Słyszałem, że w Anglii ronda są namalowane na jezdni (białe koło). Czy nie można zrobić to samo u nas, a nie robić ronda za kilka milionów. Farba wyniesie dużo taniej. Anglia kraj dużo bardziej bogatszy i nie wyrzucają pieniędzy w błoto (tzn. rondo). Nasi radni powinni przemyśleć tą sprawę. [:-)]
mój drogi kółeczko farbą to sobie mozna namalować ale ile to trzeba zmieniać przepisów nakazow zakazów praw itp. wiesz ile to pracy i zmarnowanego papieru i przy tym drzew.....
Wystarczyłaby mała wysepka przez którą nie można byłoby przejechać. Bo założę się, że jakby było namalowane to wszyscy "nocni jeźdźcy" jeździliby na wprost wtedy kiedy nie byłoby ruchu :)
w angli moze to i spelnia swoją rolę ba w angli nawet robią ronda dookola ronda, jak ktos nie widiał roto trudno, ale kiedys krazylo w necie sporo takich zdjec niestety my jestesmy w polsce i w polsce sa kierowcy polscy nie anglicy wiec takie rondo nigdy nie spelni swojego zadania
W Anglii, te malowane ronda- to są mini ronda. I nie wszystkie są tak zrobione. W dużych miastach, albo gdzie ruch drogowy jest bardziej intensywny są normalne duże, wybudowane ronda. Te malowane, są w małych miejscowościach, albo na osiedlach, gdzie jest mały ruch. W Polsce jakby takie ronda były, to przy każdym musiałaby być kamera, zeby pilnowała przestrzegania ruchu drogowego:)
Proponuje wziąć pod uwagę zimę - wiadomo jaki zapał do odgarniania mają drogowcy - w zime namalowanego ronda nie widać. Są w Polsce ronda tego typu i nie sprawdzają się zbyt dobrze
[cytat][/cytat]Rondo jest potrzebne na skrzyżowaniu Mazowieckiej,Magazynowej i Poligonowej,ale o tym będzi dyskusja jak dojdzie do poważnych wypadków. Na razie było kilka stłuczek
W Warszawie jest dużo rond, które są tylko namalowane białą farbą, a środek dodatkowo wyłożony jest 5-centymetrowym czerwonym znacznikiem i nie ma problemu, żeby ktoś jeździł niezgodnie z przepisami. :)
Także w Polsce też funkcjonują już podobne rozwiązania w większych miastach.
[cite user="ciupak" date="15.10.2015 11:39"]W Warszawie jest dużo rond, które są tylko namalowane białą farbą, a środek dodatkowo wyłożony jest 5-centymetrowym czerwonym znacznikiem i nie ma problemu, żeby ktoś jeździł niezgodnie z przepisami. :)
Także w Polsce też funkcjonują już podobne rozwiązania w większych miastach.[/cite]
Osobiście w Białymstoku jeździłam po takich rondach i to w samym śródmieściu. Białystok sprawnie tymi rondami rozwiązał problemy komunikacyjne. Popieram więc apel, by w Zambrowie takie ronda tez były.
W Wyszkowie tez jest rondo malowane i jest wszystko ok jakos jezdza , a u nas na bialostockiej remontowali rondo i juz do poprawki bo kostka wyskakuje. Normalnie porazka droga nie zostala jeszcze dokonczona a tu juz trzeba naprawiac.
Budowlańcy, którzy robią ul. Białostocką i Ostrowską to w ogóle jakaś porażka. Jednak ekipa robi, druga stoi. Jedna ułoży chodnik, druga zaraz go zbiera i robi kanalizację deszczową. To jest taka średniowieczna lepianka. Zobaczymy za 2-3 lata w jakim stanie będą te chodniki i krawężniki, bo coś czuję, że szybko stracą poziomy...
co za NARÓD gdy polacy jeszcze tak masowo nie wyjeżdzali za granice mielismy własne "rozumy" teraz gdy społeczeństwa migruja i sa wymieszane etnicznie i kulturowo to szlak jasny trafia czytając a bo np w angli... a u nas w ameryce to jest tak.. Myslałem że myslenie co zagraniczne to lepsze sie skonczyło ale najwidoczniej nie doceniamy polskiej kultury i mysli technicznej w wielu kwestiach, Lepiej niech robią te ronda dalej bo co z nadwyżka w budżecie płacy nikomu prócz sobie nie podniosa :) a kółka na drodze .. cóz jeszcze dzieci grały by w panstwa miasta...
