To że Jeronimo korzysta z dobrodziejstw Polskiego prawa to nie ich wina - politycy uznali że to dobry sposób na przyciągnięcie inwestorów i teraz nas większość dyma.
Natomiast Polak ma rzucane kłody pod nogi zanim jeszcze zacznie coś konkretnego robić.
i nie wolę nie dać zarobić sąsiadowi, ale muszę kupić taniej, bo mało zarabiam i muszę oszczędzać, stad biedronka stoi przed sklepikiem osiedlowym.
taka prosta zależność nic więcej
I dlatego przegrywamy z obrzydliwie bogatymi korporacjami i bogatym zachodem. I dlatego zawsze będziemy o krok za nimi. Oni dawno zrozumieli, że kasa wpuszczona u siebie wraca do siebie.
Żeby było lepiej w kraju, żeby wróciła młodzież musimy wesprzeć rodzime firmy. Jak będziemy wspierać biedronki to będzie powrót dla nich tylko do biedronek.
Dlatego idę najpierw do naszych firm (często patrzę tylko czy to Polska firma a nie czy z Zambrowa), próbuję się targować, czasem patrzą na mnie jak na wariata. Dopiero wtedy idę do obcego. I też nie przepłacam, wiem co gdzie mogę kupić.
Logistycznie Zambrów leży na ważnym szlaku komunikacyjnym , jesteśmy w lepszej sytuacji niż np. Łomża
czy Wys. Mazowieckie . Mamy obwodnicę , może władze miasta i powiatu postarają się to jakoś wykorzystać ?!
Potrzebujemy ( to oczywiste) miejsc pracy , podatków (nie olbrzymich ale regularnie ) , ROZWOJU nie KONSERWACJI .
Terenów wokół miasta nie brakuje , tylko na litość Boską nie galerie i markety.
Przy najniższej krajowej, licząc zł z miesiąca na miesiąc oszczędza się każdą zł. Biedronki itp nie płacą podatków w naszym kraju więc moją niższe ceny. Tu najlepszym wyjściem byłaby zmiana prawa.
[http]http://biznes.onet.pl/globalny-protest-przeciwko-najbogatszej-rodzinie-s,18572,5664819,1,news-detal[/http]
Budzimy się czy nadal uważamy że globalne i korporacyjne bo nie sąsiada jest OK ???[:-[[[]
Zgadzam się z Tobą, u nas ludzie są zawistni. Wolą dać zarobić obcym koncernom, aby nie dać sąsiadowi, ktróry odprowadzi podatek na renty itp.
To że Jeronimo korzysta z dobrodziejstw Polskiego prawa to nie ich wina - politycy uznali że to dobry sposób na przyciągnięcie inwestorów i teraz nas większość dyma.
Natomiast Polak ma rzucane kłody pod nogi zanim jeszcze zacznie coś konkretnego robić.
i nie wolę nie dać zarobić sąsiadowi, ale muszę kupić taniej, bo mało zarabiam i muszę oszczędzać, stad biedronka stoi przed sklepikiem osiedlowym.
taka prosta zależność nic więcej
I dlatego przegrywamy z obrzydliwie bogatymi korporacjami i bogatym zachodem. I dlatego zawsze będziemy o krok za nimi. Oni dawno zrozumieli, że kasa wpuszczona u siebie wraca do siebie.
Żeby było lepiej w kraju, żeby wróciła młodzież musimy wesprzeć rodzime firmy. Jak będziemy wspierać biedronki to będzie powrót dla nich tylko do biedronek.
Dlatego idę najpierw do naszych firm (często patrzę tylko czy to Polska firma a nie czy z Zambrowa), próbuję się targować, czasem patrzą na mnie jak na wariata. Dopiero wtedy idę do obcego. I też nie przepłacam, wiem co gdzie mogę kupić.
Logistycznie Zambrów leży na ważnym szlaku komunikacyjnym , jesteśmy w lepszej sytuacji niż np. Łomża
czy Wys. Mazowieckie . Mamy obwodnicę , może władze miasta i powiatu postarają się to jakoś wykorzystać ?!
Potrzebujemy ( to oczywiste) miejsc pracy , podatków (nie olbrzymich ale regularnie ) , ROZWOJU nie KONSERWACJI .
Terenów wokół miasta nie brakuje , tylko na litość Boską nie galerie i markety.
Masz rację, chcemy pracy, pracy i pracy....
pracy jak pracy, mi tam i sama wypłata by wystarczyła, czas sobie jakos zorganizuje
wiec pracy i godziwej za nią płący chcemy :)
Przy najniższej krajowej, licząc zł z miesiąca na miesiąc oszczędza się każdą zł. Biedronki itp nie płacą podatków w naszym kraju więc moją niższe ceny. Tu najlepszym wyjściem byłaby zmiana prawa.