Reklama
  • bokser2019-02-15 11:25:21

    Austriak Gerald Birgfellner zeznał w prokuraturze, że na polecenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego miał przekazać 50 tys. zł duchownemu, którego podpis był potrzebny do uruchomienia budowy dwóch wież na działce przy ulicy Srebrnej. A duchowny komu przekazał wziątkę, bo wiadomo że duchowni nie dbają o potrzeby doczesne!

  • red500 2019-02-15 12:43:06

    i znowu majaczenia a dowodów zero

  • saba 2019-02-15 15:02:21

    Czerwany Kondomito XYZ.Dokumentacja pokwitowana, FV dostarczona- jest zanotowana w rejestrze.A ze zniknęła to winna osoba jest w środku spółki.Nawet druga FV dostarczona jest fizycznie, łapówka dana księdzu - ale Kaczyński nie chce płacić - krętacz.

  • bokser 2019-02-15 15:05:16

    Kapuś, kierowca, sekretarka i znikający ksiądz - szacowne grono a nad nimi kurdupel z metra cięty - ja cię nie mogę.

  • Reklama
  • red500 2019-02-15 18:02:08

    o tych niby fakturach już wypowiadali się ludzie zorientowani i potwierdzili że nie są powodem do zapłaty
    Pewnie nie wiesz że kilka lat temu spora liczba przedsiębiorców naszego miasta otrzymała faktury w zasadzie lewe i ci co zapłacili stracili kasę a tutaj kolejny kapiszonik wyborczej, ciekawe dlaczego niby poszkodowany nie idzie po jak mu doradzał naczelnik do sądu, a wynajmuje podejrzanych kazuperdów  

  • bokser 2019-02-15 18:54:09

    Koperta. W niej 50 tys. zł. Dla księdza. Za podpis. By wybudować 2 wieże w centrum Warszawy.
    To rzeczywistość czy scenariusz Kler 2, z Kaczyńskim w roli biskupa Głódzia?

  • red500 2019-02-15 21:58:10

    znowu kapiszon a w tym przypadku to już chyba jawne matactwo , adwokaci chyba w łgarstwie przesadzili bo zapomnieć komu się dawało 50 000 to jawny kretynizm

  • ak11 2019-02-16 07:48:11

    nie napinaj się tak kondomito ...  zaczyna wam się lód kruszyć pod stopami

  • Reklama
  • saba 2019-02-16 07:55:17

    Czerwony kondomito XYZ.Bokser słusznie zauważył, że afera z wieżami możebyć II częścią \"Kleru\", pedofilia nie zniknęła, jest coraz mocniejsze powiązanie z polityką i największy król Jarosław jest uzależniony z całą świtą od jednego kościoła. Za wierność sowicie się odwdzięcza- sowity jurgiel  regularbnie wpłaca na słynnego blagiera dyrektura R.

  • ak11 2019-02-16 14:59:21

    al kaczino to niestety żydek ;

  • bokser 2019-02-18 08:45:12

    \"Gazeta Wyborcza\" opublikowała dziś kopię dowodu wypłaty 50 tys. zł, które Gerald Birgfellner miał przekazać w siedzibie PiS jako zapłatę za podpis księdza z rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. Oryginał dokumentu jest dowodem w postępowaniu prokuratury.Wydruk potwierdza wypłatę przez Birgfellnera 50 tys. zł w gotówce 7 lutego 2018 r. w oddziale PKO SA w Warszawie przy Towarowej 25. Tego samego dnia Austriak miał wręczyć kopertę \"dla księdza\".Biznsmen  zeznał pod przysięgą, że kopertę \"miał w ręku\" Kaczyński. Na podstawie analogicznych zeznań przez kolesia, poseł Gawłowski przesiedział trzy miechy. Ciekawe kto zaopiekuje sie kotem Kaczyńskiego?

  • red500 2019-02-18 18:51:24

    a od kiedy to kwit na wypłatę jest dowodem na to że ktoś konkretny tę kasę dostał?

  • Reklama
  • primavera 2019-02-18 19:22:23

    A dlaczego ten kurdupel jeszcze nie zostal wezwany przez prokurature?

