Czyli - o co chodzi z tym OFE, oczami niezależnego eksperta:
"... Steve Forbes (redaktor naczelny amerykańskiej edycji miesięcznika "Forbes") pisze: - Ci, którzy w Polsce wierzyli w wolny rynek i rządy prawa, muszą mieć potężnego kaca. "To największa nacjonalizacja w Polsce od 1946 roku (kiedy marionetkowy reżim komunistyczny wspierany przez Sowietów przejął większość polskiej gospodarki)", słusznie tłumaczy jeden z zarządzających funduszami. Ta kradzież gwałci konstytucyjne prawo własności obowiązujące w Polsce...
Dlaczego więc rząd w Warszawie zrobił coś tak w oczywisty sposób niemoralnego i szkodliwego? – pyta Forbes. I pisze: - Odpowiedź jest prosta: polityka. Obecna władza jest niepopularna, a gospodarka zwalnia. Zmamieni fałszywym keynesistowskim dogmatem, że wydatki rządowe pobudzają wzrost i kierowani długoletnim instynktem, by za pieniądze i świadczenia kupować głosy wyborców, polscy politykierzy zamykają się w krótkoterminowej perspektywie. [B]Polska konstytucja zakazuje, by dług publiczny przekroczył 55% PKB. Przejmując i umarzając obligacje, politykierzy uwalniają się od tego obciążenia. Deficyt znika i pieniądze znów można swobodnie wydawać.[/B] Rząd uznał, że ta kradzież będzie łatwiejsza niż próba podniesienia limitu zadłużenia – pisze redaktor naczelny "Forbes’a"..."
http://biznes.pl/wiadomosci/raporty/steve-forbes-polska-strzelila-sobie-w-stope,5577724,1,5105797,251,news-detal.html
"Zamach na pieniądze z OFE. Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Część obligacyjna funduszy (pieniądze na nasze przyszłe emerytury inwestowane w obligacje) rząd zgarnie do kasy ZUS. Chodzi o ogromną kwotę – według money.pl to [B]152.8 miliarda złotych[/B]!
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/tusk-zabierze-nam-150-miliardow-pieniadze-z-ofe-trafia-do-zus_352272.html
Odnoszę wrażenie, że tracimy te gigantyczne pieniądze dwa razy. Raz są nam zabierane w trakcie nacjonalizacji tego co było na naszych indywidualnych kontach w OFE. Po raz drugi będą zabrane, bo umorzenie państwowych obligacji umożliwi zadłużenie kraju o kolejne 150 miliardów - które ktoś kiedyś będzie musiał spłacić.
Dochody Polski (budżet) w 2013r miały wynieść 299,3 mld zł. Czyli mowa o GIGANTYCZNYCH pieniądzach.
Uff, ale żeś mnie nastraszył! Jużem myślał, że Tusku zabierze dla siebie. A co to Forbsa, to uderz w stół a nożyce się odezwą. Myslisz głuptasie, że Forbes martwi się losem przeciętnego Polaka,czy raczej ma na myśli swoich totumfackich, właścieli OFE?
Międzynarodowi bankierzy poprzez takie posunięcie tracą wielkie korzyści. Dobrze, że rząd zmienia zasady. Z dotychczasowych składek OFE miało do wypłacenia emerytury w wysokości 80 złotych i to nie chciały wypłacać samodzielnie, tylko za pośrednictwem ZUS. Przecież tego nie wystarczy na prowizję dla ZUS.
Propaganda finansistów dostatnio żyjących z wysokich prowizji pobranych z przekazanych do OFE składek frajerów działa dobrze. A "ciemny lud wszystko kupuje".
Oby dołożyć rządowi. [zly]
W pewnym sensie POlitycy to ukradną, bo ta operacja umożliwi dalsze zadłużanie kraju. Będziemy żyli lepiej na zielonej wyspie donalda (na kredyt) a POlitykom nie spadnie POparcie aż tak bardzo, jak powinno.
Pieniądze ulokowane w obligacjach państwowych przez OFE były moje. Jak obligacje trafią do wspólnego wora jakim jest ZUS, zostaną umorzone. Dzięki temu dług państwa będzie zmniejszony a rząd będzie mógł zadłużać kraj nadal.
Straszysz wysoką prowizją OFE - a jaką prowizję z tych pieniędzy weźmie ZUS? Odda moje pieniądze dla państwa, które je przeżre na pensje dla POlityków, administracji itp. itd. Jak przyjdzie do wypłaty świadczeń emerytalnych i tak wypłacą ile zechcą, ale o to będzie martwił się któryś z kolei rząd.
