[cytat]Jakiś novy kot tutaj się kręci, do wora go, może ktoś kupi kota w worku.[/cytat]
Widzę ,że Twoje komentarze są na poziomie gimnazjum więc nie będę polemizować z kimś, na takim poziomie. Pyskówki i idiotyczne odzywki zostaw dla swoich znajomych.
[cite user="nova" date="22.04.2015 14:06"]Zanim zaczniecie wieszać psy na personel i szpital , może dowiedzcie się co tak naprawdę się stało. Nigdy i nigdzie personel medyczny nie odpowiada za to, co stało się PO wyjściu ze szpitala. Wiecie, że gdzieś dzwoni, a nie macie pojęcia gdzie. Najpierw się doinformujcie, a nie snujecie oszczerstwa. To tragedia , a nie kolejny temat do idiotycznych rozważań na temat CAŁOKSZTAŁTU. Zacznijcie jeszcze obwiniać szpital o efekt cieplarniany.
Jednym pomogą , innym nie. To tez TYLKO ludzie a nie święci. Tych drugich proszę poszukać w okolicach Torunia.
Zamiast interesować się plotami bez podstaw w faktach - poczytajcie książkę. To będzie fikcja na " Waszym " poziomie.
[/cite]
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego człowieka.
[cite user="nova" date="22.04.2015 14:06"]Zanim zaczniecie wieszać psy na personel i szpital , może dowiedzcie się co tak naprawdę się stało. Nigdy i nigdzie personel medyczny nie odpowiada za to, co stało się PO wyjściu ze szpitala. Wiecie, że gdzieś dzwoni, a nie macie pojęcia gdzie. Najpierw się doinformujcie, a nie snujecie oszczerstwa. To tragedia , a nie kolejny temat do idiotycznych rozważań na temat CAŁOKSZTAŁTU. Zacznijcie jeszcze obwiniać szpital o efekt cieplarniany.
Jednym pomogą , innym nie. To tez TYLKO ludzie a nie święci. Tych drugich proszę poszukać w okolicach Torunia.
Zamiast interesować się plotami bez podstaw w faktach - poczytajcie książkę. To będzie fikcja na " Waszym " poziomie.
[/cite]
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.
[cytat][/cytat]Sz. Pani,leżałem w najzwyklejszej sali,leżeli na niej inni chorzy,nikt nie obchodził się ze mną nadzwyczajnie,kazdy z personelu robił swoja robotę,a podziękowanie złożył prawdopodobnie dla współpracujących operujący mnie chirurg. Wipów na chirurgii noperuje prawdopodobnie zawsze ordynator,ja ordynatora widziałem raz na obchodzie,nawet nie wiedziałem któremu lekarzowi podziękować za przeprowadzone dwie jednocześnie operacje.Panie Marcinie,ja widze ze się robi przy szpitalu,ale kolejność robót powinna być taka,ażeby najpierw remontować,a potem rozbudować. Co robiono przez 8 lat ? na kazde wybory szły roboty takie aby ludzie widzieli,oraz te happeningi. Ile razy było wyswiecanie ?przed wyborami roboty szły mury rosły,ale działacze partyjni pokazowo wbijali niby pierwsze łopaty po co ta pokazówka.Gdyby był inny prezes, tej rozbudowy by nie było,nastepne setki tysięcy poszły by w błoto,bo dokumentqcja straciłaby swoją ważność.
Nasza służba zdrowia jest jednyn wielkim bagnem a lekarze czekaj tylko żeby coś dostać od pacjenta gdy dostaną wtedy wszystko załatwia we wszystkim pomogą i wszystko wytłumacza. Wiec pytam się po co nam ubezpieczenie jak wszystko trzeba robić prywatnie bo na NFZ to za długo nie polecza . A sytuacja która zdarzyła się w szpitalu w niedziele nie może pójść w niepamięć !!!!!!! Trzeba się wziąść za to nie można tego tak zostawić !!!!!! Nie pod dawajcie się nie bójcie się lekarzy !!!!!!
