W tym roku będę mieć studniówkę i w związku z tym zakładam temat. Chciałabym poznać Waszą opinię. 1. Jaka sukienka? (długa/krótka) 2. Gdzie do fryzjera i co zrobić z włosami (mam długie więc opcji dużo) 3. Czy warto wybierać się do kosmetyczki na makijaż czy lepiej samemu?:)
Daj se spokój dziewczyno z ładowaniem setek w tą imprezę. Generalnie to nie powinna nazywać się studniówka, a stuzłotówka. Byłem do tej pory na 4 studniówkach i na każdej widziałem jak ładne dziewczyny zamieniały się w kiczowate lalki barbi stylizowane na baronówny. Imho to więcej chęci niż efektu. Uważam że DUŻO wcale nie znaczy DOBRZE. Zdecydowana większość dziewczyn, a właściwie lepiej brzmi "prawie każda", na tej imprezie osiąga stan przesycenia. Jestem pewien, że lepiej urządzi cię koleżanka, czy mamcia niż centymetrowa warstwa brokatu i suknia z frędzlami.
Spokojnie, nie należę do tego typu dziewczyn i sukienka z frędzlami, jak to ująłeś, nie wchodzi w grę:) Myślałam raczej o małej czarnej, tylko nie wiem czy nie bardziej elegancka byłaby długa sukienka. No i jasna sprawa, że bez brokatu, bo dla mnie to już szczyt kiczu:P A jeśli chodzi o makijaż to nie wiem po prostu czy profesjonalistka nie zrobiłaby tego lepiej, tzn tak, żeby makijaż trzymał się całą noc, a nie spłynął po pierwszym tańcu:)
kosmetyczka i fryzjer jak najbardziej chyba ze masz długie włosy to proponuje tylko je wyprostowac, ja osobisci załuje, ze nie mialam profesjonalnego makijazu, kosmeyczka robi to subtelniej;p i jest bardziej wytrzymały...a w jakiej szkole? to tez jest istotne ;p
Ja też mam w tym roku studniowkę ( Na Konopnickiej) i na pewno nie kupię sobie długiej kiecki, choćby dlatego, że później jej już nie zalóże więcej. Z reszta teraz już się odchodzi od tych długich kiecek, choć nie mówię, ze mi to się nie podoba. Zapisałam się na Wodną ( salon estetyka) do fryzjera i kosmetyczki. Tez uważam, że nie ma co robić z siebie lalki barbie, ale z drugiej strony studniówka jest raz w życiu więc jakoś wyglądać też trzeba. Ja planuje kupić sukienkę do kolan, ewentualnie za kolana i na pewno nie jakaś jaskrawa bo u nas ostatmio nauczycielom się to nie podobało. Pozdrawiam :)
Witam. Ja studniówkę już miałam w tym roku w zso. Sukienkę miałam długą, czarną ale od tamtej pory jej nie założyłam, a poszła za 360,- Makijaż oczywiście u kosmetyczki. Trzymał mi się jeszcze następnego dnia. Nie ma co załować tych 40 złotych. Tak jak fryzura, trochę upięte wszystko gra i trzymała się długo. W czasie imprezy owszem nie zwraca sie uwagi kto jak wygląda :) ale potem na zdjęciach jak najbardziej :) Trzeba się dobrze bawić i tyle. Co do koloru sukienek to stonowane i ciemne, żadnych białych, niebieskich, wg mnie ;)Pzdr.