Nie twierdzę, że OFE działało idealnie. Ale trzeba było to naprawić a nie rozgrabić. Jak bank funkcjonuje źle, pobiera wysokie prowizje, to jeszcze nie powód, żeby oszczędności jego klientów przepadły.
Poczytaj orzeczenie SN, które mówi, że nic nie jest twoje ani w ZUS ani w OFE, a cały ssystem emerytalny oparty jest na piramidzie, czytaj: to co zapłaciłeś nie jest dla ciebie tylko dla aktualnych emerytów i rencistów. Ty jak dożyjesz to może coś dostaniesz, pod warunkiem, że będzie komu płacić. Bo jak nie to Świety Boże nie pomoże.
[cytat]Poczytaj orzeczenie SN, które mówi, że nic nie jest twoje ani w ZUS ani w OFE, a cały ssystem emerytalny oparty jest na piramidzie, czytaj: to co zapłaciłeś nie jest dla ciebie tylko dla aktualnych emerytów i rencistów. Ty jak dożyjesz to może coś dostaniesz, pod warunkiem, że będzie komu płacić. Bo jak nie to Świety Boże nie pomoże.[/cytat]
Zacytuj proszę orzeczenie SN, mówiące o piramidzie. Chyba będziesz miał z tym kłopot (o systemie ubezpieczeń wzajemnych słyszałem - gdzie ta piramida?).
To, co było w OFE, było bardziej moje niż w ZUS:
"... Osoby należące do OFE posiadają jednostki rozrachunkowe zapisane na ich indywidualnych rachunkach prowadzonych przez OFE, których wartość jest wyceniana każdego dnia roboczego...
Środki zgromadzone w OFE podlegają dziedziczeniu lub nabyciu przez osobę wskazaną przez członka OFE w dyspozycji na wypadek śmierci. Członek OFE wyznacza tzw. osoby uposażone (w niektórych OFE zwane beneficjentami) którym są przekazywane środki z OFE po śmierci członka, niezależnie od dziedziczenia spadku. W sytuacji gdy nie ma uposażonych (beneficjentów), środki z OFE wchodzą w skład masy spadkowej i są dziedziczone przez spadkobierców zmarłego członka OFE. Pod warunkiem istnienia wspólności majątkowej, środki z OFE wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków:
— Kodeks rodzinny i opiekuńczy, art. 31 ustęp 3
Po śmierci osoby posiadającej konto w OFE połowa środków jest przelewana na osobiste konto OFE współmałżonka. Druga połowa jest dziedziczona zgodnie z zasadami prawa spadkowego i podlega przekazaniu spadkobiercy lub innej osobie uposażonej, wskazanej podczas przystępowania do OFE.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 2009 roku, jeśli współmałżonek nie posiada konta OFE to dziedziczenie pierwszej połowy kwoty wiąże się z koniecznością założenia takiego konta..."
Odnoszę wrażenie, że OFE jest "bardziej mojsze", niż moja iluzoryczna emerytura z ZUS. POlitycy i tak POdniosą wiek emerytalny i nakażą ZUS wypłacać takie emerytury, jakie uznają za stosowne. Gdyby jednak POlitycy nie ruszali OFE, obligacje państwowe na kwotę 150 miliardów zł nie mogłyby być umorzone i państwo nie mogłoby się (i mnie) dalej zadłużać.
Dodam, że nie jestem biegły w tych sprawach (opieram się jedynie na kilku artykułach) i - jeżeli ktoś rozsądny (nie Patafian itp.) zechciałby mnie (i innych) oświecić w kwestii OFE - będę wdzięczny.
[cytat]Tych Twoich pieniędzy nie wystarczy na prowizję dla ZUS. Chyba nie sądzisz, że ZUS będzie za darmo świadczył usługi dla międzynarodowej finansjery. [/cytat]
ZUS i tak ma ludzi, budynki, komputery, programy i robi praktycznie to samo bez kasy z OFE. Jak tą samą kasą obraca OFE - to kokosy dla międzynarodowej finansjery, jak ZUS - nie wystarczy na prowizję. Jeżeli twierdzisz, że możliwość obracania 150 miliardami złotych (połową rocznego budżetu Polski) to jest "darmo"- to o czym z tobą dyskutować? Pata - prosiłem o pomoc w dyskusji kogoś rozsądnego.