  • ak11 2019-02-18 19:34:35

    bo szefem sprawiedliwosci jest przestępca (chwilowo uniewinniony przez jude)

  • bokser 2019-02-18 19:43:55

    Prokuratura musi wszcząć śledztwo – bez wszczęcia się nie da. Nagrania trzeba odsłuchać, poddać analizie. Trzeba zobaczyć, co mówi Jarosław Kaczyński. Nie ma jak tego odmówić. No i są wstępnie wypełnione znamiona czynu z art. 286 par 1 kodeksu karnego, czyli oszustwo” – mówią „GW” doświadczeni prokuratorzy

  • red500 2019-02-19 00:12:39

    bo szefem sprawiedliwosci jest przestępca (chwilowo uniewinniony przez jude)
    ciebie to już całkiem pogieło i to mocno

  • ak11 2019-02-19 07:14:41

    jacek z. niech się cieszy że nie siedzi (.. jeszcze )

  • Reklama
  • red500 2019-02-19 17:13:38

    Prokuratura musi wszcząć śledztwo – bez wszczęcia się nie da. Nagrania trzeba odsłuchać, poddać analizie. Trzeba zobaczyć, co mówi Jarosław Kaczyński. Nie ma jak tego odmówić. No i są wstępnie wypełnione znamiona czynu z art. 286 par 1 kodeksu karnego, czyli oszustwo” – mówią „GW” doświadczeni prokuratorzy
    Oczywiście że nie musi, bo to sprawa cywilna i austryjak powinien iść do sądu wynająć rzetelnego adwokata, a dzięki kuniowi i temu drugiemu sam powinien być obiektem śledztwa 

  • saba 2019-02-20 07:42:26

    Czerwony kondomito - jesteś naiwny?Taśmy już wielokrotnie były przesłechiwane przez specjalistów , a nie przez dyletantów.Jak zaimie się nimi Pinokio z.z. to, bedzie stwierdzenie, że nic się nie stało. A w ogóle to żadnych taśm nie było, nie ma i nie będzie.Ha,ha,Hi,hi

  • red500 2019-02-20 18:56:42

    i właśnie specjaliści wyśmieli rojenia wyborczej czyli bardzo mokry kapiszon

  • saba 2019-02-20 19:49:34

    Czerwony kondomoto xyz.Jacy specjaliści , te chłopczyki na posyłki od Jarka.Zajmij się następnym kwiatkiem, a właściwie chwastem.

    46 ton żywności wyparowało- poszło na wsparcie wieców wyborczych na śląsku.

    Śledczy, którzy badają nieścisłości
    w dolnośląskim oddziale PCK, nie mogą doliczyć się 46 ton darów.
    Według zeznań świadka rozdawano je przy okazji kampanii wyborczej
    polityków Pi S.= ustaliła „Gazeta Wyborcza”

    Z ustaleń prokuratorów wynika, że w
    czasie, gdy oddziałem PCK kierowali ludzie związani z PiS,
    wyprowadzono z niego 1,1 mln złotych. Prezesem oddziału był
    wówczas Rafał Holanowski, w przeszłości radny PiS w sejmiku
    dolnośląskim, jego zastępcą – poseł tej partii Piotr Babiarz,
    a dyrektorem – Jerzy G., sejmikowy radny PiS poprzedniej kadencji,
    bliski współpracownik minister edukacji Anny Zalewskiej i członek
    władz okręgowych PiS w Wałbrzychu.

    ak informuje \"Wyborcza\",
    grupa pracowników PCK pod przywództwem Jerzego G. kradła używaną
    odzież, a pieniądze z jej sprzedaży zatrzymywała dla siebie.
    Według relacji świadków i podejrzanych część ukradzionych
    pieniędzy miała później w

    wspomagać kampanie wyborcze lokalnych
    polityków PiS, w tym również obecnej minister edukacji Anny
    Zalewskiej.

    Można kraść po cichu, a można też jawnie na oczach wszystkich. to jest Pisiu.


  • red500 2019-02-20 20:51:34

    a conienormalnego jest w tym że PCK rozdaje żywność?