ogolnie to nie wywalaj zbyt duzo kasy na ta impreze mam juz jakies 7 studniowek za soba i szczerze mowiac naprawde laski czasem przeginaja. a teraz jeszcze zaslychnolem ze jest nowa moda co do studniowki wyjezdza sie gdzies a nei idzie sie na studniowke nie wiem czy to jest ciekawy pomysl no ale coz :)P
A ja tam się sama malowałam i mi nic nie spłynęło. Na zdjęciach też wyglądałam dobrze. Miałam na sobie sukienkę, którą wcześniej miałam dwa razy na jakimś weselu. Złamałam na studniówce chyba wszystkie możliwe obyczaje i przesądy i maturę i tak świetnie zdałam ( bo to chyba impreza tak jakby z nią powiązana:) ) Z perspektywy czasu trochę chce mi się śmiać, słysząc jak dziewczyny strasznie przeżywają studniówkę ;p
powinnyscie dziewczyny juz byc dorosle, studniowka to swieto kiczu - zamiast normalnej imprezy z okazji egzaminu dojrzalosci robi sie pokaz mody, popieram jałokima
a mnie bardziej interesuje czemu w Czerwoniaku zawsze zdjęcia robią Piotrowscy... ktoś powie bo nauczyciele mają darmowe zdjęcia... dla innych fotografów zapewne też by nie było to problemem... kasa misiu kasa...
W ubiegym roku w czerwoniaku robił zdjęcia Ceckowski,Piotrowscy robili w siwej.Ja byłam na studniówkach w obydwu szkołach i moim zdaniem zdjęcia Piotrowskich były o niebo lepsze.
jasne że lepsze piotrowskich. jak oglądałam fotki mojego brata ze studniówki jak zrobił ceckowski, a jak piotrowscy to myślałam, że nie wyrobie. U ceckowiaka Po pierwsze słaba jakość wydruku zdjęć chyba je na domowej drukarce puszczał. Po drugie błędy literowe w nazwach klas, np. KLASA IV TTTE co to ma być do cholery!!! A u piotrowskich wszystko elegancko, pełen profesjonalizm. Każdy mówi, że piotrowscy to już walą na jeden kopyt, ale nie oszuykujmy się znają się na swojej robocie!
Jak sukienke to polecałabym Ci długą, czarną, klasyczną. Ja w takiej byłam i czułam sie dobrze i wyglądałam skromnie. Makijaż polecam u Pani Małgorzaty Cygan na raginisa, delikatny ale bardzooo trwały. Fryzjer świetny jest w Wys-Maz jeśli to dla Ciebie nie problem tam dojechać.(jak chcesz to dam Ci namiar) Mi upiął włosy tak że wyglądały naturalnie jakbym je sobie luźno upieła i nie bierze zbyt dużo a i ma dobry gust i nie zrobi Ci kiczu na głowie, jak na taką okoliczność poradzi Ci coś odpowiedniego nie zrobi Ci jakiegoś barana czy koka kapusty na głowie. Dobrej zabawy;)
Justaa- zapomnij. My jak chcieliśmy Tymińskiego, to nikt nie chciał gadac z nami ani NASZYMI RODZICAMI. oni tam mają jakiś układ, inaczej nie umiem tego wytlumaczyc, moja klasa, chciala oddzielnego-swojego fotografa- bo nie zgadzalismy sie na piotrowskiego i nam ZABRONILI. a piotrowski bierze duuuuuuuzo i na zdjeciach wygladasz jak woskowa lalka
Nie wiem czy Alka chodziłas do ZSO, ja chodziłam i była podobna sytuacja. Nie mieliśmy najmniejszego wpływu na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Chyba że kogoś zadowala wybranie wyglądu zaproszeń dla gości szkolnych:/ Nie radze Ci się w to zbytnio zagłębiać bo i tak nie wygracie w żadnej kwestii;) i tak sie będziecie dobrze bawić bez tych wszystkich zbędnych problemów.
