[cytat]słuszna uwaga kasa wywalona w błoto [/cytat]Pan xyz znowu bredzi,nażarł się jogurtów i nie widzi,że na dokumentacje szpitala wypieprzono w błoto ponad milion zł,zaczynają tumanić ludzi ,a nie wyremontowali nawet najważniejszego oddziału -chirurgii a marzy im się leczenie chorób nowotworowych.Prezes obejmując posadę szpitala otrzymał trzy koperty,w pierwszej po otworzeniu przeczytał,,Co nie wychodzi zwalaj na poprzednika.Teraz otworzył drugą i przeczytał==,,Proponuj reorganizację,zmiany w leczeniu,nowe zadania,a za rok,dwa otworzy trzecią kopertę i przeczyta,,, pisz trzy koperty daj następnemu a sam,,,,sp.........j..
[cite user="xyz" date="03.06.2013 21:48"]nie wszyscy tak jak ty żrą przeterminowane jogurty to po pierwsze.
Atak poza tym matole przejedz się i zobacz co i w jaki sposób zostało zrobione, powstaje ścieżka ale przy okazji zlikwidowano rów [/cite] GŁUPCOWI W POŁOWIE ROBOTY NIC SIĘ NIE POKAZUJE.
[cytat]Panie Geniu może te jogurty zaszkodziły ( pazerność zawsze zaszkodzi )[/cytat] Pan Genio nie jest lekarzem,ale ja się z Tobą zgadzam,XYZ zawsze był chciwy i pazerny więc mogły mu zaszkodzić.XYZ to taki zakalec partyjny w PSL.Pan Każmierczak cierpiał,ale nie wytrzymał w Tym PSL,bo jak sprzątaczka Pana Józefa Dąbrowskiego/prezesa PSL/ dyktuje doświadczonemu radnemu jak ma partyjnie głosować na sesji to już przekracza normalność.Zobacz,popatrz rozsądnie jacy ludzie chcą rządzić powiatem,miastem i reprezentować Twoje interesy.Jest demokracja,Marek Niewiński jest drugim honorowym wice starostą w powiecie.Jest dobrze,będzie lepiej jak całość władzy będzie w ręku PIS i PSL.wŁADZA SIĘ SAMA WYŻYWI.
Spodziewalam sie jakiejs konkretnej odpowiedzi ale z tego co czytam,to nikt nic nie wie.I jak w kazdym temacie,zaczyna sie od danego problemu a konczy na Panu Geni i innych pierdolach.
[cytat]jest ścieżka rowerowa na ul. obrońców zambrowa .... a rowerzyści i tak uparcie jeżdżą drugą stroną chodnikiem! ... więc nie wiem po tworzyć kolejne...[/cytat]
nie tak dawno widzialem zaparkowane samochody na tej sciezce rowerowej i jak tu jezdzic po niej??? jeszcze dlugo...dlugo nie bedziemy umieli zyc z rowerzystami...kult samochodu panuje a rower i rowerzysci sa postrzegani jako kolejna plaga egipska.
nie tak dawno widzialem zaparkowane samochody na tej sciezce rowerowej i jak tu jezdzic po niej??? jeszcze dlugo...dlugo nie bedziemy umieli zyc z rowerzystami...kult samochodu panuje a rower i rowerzysci sa postrzegani jako kolejna plaga egipska. [/cite]
ja przechodzę tamtędy kilka razy dziennie. nie zdażyło mi się widzieć samochodu zaparkowanego na ścieżce rowerowej, natomiast za każdym razem (w okresie letnim)na chodniku po drugiej stronie ulicy mijam się z rowerzystami
ja przechodzę tamtędy kilka razy dziennie. nie zdażyło mi się widzieć samochodu zaparkowanego na ścieżce rowerowej, natomiast za każdym razem (w okresie letnim)na chodniku po drugiej stronie ulicy mijam się z rowerzystami[/cite]
nie chce sie upierac ale powiedzmy, ze namacalnie przekonalem sie o zaparkowanych samochodach na sciezce rowerowej...i nie wiem czy zauwazylas ale pewnie jesli tam chodzisz codziennie to wiesz, ze chodzisz czesto po sciezce rowerowej. Dla 99% spacerowiczow nie ma znaczenia czy to chodnik czy sciezka...a przy kominie chcialbym widziec sznur samochodow jadacy za rowerzysta...chyba ze to jedzie "eLka" przy krawezniku bo inne swobodnie wymijaja rowery.