  • saba 2019-02-21 09:09:34

    Matołku osiołku XYZ.Żywność była rozdawana bez pokwitowania podcza wiecu wyborczego PIsiu.A część była przywłaszczona i sprzedawono przez członków pisiu.Jeżeli tego nie rozumiesz, ze to jest przestępstwo, to naprawdę z ciebie jest matołek.I tu potwierdzasz teorię ewolucji.Z baranka może powstać osiałek matołek?

  • red500 2019-02-21 09:59:22

    chodzi oto by nie dać się zrobić Giertychowi w konia

  • Reklama
  • saba 2019-02-21 15:38:59

    Czerwony kondomito xyz.W konia to dał się zrobić, a właściwie zasłużył Jarek , mały króliczek.Kto teraz biega do Ziobry, aby sprawę rozmydlić.Ten jak powiadasz mokry kapiszon.sprawił, że Ziobro trzyma prezesa w politycznym uścisku.Uścisku śmierci. Bo w końcu mokry kapiszon wyschnie i rąbnie bomba.12 tys. na... karmę dla kotów! Drogie życie
    prezesa






    Prezes PiS Jarosław Kaczyński
    uchodzi za polityka, który żyje ascetycznie i poświęca się
    tylko polityce. Ale nagrania, jakie ujawniła na przełomie
    stycznia i lutego „Gazeta Wyborcza\" podkopały ten
    wizerunek. Prezes pokazał się jako człowiek dobrze znający
    biznesowe realia. Podsumowania tego, jak wygląda działalność
    biznesowa Kaczyńskiego i jego zaplecze finansowe, dokonał
    tygodnik „Polityka\".









    „Polityka\" rozpoczęła od
    oświadczenia majątkowego Kaczyńskiego: 19 tys. zł oszczędności,
    jedna trzecia domu domu na Żoliborzu, 118 tys. zł rocznych
    dochodów z uposażenia poselskiego, 30 tys. diety parlamentarnej i
    emerytura w wysokości około 19 tys.









    O tym, ile kosztuje ochrona prezesa
    Kaczyńskiego pisano już wielokrotnie. W 2017 r. PiS zapłacił za
    to firmie GROM Group aż 1,6 mln zł. „Polityka\" przypomina
    również, że z partyjnych pieniędzy opłacono drukowanie po
    katastrofie smoleńskiej fałszywych numerów „Rzeczpospolitej\",
    w której pojawiały się informacje, że powrót Lecha
    Kaczyńskiego z Rosji „opóźnia się\". Fikcyjną gazetę
    miał zamówić sam prezes PiS w obawie o zdrowie swojej matki.
    Tygodnik opisuje również zarobki osób blisko z prezesem
    związanych, takich jak jego kierowca Jacek Cieślikowski czy
    asystent Jacek Rudziński. Pojawia się także słynna Barbara
    Skrzypek, sekretarka, dyrektor biura prezydialnego, zarabiająca
    ok. 12 tys zł. Jest ona do miejsca pracy dowożona partyjnym
    samochodem.  







    Kolejnym dziwnym wydatkiem PiS był przelew z partyjnego konta
    180 tys. zł na rzecz wydawcy książki Kaczyńskiego „Polska
    naszych marzeń\". Tygodnik przypuszcza, że to pieniądze na
    zakup egzemplarzy książki, którą potem sprzedawano na eventach
    organizowanych przez partię. W zeznaniu podatkowym w
    2012 r. Kaczyński zapisał, że zarobił na swojej publikacji
    160 tysięcy złotych


  • red500 2019-02-21 17:31:19

    chodzi oto by nie dać się zrobić Giertychowi w konia, dzięki Giertychowi wyborcza zwana gazetą i donosiciel będą mieli kłopoty 


  • saba 2019-02-22 09:09:19

    Acha-teraz ucieczka przestępcy Sawickiego nazywa się nie daniem się zrobić w konia.Gratuluję pomysłowości xyz.To marsze narodowców( czarnych faszystów) też nazywają się marszami anty końskimi i anty kobylimi.To tylko taki rodzaj myślenia mółł się narodzić w oślej główce xyz.