Taak wiem, w ogóle organizacja tej ztudniówki u nas to coś okropnego :/ mimo wszystko mam nadzieje, że będziemy się dobrze bawić i "ONI" nam w tym nie przeszkodzą :P :))
tak, ZSO. włsnie nie walcz bo szkoda nerwow oni tam uczniow maja za nic, ma byc tak jak chcą i koniec kropka.
założe sie, ze w tym roku-zdjecia piotrowski. gra kalupa, jedzenie beda roznosic rodzice a zaaaaplacie duuuuuuuzo, w czerwoniaku w lokalu mieli taniej, ale coz...zrezsta to temat rzeka
Ja na swoją studniówkę poszłam w długiej sukience, ale jak ktoś się dobrze czuje w krótkiej to też ładnie wygląda. Fryzurę polecam zrobić u Edyty na basenie na pewno wymyśli coś oryginalnego, u mnie wyszła super i trzymała się całą noc. Makijaż robiłam u Sylwii z Afrodyty, wyglądałam ślicznie bo zakrył moje krostki no i całą noc się nie świeciłam, a to jest ważne bo na kamerze to okropnie wygląda jak się buźka świeci[ok]
Nie muszę nikogo prosić o wsparcie. To jest moje miasto i tu każdy każdego wspiera. Nie gnębi i nie każe po lekcjach zostawać kujonkom, żeby wypytać o Twoje życie prywatne. Tyle w tym temacie. Również proszę o usunięcie moich postów. btw. Czy Łomża nie ma swojego forum?
Jak jesteś wysoka, zgrabna, masz dlugie nogi to polecam krotką, małą czarną. W długiej możesz wyglądać jak tyczka, a jak masz co pokazac to po co to zakrywac :)
ja w tym roku tez mam studniowke w ZSO i tak wlasnie planuję ;))
Najważniejsze jest aby młoda dziewczyna po prostu podkreśliła swoje atuty i postawiła na skromność. Nie warto gonić ślepo za koleżankami bo stać je na więcej i kupią sobie coś z metką. Ja swoją studniówkę w ZSO na Konopnickiej wspominam wspaniale. Moja sukienka była uszyta i dopasowana tak aby mnie nie oszpeciła, kolor śliwkowy więc uważam że nadający się na wyjście na bal bądź wesele. Generalnie na przygotowania na studniówkę wydałam 20 zł (lakier do włosów i rajstopy) Nie ma co się łudzić najlepsza fryzura może się rozpaść na sali w której panuje tłok, ludzie tańczą i jest duszno. Takie są realia. Jeśli chodzi o buty to polecam już "wychodzone" aby nie zawiodły- w końcu to cała noc, pierwszy dorosły bal w życiu.
JA na studniówce wyglądałam skromnie z klasą i bez przesadyzmu. Nie wydałam najwięcej i mimo to jeden z Nauczycieli, któego serdecznie pozdrawiam powiedział, że wyglądam jak Milion Dolarów.
W tym roku będę mieć studniówkę i w związku z tym zakładam temat. Chciałabym poznać Waszą opinię.
1. Jaka sukienka? (długa/krótka)
2. Gdzie do fryzjera i co zrobić z włosami (mam długie więc opcji dużo)
3. Czy warto wybierać się do kosmetyczki na makijaż czy lepiej samemu?:)
Pozdrawiam i dziękuję za rady:)
Daj se spokój dziewczyno z ładowaniem setek w tą imprezę. Generalnie to nie powinna nazywać się studniówka, a stuzłotówka. Byłem do tej pory na 4 studniówkach i na każdej widziałem jak ładne dziewczyny zamieniały się w kiczowate lalki barbi stylizowane na baronówny. Imho to więcej chęci niż efektu. Uważam że DUŻO wcale nie znaczy DOBRZE. Zdecydowana większość dziewczyn, a właściwie lepiej brzmi "prawie każda", na tej imprezie osiąga stan przesycenia. Jestem pewien, że lepiej urządzi cię koleżanka, czy mamcia niż centymetrowa warstwa brokatu i suknia z frędzlami.