Chyba, że - państwo zajuma (umorzy) swoje obligacje na kwotę 150 miliardów nie dając w zamian ZUS-owi (i ubezpieczonym) nic. Wtedy faktycznie, to tylko kłoPOt dla ZUS.
[cytat]Przecież nie ja to wyliczyłem tylko OFE, że będzie z tego emerytura w wysokości 80 zeta miesięcznie na głowę.[/cytat]
Chyba to, ile % wpływa do OFE, ma wpływ na wysokość świadczeń?
"Zgodnie z nowelizacją ustawy o OFE, która zaczęła obowiązywać w maju ubiegłego roku, składki emerytalne trafiające do OFE zostały obniżone z 7,3 proc. do 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. jest przekazywane na specjalne konta w ZUS.
Rząd tłumaczył zmianę koniecznością ograniczenia przyrostu długu publicznego i deficytu."
"To, co wczoraj zaproponował Tusk, to nie reforma. To nie jest rozwiązanie całościowe. To tylko skok na kasę. To draństwo. Poczułem się oszukany i okradziony. Ja bez żadnych wątpliwości zdecyduję się na OFE, bo tam jest realny pieniądz" - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM były premier Kazimierz Marcinkiewicz. "Rozmontowanie OFE osłabi PO. Rząd popełnia błąd z błędem. Dziś Tusk nie ma mojego głosu" - dodaje. "PO przestała być siłą dającą rozwój..."
Do OFE wpływało 7,3% składek emerytalnych, dając 80 zł emerytury. Koszt obsługi powinien być podobny jak w ZUS. Proporcjonalnie do wpłat, daje to 1100zł przeciętnej emerytury z ZUS i 80 zł z OFE. Kwota porównywalna z obecnymi emeryturami - a ma być POdobno znacznie gorzej.
Dodam, że nie jestem biegły w tych sprawach (opieram się jedynie na kilku artykułach) i - jeżeli ktoś rozsądny (nie Patafian itp.) zechciałby mnie (i innych) oświecić w kwestii OFE - będę wdzięczny.
Rozmowa z tobą to jak dziada z obrazem. W zusie też jest dzidziczenie /renty rodzinne/. Może cię przekona fakt, że w formie jaka jest w Polsce, OFE nie funkcjonuje nigdzie na świecie. Jest to wymysł Chilijski, który jest cłkowitą utopią.
Te OFE są jednym wielkim przekrętem. Państwo zmusza do udziału obywateli, na własny koszt zbiera składki i na własny koszt ma przeliczać i wypłacać emerytury w wysokości napiwku w knajpie. Coś takiego może dziać się w koloniach, a nie w demokratycznym i niezależnym kraju.
W OFE masz pieniądze wirtualne.
Całe to OFE to jeden wielki szwindel.
Porozmawiaj z pracownikami ZUS to ci powiedzą jaki jest z tym syf.
Emerytury z ofe to przecietnie 50-80 zl miesięcznie.
Jeśli dalej uważasz że warto, tkwij w tym.
Aby nie było złudzeń! I w ZUS i w OFEe są jedynie pieniądze wirtualne, którymi w żaden sposób Kowalski nie może rozporządzać. Ponadto Kowalski poza wpłatami do tych instytucji, musi mieć niebywałe szczęście, by mu cokolwiek z tych wpłat skapło. I w tym miejscu jest niebywałe złodziejstwo państwa. XYZ, U-96 et consortes wiecie dlaczego? Odpowiem tak byście zrozumieli. Po likwidacji w dniu dzisiejszym ZUS, KRUS i OFE, od nowgo roku stopa życiowa Kowalskiego ulegnie zwiększeniu o minimum 20%. Po roku braku tych szacownych instytucji Kowalski do swojej obecnej pensji będzie mógł dołożyć co najmnij drugie tyle. Piękna perpektywa? Piękna, niestety nierealna, ponieważ 90% gawiedzi mimo tego, że jest okradana w biały dzień nie wyobraża sobie by mogła samemu zapewnić sobie środki na czarną godzinę.
Czyli - o co chodzi z tym OFE, oczami niezależnego eksperta:
"... Steve Forbes (redaktor naczelny amerykańskiej edycji miesięcznika "Forbes") pisze: - Ci, którzy w Polsce wierzyli w wolny rynek i rządy prawa, muszą mieć potężnego kaca. "To największa nacjonalizacja w Polsce od 1946 roku (kiedy marionetkowy reżim komunistyczny wspierany przez Sowietów przejął większość polskiej gospodarki)", słusznie tłumaczy jeden z zarządzających funduszami. Ta kradzież gwałci konstytucyjne prawo własności obowiązujące w Polsce...
