Dać 5 tys.,ale wprowadzić 40 godzinny tydzień pracy i 26 dni urlopu,tak jak wszedzie w budżetówce .Wtedy połowę będzie można zwolnić i będą pieniądze na podwyżki,
praca nauczyciela nie jest łatwa. a zwłaszcza jeszcze z dzisiejsza współczesną młodzieżą. nawet dzieci w przedszkolach potrzebują opieki i praca z grupa gdzie jest 25 przedszkolaków to też wymaga poświęcenia. Dlatego łatwo jest komentować. Moim zdaniem jak najwięcej.
co myślicie 300 do 600 zl podwyżki dostać to jeszcze mało?
Dać 5 tys.,ale wprowadzić 40 godzinny tydzień pracy i 26 dni urlopu,tak jak wszedzie w budżetówce .Wtedy połowę będzie można zwolnić i będą pieniądze na podwyżki,
praca nauczyciela nie jest łatwa. a zwłaszcza jeszcze z dzisiejsza współczesną młodzieżą. nawet dzieci w przedszkolach potrzebują opieki i praca z grupa gdzie jest 25 przedszkolaków to też wymaga poświęcenia.
Dlatego łatwo jest komentować. Moim zdaniem jak najwięcej.