Spokojnie, nie należę do tego typu dziewczyn i sukienka z frędzlami, jak to ująłeś, nie wchodzi w grę:) Myślałam raczej o małej czarnej, tylko nie wiem czy nie bardziej elegancka byłaby długa sukienka. No i jasna sprawa, że bez brokatu, bo dla mnie to już szczyt kiczu:P A jeśli chodzi o makijaż to nie wiem po prostu czy profesjonalistka nie zrobiłaby tego lepiej, tzn tak, żeby makijaż trzymał się całą noc, a nie spłynął po pierwszym tańcu:)
najwazniejsze aby sie dobrze bawic.bylem kilka razy jako osoba towarzyszaca oczywiscie ladne stroje ale malo kto zwraca na to uwage
jesli jestes wysoka to długa sukienka.
kosmetyczka i fryzjer jak najbardziej chyba ze masz długie włosy to proponuje tylko je wyprostowac, ja osobisci załuje, ze nie mialam profesjonalnego makijazu, kosmeyczka robi to subtelniej;p i jest bardziej wytrzymały...a w jakiej szkole? to tez jest istotne ;p
Ja też mam w tym roku studniowkę ( Na Konopnickiej) i na pewno nie kupię sobie długiej kiecki, choćby dlatego, że później jej już nie zalóże więcej. Z reszta teraz już się odchodzi od tych długich kiecek, choć nie mówię, ze mi to się nie podoba. Zapisałam się na Wodną ( salon estetyka) do fryzjera i kosmetyczki. Tez uważam, że nie ma co robić z siebie lalki barbie, ale z drugiej strony studniówka jest raz w życiu więc jakoś wyglądać też trzeba. Ja planuje kupić sukienkę do kolan, ewentualnie za kolana i na pewno nie jakaś jaskrawa bo u nas ostatmio nauczycielom się to nie podobało.
Pozdrawiam :)
Witam. Ja studniówkę już miałam w tym roku w zso. Sukienkę miałam długą, czarną ale od tamtej pory jej nie założyłam, a poszła za 360,- Makijaż oczywiście u kosmetyczki. Trzymał mi się jeszcze następnego dnia. Nie ma co załować tych 40 złotych. Tak jak fryzura, trochę upięte wszystko gra i trzymała się długo. W czasie imprezy owszem nie zwraca sie uwagi kto jak wygląda :) ale potem na zdjęciach jak najbardziej :) Trzeba się dobrze bawić i tyle. Co do koloru sukienek to stonowane i ciemne, żadnych białych, niebieskich, wg mnie ;)Pzdr.
A która kosmetyczka zrobi mi ładny i stonowany makijaż?:P Kogo polecacie?
ogolnie to nie wywalaj zbyt duzo kasy na ta impreze mam juz jakies 7 studniowek za soba i szczerze mowiac naprawde laski czasem przeginaja. a teraz jeszcze zaslychnolem ze jest nowa moda co do studniowki wyjezdza sie gdzies a nei idzie sie na studniowke nie wiem czy to jest ciekawy pomysl no ale coz :)P
w Kleopatrze! Bardzo dobrze robi, polecam :)
A ja makijaż polecam u Brygidy. Bardzo ładny i trwały a wizażystka przemiła.
w Kleopatrze
A ja tam się sama malowałam i mi nic nie spłynęło. Na zdjęciach też wyglądałam dobrze. Miałam na sobie sukienkę, którą wcześniej miałam dwa razy na jakimś weselu. Złamałam na studniówce chyba wszystkie możliwe obyczaje i przesądy i maturę i tak świetnie zdałam ( bo to chyba impreza tak jakby z nią powiązana:) ) Z perspektywy czasu trochę chce mi się śmiać, słysząc jak dziewczyny strasznie przeżywają studniówkę ;p
"Zdolna jesteś niesłychanie..."
powinnyscie dziewczyny juz byc dorosle, studniowka to swieto kiczu - zamiast normalnej imprezy z okazji egzaminu dojrzalosci robi sie pokaz mody, popieram jałokima
a mnie bardziej interesuje czemu w Czerwoniaku zawsze zdjęcia robią Piotrowscy... ktoś powie bo nauczyciele mają darmowe zdjęcia... dla innych fotografów zapewne też by nie było to problemem...
kasa misiu kasa...