Dlaczego więc rząd w Warszawie zrobił coś tak w oczywisty sposób niemoralnego i szkodliwego? – pyta Forbes. I pisze: - Odpowiedź jest prosta: polityka. Obecna władza jest niepopularna, a gospodarka zwalnia. Zmamieni fałszywym keynesistowskim dogmatem, że wydatki rządowe pobudzają wzrost i kierowani długoletnim instynktem, by za pieniądze i świadczenia kupować głosy wyborców, polscy politykierzy zamykają się w krótkoterminowej perspektywie. [B]Polska konstytucja zakazuje, by dług publiczny przekroczył 55% PKB. Przejmując i umarzając obligacje, politykierzy uwalniają się od tego obciążenia. Deficyt znika i pieniądze znów można swobodnie wydawać.[/B] Rząd uznał, że ta kradzież będzie łatwiejsza niż próba podniesienia limitu zadłużenia – pisze redaktor naczelny "Forbes’a"..."
http://biznes.pl/wiadomosci/raporty/steve-forbes-polska-strzelila-sobie-w-stope,5577724,1,5105797,251,news-detal.html
"Zamach na pieniądze z OFE. Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Część obligacyjna funduszy (pieniądze na nasze przyszłe emerytury inwestowane w obligacje) rząd zgarnie do kasy ZUS. Chodzi o ogromną kwotę – według money.pl to [B]152.8 miliarda złotych[/B]!
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/tusk-zabierze-nam-150-miliardow-pieniadze-z-ofe-trafia-do-zus_352272.html
Odnoszę wrażenie, że tracimy te gigantyczne pieniądze dwa razy. Raz są nam zabierane w trakcie nacjonalizacji tego co było na naszych indywidualnych kontach w OFE. Po raz drugi będą zabrane, bo umorzenie państwowych obligacji umożliwi zadłużenie kraju o kolejne 150 miliardów - które ktoś kiedyś będzie musiał spłacić.
Dochody Polski (budżet) w 2013r miały wynieść 299,3 mld zł. Czyli mowa o GIGANTYCZNYCH pieniądzach.
Uff, ale żeś mnie nastraszył! Jużem myślał, że Tusku zabierze dla siebie. A co to Forbsa, to uderz w stół a nożyce się odezwą. Myslisz głuptasie, że Forbes martwi się losem przeciętnego Polaka,czy raczej ma na myśli swoich totumfackich, właścieli OFE?
Międzynarodowi bankierzy poprzez takie posunięcie tracą wielkie korzyści. Dobrze, że rząd zmienia zasady. Z dotychczasowych składek OFE miało do wypłacenia emerytury w wysokości 80 złotych i to nie chciały wypłacać samodzielnie, tylko za pośrednictwem ZUS. Przecież tego nie wystarczy na prowizję dla ZUS.
Propaganda finansistów dostatnio żyjących z wysokich prowizji pobranych z przekazanych do OFE składek frajerów działa dobrze. A "ciemny lud wszystko kupuje".
Oby dołożyć rządowi. [zly]
W pewnym sensie POlitycy to ukradną, bo ta operacja umożliwi dalsze zadłużanie kraju. Będziemy żyli lepiej na zielonej wyspie donalda (na kredyt) a POlitykom nie spadnie POparcie aż tak bardzo, jak powinno.
Pieniądze ulokowane w obligacjach państwowych przez OFE były moje. Jak obligacje trafią do wspólnego wora jakim jest ZUS, zostaną umorzone. Dzięki temu dług państwa będzie zmniejszony a rząd będzie mógł zadłużać kraj nadal.
Straszysz wysoką prowizją OFE - a jaką prowizję z tych pieniędzy weźmie ZUS? Odda moje pieniądze dla państwa, które je przeżre na pensje dla POlityków, administracji itp. itd. Jak przyjdzie do wypłaty świadczeń emerytalnych i tak wypłacą ile zechcą, ale o to będzie martwił się któryś z kolei rząd.
Nie twierdzę, że OFE działało idealnie. Ale trzeba było to naprawić a nie rozgrabić. Jak bank funkcjonuje źle, pobiera wysokie prowizje, to jeszcze nie powód, żeby oszczędności jego klientów przepadły.