[cytat]Bardzo współczuję rodzicom:(Jeżeli przeczyta to ktoś z rodziny lub bliskich rodziców zmarłego noworodka doradzcie im proszę aby wszystko spisali. Wszystko co pamietają : co, kto, kiedy powiedział. nazwska lub opisy osób jeżeli nie znają nazwisk.jak zachowywało sie dziecko, kiedy je zabierali na badania, jezeli pamietają niech napiszą na jakie, czy gdzieś dzwonili w sprawie dziecka, o której. co im odpowiadali lekarze, położne itp. Niech zbiorą całą dokumentację odnośnie dziecka. Trzeba to zrobić szybko i jest to bardzo ważne. Za jakś czas takie rzeczy się mieszają. Będzie to napewno bardzo ciężkie, ale jeżeli zdecydują sie na pociągnecie kogoś do odpowiedzialności to takie konkrety będą bardzo potrzebne. Tak jak w każdym zawodzie są dobrzy i żli. Trzeba wiec tych którzy niesolidnie wykonują swój zawód tępić, szczególne gdy od niego zależy ludzkie życie. Dlaczego dobrzy lekarze zambrowskiego szpitala mają mieć szarganą opinie przez złych. Oczywiście każdy może popełnić błąd i napewno dla takiego lekarza to też tragedia. Ale życie pokazuje, że w Zambrowie niektórym lekarkom błędy i niedopilnowania zdażają się za często. Chciałabym podpowiedzieć jeszcze kilka rzeczy które mogą się przydać jednak wolałabym na priv. (wolałabym aby nie przeczytała tego osoba obwiniana) Jezeli rodzice lub najbliższa rodzina sa zainteresowani proszę o przesłanie e-maila na forum to podam nr tel. [/cytat]
SZPITAL czyli budynek rozwija się, remonty , nowości itp ale personel... Pielęgniarki są nie miłe, nie umieją sie zakładać welfronu, blądzą a dziecko cierpi... Co do wiedzy niektórych lekarzy te z mam wątpliwości :(
[cite user="nieznany_on1" date="24.04.2015 23:06"]Nasza służba zdrowia jest jednyn wielkim bagnem a lekarze czekaj tylko żeby coś dostać od pacjenta gdy dostaną wtedy wszystko załatwia we wszystkim pomogą i wszystko wytłumacza. Wiec pytam się po co nam ubezpieczenie jak wszystko trzeba robić prywatnie bo na NFZ to za długo nie polecza . A sytuacja która zdarzyła się w szpitalu w niedziele nie może pójść w niepamięć !!!!!!! Trzeba się wziąść za to nie można tego tak zostawić !!!!!! Nie pod dawajcie się nie bójcie się lekarzy !!!!!![/cite ..........Ale pytaj o te zanidbania nie pielęgniarki,dolny personel,a właściciela szpitala,tzn. kierownictwo powiatu. Powiatem rzadzi PIS/PSL,a zatem pytajmy P. Rykaczewskiego, Dabrowskiego,Niewińskiego. To jest trzon władzy,to są Wasze autorytety,to Wy ich wybraliście i posadziliście na stołki przed 10 ma laty,to sa Wasi reprezentanci,oni za Was decydują,Was reprezentują w Powiecie,wojewodztwie,kraju.
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego człowieka.
Podkreślę raz jeszcze- nie sądź ogółu po jednostkach. Można - jeśli prawdą jest to co mówisz- obwinić konkretnych ludzi. Dlaczego wszyscy inni są oczerniani tylko dlatego, że tam pracują? Mówcie " osoba" a nie " szpital". Ja nie byłabym zadowolona, gdyby ktoś mnie znieważał tylko za to , że pracuję w miejscu, gdzie ktoś inny ma personalne sprawy z konkretnymi osobami.
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.[/cite]
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego cz
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.[/cite]
" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[cite user="nova" date="29.04.2015 17:12"]" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[/cite Tymi jednostkami sa wodzowie partyjni,powiatowi decydenci,Wy ich wybraliście i możecie mieć do nich pretensje. Teraz czekamy tylko na nowe przecinanie wstęgi,na następne świecenie i na wystawny obiad,który ma zasponsorować wykonawca.Będzie się działo,ale chirurgia woła o natychmiastowy remont.Im dłużej będziemy napiętnować,tym szybciej przystąpią do remontu,a po remoncie nowy happening. Samo życie.