  • red500 2019-02-22 09:15:17

    a co to za przestępca i jakie czyny popełnił

  • saba 2019-02-22 14:22:16

    Czerwony kondomito xyz.Przyjął łapówkę za załatwienie sprawy.A teraz zniknął, nawet kościół nie wie gdzie jest.
    CUDA, cuda ogłaszają. Prawdopodobnie uciekł za granice kraju do UE, może stamtąt dalej.Ma kasę. nie zdziwił bym się, gdyby pojawił się w którymś kraju, który nie ma pospisanej umowy o ekstradycji.

  • red500 2019-02-22 18:49:41

    akurat to co twierdzisz to typowe pomówienie

  • saba 2019-02-22 21:14:42

    Czerwony kondomito xyz,Pomówienia to były na wielką skalę.Całe hordy pisowców pracowały nad wytworzeniem atmosfery pomówień.

    Kitka pod siebie?


    Swoimi przemyśleniami były minister przekształceń
    własnościowych podzielił się na Twitterze. \"Kaczor, lata
    całe wrzeszczałeś, ty i twoje sługusy, że PO ukradała miliardy?
    Czwarty rok twe psy gończe ich szukają. I NIC! A jak coś się
    znajdzie, to pośród twoich. A teraz sam TY! I ta faktura!\" –
    napisał publicysta. I pyta szefa PiS, czy ten przeprosi Platformę
    Obywatelską.







    Rachunek z datą 14 czerwca 2018 r.
    opiewa na kwotę 1 mln 580 tys. złotych







  • red500 2019-02-22 22:40:41

    jaki rachunek?

  • saba 2019-02-23 08:08:58

    Pewnie znowu oczekujesz na CUD.

    Dwa
    pytania dla czerwonego tow. kondomity XYZ.







    • Jakie
      są podstawowe, fundamentalne założenia
      formy komuny, nie
      socjalizmu?



    • Które
      społeczeństwo zorganizowane, miało
      taką formę funkcjonowania
      ?



      Na
      trzecie ja odpowiedziałem, na drugie było kilka podpowiedzi



  • red500 2019-02-23 11:43:08

    Rachunek z datą 14 czerwca 2018 r.
    opiewa na kwotę 1 mln 580 tys. złotych
    tylko że nie jest ten para dokument podstawą do wypłaty kasy jak twierdzi np poseł Jakubiak  niewątpliwie ekspert w tym temacie, a i wat zdaje się nie został odprowadzony, donosiciel nie wystąpił o jego uregulowanie do sądu, a wycena prac jaką wykonał opiewa na około 100 000 PLN
    A obecnie donosiciel nie pojawia się na wezwania prokuratury  

  • bokser 2019-02-23 12:44:22

    Poszkodowany zeznał pod przysiegą, że Kim Dzong Kaczo trzymał hajs w łapie. Co do Vatu- to nie wiadomo, czy odprowadził, czy nie, jak nie odprowadził to go ścignie ta pani z urzedu skarbowego, co to chciała obuć mechanika samochodowego na żarówkę.

  • red500 2019-02-23 15:13:24

    dlatego to jest pomówienie donosiciel nie wie komu wręczył kopertę ma amnezję  i donosiciel unika teraz prokuratora, a fałszywy donos do prokuratury to przestępstwo 

  • saba 2019-02-24 08:24:18

    Kondomito, xyz.masz dzisiaj ostatnią  szansę na odpowiedż na 2 pytania.

    Dwa
    pytania dla czerwonego tow. kondomity XYZ.






    • Jakie
      są podstawowe, fundamentalne założenia
      formy komuny, nie
      socjalizmu?



    • Które
      społeczeństwo zorganizowane, miało
      taką formę funkcjonowania
      ?



      Na
      trzecie ja odpowiedziałem, na drugie było kilka podpowiedzi



  • red500 2019-02-24 09:38:52

    a te pytania to jaki mają związek z tym że donosiciel nie stawia się w prokuraturze

  • saba 2019-02-24 19:07:49

    Te pytania mają taki związek, że od 2 lat nie stawiasz się z odpowiedzią?