W ubiegym roku w czerwoniaku robił zdjęcia Ceckowski,Piotrowscy robili w siwej.Ja byłam na studniówkach w obydwu szkołach i moim zdaniem zdjęcia Piotrowskich były o niebo lepsze.
jasne że lepsze piotrowskich.
jak oglądałam fotki mojego brata ze studniówki jak zrobił ceckowski, a jak piotrowscy to myślałam, że nie wyrobie.
U ceckowiaka
Po pierwsze słaba jakość wydruku zdjęć chyba je na domowej drukarce puszczał.
Po drugie błędy literowe w nazwach klas, np. KLASA IV TTTE
co to ma być do cholery!!!
A u piotrowskich wszystko elegancko, pełen profesjonalizm. Każdy mówi, że piotrowscy to już walą na jeden kopyt, ale nie oszuykujmy się znają się na swojej robocie!
A ja to bym chciała żeby w naszej szkole ( ZSO) Tymiński robił zdj, na pewno byłyby nie gorsze od Piotrowskich :)
Jak sukienke to polecałabym Ci długą, czarną, klasyczną. Ja w takiej byłam i czułam sie dobrze i wyglądałam skromnie. Makijaż polecam u Pani Małgorzaty Cygan na raginisa, delikatny ale bardzooo trwały. Fryzjer świetny jest w Wys-Maz jeśli to dla Ciebie nie problem tam dojechać.(jak chcesz to dam Ci namiar) Mi upiął włosy tak że wyglądały naturalnie jakbym je sobie luźno upieła i nie bierze zbyt dużo a i ma dobry gust i nie zrobi Ci kiczu na głowie, jak na taką okoliczność poradzi Ci coś odpowiedniego nie zrobi Ci jakiegoś barana czy koka kapusty na głowie. Dobrej zabawy;)
Justaa- zapomnij.
My jak chcieliśmy Tymińskiego, to nikt nie chciał gadac z nami ani NASZYMI RODZICAMI.
oni tam mają jakiś układ, inaczej nie umiem tego wytlumaczyc, moja klasa, chciala oddzielnego-swojego fotografa- bo nie zgadzalismy sie na piotrowskiego i nam ZABRONILI.
a piotrowski bierze duuuuuuuzo i na zdjeciach wygladasz jak woskowa lalka
Też do ZSO chodziłas ? ;>
Nie wiem czy Alka chodziłas do ZSO, ja chodziłam i była podobna sytuacja. Nie mieliśmy najmniejszego wpływu na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Chyba że kogoś zadowala wybranie wyglądu zaproszeń dla gości szkolnych:/ Nie radze Ci się w to zbytnio zagłębiać bo i tak nie wygracie w żadnej kwestii;) i tak sie będziecie dobrze bawić bez tych wszystkich zbędnych problemów.
Taak wiem, w ogóle organizacja tej ztudniówki u nas to coś okropnego :/ mimo wszystko mam nadzieje, że będziemy się dobrze bawić i "ONI" nam w tym nie przeszkodzą :P :))
tak, ZSO.
włsnie nie walcz bo szkoda nerwow
oni tam uczniow maja za nic, ma byc tak jak chcą i koniec kropka.
założe sie, ze w tym roku-zdjecia piotrowski. gra kalupa, jedzenie beda roznosic rodzice a zaaaaplacie duuuuuuuzo, w czerwoniaku w lokalu mieli taniej, ale coz...zrezsta to temat rzeka
Ehh Piotrowski .. <nerwus>[bad] Co tu dużo mówić, ŻAL mi ich wszystkich ...
Z drugiej strony jak oni mogą zabronić skoro to wszystko za nasze pieniądze ;> bo ja tego nie rozumiem ...