[cite user="Kaczyński" date="29.04.2015 17:28"][cite user="nova" date="29.04.2015 17:12"]" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[/cite Tymi jednostkami sa wodzowie partyjni,powiatowi decydenci,Wy ich wybraliście i możecie mieć do nich pretensje. Teraz czekamy tylko na nowe przecinanie wstęgi,na następne świecenie i na wystawny obiad,który ma zasponsorować wykonawca.Będzie się działo,ale chirurgia woła o natychmiastowy remont.Im dłużej będziemy napiętnować,tym szybciej przystąpią do remontu,a po remoncie nowy happening. Samo życie.[/cite] No tak. Pielęgniarka żle założyła wenflon to wina Rykaczewskiego. Sprzątaczka nie zmyła podłogi to pewnie zawinił Krajewski a jak lekarz przysnął na dyżurze to maczał w tym ręce Polakowski.
[cite user="patryk9" date="29.04.2015 21:34"]Na pewno nie zmarł przez lekarzy to była tak zwana śmierć łóżeczkowa w domu ! Gu......wno wiecie i bez sensu piszecie to są plotki ludzi! [/cite
Gó......wno Pisze sie przez Ó a nie U naucz sie pisac i pozniej pisz a po drugie śmierć łóżeczkowa nastepuje w nocy a nie w dzien i tyle powiem ci na temat jestes moze ze szpitala lub masz kogos z rodziny kto tam pracuje wiec nie bron wszystko wyjdzie na jaw za jakis czas
[cytat]Jakiś novy kot tutaj się kręci, do wora go, może ktoś kupi kota w worku.[/cytat]
Widzę ,że Twoje komentarze są na poziomie gimnazjum więc nie będę polemizować z kimś, na takim poziomie. Pyskówki i idiotyczne odzywki zostaw dla swoich znajomych.
[cite user="nova" date="22.04.2015 14:06"]Zanim zaczniecie wieszać psy na personel i szpital , może dowiedzcie się co tak naprawdę się stało. Nigdy i nigdzie personel medyczny nie odpowiada za to, co stało się PO wyjściu ze szpitala. Wiecie, że gdzieś dzwoni, a nie macie pojęcia gdzie. Najpierw się doinformujcie, a nie snujecie oszczerstwa. To tragedia , a nie kolejny temat do idiotycznych rozważań na temat CAŁOKSZTAŁTU. Zacznijcie jeszcze obwiniać szpital o efekt cieplarniany.
Jednym pomogą , innym nie. To tez TYLKO ludzie a nie święci. Tych drugich proszę poszukać w okolicach Torunia.
Zamiast interesować się plotami bez podstaw w faktach - poczytajcie książkę. To będzie fikcja na " Waszym " poziomie.
[/cite]
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego człowieka.
[cite user="nova" date="22.04.2015 14:06"]Zanim zaczniecie wieszać psy na personel i szpital , może dowiedzcie się co tak naprawdę się stało. Nigdy i nigdzie personel medyczny nie odpowiada za to, co stało się PO wyjściu ze szpitala. Wiecie, że gdzieś dzwoni, a nie macie pojęcia gdzie. Najpierw się doinformujcie, a nie snujecie oszczerstwa. To tragedia , a nie kolejny temat do idiotycznych rozważań na temat CAŁOKSZTAŁTU. Zacznijcie jeszcze obwiniać szpital o efekt cieplarniany.
Jednym pomogą , innym nie. To tez TYLKO ludzie a nie święci. Tych drugich proszę poszukać w okolicach Torunia.
Zamiast interesować się plotami bez podstaw w faktach - poczytajcie książkę. To będzie fikcja na " Waszym " poziomie.
[/cite]
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.
[cytat][/cytat]Sz. Pani,leżałem w najzwyklejszej sali,leżeli na niej inni chorzy,nikt nie obchodził się ze mną nadzwyczajnie,kazdy z personelu robił swoja robotę,a podziękowanie złożył prawdopodobnie dla współpracujących operujący mnie chirurg. Wipów na chirurgii noperuje prawdopodobnie zawsze ordynator,ja ordynatora widziałem raz na obchodzie,nawet nie wiedziałem któremu lekarzowi podziękować za przeprowadzone dwie jednocześnie operacje.Panie Marcinie,ja widze ze się robi przy szpitalu,ale kolejność robót powinna być taka,ażeby najpierw remontować,a potem rozbudować. Co robiono przez 8 lat ? na kazde wybory szły roboty takie aby ludzie widzieli,oraz te happeningi. Ile razy było wyswiecanie ?przed wyborami roboty szły mury rosły,ale działacze partyjni pokazowo wbijali niby pierwsze łopaty po co ta pokazówka.Gdyby był inny prezes, tej rozbudowy by nie było,nastepne setki tysięcy poszły by w błoto,bo dokumentqcja straciłaby swoją ważność.