Chłopie zachowaj milczenie, nikt nie pozna żeś głupi, a tak mleko sie rozlało.
Pieniądze nie przepadną. Dostaniesz emeryturę gwarantowaną przez państwo i znacznie wyższą od tej z OFE.
Poczytaj orzeczenie SN, które mówi, że nic nie jest twoje ani w ZUS ani w OFE, a cały ssystem emerytalny oparty jest na piramidzie, czytaj: to co zapłaciłeś nie jest dla ciebie tylko dla aktualnych emerytów i rencistów. Ty jak dożyjesz to może coś dostaniesz, pod warunkiem, że będzie komu płacić. Bo jak nie to Świety Boże nie pomoże.
[cytat]Poczytaj orzeczenie SN, które mówi, że nic nie jest twoje ani w ZUS ani w OFE, a cały ssystem emerytalny oparty jest na piramidzie, czytaj: to co zapłaciłeś nie jest dla ciebie tylko dla aktualnych emerytów i rencistów. Ty jak dożyjesz to może coś dostaniesz, pod warunkiem, że będzie komu płacić. Bo jak nie to Świety Boże nie pomoże.[/cytat]
Zacytuj proszę orzeczenie SN, mówiące o piramidzie. Chyba będziesz miał z tym kłopot (o systemie ubezpieczeń wzajemnych słyszałem - gdzie ta piramida?).
To, co było w OFE, było bardziej moje niż w ZUS:
"... Osoby należące do OFE posiadają jednostki rozrachunkowe zapisane na ich indywidualnych rachunkach prowadzonych przez OFE, których wartość jest wyceniana każdego dnia roboczego...
Środki zgromadzone w OFE podlegają dziedziczeniu lub nabyciu przez osobę wskazaną przez członka OFE w dyspozycji na wypadek śmierci. Członek OFE wyznacza tzw. osoby uposażone (w niektórych OFE zwane beneficjentami) którym są przekazywane środki z OFE po śmierci członka, niezależnie od dziedziczenia spadku. W sytuacji gdy nie ma uposażonych (beneficjentów), środki z OFE wchodzą w skład masy spadkowej i są dziedziczone przez spadkobierców zmarłego członka OFE. Pod warunkiem istnienia wspólności majątkowej, środki z OFE wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków:
— Kodeks rodzinny i opiekuńczy, art. 31 ustęp 3
Po śmierci osoby posiadającej konto w OFE połowa środków jest przelewana na osobiste konto OFE współmałżonka. Druga połowa jest dziedziczona zgodnie z zasadami prawa spadkowego i podlega przekazaniu spadkobiercy lub innej osobie uposażonej, wskazanej podczas przystępowania do OFE.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 2009 roku, jeśli współmałżonek nie posiada konta OFE to dziedziczenie pierwszej połowy kwoty wiąże się z koniecznością założenia takiego konta..."
Odnoszę wrażenie, że OFE jest "bardziej mojsze", niż moja iluzoryczna emerytura z ZUS. POlitycy i tak POdniosą wiek emerytalny i nakażą ZUS wypłacać takie emerytury, jakie uznają za stosowne. Gdyby jednak POlitycy nie ruszali OFE, obligacje państwowe na kwotę 150 miliardów zł nie mogłyby być umorzone i państwo nie mogłoby się (i mnie) dalej zadłużać.
Dodam, że nie jestem biegły w tych sprawach (opieram się jedynie na kilku artykułach) i - jeżeli ktoś rozsądny (nie Patafian itp.) zechciałby mnie (i innych) oświecić w kwestii OFE - będę wdzięczny.
Tych Twoich pieniędzy nie wystarczy na prowizję dla ZUS. Chyba nie sądzisz, że ZUS będzie za darmo świadczył usługi dla międzynarodowej finansjery.
[cytat]Tych Twoich pieniędzy nie wystarczy na prowizję dla ZUS. Chyba nie sądzisz, że ZUS będzie za darmo świadczył usługi dla międzynarodowej finansjery. [/cytat]
ZUS i tak ma ludzi, budynki, komputery, programy i robi praktycznie to samo bez kasy z OFE. Jak tą samą kasą obraca OFE - to kokosy dla międzynarodowej finansjery, jak ZUS - nie wystarczy na prowizję. Jeżeli twierdzisz, że możliwość obracania 150 miliardami złotych (połową rocznego budżetu Polski) to jest "darmo"- to o czym z tobą dyskutować? Pata - prosiłem o pomoc w dyskusji kogoś rozsądnego.