BB, czy Ty nadal masz do mnie jakiś PROBLEM? Znajdz sobie faceta i odreaguj w końcu jakoś!
twoja wypowiedź jest żenująca,
poczytaj sobie netykietę, zanim cię usuną
Kogo mają usunąć i niby za co? :) Żenująca wydaje się być akurat Twoja postawa i skończ.
Ja na swoją studniówkę poszłam w długiej sukience, ale jak ktoś się dobrze czuje w krótkiej to też ładnie wygląda.
Fryzurę polecam zrobić u Edyty na basenie na pewno wymyśli coś oryginalnego, u mnie wyszła super i trzymała się całą noc.
Makijaż robiłam u Sylwii z Afrodyty, wyglądałam ślicznie bo zakrył moje krostki no i całą noc się nie świeciłam, a to jest ważne bo na kamerze to okropnie wygląda jak się buźka świeci[ok]
Post godny przeczytania i zastanowienia się... bo oddaje całe sendo sprawy. zgadzam sie w 100%
skromnie ale tak, by czuć się dobrze i tyle ;) to ma się do sukienki makijażu i fryzury ;)
dlaczego zabierasz głos w tej sprawie?
poprosiła Cię o wsparcie?
a może jesteś administratorem?
nie mam ochoty kontynuować tej dyskusji na takim poziomie, do jakiego została sprowadzona...
więc prośba do prawdziwego ADMINISTRATORA - o usunięcie wszystkich ostatnich wypowiedzi - nie na temat
Nie muszę nikogo prosić o wsparcie. To jest moje miasto i tu każdy każdego wspiera. Nie gnębi i nie każe po lekcjach zostawać kujonkom, żeby wypytać o Twoje życie prywatne. Tyle w tym temacie. Również proszę o usunięcie moich postów.
btw. Czy Łomża nie ma swojego forum?
Jak jesteś wysoka, zgrabna, masz dlugie nogi to polecam krotką, małą czarną. W długiej możesz wyglądać jak tyczka, a jak masz co pokazac to po co to zakrywac :)
ja w tym roku tez mam studniowke w ZSO i tak wlasnie planuję ;))
Ile kosztuje taki makijazyk u p.Cygan? ;)
Aniu, 50 zł ;))
Też tak właśnie planuję. Ania a co z paznokciami?:D w tamtym roku miałaś piękneeee!:D u kogo robiłaś?:D
dziękuję.
hmm, koleżanka mi robiła ;D mogę dać namiary ;d hehhe :)
e tam najważniejsze żeby wyglądać przyzwoicie i wg własnego pomysłu. no i oczywiście dobrze się bawić :D
Najważniejsze jest aby młoda dziewczyna po prostu podkreśliła swoje atuty i postawiła na skromność. Nie warto gonić ślepo za koleżankami bo stać je na więcej i kupią sobie coś z metką. Ja swoją studniówkę w ZSO na Konopnickiej wspominam wspaniale. Moja sukienka była uszyta i dopasowana tak aby mnie nie oszpeciła, kolor śliwkowy więc uważam że nadający się na wyjście na bal bądź wesele. Generalnie na przygotowania na studniówkę wydałam 20 zł (lakier do włosów i rajstopy) Nie ma co się łudzić najlepsza fryzura może się rozpaść na sali w której panuje tłok, ludzie tańczą i jest duszno. Takie są realia. Jeśli chodzi o buty to polecam już "wychodzone" aby nie zawiodły- w końcu to cała noc, pierwszy dorosły bal w życiu.
JA na studniówce wyglądałam skromnie z klasą i bez przesadyzmu. Nie wydałam najwięcej i mimo to jeden z Nauczycieli, któego serdecznie pozdrawiam powiedział, że wyglądam jak Milion Dolarów.
hmm szkoda że ja nie mam studniówki :P miałem ją 2 lata temu ;)
ok