[cytat]co za NARÓD gdy polacy jeszcze tak masowo nie wyjeżdzali za granice mielismy własne "rozumy" teraz gdy społeczeństwa migruja i sa wymieszane etnicznie i kulturowo to szlak jasny trafia czytając a bo np w angli... a u nas w ameryce to jest tak.. Myslałem że myslenie co zagraniczne to lepsze sie skonczyło ale najwidoczniej nie doceniamy polskiej kultury i mysli technicznej w wielu kwestiach, Lepiej niech robią te ronda dalej bo co z nadwyżka w budżecie płacy nikomu prócz sobie nie podniosa :) a kółka na drodze .. cóz jeszcze dzieci grały by w panstwa miasta...[/cytat]
Ludzie jak nie wyjeżdżali to nic nie widzieli, jak zaczeli wyjeżdżać to dopiero zobaczyli, że można żyć inaczej. Mnie szlak jasny trafia jak czytam takie mądre inaczej wypowiedzi, mieliśmy własne rozumy jak twierdzisz. Co nam pozostało z tego, najniższe pensje głodowe, kolejki do lekarzy, NFZ nie wypał. Posłowie mają się jak pączki w maśle, dużo by jeszcze można było tak wymieniać. Jesteśmy w UE mieliśmy mieć lepiej, a jest lepiej nie mówić. Jeżeli jest coś dobrego w innym kraju, czemu nie zrobić to u nas. Nasi politycy wymyślają jak tylko wyrwać jak najwięcej kasy z naszych portfeli. Tylko żyć jak za komuny. Może masz firmę, co robi ronda i dlatego tak się pieklisz, namalowanie kółka nie jest takie drogie. Dzieciom najlepiej się gra przy kompie a nie zabawy na świeżym powietrzu. [x-p]
Słyszałem, że w Anglii ronda są namalowane na jezdni (białe koło). Czy nie można zrobić to samo u nas, a nie robić ronda za kilka milionów. Farba wyniesie dużo taniej. Anglia kraj dużo bardziej bogatszy i nie wyrzucają pieniędzy w błoto (tzn. rondo). Nasi radni powinni przemyśleć tą sprawę. [:-)]
mój drogi kółeczko farbą to sobie mozna namalować ale ile to trzeba zmieniać przepisów nakazow zakazów praw itp. wiesz ile to pracy i zmarnowanego papieru i przy tym drzew.....
powiem krotko jestem ZA :) rondo "namalowane" daje taki sam efekt jak te ronda ktore sa u nas :)
Wystarczyłaby mała wysepka przez którą nie można byłoby przejechać. Bo założę się, że jakby było namalowane to wszyscy "nocni jeźdźcy" jeździliby na wprost wtedy kiedy nie byłoby ruchu :)
w angli moze to i spelnia swoją rolę
ba w angli nawet robią ronda dookola ronda, jak ktos nie widiał roto trudno, ale kiedys krazylo w necie sporo takich zdjec
niestety my jestesmy w polsce i w polsce sa kierowcy polscy nie anglicy wiec takie rondo nigdy nie spelni swojego zadania
bo chyba wszyscy wiemy jak sami jezdzimy?
nie sztuką jest budować dobrze i tanio, sztuką jest budować byle jak i drog
Mysle ze te malowanie tez trwało by z pół roku i kosztowalo nie samowicie duzo. :) Taki kraj.
W Anglii, te malowane ronda- to są mini ronda. I nie wszystkie są tak zrobione. W dużych miastach, albo gdzie ruch drogowy jest bardziej intensywny są normalne duże, wybudowane ronda. Te malowane, są w małych miejscowościach, albo na osiedlach, gdzie jest mały ruch.
W Polsce jakby takie ronda były, to przy każdym musiałaby być kamera, zeby pilnowała przestrzegania ruchu drogowego:)
Praktyczne zastosowanie, ale niestety nie możliwe w naszym porypanym kraju.
Pomyłka, nie trzeba zmieniać przepisów (już są).[ok]
Faktycznie masz rację, Zambrów to duże miasto. A jak obwodnicę zrobią to ruch nawet będzie mniejszy.[:-)]
Proponuje wziąć pod uwagę zimę - wiadomo jaki zapał do odgarniania mają drogowcy - w zime namalowanego ronda nie widać. Są w Polsce ronda tego typu i nie sprawdzają się zbyt dobrze
Grzegro myślę, że zrozumiałeś co miałam na myśli;)
U nas stawiają wysepki
CO prawda to prawda[bomba]
http://wiadomosci.onet.pl/lodz/malowane-rondo-w-pabianicach-dezorientuje-kierowcow/mqsywg
A polacy.... przestraszeni...
[cytat][/cytat]Rondo jest potrzebne na skrzyżowaniu Mazowieckiej,Magazynowej i Poligonowej,ale o tym będzi dyskusja jak dojdzie do poważnych wypadków. Na razie było kilka stłuczek
To leć sobie do Angli i tam maluj sobie kułeczka Powodzenia debilu!Zapomniałeś ,że tu jest Polska .