Nasza służba zdrowia jest jednyn wielkim bagnem a lekarze czekaj tylko żeby coś dostać od pacjenta gdy dostaną wtedy wszystko załatwia we wszystkim pomogą i wszystko wytłumacza. Wiec pytam się po co nam ubezpieczenie jak wszystko trzeba robić prywatnie bo na NFZ to za długo nie polecza . A sytuacja która zdarzyła się w szpitalu w niedziele nie może pójść w niepamięć !!!!!!! Trzeba się wziąść za to nie można tego tak zostawić !!!!!! Nie pod dawajcie się nie bójcie się lekarzy !!!!!!
Masz rację.
[cytat]Bardzo współczuję rodzicom:(Jeżeli przeczyta to ktoś z rodziny lub bliskich rodziców zmarłego noworodka doradzcie im proszę aby wszystko spisali. Wszystko co pamietają : co, kto, kiedy powiedział. nazwska lub opisy osób jeżeli nie znają nazwisk.jak zachowywało sie dziecko, kiedy je zabierali na badania, jezeli pamietają niech napiszą na jakie, czy gdzieś dzwonili w sprawie dziecka, o której. co im odpowiadali lekarze, położne itp. Niech zbiorą całą dokumentację odnośnie dziecka. Trzeba to zrobić szybko i jest to bardzo ważne. Za jakś czas takie rzeczy się mieszają. Będzie to napewno bardzo ciężkie, ale jeżeli zdecydują sie na pociągnecie kogoś do odpowiedzialności to takie konkrety będą bardzo potrzebne. Tak jak w każdym zawodzie są dobrzy i żli. Trzeba wiec tych którzy niesolidnie wykonują swój zawód tępić, szczególne gdy od niego zależy ludzkie życie. Dlaczego dobrzy lekarze zambrowskiego szpitala mają mieć szarganą opinie przez złych. Oczywiście każdy może popełnić błąd i napewno dla takiego lekarza to też tragedia. Ale życie pokazuje, że w Zambrowie niektórym lekarkom błędy i niedopilnowania zdażają się za często. Chciałabym podpowiedzieć jeszcze kilka rzeczy które mogą się przydać jednak wolałabym na priv. (wolałabym aby nie przeczytała tego osoba obwiniana) Jezeli rodzice lub najbliższa rodzina sa zainteresowani proszę o przesłanie e-maila na forum to podam nr tel. [/cytat]
Witam skontaktuj sie ze mna [email protected]
SZPITAL czyli budynek rozwija się, remonty , nowości itp ale personel... Pielęgniarki są nie miłe, nie umieją sie zakładać welfronu, blądzą a dziecko cierpi... Co do wiedzy niektórych lekarzy te z mam wątpliwości :(
Rodzinie współczuję tragedii...
[cite user="nieznany_on1" date="24.04.2015 23:06"]Nasza służba zdrowia jest jednyn wielkim bagnem a lekarze czekaj tylko żeby coś dostać od pacjenta gdy dostaną wtedy wszystko załatwia we wszystkim pomogą i wszystko wytłumacza. Wiec pytam się po co nam ubezpieczenie jak wszystko trzeba robić prywatnie bo na NFZ to za długo nie polecza . A sytuacja która zdarzyła się w szpitalu w niedziele nie może pójść w niepamięć !!!!!!! Trzeba się wziąść za to nie można tego tak zostawić !!!!!! Nie pod dawajcie się nie bójcie się lekarzy !!!!!![/cite ..........Ale pytaj o te zanidbania nie pielęgniarki,dolny personel,a właściciela szpitala,tzn. kierownictwo powiatu. Powiatem rzadzi PIS/PSL,a zatem pytajmy P. Rykaczewskiego, Dabrowskiego,Niewińskiego. To jest trzon władzy,to są Wasze autorytety,to Wy ich wybraliście i posadziliście na stołki przed 10 ma laty,to sa Wasi reprezentanci,oni za Was decydują,Was reprezentują w Powiecie,wojewodztwie,kraju.
[cite user="porozmawiajmy" date="24.04.2015 20:22"]
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego człowieka.
Podkreślę raz jeszcze- nie sądź ogółu po jednostkach. Można - jeśli prawdą jest to co mówisz- obwinić konkretnych ludzi. Dlaczego wszyscy inni są oczerniani tylko dlatego, że tam pracują? Mówcie " osoba" a nie " szpital". Ja nie byłabym zadowolona, gdyby ktoś mnie znieważał tylko za to , że pracuję w miejscu, gdzie ktoś inny ma personalne sprawy z konkretnymi osobami.