  • red500 2019-02-24 22:05:00

    a skąd mam wiedzieć o co tobie chodzi jak sama nie wiesz

  • saba 2019-02-25 07:27:03

    Dla ścisłości sam.Pinokio xyz.Sprawa jest jasna- a ty nie masz zielonego pojęcia i rznieszsz głupa.

  • red500 2019-02-25 07:59:33

    donosiciel i jego kuń unika prokuratora

  • bokser 2019-02-25 11:47:52

    Wysłałem przed chwilą wezwanie w imieniu p. Geralda Birgfellnera do p. J. Kaczyńskiego, aby dobrowolnie zwrócił kwotę 50 tysięcy zł., którą nienależnie pobrał 7.02.2018 roku. Brak wpłaty w ciągu 7 dni spowoduje skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego, powiedział mec. Giertych i Kim Dzong Dwie Wieże będzie miał przesrane.

  • red500 2019-02-25 12:23:42

    kuniowi się pogorszyło publicznie domaga się haraczu

  • saba 2019-02-25 12:38:27

    CZERWONY KONDOMITO XYZ.Kuń to tobie stoi, a klacz nie zaspokojona.
    Gerald Birgfellner wzywa Jarosława Kaczyńskiego do zwrotu 50 tys.


    Gerald Birgfellner
    wezwał Jarosława Kaczyńskiego do dobrowolnego zwrócenia kwoty 50
    tys. zł, którą miał pobrać 7 lutego ubiegłego roku. O sprawie
    na Twitterze poinformował Roman Giertych, który zagroził, że brak
    wpłaty będzie skutkować postępowaniem sądowym.


    Jarosław
    Kaczyński miał powiedzieć, że trzeba zapłacić księdzu 100 tys.
    zł. \"Powiedziałem, że nie mam takich pieniędzy i muszę je
    wyłożyć z własnej kieszeni, i mogę zebrać 50 tys., a resztę
    zapłacimy mu, jak dostaniemy kredyt, a ja otrzymam swoje honorarium\"
    - miał zeznać austriacki biznesmen. Powiedział, że pieniądze
    podjął z prywatnego konta w Banku Pekao SA. \"Wyborcza\"
    podaje, że do zeznań dołączono wydruk z konta z adnotacją o
    pobraniu gotówki 7 lutego 2018 r. Później Austriak miał zanieść
    pieniądze w kopercie na Nowogrodzką. Świadkiem tego miała być
    jego żona, powiązana rodzinnie z Kaczyńskim - wynika z
    nieoficjalnych informacji \"Gazety Wyborczej\".


    Mój Mocodawca
    miał pewność, że pieniądze trafiły do Ks. Rafała Sawicza. A
    tak sugeruje podtytuł artykułu\" - napisał na Twitterze Roman
    Giertych kilka godzin po publikacji tekstu przez \"Gazetę
    Wyborczą\".


    Prokuratura: Giertych próbował zmieniać treść zeznań
    Birgfellnera





    Wniosek o wyłączenie prokurator prowadzącej postępowanie
    sprawdzające ws. zawiadomienia złożonego przez Geralda
    Birgfellnera nie został uwzględniony - poinformowała Prokuratura
    Okręgowa w Warszawie. O złożeniu takiego wniosku w zeszłym
    tygodniu informował mec. Roman Giertych. Uzasadnieniem wniosku - jak
    przekazywał - były działania podejmowane na przesłuchaniu, które
    - jak pisał - \"były próbą zapisania zeznań, które nie
    zostały wypowiedziane przez świadka\" i \"próbą
    utrwalenia w protokole tak zapisanych zeznań pomimo sprzeciwu
    świadka i jego pełnomocników\".


  • red500 2019-02-25 21:02:09

    to że adwokacina mataczy to widać a jedynym dowodem na to że donosiciel komuś wręczył 50 000 jest amnezja bo donosiciel nie wie komu wręczył tę kwotę, amnezja jest słabym dowodem w sądzie, a domagać to można się dużo trzeba jeszcze mieć dowody 

  • saba 2019-02-26 07:13:51

    Wie, dał Kaczyńskiemu, ten miał przekazać Stryczkowi.