Łatwiej się jedzie po asfalcie, niż po tej kostce na "ścieżce rowerowej" i po krawężnikach (nawet niewielkich) przy każdym wjeździe do bramy!
Niech robią ścieżki asfaltowe!!
[cite user="BB" date="06.06.2013 16:00"]Łatwiej się jedzie po asfalcie, niż po tej kostce na "ścieżce rowerowej" i po krawężnikach (nawet niewielkich) przy każdym wjeździe do bramy!
Niech robią ścieżki asfaltowe!!
[/cite]
Jazda po kostce to urozmaicenie i nie narzekajmy. Koszmarem sa krawezniki na przejsciach. Niby obnizone,chociaz nalezało by wiecej,albo nie obnizone zupełnie. Dziwolagiem na obecne czasy jest przejscie, dla pieszych bez obnizen,a takie spotkac mozna czesto.Odbudowywane lub nowo powstałe. Jednak prym w tym wiedzie chodnik z kraweznikamy na całej szerokosci. Nie pomyliłem sie ,tak jest na ul.Mazowiecka. Tam to jest urozmaicenie, jedzie sie jak po drabinie.Rowerem łatwiej ja na wózku mam nieco gorzej. Pozdrawiam --wózkowicz.
Jeszcze nie skończyli, a już zniszczyli. Niemal na całej długości ścieżki zostały głębokie ślady
po gąsiennicach maszyny, ukłądającej asfalt. Swoją drogą ciekawe, czy był już odbiór tych robót. Ktoś za to beknie.[:-(]
Gienio - pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Miasto ma co najmniej kilka możliwości przyciągnięcia do siebie inwestorów, a przez to tworzy nowe miejsca pracy . Jeden, bardzo ważny element układanki, niedługo będziemy mieli - ukończona droga S8 na odcinku Białystok - Warszawa ( ale to akurat nie dzięki miastu).
Jestem ciekawy czy to coś zmieni, ale myślę, że bez działania władz nic samo się nie zacznie :(
A, że władze wciąż te same... to chyba czas w końcu pójść na wybory ;)
Co do dumnych planów budowy ścieżek rowerowych po 600m... żenada i tyle. No chyba, że jest to "plan 10 letni" i te odcinki 600m zostaną włączone w jakiś rozsądny cykl i powstaną kilku kilometrowe, bezpieczne odcinki dróg dla rowerów ( i nie tylko), jakże potrzebne w takim mieście jak nasze.
Jechalam dzisiaj do Dlugoborza po lewej stronie jezdni ekipa wycina topole,czyzby to poczatek budowy sciezki rowerowej.
Jak coś robią to pewnie tak.
No w końcu robią.
Nie wiem jak jest dzisiaj,wczoraj nikt tam nic nie robil,pomimo pieknej pogody oby nie bylo jak ze stadionem-rozpoczna a nie skoncza.
i wieś połączą z miastem [black]
W końcu miasto rozwinie sieć ścieżek rowerowych.
.............lepiej niech miasto rozwinie sieć firm dających zatrudnienie [black]
CCC ... lepiej niech miasto rozwinie sieć firm dających zatrudnienie ... podejrzewam, że długo poczekasz[:-(]
Mam nadzieję że to ścieżka bo w Zambrowie jest ich mało a trochę sportu nie zaszkodzi.
Blake przydała by się do Czerwonego Boru.
Czy ktos wie dlaczego przerwano budowe sciezki rowerowej do dlubogorza.
