam sobie wpierdal.j ten chlebek!
Moi drodzy trwa zagrywka w sprawie zboża i rzepaku z Ukrainy świadomie stworzona przez pisowską sitwę<br>znowu popisujesz się blondasku swoim kretynizmem zborze z ukrainy spływa do polski bo sojuz raczył znieśc na nie cła i tak będzie gdy ukraunę przyłączą do sojuza a jeszcze czeka nas nawet gorszej jakości żywność z ameryki południowej w ramach niszczenia europejskiego rolnictwa w ramach umowy merko sul.Zborze miało iśc do afryki czy gdzieś tam a idzie do europy i zarabiają na tym oliggarchowie europejscy ukraińscy i rosyjscy
Ceny zbóż na światowych rynkach szorują po dnie, choć jeszcze rok temu biły rekordy. W Polsce jest to szczególnie widoczne, bo towar z Ukrainy, zamiast jechać na Zachód, zostaje, obniżając ceny na wschodzie kraju. — Już teraz działamy na progu opłacalności, a niedługo wielu z nas znajdzie się pod kreską — alarmują rolnicy. Tanie zboże może być jednak obecnie dobrą wiadomością dla klientów kupujących chleb i bułki, zaraz szczepan pokaże zapłacił złotówkę za kajzerkę.
CO NA TO PSL-owcy w PORSCHE ?
Moi drodzy trwa zagrywka w sprawie zboża i rzepaku z Ukrainy świadomie stworzona przez pisowską sitwę. Ofiarą tej zagrywki stali się polscy rolnicy wielkopowierzchniowi którzy uprawiają produkcję rolną na obszarach idących w setki lub tysiace hektarów. Takich rolników jest około 2 % z ogólnej liczby gospodarstw zajmujących się produkcją rolną . Jest to nieduży procent pod względem ilości jednak ich produkcja rolna za to jest nowoczesna i dominująca w skali kraju. Ale nie to było tu i jest najważniejsze dla sitwy pisowskiej, która stanęła w obliczu kryzysu gospodarczego w kraju w kontekście nadchodzących wyborów czyli albo koryto albo więzienie. Najważniejsze jest zdobycie licznego elektoratu politycznego czyli kupienie go . Rolników wielkopowierzchniowych jest niewiele i kupowanie ich głosów jest bezsensowne bo jest ich mało a oni i tak na ochłapy nie polecą. Za to na ochłapy polecą bieda i małorolni rolnicy dla których parę groszy z pisowskiego stołu to jakby złapanie pana Boga za nogi. I tak pisowska sitwa szybko dostrzegła ,że wojenne problemy Ukrainy ze zboże i rzepakiem to dla nich doskonała okazja do zrobienia interesu. Pod pozorem pomocy w dystrybucji ukraińskiego zboża i rzepaku przez nasz kraj, faktycznie pompuje się nasze magazyny i rynek wewnętrzny tanim zbożem i rzepakiem z Ukrainy. To doprowadziło do potwornej obniżki cen zbóż i rzepaku na naszym rynku i ogromnych problemów finansowych głównego trzonu naszego rolnictwa. Mamy tu do czynienia z bezpośrednim uderzenie w pozycję polskiego rolnika wielkoobszarowego czyli Agrounię, który dla pisowców się jako elektorat nie liczy a wręcz jest mu szkodliwy. Drugi biznes pisowców to zejście w ten sposób z ceny rynkowych chleba i przetworów mącznych bez obniżania cen energii i paliw potrzebnych do ich produkcji czyli obniżania nieuzasadnionych marż spółek skarbu państwa na tych nośnikach energii. Taka zagrywka to uzyskanie głosów podstawowego twardego elektoratu i bieda rolników. Słowem typowa zagrywka pisowskiej sitwy stosowana od lat przez pisowców w czasie kampanii wyborczych czyli kupowanie głosów tylko tych grup których się opłaca kupowac.
Moja droga, gdyby nie było intermetu nikt by nie miał szansy dowiedzieć się ,ze są takie ptzygłupy,
Ja wiem, że obnażanie miałkiego intelektu pisdowatych czopów uwiera pod beretem, ale nie musisz tego faktu uzewnętrzniać.
Swiatowe rynki zboża, to zbyt powazny temat na twój malutki rozumek.Zajmij się lepiej tematem na któeym się doskonake znasz: dlaczego pietruszka taka droga w šrodku zimy?
drodzy znawcy iexperci od wszystkiego. Wszystko prawda i gówno prawda. Masło było już po 10,spadło jak cukier i jest po m7-8,a będzie i po 5 ,bo coraz mniej kupujemy. Zaprzestańcie kupować tego co drogie i spadną ceny,spadnie inflacja,bo magazyny sa pełne pod dach.Paqnie Geniu ma Pan za sobą ponad 80 lat przypomnij krok po kroku jak to było jak zaczynał chodzić Pan do podstawówki.Nam powoli poprzewracało się we łbach i mamy podobny styl życia jak murzyn I w USA
Waldzamie ty głupku, z Ukrainy trafia do Polski zboże, które w większości nie nadaje się do konsumpcji, jest to zboże techniczne, które w cudowny sposób staje się zbożem konsumpcyjnym. Sam sobie wpierdal.j ten chlebek!
Tak jest randapem pryskane zeby rowno dojrzewalo,
Powiedz to rolnikom i szczepanowi, któremu chleb potaniał, ja nie jem chleba.
Moi drodzy trwa zagrywka w sprawie zboża i rzepaku z Ukrainy świadomie stworzona przez pisowską sitwę<br>znowu popisujesz się blondasku swoim kretynizmem zborze z ukrainy spływa do polski bo sojuz raczył znieśc na nie cła i tak będzie gdy ukraunę przyłączą do sojuza a jeszcze czeka nas nawet gorszej jakości żywność z ameryki południowej w ramach niszczenia europejskiego rolnictwa w ramach umowy merko sul.Zborze miało iśc do afryki czy gdzieś tam a idzie do europy i zarabiają na tym oliggarchowie europejscy ukraińscy i rosyjscy
a pisowskich jaka w tym rola?
sraka
Bez wątpienia wystrzeliłeś ze sraki, któregoś z towarzyszy pisdowatych bolszewików. Nie musisz o tym informować orbi et urbi.
pipa ty nie ogarniasz najprostszych tematów
Wiem, nie mam zapisdżonego umysłu.
ty umysłu nie posiadasz sojuz sojuz zlikwidował cła na zboża z chałołowa a ty czepiasz się ściany