Chyba, że - państwo zajuma (umorzy) swoje obligacje na kwotę 150 miliardów nie dając w zamian ZUS-owi (i ubezpieczonym) nic. Wtedy faktycznie, to tylko kłoPOt dla ZUS.
Przecież nie ja to wyliczyłem tylko OFE, że będzie z tego emerytura w wysokości 80 zeta miesięcznie na głowę.
[cytat]Przecież nie ja to wyliczyłem tylko OFE, że będzie z tego emerytura w wysokości 80 zeta miesięcznie na głowę.[/cytat]
Chyba to, ile % wpływa do OFE, ma wpływ na wysokość świadczeń?
"Zgodnie z nowelizacją ustawy o OFE, która zaczęła obowiązywać w maju ubiegłego roku, składki emerytalne trafiające do OFE zostały obniżone z 7,3 proc. do 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. jest przekazywane na specjalne konta w ZUS.
Rząd tłumaczył zmianę koniecznością ograniczenia przyrostu długu publicznego i deficytu."
"To, co wczoraj zaproponował Tusk, to nie reforma. To nie jest rozwiązanie całościowe. To tylko skok na kasę. To draństwo. Poczułem się oszukany i okradziony. Ja bez żadnych wątpliwości zdecyduję się na OFE, bo tam jest realny pieniądz" - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM były premier Kazimierz Marcinkiewicz. "Rozmontowanie OFE osłabi PO. Rząd popełnia błąd z błędem. Dziś Tusk nie ma mojego głosu" - dodaje. "PO przestała być siłą dającą rozwój..."
Do OFE wpływało 7,3% składek emerytalnych, dając 80 zł emerytury. Koszt obsługi powinien być podobny jak w ZUS. Proporcjonalnie do wpłat, daje to 1100zł przeciętnej emerytury z ZUS i 80 zł z OFE. Kwota porównywalna z obecnymi emeryturami - a ma być POdobno znacznie gorzej.
przyszli emeryci zostaną po raz kolejny obrabowani
Dodam, że nie jestem biegły w tych sprawach (opieram się jedynie na kilku artykułach) i - jeżeli ktoś rozsądny (nie Patafian itp.) zechciałby mnie (i innych) oświecić w kwestii OFE - będę wdzięczny.
Rozmowa z tobą to jak dziada z obrazem. W zusie też jest dzidziczenie /renty rodzinne/. Może cię przekona fakt, że w formie jaka jest w Polsce, OFE nie funkcjonuje nigdzie na świecie. Jest to wymysł Chilijski, który jest cłkowitą utopią.
Te OFE są jednym wielkim przekrętem. Państwo zmusza do udziału obywateli, na własny koszt zbiera składki i na własny koszt ma przeliczać i wypłacać emerytury w wysokości napiwku w knajpie. Coś takiego może dziać się w koloniach, a nie w demokratycznym i niezależnym kraju.
W OFE masz pieniądze wirtualne.
Całe to OFE to jeden wielki szwindel.
Porozmawiaj z pracownikami ZUS to ci powiedzą jaki jest z tym syf.
Emerytury z ofe to przecietnie 50-80 zl miesięcznie.
Jeśli dalej uważasz że warto, tkwij w tym.
Aby nie było złudzeń! I w ZUS i w OFEe są jedynie pieniądze wirtualne, którymi w żaden sposób Kowalski nie może rozporządzać. Ponadto Kowalski poza wpłatami do tych instytucji, musi mieć niebywałe szczęście, by mu cokolwiek z tych wpłat skapło. I w tym miejscu jest niebywałe złodziejstwo państwa. XYZ, U-96 et consortes wiecie dlaczego? Odpowiem tak byście zrozumieli. Po likwidacji w dniu dzisiejszym ZUS, KRUS i OFE, od nowgo roku stopa życiowa Kowalskiego ulegnie zwiększeniu o minimum 20%. Po roku braku tych szacownych instytucji Kowalski do swojej obecnej pensji będzie mógł dołożyć co najmnij drugie tyle. Piękna perpektywa? Piękna, niestety nierealna, ponieważ 90% gawiedzi mimo tego, że jest okradana w biały dzień nie wyobraża sobie by mogła samemu zapewnić sobie środki na czarną godzinę.
oświeciło cię?
dawno już pisałem że należy znieść wszelkie obowiązkowe ubezpieczenia