........kasa [:-(r]
słuszna uwaga kasa wywalona w błoto
[cytat]słuszna uwaga kasa wywalona w błoto [/cytat]Pan xyz znowu bredzi,nażarł się jogurtów i nie widzi,że na dokumentacje szpitala wypieprzono w błoto ponad milion zł,zaczynają tumanić ludzi ,a nie wyremontowali nawet najważniejszego oddziału -chirurgii a marzy im się leczenie chorób nowotworowych.Prezes obejmując posadę szpitala otrzymał trzy koperty,w pierwszej po otworzeniu przeczytał,,Co nie wychodzi zwalaj na poprzednika.Teraz otworzył drugą i przeczytał==,,Proponuj reorganizację,zmiany w leczeniu,nowe zadania,a za rok,dwa otworzy trzecią kopertę i przeczyta,,, pisz trzy koperty daj następnemu a sam,,,,sp.........j..
nie wszyscy tak jak ty żrą przeterminowane jogurty to po pierwsze.
Atak poza tym matole przejedz się i zobacz co i w jaki sposób zostało zrobione, powstaje ścieżka ale przy okazji zlikwidowano rów
[cite user="xyz" date="03.06.2013 21:48"]nie wszyscy tak jak ty żrą przeterminowane jogurty to po pierwsze.
Atak poza tym matole przejedz się i zobacz co i w jaki sposób zostało zrobione, powstaje ścieżka ale przy okazji zlikwidowano rów [/cite] GŁUPCOWI W POŁOWIE ROBOTY NIC SIĘ NIE POKAZUJE.
Panie Geniu może te jogurty zaszkodziły ( pazerność zawsze zaszkodzi )
[cytat]Panie Geniu może te jogurty zaszkodziły ( pazerność zawsze zaszkodzi )[/cytat] Pan Genio nie jest lekarzem,ale ja się z Tobą zgadzam,XYZ zawsze był chciwy i pazerny więc mogły mu zaszkodzić.XYZ to taki zakalec partyjny w PSL.Pan Każmierczak cierpiał,ale nie wytrzymał w Tym PSL,bo jak sprzątaczka Pana Józefa Dąbrowskiego/prezesa PSL/ dyktuje doświadczonemu radnemu jak ma partyjnie głosować na sesji to już przekracza normalność.Zobacz,popatrz rozsądnie jacy ludzie chcą rządzić powiatem,miastem i reprezentować Twoje interesy.Jest demokracja,Marek Niewiński jest drugim honorowym wice starostą w powiecie.Jest dobrze,będzie lepiej jak całość władzy będzie w ręku PIS i PSL.wŁADZA SIĘ SAMA WYŻYWI.
palma ci odbija pewnie po żarciu w zakładzie utylizacyjnym
A zlikwidowanie rowu i jest naprawde świetnym pomysłem i nie wiem kto jest głupszy pomysłodawca czy obrońca tego poronionego pomysłu
Spodziewalam sie jakiejs konkretnej odpowiedzi ale z tego co czytam,to nikt nic nie wie.I jak w kazdym temacie,zaczyna sie od danego problemu a konczy na Panu Geni i innych pierdolach.
jest ścieżka rowerowa na ul. obrońców zambrowa .... a rowerzyści i tak uparcie jeżdżą drugą stroną chodnikiem! ... więc nie wiem po tworzyć kolejne...
[cytat]jest ścieżka rowerowa na ul. obrońców zambrowa .... a rowerzyści i tak uparcie jeżdżą drugą stroną chodnikiem! ... więc nie wiem po tworzyć kolejne...[/cytat]
nie tak dawno widzialem zaparkowane samochody na tej sciezce rowerowej i jak tu jezdzic po niej??? jeszcze dlugo...dlugo nie bedziemy umieli zyc z rowerzystami...kult samochodu panuje a rower i rowerzysci sa postrzegani jako kolejna plaga egipska.