W Warszawie jest dużo rond, które są tylko namalowane białą farbą, a środek dodatkowo wyłożony jest 5-centymetrowym czerwonym znacznikiem i nie ma problemu, żeby ktoś jeździł niezgodnie z przepisami. :)
Także w Polsce też funkcjonują już podobne rozwiązania w większych miastach.
[cite user="ciupak" date="15.10.2015 11:39"]W Warszawie jest dużo rond, które są tylko namalowane białą farbą, a środek dodatkowo wyłożony jest 5-centymetrowym czerwonym znacznikiem i nie ma problemu, żeby ktoś jeździł niezgodnie z przepisami. :)
Także w Polsce też funkcjonują już podobne rozwiązania w większych miastach.[/cite]
Osobiście w Białymstoku jeździłam po takich rondach i to w samym śródmieściu. Białystok sprawnie tymi rondami rozwiązał problemy komunikacyjne. Popieram więc apel, by w Zambrowie takie ronda tez były.
W Zambrowie podobne rondo powstanie na skrzyżowaniu Podedwornego i Bema
[cytat]To leć sobie do Angli i tam maluj sobie kułeczka Powodzenia debilu!Zapomniałeś ,że tu jest Polska .[/cytat]
A Tobie co dolega? Czy obrażam Ciebie? Jak Ci coś nie pasuje to nie musisz zaraz kogoś obrażać. Chyba, że może się przedstawiłeś to przepraszam.[:-)]
W Wyszkowie tez jest rondo malowane i jest wszystko ok jakos jezdza , a u nas na bialostockiej remontowali rondo i juz do poprawki bo kostka wyskakuje. Normalnie porazka droga nie zostala jeszcze dokonczona a tu juz trzeba naprawiac.
Budowlańcy, którzy robią ul. Białostocką i Ostrowską to w ogóle jakaś porażka. Jednak ekipa robi, druga stoi. Jedna ułoży chodnik, druga zaraz go zbiera i robi kanalizację deszczową. To jest taka średniowieczna lepianka. Zobaczymy za 2-3 lata w jakim stanie będą te chodniki i krawężniki, bo coś czuję, że szybko stracą poziomy...
co za NARÓD gdy polacy jeszcze tak masowo nie wyjeżdzali za granice mielismy własne "rozumy" teraz gdy społeczeństwa migruja i sa wymieszane etnicznie i kulturowo to szlak jasny trafia czytając a bo np w angli... a u nas w ameryce to jest tak.. Myslałem że myslenie co zagraniczne to lepsze sie skonczyło ale najwidoczniej nie doceniamy polskiej kultury i mysli technicznej w wielu kwestiach, Lepiej niech robią te ronda dalej bo co z nadwyżka w budżecie płacy nikomu prócz sobie nie podniosa :) a kółka na drodze .. cóz jeszcze dzieci grały by w panstwa miasta...
[cytat]co za NARÓD gdy polacy jeszcze tak masowo nie wyjeżdzali za granice mielismy własne "rozumy" teraz gdy społeczeństwa migruja i sa wymieszane etnicznie i kulturowo to szlak jasny trafia czytając a bo np w angli... a u nas w ameryce to jest tak.. Myslałem że myslenie co zagraniczne to lepsze sie skonczyło ale najwidoczniej nie doceniamy polskiej kultury i mysli technicznej w wielu kwestiach, Lepiej niech robią te ronda dalej bo co z nadwyżka w budżecie płacy nikomu prócz sobie nie podniosa :) a kółka na drodze .. cóz jeszcze dzieci grały by w panstwa miasta...[/cytat]
Ludzie jak nie wyjeżdżali to nic nie widzieli, jak zaczeli wyjeżdżać to dopiero zobaczyli, że można żyć inaczej. Mnie szlak jasny trafia jak czytam takie mądre inaczej wypowiedzi, mieliśmy własne rozumy jak twierdzisz. Co nam pozostało z tego, najniższe pensje głodowe, kolejki do lekarzy, NFZ nie wypał. Posłowie mają się jak pączki w maśle, dużo by jeszcze można było tak wymieniać. Jesteśmy w UE mieliśmy mieć lepiej, a jest lepiej nie mówić. Jeżeli jest coś dobrego w innym kraju, czemu nie zrobić to u nas. Nasi politycy wymyślają jak tylko wyrwać jak najwięcej kasy z naszych portfeli. Tylko żyć jak za komuny. Może masz firmę, co robi ronda i dlatego tak się pieklisz, namalowanie kółka nie jest takie drogie. Dzieciom najlepiej się gra przy kompie a nie zabawy na świeżym powietrzu. [x-p]