  • red500 2019-02-26 10:48:38

    zeznał że nie wie po ujawnieniu biznesowych powiązań donosiciela mecenas kuń wpadł w trzaskawkę

  • saba 2019-02-26 11:51:14

    Otórż to ty koniu wpadłeś w zasadzkę mokrego kapiszona.Który cały czas strzela.Wszechmocny prezes?

    Prawnicy zwracają uwagę na wyjątkową pozycję prezesa PiS i
    opisują go jako \"człowieka bardzo znanego, wpływowego, byłego
    premiera RP, dziś lidera partii, która ma samodzielną większość
    w Sejmie\".


    Adwokaci podkreślają, że 28 stycznia na Nowogrodzkiej doszło
    do spotkania z czołówką polityczną rządzących, m.in. z
    premierem Mateuszem Morawieckim. Ich zdaniem \"zachodzi więc
    uzasadnione podejrzenie, że spotkanie mogło mieć związek ze
    złożeniem przez Geralda Birgfellnera zawiadomienia o popełnieniu
    przestępstwa przez Kaczyńskiego\".

    Adwokaci Geralda Birgfellnera poprosili ambasadę Austrii
    o ochronę dyplomatyczną dla biznesmena i dopuszczenie
    przedstawiciela placówki do przesłuchań – informuje \"Gazeta
    Wyborcza\".

    Gildia Reżyserów Polskich staje w obronie
    Agnieszki Holland. List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego

    Podpisy ponad 60
    osób.


    Jak
    widać Kaczyński to podły manipulator i kłamca.





  • red500 2019-02-26 14:57:03

    te adwokaty to jakieś debile skończone bo co jest w tym dziwnego że szef partii spotyka się z premierem rządu którego desygnował , podobnie jak samo spotkanie kierownictwa partii, tym bardziej w okresie przed wyborczym

    a słowa przytoczone przez prezesa są wiernym cytatem z niejakiej Holland prywatnie lałbzegi podobno
    i to jeden z cytatów taki jak ten polskość to nie normalność które chluby autorom nie przynoszą, a kogo obchodzi list stada przygłupów a nawet pawianów

  • saba 2019-02-26 15:10:31

    Łazęga to Jarek.\"Waszczykowski i Czaputowicz to dowód, że
    nieszczęścia chodzą parami\"

    \"Ja, Patryk Jaki oświadczam niniejszym, że
    nieprawdziwe były informacje, że Pan poseł Robert Kropiwnicki
    prowadził agencję towarzyską, wobec czego wyrażam żal,
    ubolewanie i przepraszam w związku ze słowami, których użyłem w
    dniu 28 stycznia 2015 r. w trakcie


    posiedzenia Sejmu VIII Kadencji\" - czytamy w
    oświadczeniu.







    \"Prawda sama się
    nie obroni, czasem warto walczyć o to nawet trzy lata\"

    Sprawę skomentował na Twitterze Kropiwnicki. \"Dzisiaj
    Patryk Jaki przeprosił za swoje słowa z 2016r. Prawda sama się
    nie obroni, czasem warto walczyć o to nawet trzy lata\".









    W piśmie, wystosowanym we wtorek do
    Prokuratury Okręgowej w Warszawie, poseł Platformy Obywatelskiej
    Krzysztof Brejza pyta \"na jakiej podstawie rzecznik
    Prokuratury Okręgowej w Warszawie skrócił nazwisko p. Geralda
    Birgfellnera, sugerując, iż p. Gerald Birgfellner miałby mieć
    postawione jakiekolwiek zarzuty\".









    Birgfellner miał zeznawać w
    prokuraturze jako świadek.




    Jest to dowód, że prokura podporządkowana Ziobrze ,
    jest batem polit

    Tak było ze PZPR.,, kto nie z nami jest przeciwko nam.


    Dajcie nam człowieka ,a znajdziemy na niego paragraf.


    Wielokrotnie pisałem , Zbigniew jest bandytą prawnym.




Reklama
Reklama
Wróć do