"Przy kominie"też jest ścieżka rowerowa, a jeżdżą ulicą, a za nimi sznur samochodów. Tu nic nie pomoże na brak mózgu w łepetynie.[:-D]
[cite user="r_krzysztof" date="05.06.2013 20:05"]
nie tak dawno widzialem zaparkowane samochody na tej sciezce rowerowej i jak tu jezdzic po niej??? jeszcze dlugo...dlugo nie bedziemy umieli zyc z rowerzystami...kult samochodu panuje a rower i rowerzysci sa postrzegani jako kolejna plaga egipska. [/cite]
ja przechodzę tamtędy kilka razy dziennie. nie zdażyło mi się widzieć samochodu zaparkowanego na ścieżce rowerowej, natomiast za każdym razem (w okresie letnim)na chodniku po drugiej stronie ulicy mijam się z rowerzystami
[cytat][/cytat]
dokładnie, dlatego pytam po co powstają nowe ścieżki? po co komu one?
nie mają gdzie pieniędzy wydawać ?[zly]
[cite user="annanowak" date="06.06.2013 10:42"]
ja przechodzę tamtędy kilka razy dziennie. nie zdażyło mi się widzieć samochodu zaparkowanego na ścieżce rowerowej, natomiast za każdym razem (w okresie letnim)na chodniku po drugiej stronie ulicy mijam się z rowerzystami[/cite]
nie chce sie upierac ale powiedzmy, ze namacalnie przekonalem sie o zaparkowanych samochodach na sciezce rowerowej...i nie wiem czy zauwazylas ale pewnie jesli tam chodzisz codziennie to wiesz, ze chodzisz czesto po sciezce rowerowej. Dla 99% spacerowiczow nie ma znaczenia czy to chodnik czy sciezka...a przy kominie chcialbym widziec sznur samochodow jadacy za rowerzysta...chyba ze to jedzie "eLka" przy krawezniku bo inne swobodnie wymijaja rowery.
Łatwiej się jedzie po asfalcie, niż po tej kostce na "ścieżce rowerowej" i po krawężnikach (nawet niewielkich) przy każdym wjeździe do bramy!
Niech robią ścieżki asfaltowe!!
[cite user="BB" date="06.06.2013 16:00"]Łatwiej się jedzie po asfalcie, niż po tej kostce na "ścieżce rowerowej" i po krawężnikach (nawet niewielkich) przy każdym wjeździe do bramy!
Niech robią ścieżki asfaltowe!!
[/cite]
popieram :)
Jazda po kostce to urozmaicenie i nie narzekajmy. Koszmarem sa krawezniki na przejsciach. Niby obnizone,chociaz nalezało by wiecej,albo nie obnizone zupełnie. Dziwolagiem na obecne czasy jest przejscie, dla pieszych bez obnizen,a takie spotkac mozna czesto.Odbudowywane lub nowo powstałe. Jednak prym w tym wiedzie chodnik z kraweznikamy na całej szerokosci. Nie pomyliłem sie ,tak jest na ul.Mazowiecka. Tam to jest urozmaicenie, jedzie sie jak po drabinie.Rowerem łatwiej ja na wózku mam nieco gorzej. Pozdrawiam --wózkowicz.
Jeszcze nie skończyli, a już zniszczyli. Niemal na całej długości ścieżki zostały głębokie ślady
po gąsiennicach maszyny, ukłądającej asfalt. Swoją drogą ciekawe, czy był już odbiór tych robót. Ktoś za to beknie.[:-(]
[cytat][/cytat]nIGDY ŻADNE MIASTO NIE ROZWINIE SIEĆI MIEJSC PRACY,TO DZIEŁO NALEŻY DO wAS SAMYCH,UTWÓRZ FIRMĘ I ZATRUDNIAJ PRACOWNIKÓW
Gienio - pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Miasto ma co najmniej kilka możliwości przyciągnięcia do siebie inwestorów, a przez to tworzy nowe miejsca pracy . Jeden, bardzo ważny element układanki, niedługo będziemy mieli - ukończona droga S8 na odcinku Białystok - Warszawa ( ale to akurat nie dzięki miastu).
Jestem ciekawy czy to coś zmieni, ale myślę, że bez działania władz nic samo się nie zacznie :(
A, że władze wciąż te same... to chyba czas w końcu pójść na wybory ;)
Co do dumnych planów budowy ścieżek rowerowych po 600m... żenada i tyle. No chyba, że jest to "plan 10 letni" i te odcinki 600m zostaną włączone w jakiś rozsądny cykl i powstaną kilku kilometrowe, bezpieczne odcinki dróg dla rowerów ( i nie tylko), jakże potrzebne w takim mieście jak nasze.