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.[/cite]
[cite user="porozmawiajmy" date="24.04.2015 20:22"]
Rozumiem, że jednym da się pomóc innym nie , ale gdy lekarz/pielęgniarka otrzymali od rodziców dziecka informacje o tym, że coś z dzieckiem jest nie tak i na to nie zareagowali ?? Jak to wytłumaczysz ?? Za wszelką cenę powinni walczyć o życie tego dziecka. Jeżeli lekarze nie mają zamiaru ratować ludzkiego życie niech nie składają przysięgi Hipokratesa i po prostu idą pracować na śmieciarce w Norwegii. Jeżeli tak ma wyglądać służba zdrowia to chyba lepiej umrzeć w domu niż męczyć się w szpitalu. Lekarze widzą tylko pieniądze i czubek własnego nosa, nie interesuje ich los drugiego cz
Znam całą historię wraz z szczegółami i dalej uważam, że ktoś ze szpitala zawinił, nie powiem kto, bo nie mi to oceniać, ale pamiętaj, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie tych bezkarnych.
[B]"To będzie fikcja na " Waszym " poziomie."[/B]
Tym zdaniem podkreśliłeś/łaś szacunek do drugiego człowiek. Czujesz sie lepsza/szy od drugiego człowieka?? Wszyscy jesteśmy równi, nieważny jest status społeczny czy wykształcenie. Najczęściej jest tak, że ludzie który najmniej mogą, są najbardziej warci naszego zaufania, ale pamiętaj kiedyś zostanie im to wynagrodzone.[/cite]
" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[cite user="nova" date="29.04.2015 17:12"]" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[/cite Tymi jednostkami sa wodzowie partyjni,powiatowi decydenci,Wy ich wybraliście i możecie mieć do nich pretensje. Teraz czekamy tylko na nowe przecinanie wstęgi,na następne świecenie i na wystawny obiad,który ma zasponsorować wykonawca.Będzie się działo,ale chirurgia woła o natychmiastowy remont.Im dłużej będziemy napiętnować,tym szybciej przystąpią do remontu,a po remoncie nowy happening. Samo życie.
[cite user="Kaczyński" date="29.04.2015 17:28"][cite user="nova" date="29.04.2015 17:12"]" Fikcja" nie dotyczyła szacunku do drugiej osoby ani wywyższania się. Czytaj ze zrozumieniem.
Dotyczyła konkretów a nie uogólniania. W tej sytuacji można winić jednostki , a nie ogół.
[/cite Tymi jednostkami sa wodzowie partyjni,powiatowi decydenci,Wy ich wybraliście i możecie mieć do nich pretensje. Teraz czekamy tylko na nowe przecinanie wstęgi,na następne świecenie i na wystawny obiad,który ma zasponsorować wykonawca.Będzie się działo,ale chirurgia woła o natychmiastowy remont.Im dłużej będziemy napiętnować,tym szybciej przystąpią do remontu,a po remoncie nowy happening. Samo życie.[/cite] No tak. Pielęgniarka żle założyła wenflon to wina Rykaczewskiego. Sprzątaczka nie zmyła podłogi to pewnie zawinił Krajewski a jak lekarz przysnął na dyżurze to maczał w tym ręce Polakowski.
według w/w tak
Na pewno nie zmarł przez lekarzy to była tak zwana śmierć łóżeczkowa w domu ! Gu......wno wiecie i bez sensu piszecie to są plotki ludzi!
[cite user="patryk9" date="29.04.2015 21:34"]Na pewno nie zmarł przez lekarzy to była tak zwana śmierć łóżeczkowa w domu ! Gu......wno wiecie i bez sensu piszecie to są plotki ludzi! [/cite
Gó......wno Pisze sie przez Ó a nie U naucz sie pisac i pozniej pisz a po drugie śmierć łóżeczkowa nastepuje w nocy a nie w dzien i tyle powiem ci na temat jestes moze ze szpitala lub masz kogos z rodziny kto tam pracuje wiec nie bron wszystko wyjdzie na jaw za jakis czas
Happening swoją drogą, a krzywdy ludzkie swoją..
Walczcie o swoje i nie bójcie się walki ze szpitalami!